Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decolorata
- Damian Bruder
- Posty: 791
- Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
- UTM: WT43
- Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań
Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decolorata
Chodzi mi o tego modraszka Everes alcetas, który jest nowym gatunkiem dla Polski.
Jeżeli mógłbym prosić o fotografię tego motyla byłbym bardzo wdzięczny.
Dziękuję i przepraszam za fatygę i zainteresowanie się moją wypowiedzią.
Damian Bruder
mail: 4zadzior@wp.pl
Jeżeli mógłbym prosić o fotografię tego motyla byłbym bardzo wdzięczny.
Dziękuję i przepraszam za fatygę i zainteresowanie się moją wypowiedzią.
Damian Bruder
mail: 4zadzior@wp.pl
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9517
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
E.alcetas i Atlas rozmieszczenia
Everes alcetas jest dość podobny do naszego E.argiades. Jeszcze bardziej podobny jest do E.decoloratus, który w Polsce jednak nie jest stwierdzony.
Podstawowa różnica tkwi w tym, że E.alcetas na dolnej stronie skrzydeł nie posiada pomarańczowej plamki a E.argiades ją posiada. Układ plam też jest nieco inny, ale trzeba być ostrożnym, bo wielkość tych plam jest zmienna.
E.alcetas (znany też pod nazwą Cupido alcetas) jest bardzo drobnym modraszkiem, lata szybko, jest płochliwy i trudno go w terenie zobaczyć. Najczęściej poszukując duzych motyli nie zauważamy, gdy coś tak małego i szarawego przemknie nam przez drogę.
O tym jak odróżnić Everes alcetas od E.decoloratus napiszę w niedzielę, teraz zamieszczam jego zdjęcia (pobrane z sieci).
Podstawowa różnica tkwi w tym, że E.alcetas na dolnej stronie skrzydeł nie posiada pomarańczowej plamki a E.argiades ją posiada. Układ plam też jest nieco inny, ale trzeba być ostrożnym, bo wielkość tych plam jest zmienna.
E.alcetas (znany też pod nazwą Cupido alcetas) jest bardzo drobnym modraszkiem, lata szybko, jest płochliwy i trudno go w terenie zobaczyć. Najczęściej poszukując duzych motyli nie zauważamy, gdy coś tak małego i szarawego przemknie nam przez drogę.
O tym jak odróżnić Everes alcetas od E.decoloratus napiszę w niedzielę, teraz zamieszczam jego zdjęcia (pobrane z sieci).
- Załączniki
-
- Everes alcetas
- everes_alcetas.jpg (45.71 KiB) Przejrzano 22110 razy
Ostatnio zmieniony piątek, 2 kwietnia 2004, 13:55 przez Jacek Kurzawa, łącznie zmieniany 1 raz.
- Damian Bruder
- Posty: 791
- Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
- UTM: WT43
- Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Modraszki
Argiades i alcetas są w Polsce znalezione, znaleziony jest również decolorata (decoloratus). Z tych trzech - tylko argiades jest częściej spotykany, pozostałe są bardzo rzadkie. To tylko tak - gwoli wyjaśnienia.
- Paweł Bojar
- Posty: 106
- Rejestracja: środa, 14 kwietnia 2004, 19:49
- Lokalizacja: Lublin
Cupido alcetas, argiades i decoloratus
Aesacus(Krzysiek?) ma rację,najlepsze,najbardziej skuteczne w oznaczaniu gatunków są klucze gdzie różnice są przerysowne(uwidocznione).Można wiele czytać tłumaczyć,oglądać wiele zdjęć,ale rusunki"znaków szczególnych"dają największą pewność.Mam w swoich zbiorach kilka argiadesów z bardzo zredukowaną pomarańczową plamką,a jeden egzemplarz nie ma jej wcale,ale to tylko bezplamkowy argiades,niestety...,wiem to dzięki kluczom.
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Zauważyłem ciekawy, choć stary wątek i pozwolę sobie go odświeżyć.
dodam, że posiadam w zbiorach zarówno decoloratusa, alcetasa jak i argiadesa. Odcień wierzchu skrzydeł jest zupełnie inny niż argiades (zdjęcie jak to zdjęcie niezbyt wyszło). Motyl złapany w pobliżu Przełęczy Dukielskiej stanowiącej bardzo dogodne miejsce do migracji gatunków południowych i skłaniałbym się do takiej właśnie wersji.
Alcetasa od argiadesa można dodatkowo łatwo odróżnić po bardzo wąskiej czarnej przepasce przy zewnętrznej krawędzi skrzydła przedniego, niemniej jednak naistotniejszy jest układ plamek na spodzie.
Pozdrawiam i czekam na Waszą opinię.
dodam, że posiadam w zbiorach zarówno decoloratusa, alcetasa jak i argiadesa. Odcień wierzchu skrzydeł jest zupełnie inny niż argiades (zdjęcie jak to zdjęcie niezbyt wyszło). Motyl złapany w pobliżu Przełęczy Dukielskiej stanowiącej bardzo dogodne miejsce do migracji gatunków południowych i skłaniałbym się do takiej właśnie wersji.
Alcetasa od argiadesa można dodatkowo łatwo odróżnić po bardzo wąskiej czarnej przepasce przy zewnętrznej krawędzi skrzydła przedniego, niemniej jednak naistotniejszy jest układ plamek na spodzie.
Pozdrawiam i czekam na Waszą opinię.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9517
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Jest już temat o C.alcetas. Przełęcz Dukielska jest dogodnym miejscem do migracji to fakt. W poliżu przełęczy łupkowskiej łowiłem C.alcetasy i P.pandora. W 1993 prof. Buszko uznał, że był to raczej migrant - takie też były dyskusje na Sympozjum w Toruniu. Jest jednak kilka faktów, które zdają się potwierdzac, że w rejonach przełęczy te gatunki bytują u nas na stałe. Podam kilka:
- C.alcetas łowiony jest regularnie, jak się okazuje przez innych kolegów również (ja mam dwa z różnych lat i koledze też się trafił jeszcze innego roku. On tam jest.
- P.pandora była idealnie czystym, powolnie latającym osobnikiem i nie wygladała na okaz, który przeleciał większą trasę. Chociaż trzeba przyznać, że pandora jest doskonałym lotnikiem i 10 km to dla niego kwestia pól godzinki. Ale - jak się okazuje, pandorę spotyka inny nasz kolega z Forum niemalże rokrocznie w Bieszczadach. Ponadto historycznie P.pandora była wykazywana z Bieszczadów. Myślę, ze dałoby się wykazać istnienie osiadłej populacji. Być może, a raczej na pewno zasilana osobnikami z południa. No, ale to trzeba zrobić, a jeżdżąc na tygodniowe eskapady w Bieszczady wykazać coś takiego jest trudno. Koledzy z przemyskiego mają tu pole do popisu!
Do tego zasygnalizuję jeszcze, że tak samo jak te gatunki, wykazana była (historycznie) M.trivia. I też powinna się komuś zdarzyć.
Jest jeszcze coś - pozmieniało się ostatnio w Bieszczadach - C.erate jest juz prawie pospolity, również B.daphne szaleje, a jeszcze za czasów p.Skalskiego (lata 60-te) był znany z 2-3 okazów z Bieszczad. To też może być wskazówką, że pokażą nam się jakieś nowe, płd. gatunki. W każdym razie szansa jest duża a dreszczyk emocji przy chodzeniu po Bieszczadach pozostaje.
- C.alcetas łowiony jest regularnie, jak się okazuje przez innych kolegów również (ja mam dwa z różnych lat i koledze też się trafił jeszcze innego roku. On tam jest.
- P.pandora była idealnie czystym, powolnie latającym osobnikiem i nie wygladała na okaz, który przeleciał większą trasę. Chociaż trzeba przyznać, że pandora jest doskonałym lotnikiem i 10 km to dla niego kwestia pól godzinki. Ale - jak się okazuje, pandorę spotyka inny nasz kolega z Forum niemalże rokrocznie w Bieszczadach. Ponadto historycznie P.pandora była wykazywana z Bieszczadów. Myślę, ze dałoby się wykazać istnienie osiadłej populacji. Być może, a raczej na pewno zasilana osobnikami z południa. No, ale to trzeba zrobić, a jeżdżąc na tygodniowe eskapady w Bieszczady wykazać coś takiego jest trudno. Koledzy z przemyskiego mają tu pole do popisu!
Do tego zasygnalizuję jeszcze, że tak samo jak te gatunki, wykazana była (historycznie) M.trivia. I też powinna się komuś zdarzyć.
Jest jeszcze coś - pozmieniało się ostatnio w Bieszczadach - C.erate jest juz prawie pospolity, również B.daphne szaleje, a jeszcze za czasów p.Skalskiego (lata 60-te) był znany z 2-3 okazów z Bieszczad. To też może być wskazówką, że pokażą nam się jakieś nowe, płd. gatunki. W każdym razie szansa jest duża a dreszczyk emocji przy chodzeniu po Bieszczadach pozostaje.
-
- Posty: 24
- Rejestracja: wtorek, 6 lipca 2004, 21:05
- Lokalizacja: Krosno
- Kontakt:
Chciałem dodać, że rokrocznie obserwuję na tych samych stanowiskach w Bieszczadach Zachodnich oraz Beskidzie Niskim zarówno C. alcetas (jest liczniejszy - tzn. spotykam 4-5 rocznie), jak i C. decoloratus.
C. alcetas pojawia się regularnie od 1995 - co roku!, natomiast C. decoloratus od 1998. W sezonie 2003 i 2004 pojawiły się liczniej. Czy co roku zalatują? Czy udało im się stworzyć czasową populację? S. Błeszyński, J. Razowski, R. żukowski, Fauna motyli Pienin, komentując pojaw C. alcetas i C. decoloratus w Pieninach, pisali: Gatunki z [tego] rodzaju odbywają niekiedy wędrówki poza obręb właściwych sobie areałów zasiedlenia i dają w obranych nowych miejscach pewną ilość pokoleń, po czym całkowicie zanikają.
C. argiades na "moim obszarze" bardzo licznie wystąpił w latach 2001 i 2002 - i to na wielu stanowiskach, gdzie go wcześniej - w sezonach 1990-2000 - nie było z całą pewnością. Mogło by to być potwierdzenie, że w "sprzyjające" lata gatunki z tego rodzaju poszerzają czasowo swój zasięg.
Alcetas w Beskidzie Niskim jest już prawie 10 lat - czy to "czasowy" pojaw?
A jeśli chodzi o oznaczanie - trafiają się okazy łatwe do rozróżnienia wg klucza. Obserwuję jednak okazy "mieszane" - np. z jasnobłękitnym wierzchem skrzydeł, wyraźnie szeroką czarną obwódką, ale - układ plamek na spodzie wskazuje na alcetasa (zdjęcie już na forum zamieszczałem, koledzy jednoznacznie wskazali, że to alcetas - na zdjęciu był widoczny tylko spód skrzydeł).
C. alcetas pojawia się regularnie od 1995 - co roku!, natomiast C. decoloratus od 1998. W sezonie 2003 i 2004 pojawiły się liczniej. Czy co roku zalatują? Czy udało im się stworzyć czasową populację? S. Błeszyński, J. Razowski, R. żukowski, Fauna motyli Pienin, komentując pojaw C. alcetas i C. decoloratus w Pieninach, pisali: Gatunki z [tego] rodzaju odbywają niekiedy wędrówki poza obręb właściwych sobie areałów zasiedlenia i dają w obranych nowych miejscach pewną ilość pokoleń, po czym całkowicie zanikają.
C. argiades na "moim obszarze" bardzo licznie wystąpił w latach 2001 i 2002 - i to na wielu stanowiskach, gdzie go wcześniej - w sezonach 1990-2000 - nie było z całą pewnością. Mogło by to być potwierdzenie, że w "sprzyjające" lata gatunki z tego rodzaju poszerzają czasowo swój zasięg.
Alcetas w Beskidzie Niskim jest już prawie 10 lat - czy to "czasowy" pojaw?
A jeśli chodzi o oznaczanie - trafiają się okazy łatwe do rozróżnienia wg klucza. Obserwuję jednak okazy "mieszane" - np. z jasnobłękitnym wierzchem skrzydeł, wyraźnie szeroką czarną obwódką, ale - układ plamek na spodzie wskazuje na alcetasa (zdjęcie już na forum zamieszczałem, koledzy jednoznacznie wskazali, że to alcetas - na zdjęciu był widoczny tylko spód skrzydeł).
- romanzamorski
- Posty: 889
- Rejestracja: sobota, 29 marca 2008, 16:57
- UTM: EV19
- profil zainteresowan: ciężki rock, astronomia
- Lokalizacja: Gorlice
Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
W niedzielę (10 maja) złowiłem 1 samczyka tego rzadkiego motylka. Ciekawi mnie czy ktoś z forumowiczów spotkał go na terenie Polski lub u południowych sąsiadów. Mój okaz złowiłem na nasypie kolejowym w Jedliczu. W/g dostępnych mi informacji (Motyle Dzienne Polski) motyl był raz złowiony w 1938 r. w Pieninach i w ostatnich czasach obserwuje się go w kilku stanowiskach w Beskidzie Niskim. Autorzy sugerują możliwość istnienia tam osiadłej populacji. Moja obserwacja mimo że, nie dotyczy Beskidu Niskiego lecz Dołów Jasielsko-Sanockich leżących na północ od wschodniej części B.N, zdaje się tą tezę potwierdzać. Czyżby motylek zwiększał swój zasięg? A może tylko ze względu na niewielkie rozmiary jak na motyle dzienne i podobieństwo do kilku innych gatunków wcześniej mylony był znimi. Pozdrawiam.
- Paweł Bojar
- Posty: 106
- Rejestracja: środa, 14 kwietnia 2004, 19:49
- Lokalizacja: Lublin
- romanzamorski
- Posty: 889
- Rejestracja: sobota, 29 marca 2008, 16:57
- UTM: EV19
- profil zainteresowan: ciężki rock, astronomia
- Lokalizacja: Gorlice
- romanzamorski
- Posty: 889
- Rejestracja: sobota, 29 marca 2008, 16:57
- UTM: EV19
- profil zainteresowan: ciężki rock, astronomia
- Lokalizacja: Gorlice
Okaz najlepiej sprawdzić pod kątem budowy aparatu kopulacyjnego. Ja jednak łowiłem takie małe okazy argaidesa pod Wałbrzychem w 2004 roku, pozbawione zupełnie tych pomarańczowych plamek jak i takie które miały te plamki na tyle mocno zredukowane, że prawie w zaniku. Sądzę, że to pokolenie może wnosić takie dylematy. Jeśli nie chcesz odrywać odwłoka temu okazowi, najlepiej pokręcić się tam za samicą, odłowić ją i pohodować. Drugie pokolenie rozwieje wszelkie wątpliwości.
Załączam skan z opracowania Lorkovica który może pomóc rozwikłać różnice przy pomocy średniej klasy mikroskopu. Kształt łusek u argiadesa jest szczególnie inny od dwóch pozostałych gatunków. Ważne aby wyeliminować w porównaniach argiadesa.
Załączam skan z opracowania Lorkovica który może pomóc rozwikłać różnice przy pomocy średniej klasy mikroskopu. Kształt łusek u argiadesa jest szczególnie inny od dwóch pozostałych gatunków. Ważne aby wyeliminować w porównaniach argiadesa.
- romanzamorski
- Posty: 889
- Rejestracja: sobota, 29 marca 2008, 16:57
- UTM: EV19
- profil zainteresowan: ciężki rock, astronomia
- Lokalizacja: Gorlice
- Marcin Szewczyk
- Posty: 1209
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 15:45
- UTM: DD12
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Płock
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
-
- Posty: 655
- Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 20:07
- Specjalność: Rhopalocera_Polski_Buprestidae
- Lokalizacja: Bełchatów
Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
Witam!
Zabrałem się ostatnio w porządkowaniu motyli z grupy alcetas/decoloratus/argiades. O ile z ostatnim nie miałem większego problemu pojawiły się one u samic dwóch pierwszych gatunków.
Wstawiam fotki samic bez odwłoków. Jedna z nich była juz kiedys na forum i ostatecznie została potwierdzona jako 100%-owy decoloratus, aparat kopulacyjny rozwiał wątpliwości. Natomiast druga samica widniała w moim zbiorze jako alcetas. I teraz dwa pytania. Co myślicie o tym motylku, jeśli patrzeć tylko na skrzydła?
I drugie: czy ma ktoś zrobione i może wstawić fotki aparatów kopulacyjnych tych gatunków? Rysunki kopulatorów to jedno, a zdjęcia mogą być o wiele bardziej pomocne.
Z góry dziękuję!
pzdr
Zabrałem się ostatnio w porządkowaniu motyli z grupy alcetas/decoloratus/argiades. O ile z ostatnim nie miałem większego problemu pojawiły się one u samic dwóch pierwszych gatunków.
Wstawiam fotki samic bez odwłoków. Jedna z nich była juz kiedys na forum i ostatecznie została potwierdzona jako 100%-owy decoloratus, aparat kopulacyjny rozwiał wątpliwości. Natomiast druga samica widniała w moim zbiorze jako alcetas. I teraz dwa pytania. Co myślicie o tym motylku, jeśli patrzeć tylko na skrzydła?
I drugie: czy ma ktoś zrobione i może wstawić fotki aparatów kopulacyjnych tych gatunków? Rysunki kopulatorów to jedno, a zdjęcia mogą być o wiele bardziej pomocne.
Z góry dziękuję!
pzdr
- Załączniki
- dec (1).JPG (151.53 KiB) Przejrzano 21820 razy
- dec (2).JPG (148.25 KiB) Przejrzano 21820 razy
- alcetas (1).JPG (129.56 KiB) Przejrzano 21820 razy
- alcetas (2).JPG (125.58 KiB) Przejrzano 21820 razy
- Wojtek Guzik
- Posty: 1012
- Rejestracja: wtorek, 10 lipca 2007, 14:42
- Lokalizacja: Krosno
Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
Jarosław Bury pisze:z modraszków alcetasy
A to nie są przypadkiem modraszki C. decolorata?Andrzej El pisze:Wiele obserwacji rzadkiego dla mnie modraszka alcetasa.
Wydzielone z viewtopic.php?p=216275#p216275 [admin]
- Andrzej El
- Posty: 124
- Rejestracja: niedziela, 3 kwietnia 2011, 14:15
- Specjalność: modraszki
- profil zainteresowan: tylko fotografia, nie łapie i nie kolekcjonuje.
- Lokalizacja: górny śląsk
Re: Sierpień
Wojtku, poruszyłeś fajny problem rozpoznawania obu gatunków.
Adam Warecki w Atlasie bionomii wspomina o kłopotach z właściwym oznaczeniem.
I pisze o jedynym wiarygodnym stanowisku bardzo blisko granicy ze Słowacją.
Zrobiłem sporo zdjęć i mogę część wrzucić do rozpoznania czy to blady czy jednak alcetas.
Adam Warecki w Atlasie bionomii wspomina o kłopotach z właściwym oznaczeniem.
I pisze o jedynym wiarygodnym stanowisku bardzo blisko granicy ze Słowacją.
Zrobiłem sporo zdjęć i mogę część wrzucić do rozpoznania czy to blady czy jednak alcetas.
-
- Posty: 488
- Rejestracja: sobota, 8 sierpnia 2009, 11:01
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Sierpień
Wojtek nie poruszył "fajnego problemu" tylko, zwrócił uwagę na to, że źle oznaczałeś te motyle, które łatwo rozpoznać po przebiegu przepaski środkowej tylnego skrzydła. A to, o czym napisał Andrzej Warecki każdy tutaj wie.Andrzej El pisze:Wojtku, poruszyłeś fajny problem rozpoznawania obu gatunków.
Adam Warecki w Atlasie bionomii wspomina o kłopotach z właściwym oznaczeniem.
I pisze o jedynym wiarygodnym stanowisku bardzo blisko granicy ze Słowacją.
Zrobiłem sporo zdjęć i mogę część wrzucić do rozpoznania czy to blady czy jednak alcetas.
Re: Sierpień
To ja poproszę o trochę edukacji . W przewodniku Lafranchis podają wierzch skrzydeł za cechę na samce i brak cech zew. na samicę. W kluczu PTE piszą o przesunięciu plamki na skrzydle przednim. Co to za cecha na tylnym skrzydle?
- Andrzej El
- Posty: 124
- Rejestracja: niedziela, 3 kwietnia 2011, 14:15
- Specjalność: modraszki
- profil zainteresowan: tylko fotografia, nie łapie i nie kolekcjonuje.
- Lokalizacja: górny śląsk
Re: Sierpień
Modraszka oznaczyłem tylko na podstawie tego co pisał pan Jarosław Bury , ponieważ zdjęcia robiłem w tej samej miejscowości uznałem że to alcetas.Paweł Walkiewicz pisze: ... źle oznaczałeś te motyle, które łatwo rozpoznać po przebiegu przepaski środkowej tylnego skrzydła. A to, o czym napisał Andrzej Warecki każdy tutaj wie.
W innych zdjęciach uważam że nie ma błędu.
Odnosząc się do Atlasu Bionomii Adama Wareckiego (nie Andrzeja) czytam informacje na str 57 że :
"...gatunków tych nie można rozróżnic na podstawie cech ubarwienia skrzydeł, układu plamek na ich spodzie i szerokości obwódki a jedynie na podstawie budowy narządów rozrodczych"
Inne, starsze publikacje usiłują podawać jakieś klucze.
Np. Przewodnik Lafranchisa pisze że :
"... u bladego : wierzch samca początkowo niebieski - szybko się zciera i zostaje brunatny z nielicznymi niebieskimi łuskami."
"... blady posiada też małą czarną plamkę dyskoidalna na sp
albo że :
"...u alcetasa czarna obwódka na wierzchu skrzydła jest wyraźnie ograniczona a u bladego jest szersza i rozmyta wzdłuż żyłek"
dlatego miałem nadzieje na jakąś dyskusje czy istniej jakiś wyraźny klucz odróżniający je czy nie bo ze zdjęcia Wojtka ja niczego innego nie widzę.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9517
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
Połączyłem kilka istniejących wątków nt. alcetas-decoloratus w jeden. W ten sposób w jednym wątku mamy rysunki spodu skrzydeł, łusek skrzydlowych i okazów oraz wiele przydatnych informacji.
-
- Posty: 488
- Rejestracja: sobota, 8 sierpnia 2009, 11:01
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Sierpień
Piszę o cesze widocznej na załączniku, który umieścił w tym wątku aesacus.Hubert pisze: Co to za cecha na tylnym skrzydle?
- Andrzej El
- Posty: 124
- Rejestracja: niedziela, 3 kwietnia 2011, 14:15
- Specjalność: modraszki
- profil zainteresowan: tylko fotografia, nie łapie i nie kolekcjonuje.
- Lokalizacja: górny śląsk
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
A to moje blade-alcetasy
Czy jakiś ekspert mógłby potwierdzić z tych zdjęć co fotografowałem ?
Czy jakiś ekspert mógłby potwierdzić z tych zdjęć co fotografowałem ?
- Załączniki
- alcetas.wierzch.801.jpg (132.89 KiB) Przejrzano 21484 razy
- alcetas.spod.800.jpg (133.79 KiB) Przejrzano 21484 razy
- alcetas.wierzch.802.jpg (145.17 KiB) Przejrzano 21484 razy
- alcetas.spod.800.2.jpg (142.75 KiB) Przejrzano 21484 razy
-
- Posty: 655
- Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 20:07
- Specjalność: Rhopalocera_Polski_Buprestidae
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
Wg mnie to alcetas. I nie patrzę tutaj na układ plamek. Alcetasy, szczególnie świeże są niebiesciutkie, takie jak ten, decoloratus nawet jeśli świeży, nie jest aż tak niebieski, powiedziałbym przyszarzony. Wiadomo, lepiej ugotować
-
- Posty: 488
- Rejestracja: sobota, 8 sierpnia 2009, 11:01
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
To może jednak lepiej spojrzeć na układ plamek? Bo te ewidentnie wskazują na C. decoloratus. Oznaczenie na podstawie odcienia błękitu ze zdjęcia jest pomysłem dość nieroztropnym.
Andrzej, jak już pisałem, dla mnie to 100% decoloratus.
Andrzej, jak już pisałem, dla mnie to 100% decoloratus.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9517
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
Czy ma ktoś tą pracę, która pokazuje róznice w budowie kopulatorów między tymi gatunkami?
Cechy, ktore podają klucze są wynikiem analizy wielu okazów, wielu autorów i dyskusji i również uważam, że znacznie bezpieczniej jest trzymać się ich niż próbować je rozrózniać "na wyczucie"- to może być zgubne. Dlatego pytam o "twarde" cechy, bo chociaż motylami nie zajmuję się, to obserwując ten wątek odnoszę wrażenie, że jest tu jakieś pływanie od odcieni do starych kluczy. Rozstrzygają kopulatory, ale nikt dotąd nie pokazał nic ten temat.
http://www.lepidoptera.cz/motyli/modras ... inger-1886
http://www.eurobutterflies.com/sp/decoloratus.php
PS. Wojtek, a Ty masz już tą pracę, robiłeś kopulatory tych moich okazów?
Cechy, ktore podają klucze są wynikiem analizy wielu okazów, wielu autorów i dyskusji i również uważam, że znacznie bezpieczniej jest trzymać się ich niż próbować je rozrózniać "na wyczucie"- to może być zgubne. Dlatego pytam o "twarde" cechy, bo chociaż motylami nie zajmuję się, to obserwując ten wątek odnoszę wrażenie, że jest tu jakieś pływanie od odcieni do starych kluczy. Rozstrzygają kopulatory, ale nikt dotąd nie pokazał nic ten temat.
http://www.lepidoptera.cz/motyli/modras ... inger-1886
http://www.eurobutterflies.com/sp/decoloratus.php
PS. Wojtek, a Ty masz już tą pracę, robiłeś kopulatory tych moich okazów?
-
- Posty: 655
- Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 20:07
- Specjalność: Rhopalocera_Polski_Buprestidae
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
Oczywiście wiadomo, że odcień to żadna cecha Zgadzam sie z Pawłem że układ plamek zdecydowanie idzie w kierunku decoloratusa.
Wieczorem odpalę kamerkę do mikroskopu i cyknę to co mam spreparowane. Zrobiłem Twój okaz Jacku, też wstawię.
Wieczorem odpalę kamerkę do mikroskopu i cyknę to co mam spreparowane. Zrobiłem Twój okaz Jacku, też wstawię.
-
- Posty: 655
- Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 20:07
- Specjalność: Rhopalocera_Polski_Buprestidae
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
Jak obiecałem wstawiam to co ugotowałem. Do oznaczania samców używałem rysunków z książki Buszki i Masłowskiego i nie miałem z tym większych problemów. Niestety, żeby zrobić dobre zdjęcia unkusa tak, żeby były widoczne cechy wymaga odklejenia preparatu także z tych zdjęć średnio można wywnioskować który gatunek jest który jednak są dobrze oznaczone. Z samicami jest mniejszy problem, bo cechy są b. dobrze widoczne.
Dodatkowo zrobiłem też jedną samicę argiadesa dla porównania - widać, że płytka brzuszna jest zdecydowanie inna.
Dodatkowo zrobiłem też jedną samicę argiadesa dla porównania - widać, że płytka brzuszna jest zdecydowanie inna.
- Załączniki
- 20150810_183001.jpg (129.67 KiB) Przejrzano 21339 razy
- 20150810_183032.jpg (144.28 KiB) Przejrzano 21339 razy
- 20150810_183039.jpg (124.73 KiB) Przejrzano 21339 razy
- 20150810_183042.jpg (106.93 KiB) Przejrzano 21339 razy
- 20150810_183047.jpg (90.43 KiB) Przejrzano 21339 razy
- 20150810_183430.jpg (147.76 KiB) Przejrzano 21339 razy
- alcetas female .jpg (34.32 KiB) Przejrzano 21339 razy
- alcetas male aedagus .jpg (17 KiB) Przejrzano 21339 razy
- argiades female .jpg (42.62 KiB) Przejrzano 21339 razy
- decoloratus Bieszczady female (2).jpg (25.74 KiB) Przejrzano 21339 razy
- decoloratus female .jpg (25.18 KiB) Przejrzano 21339 razy
- decoloratus.jpg (51.77 KiB) Przejrzano 21339 razy
-
- Posty: 5059
- Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
- UTM: FB68
- Specjalność: Sesiidae
- Lokalizacja: Hańsk
- Podziękowano: 4 times
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
Czytam, miałem nie pisać, ale... Patrzę na fotki na różnych stronach i albo niektóre motyle są źle oznaczone, albo podane przez was cechy nie koniecznie są dobre.
Układ plamek na tylnym skrzydle nie jest podawany w kluczach. Jeśli już to plamka na przednim skrzydle...
Uważam że pewność oznaczenia dają kopulatory. Swego czasu oznaczałem w ten sposób okazy przywiezione mi przez Adama Wareckiego. W oparciu o rysunki podane wyżej przez Wojtka, nie było problemu z oznaczeniem motyli. Wypreparowane kopulatory mam w zbiorze, ale nie zrobię lepszych fotek od prezentowanych. Podzielam opinię Wojtka , że po aparatach genitalnych i ich rysunkach w atlasie można te gatunki oznaczyć
Układ plamek na tylnym skrzydle nie jest podawany w kluczach. Jeśli już to plamka na przednim skrzydle...
Uważam że pewność oznaczenia dają kopulatory. Swego czasu oznaczałem w ten sposób okazy przywiezione mi przez Adama Wareckiego. W oparciu o rysunki podane wyżej przez Wojtka, nie było problemu z oznaczeniem motyli. Wypreparowane kopulatory mam w zbiorze, ale nie zrobię lepszych fotek od prezentowanych. Podzielam opinię Wojtka , że po aparatach genitalnych i ich rysunkach w atlasie można te gatunki oznaczyć
-
- Posty: 655
- Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 20:07
- Specjalność: Rhopalocera_Polski_Buprestidae
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
Nawet patrząc na ten bardzo niewielki zbiorek alcetasów i decoloratusów można zauważyć, że plamki układają się w cały świat więc koniec końców uważam tę cechę za taką, która może (z jakimś tam prawdopodobieństwem), ale nie musi wskazać dobrego gatunku - czyli tak jak napisałem wcześniej, pozostaje gotowako.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9517
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
Okazy dałem Ci do gotowania już oznaczone przeze mnie jako C.alcetas i to one odpowiadają za kropkę EV86 w Atlasie rozmieszczenia motyli dziennych (Buszko, 1997). Miałem zresztą wtedy duże wątpliwości, bo cos tam mi pasowało na decoloratus, ale osobniki były dość zlatane a C.decoloratus wydawał się nieprawdopodobny. Okazy były zresztą w Toruniu na Sympojum i oznaczenie zostało zweryfikowane. Widać teraz, że ewidentnie jest to Cupido decoloratus, czyli trzeba popełnić publikację i sprostować tamto oznaczenie.Jacku Twój okaz. - decoloratus (kiedyś oznaczony przeze mnie jako alcetas)
Pytałem o pracę źrodłową, która odpowiada za rozdzielenie alcetas i decoloratus. Już znalazłem, a nikt dotąd jakoś nie potrafił podać, że chodzi tu o:
Lorkovic Z., 1938. Studien über den Speziesbegriff. - Mitteilungen der Münchner Entomologischen Gesellschaft 028: 215-246. PDF
I samic Najlepiej używać tej pracy Lorkovica (1938).Do oznaczania samców używałem rysunków z książki Buszki i Masłowskiego i nie miałem z tym większych problemów.
- Załączniki
- alcetas-decoloratus.jpg (147.39 KiB) Przejrzano 21240 razy
- alcetas-decoloratus 2.jpg (290.35 KiB) Przejrzano 21240 razy
- alcetas-decoloratus - female.jpg (177.92 KiB) Przejrzano 21239 razy
-
- Posty: 24
- Rejestracja: wtorek, 6 lipca 2004, 21:05
- Lokalizacja: Krosno
- Kontakt:
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
Według mojej - skromnej, zaznaczam - wiedzy, na znanych mi stanowiskach, uwzględnionych w pracy Adama Wareckiego (bo z tego, co mi wiadomo, Marek Hołowiński oznaczał dla Adama na podstawie wyglądu kopulatorów właśnie złowione przeze mnie okazy) stan na dziś, nieuwzględniający obserwacji niepotwierdzonych gotowaniem okazów, w Beskidzie Niskim/Bieszczadach Zachodnich przedstawia się następująco:
- C. alcetas - jedno pewne stanowisko znane mi od 1995 r., na którym ten modraszek pojawiał się regularnie przez wiele kolejnych lat - i chociaż od dawna nie obserwowałem tam ani jednego osobnika, zaznaczam, że w ostatnich latach mam znacznie mniej czasu i możliwości "bycia w terenie", więc nie mogę stwierdzić, że alcetasa na tym stanowisku już nie ma,
- C. decolorata - kilka (na podstawie weryfikacji okazów), ale w rzeczywistości zapewne kilkanaście stałych stanowisk w Beskidzie Niskim po obu stronach Przełęczy Dukielskiej i w Bieszczadach Zachodnich. Pierwsza obserwacja - 1994, Jacka Kurzawy, odtąd ciągle, w wielu miejscach. W niektóre lata, jak w tym roku, modraszek pojawia się znacznie liczniej. Moim zdaniem motyle fotografowane przez kolegów w tym roku należą do tego właśnie gatunku.
Dwa luźne spostrzeżenia uzupełniające:
- rysunek spodu skrzydeł nie pozwala na jednoznaczną identyfikację motyli, jednak doświadczenie, czytaj: pewne "opatrzenie" się z tymi modraszkami w terenie, szczególnie gdy pojawiają się jednocześnie w większej liczbie na potwierdzonych stanowiskach, może ułatwić intuicyjne i trafne, choć wciąż niepewne oznaczenie; wg mnie "przeciętne" i świeże samce alcetas i decolorata rzeczywiście różnią się zarówno odcieniem wierzchu skrzydeł, jak i ogólnym "charakterem układu plamek" (ale nie "układem plamek") spodu. Motyle nieco inaczej też się zachowują w locie;
- osobniki dorosłe żyją bardzo krótko i intensywnie - po kilku dniach są już bardzo zlatane; szansę na zauważenie gatunku w danym miejscu zwiększa oczywiście liczniejszy pojaw w danym roku. Decoloratus może mieć znacznie szerszy zasięg, a jeśli weźmie się pod uwagę jego skłonności do zasiedlania nowych stanowisk - można się spodziewać się w nadchodzących latach kolejnej po "żeglarkowej" inwazji ciekawego gatunku na całe Podkarpacie
Pozdrawiam upalnie!
- C. alcetas - jedno pewne stanowisko znane mi od 1995 r., na którym ten modraszek pojawiał się regularnie przez wiele kolejnych lat - i chociaż od dawna nie obserwowałem tam ani jednego osobnika, zaznaczam, że w ostatnich latach mam znacznie mniej czasu i możliwości "bycia w terenie", więc nie mogę stwierdzić, że alcetasa na tym stanowisku już nie ma,
- C. decolorata - kilka (na podstawie weryfikacji okazów), ale w rzeczywistości zapewne kilkanaście stałych stanowisk w Beskidzie Niskim po obu stronach Przełęczy Dukielskiej i w Bieszczadach Zachodnich. Pierwsza obserwacja - 1994, Jacka Kurzawy, odtąd ciągle, w wielu miejscach. W niektóre lata, jak w tym roku, modraszek pojawia się znacznie liczniej. Moim zdaniem motyle fotografowane przez kolegów w tym roku należą do tego właśnie gatunku.
Dwa luźne spostrzeżenia uzupełniające:
- rysunek spodu skrzydeł nie pozwala na jednoznaczną identyfikację motyli, jednak doświadczenie, czytaj: pewne "opatrzenie" się z tymi modraszkami w terenie, szczególnie gdy pojawiają się jednocześnie w większej liczbie na potwierdzonych stanowiskach, może ułatwić intuicyjne i trafne, choć wciąż niepewne oznaczenie; wg mnie "przeciętne" i świeże samce alcetas i decolorata rzeczywiście różnią się zarówno odcieniem wierzchu skrzydeł, jak i ogólnym "charakterem układu plamek" (ale nie "układem plamek") spodu. Motyle nieco inaczej też się zachowują w locie;
- osobniki dorosłe żyją bardzo krótko i intensywnie - po kilku dniach są już bardzo zlatane; szansę na zauważenie gatunku w danym miejscu zwiększa oczywiście liczniejszy pojaw w danym roku. Decoloratus może mieć znacznie szerszy zasięg, a jeśli weźmie się pod uwagę jego skłonności do zasiedlania nowych stanowisk - można się spodziewać się w nadchodzących latach kolejnej po "żeglarkowej" inwazji ciekawego gatunku na całe Podkarpacie
Pozdrawiam upalnie!
-
- Posty: 24
- Rejestracja: wtorek, 6 lipca 2004, 21:05
- Lokalizacja: Krosno
- Kontakt:
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
W ilustracji do poprzedniego posta: kilka decolorat(us)ów z tegorocznego "masowego" pojawu w Beskidzie Niskim, początek sierpnia 2015 r. (z numerem 2 - samiczka).
- Załączniki
- decolorata_1a.jpg (31.08 KiB) Przejrzano 21107 razy
- decolorata_1b.jpg (17.51 KiB) Przejrzano 21107 razy
- decolorata_2.jpg (31.61 KiB) Przejrzano 21107 razy
- decolorata_5.jpg (20.77 KiB) Przejrzano 21107 razy
-
- Posty: 1117
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
A wiecie co...mnie cały czas nurtuje jedna myśl...że my cały czas robimy to nie tak...czasy się zmieniają a my kropki, plamki, kopulatory...a może ...spróbować prościej
zwłaszcza w kontekście tych zdjeć...
http://photographyoftheinvisibleworld.b ... ly-on.html
i nagle się okaże, że trzeba tylko foto pstryknać...a nie gotować czy dna wyciągać....
zwłaszcza w kontekście tych zdjeć...
http://photographyoftheinvisibleworld.b ... ly-on.html
i nagle się okaże, że trzeba tylko foto pstryknać...a nie gotować czy dna wyciągać....
-
- Posty: 1117
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
i tak jeszcze uzupełniając...
http://www.lifepixel.com/shop/ultraviol ... conversion
http://www.lifepixel.com/shop/ultraviol ... conversion
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9517
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
Ciągnąc dalej temat użycia tej metody napisałem post w nowo wydzielonym wątku
viewtopic.php?f=17&t=32009
aby dyskusja o tych metodach nie rozwinęła się w tym wątku.
viewtopic.php?f=17&t=32009
aby dyskusja o tych metodach nie rozwinęła się w tym wątku.
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
Dodam jeszcze jeden sposób rozrózniania tych gatunków: http://biozoojournals.ro/nwjz/content/v ... Lobiuc.pdf
- Andrzej El
- Posty: 124
- Rejestracja: niedziela, 3 kwietnia 2011, 14:15
- Specjalność: modraszki
- profil zainteresowan: tylko fotografia, nie łapie i nie kolekcjonuje.
- Lokalizacja: górny śląsk
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
Wielkie dzięki za dyskusje alcetas kontra blady.
Każdy post jest dla mnie bardzo ciekawy i cenny.
W wikipedji podają że najprawdopodobniej alcetas był wcześniej bladym.
Czyli że co ? że alcetas wyewoluował z bladego ?
A skoro tak czy nie podzieli losu modraszka Rebeli, który od kilku lat jest alkonem.
Modraszek blady ( forma : alcetas)
Każdy post jest dla mnie bardzo ciekawy i cenny.
W wikipedji podają że najprawdopodobniej alcetas był wcześniej bladym.
Czyli że co ? że alcetas wyewoluował z bladego ?
A skoro tak czy nie podzieli losu modraszka Rebeli, który od kilku lat jest alkonem.
Modraszek blady ( forma : alcetas)
-
- Posty: 655
- Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 20:07
- Specjalność: Rhopalocera_Polski_Buprestidae
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
Hm, gdzie w Wikipedii jest napisane, że alcetas był kiedyś decoloratusem? Bo szukam i nie widzę. (Używajmy jednak łaciny )
A losu rebeli myślę nie podzieli z prostej przyczyny - alcetasa i decoloratusa można odróżnić po genitaliach. A tamtych dwóch ani po genitaliach, ani po deseniu skrzydeł. Odsyłam tu
viewtopic.php?f=133&t=17373
A losu rebeli myślę nie podzieli z prostej przyczyny - alcetasa i decoloratusa można odróżnić po genitaliach. A tamtych dwóch ani po genitaliach, ani po deseniu skrzydeł. Odsyłam tu
viewtopic.php?f=133&t=17373
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9517
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
W tym wątku masz podane wszystko co najlepsze a podpierasz się wikipedią....Andrzej El pisze:W wikipedji podają że najprawdopodobniej alcetas był wcześniej bladym.
Czyli że co ? że alcetas wyewoluował z bladego ?
Gatunek A nie był gatunkiem B tylko jesli juz, to były one nierozróżniane albo mylone - wiadomo o co chodzi. Ale masz wyżej podaną pracę Lorkovic (1938) dlaczego tak jest, więc nie powinieneś tu mieć wątpliwości co jest czym i dlaczego.
I to powinna być podstawowa praca podana Biliografii na wikipedii, dotycząca tego tematu, potem jeszcze parę innych (Higgins, Warecki itd.).
https://pl.wikipedia.org/wiki/Modraszek_alcetas
https://pl.wikipedia.org/wiki/Modraszek_blady
Co do kolejności ewoluowania to może to zostawmy tutaj, bo to już zbyt ciężki kaliber tematu, by go tu rozstrząsać. Przyjmij, że są dwa gatunki i potrafimy je z całą pewnością od siebie odróżniać. A to już jest 100% sukces!
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
w wypadku samiczek niestety trudniej.....
zdjęcia z sierpnia tego roku z Istrii. Układ plamek wskazuje na alcetasa, ale pomarańczowa plamka jest dosyć mocna, może tak jest u populacji na południu?
proszę o weryfikację
zdjęcia z sierpnia tego roku z Istrii. Układ plamek wskazuje na alcetasa, ale pomarańczowa plamka jest dosyć mocna, może tak jest u populacji na południu?
proszę o weryfikację
- Załączniki
- everes-s.JPG (141.99 KiB) Przejrzano 20644 razy
- everes-s2.JPG (142.85 KiB) Przejrzano 20644 razy
-
- Posty: 655
- Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 20:07
- Specjalność: Rhopalocera_Polski_Buprestidae
- Lokalizacja: Bełchatów
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
zastanawia mnie głównie kształt tej pomarańczowej plamki, nie wiem na ile intensywność rysunku plam jest istotna - polskie argiadesy mają chyba mniej intensywny rysunek
Na prawie wszystkich argiadesach jakie widziałem -plamka ta u jest "rozlana" od kropki do łukowatej plamy. Zdjęcia z sieci (oczywiście z pewną poprawką na błędny opis) też to potwierdzają. Natomiast tu jest wąska i łukowata. Jedyne argiadesy z podobną plama znalazłem z Finlandii - ogólnie bardzo "blade"
http://perhoset.perhostutkijainseura.fi ... giades.htm
P.S.
o dziwo widze też że podają alcetasa z pd. Finlandii !!
http://perhoset.perhostutkijainseura.fi ... enidae.htm
Na prawie wszystkich argiadesach jakie widziałem -plamka ta u jest "rozlana" od kropki do łukowatej plamy. Zdjęcia z sieci (oczywiście z pewną poprawką na błędny opis) też to potwierdzają. Natomiast tu jest wąska i łukowata. Jedyne argiadesy z podobną plama znalazłem z Finlandii - ogólnie bardzo "blade"
http://perhoset.perhostutkijainseura.fi ... giades.htm
P.S.
o dziwo widze też że podają alcetasa z pd. Finlandii !!
http://perhoset.perhostutkijainseura.fi ... enidae.htm
-
- Posty: 5059
- Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
- UTM: FB68
- Specjalność: Sesiidae
- Lokalizacja: Hańsk
- Podziękowano: 4 times
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
W takich przypadkach, dla rozwiania wszelkich wątpliwości wypada jednak złowić motyla i sprawdzić po budowie aparatów genitalnych. Tu nawet najlepsze fotki nic więcej nie wniosą.
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
To tylko moje prywatne zdanie...
Uważam, że większość danych z Polski dotyczy C. decolorata
Może nie potrafimy odróżnić C. alcetas/decolorata, (w Polsce nie miałem w ręce żadnego), tak jak z…..Pseudophilotes baton/vicrama, też jest problem…
Prawdopodobnie mamy do czynienia z gatunkami „zachodnio” i „wschodnio” europejskimi.
A te „czerono-pomarańczowe” plamki mają tylko „ARGIADESY”
A takie pytanie, jak odróżnić z tego misz, maszu C. osirisa? Bo bez „ogonków”? A układ plamek... masakra. Dobrze, że C. minimus samiec jest ciemny...
Takie moje spostrzeżenia….
Uważam, że większość danych z Polski dotyczy C. decolorata
Może nie potrafimy odróżnić C. alcetas/decolorata, (w Polsce nie miałem w ręce żadnego), tak jak z…..Pseudophilotes baton/vicrama, też jest problem…
Prawdopodobnie mamy do czynienia z gatunkami „zachodnio” i „wschodnio” europejskimi.
A te „czerono-pomarańczowe” plamki mają tylko „ARGIADESY”
A takie pytanie, jak odróżnić z tego misz, maszu C. osirisa? Bo bez „ogonków”? A układ plamek... masakra. Dobrze, że C. minimus samiec jest ciemny...
Takie moje spostrzeżenia….
-
- Posty: 655
- Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 20:07
- Specjalność: Rhopalocera_Polski_Buprestidae
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
hobbysta pisze:Może nie potrafimy odróżnić C. alcetas/decolorata, (w Polsce nie miałem w ręce żadnego), tak jak z…..Pseudophilotes baton/vicrama, też jest problem…
YYY, czy kolega przeczytał co jest napisane wyżej? Przecież właśnie cały ten wątek tyczy się ODRÓŻNIENIA tych dwu gatunków. A batona od vicramy również po zbadaniu kopulatorów można bez większych problemów "oddzdzielić".
o tym też już było.hobbysta pisze:A te „czerono-pomarańczowe” plamki mają tylko „ARGIADESY”
Pozdrawiam
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
Szanowny Kolego,Wojciech Kubiak pisze:YYY
sposób preparacji i zdjęcia (zdjęcie, rozumiem, ograniczenia sprzętu) zaprezentowanych kopulatorów przez Ciebie nie spełniają podstaw tego rzemiosła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Tam jest rozpierducha totalna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wyczyść preparat!!!!!!!!!!!!!!! podbarw go, a będziemy rozmawiać.
I jeszcze go postaraj jako tako poziomo umieścić na szkle lub bokiem
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9517
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
Odniosę się do dwóch kwestii. Forum nie powinno być miejscem w którym można się pokłócić, napięcia lepiej rozwiązywać na drodze prywatnych korespondencji.
Nie ma powodów do naskakiwania na Wojtka w taki sposób. I tu prosba do hobbysty, by poświecił przykładem i pokazał, ak powinno się robić dobrze na przykładzie swoich preparatów. Mały tutorial byłby mile widziany. A i wszyscy odniesliby się do tych uwag bardziej rzeczowo.
Moim zdaniem preparatyka zależy od celu, pisałem o tym w innych wątkach. Na potrzeby oznaczenia gatunku nie ma co bawić się w czyszczenie i układanie ani nawet w fotografowanie. Jesli ktoś chce robić atlas to takie zdjęcia do publikacji się nie nadają. Ale do tego celu, do kórego były robione nadają się w 100%, czyż nie? Nie znaczy to, że nie powinno się robić lepiej, bo powinno i to przyjdzie z czasem, każdy kolejny kopulator będzie robiło się łatwiej, trening czyni mistrza. Jak się domyslam Wojtek dopiero zaczął bawić się w preparatykę kopulatorów a hobbysta jest starym wygą (może mistrzem) a jesli tak, to miło byłoby od Mistrza otrzymać kilka mistrzowskich uwag i komentarzy na temat preparowania kopulatorów motyli. A że Wojtek ma rację, że decoloratusy/alcetasy potrafimy rozróżniać wbrew opinii
Nie ma powodów do naskakiwania na Wojtka w taki sposób. I tu prosba do hobbysty, by poświecił przykładem i pokazał, ak powinno się robić dobrze na przykładzie swoich preparatów. Mały tutorial byłby mile widziany. A i wszyscy odniesliby się do tych uwag bardziej rzeczowo.
Moim zdaniem preparatyka zależy od celu, pisałem o tym w innych wątkach. Na potrzeby oznaczenia gatunku nie ma co bawić się w czyszczenie i układanie ani nawet w fotografowanie. Jesli ktoś chce robić atlas to takie zdjęcia do publikacji się nie nadają. Ale do tego celu, do kórego były robione nadają się w 100%, czyż nie? Nie znaczy to, że nie powinno się robić lepiej, bo powinno i to przyjdzie z czasem, każdy kolejny kopulator będzie robiło się łatwiej, trening czyni mistrza. Jak się domyslam Wojtek dopiero zaczął bawić się w preparatykę kopulatorów a hobbysta jest starym wygą (może mistrzem) a jesli tak, to miło byłoby od Mistrza otrzymać kilka mistrzowskich uwag i komentarzy na temat preparowania kopulatorów motyli. A że Wojtek ma rację, że decoloratusy/alcetasy potrafimy rozróżniać wbrew opinii
to oczywiste. Potrafimy odróżniać z pewnością mając w ręku ten wątek, rysunki i prace które zalinkowałem w poprzednich postach.hobbysta pisze:Może nie potrafimy odróżnić C. alcetas/decolorata, (w Polsce nie miałem w ręce żadnego)
Re: Rozróżnianie Cupido alcetas - C.decoloratus
1 sierpnia w Rudawce Rymanowskiej zrobiłem to zdjęcie, brak kolorowych plamek to nie przypadek, było tam więcej motyli. Proszę o opinię co do gatunku
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 204 Odsłony
-
Ostatni post autor: brat