Ogończyki-Satyrium

domino
Posty: 297
Rejestracja: sobota, 7 kwietnia 2012, 13:21
Lokalizacja: Leszno

Ogończyki-Satyrium

Post autor: domino »

Czytałem ostatnio trochę o trzech gatunkach z rodzaju Satyrium. Proszę o odpowiedź, który gatunek jest najrzadszy w Polsce, a który najbardziej pospolity? I jaki biotop preferują te małe, aczkolwiek ładne motylki? Czy faktycznie najłatwiej dostrzec je na liściach drzew (ale jakich)? Czy we Wielkopolsce występuje choć jeden gatunek z tych trzech? Proszę o rozwianie moich wątpliwości :D
Awatar użytkownika
romanzamorski
Posty: 889
Rejestracja: sobota, 29 marca 2008, 16:57
UTM: EV19
profil zainteresowan: ciężki rock, astronomia
Lokalizacja: Gorlice

Re: Ogończyki-Satyrium

Post autor: romanzamorski »

Poklikaj sobie w miniaturki na tej stronie
http://www.lepidoptera.eu/Thumbnails2.p ... ae&mode=up
to sam sobie rozwiejesz wątpliwości
Peter Senn
Posty: 889
Rejestracja: sobota, 26 lipca 2008, 21:17
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ogończyki-Satyrium

Post autor: Peter Senn »

Jeśli chodzi o "rzadkość" lub "pospolitość", proponuję zajrzeć (zarejestrować się) na stronę lepidoptera.eu. Tam znajdziesz mapy i listy obserwacje gatunków z rodzaju Satyrium i wiele innych. Z map zorientujesz się, czy ten czy inny gatunek został w ostatnim czasie zaobserwowany w Wielkopolsce, z tym, jak już powiedziano na tych łamach, nie wszyscy koleżanki i koledzy zapisują swoje obserwacje na lepidoptera.eu (a szkoda!). Niemniej jednak, informacje które tam znajdziesz dają jakiś obraz sytuacji. Jeśli chodzi o biotopy, to na tej stronie też znajdziesz pewne informacje. Radzę także przeczytać odpowiednie strony w dziełach Buszko i Masłowskiego (2008), Wareckiego (2010) lub Sielezniewa i Dziekańskiej (2010).
Jeśli chodzi o moje obserwacje gatunków tego rodzaju, ja widziałem tu w Gdyni dorosłe Satyrium w-album, a także jego jaja na wiązach. Ten gatunek jest ściśle związany w wiązami (takie, na których już rosną kwiaty). U mnie wiąz jest rzadkim drzewem, więc ogończyk wiązowiec także nie jest pospolitym gatunkiem. Ale jeśli znajdziesz dojrzały wiąz, szczególnie taki, który rośnie na skraju lasu albo osobno, prawdopodobieństwo znalezienia dorosłego motyla gdzieś w pobliżu albo krążącego wokół samego drzewa w lipcu i sierpniu jest spore.
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Ogończyki-Satyrium

Post autor: Antek Kwiczala † »

Czytałem ostatnio trochę o trzech gatunkach z rodzaju Satyrium.
Czy we Wielkopolsce występuje choć jeden gatunek z tych trzech?
W Polsce występuje 5 gatunków z rodzaju Satyrium - skąd mamy wiedzieć, o których czytałeś, i które Cię interesują?
domino
Posty: 297
Rejestracja: sobota, 7 kwietnia 2012, 13:21
Lokalizacja: Leszno

Re: Ogończyki-Satyrium

Post autor: domino »

Chodziło mi o ogończyki: w-album, pruni oraz spini . I czy wszystkie te trzy mogę spotkać w swojej okolicy tj. Leszna? Jest kilometr od mojego domu aleja ze starymi topolami i dość starymi wiązami. Są laski brzozowo-dębowe, aczkolwiek niewielkie. Czy to motylom wystarczy? A w ogóle to w jakich miejscach najlepiej przyuważyć te małe motyle, bo przyznam że do tych gatunków jakoś nie mam szczęścia. Raz w życiu widziałem pazika brzozowca w swoim ogrodzie.
Awatar użytkownika
jacek98
Posty: 240
Rejestracja: poniedziałek, 29 października 2012, 14:44
UTM: WT72
Lokalizacja: Głogów

Re: Ogończyki-Satyrium

Post autor: jacek98 »

Ja widzialem pazika brzozowca na liściu orzecha.
To był jedyny raz, jak widzialem ogończyka (jakiegokolwiek)
Ostatnio zmieniony sobota, 5 stycznia 2013, 18:08 przez jacek98, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 3 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Ogończyki-Satyrium

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Domino, tego typu podstawowe informacje znajdziesz praktycznie w każdym atlasie motyli np. Atlas motyli Polski cz. 1 (i kilkudziesięciu innych). Wszystkie te informacje dostępne są również w sieci. Żeby te gatunki spotkać trzeba więcej czasu spędzać w terenie i do tego w odpowiednim czasie (nie ograniczając się do najbliższego otoczenia domu), poczytać trochę o biologii i sądzę, że nie będzie problemu z ustaleniem czy występuje w Twojej okolicy czy też nie.
Jeśli czegoś nie wiesz i nie znalazłeś tego w podstawowych źródłach informacji (książki forum, internet) warto postawić tezę badawczą i spróbować samodzielnie to wyjaśnić. Myślę, że ryzykowne byłoby stwierdzanie czy jakieś gatunki występują kilometr od Twojego domu w okolicach Leszna i czy lasek brzozowy 300m x 200m wystarczy żeby dany gatunek tam występował.
domino
Posty: 297
Rejestracja: sobota, 7 kwietnia 2012, 13:21
Lokalizacja: Leszno

Re: Ogończyki-Satyrium

Post autor: domino »

W porządku. Dziękuję za podpowiedź. Faktycznie więcej muszę pojeździć po terenie w tym roku latem. :D I nie ograniczę się do miejsca zamieszkania. Mam jeszcze tylko jedno pytanie. Jak będę szukał tych ogończyków, to na czym one najchętniej siadają? Gdzie ich szukać? kwiaty, liście, korony drzew, ziemia?
Awatar użytkownika
Dominika+Jurek Radwańscy
Posty: 920
Rejestracja: piątek, 8 kwietnia 2005, 18:22
Specjalność: Collembola
Lokalizacja: Bielawa
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 2 times

Re: Ogończyki-Satyrium

Post autor: Dominika+Jurek Radwańscy »

Grzegorz Banasiak pisze: informacje znajdziesz praktycznie w każdym atlasie motyli np. Atlas motyli Polski cz. 1 (i kilkudziesięciu innych).
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 3 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Ogończyki-Satyrium

Post autor: Grzegorz Banasiak »

domino pisze:W porządku. Dziękuję za podpowiedź. Faktycznie więcej muszę pojeździć po terenie w tym roku latem. :D I nie ograniczę się do miejsca zamieszkania. Mam jeszcze tylko jedno pytanie. Jak będę szukał tych ogończyków, to na czym one najchętniej siadają? Gdzie ich szukać? kwiaty, liście, korony drzew, ziemia?
No w koronach drzew raczej nie zobaczysz bo to trudne. Zwykle siadają i latają dość wysoko, poza zasięgiem siatki, często 4-5 metrów ponad ziemią. Jak już takiego delikwenta zobaczysz musisz go "śledzić" i liczyć, że usiądzie gdzieś niżej.
Wtedy odłowić, oznaczyć i ... no zależy w jakim celu łowisz. W początkowym okresie występowania częściej i łatwiej złowić motyle niżej, czasem w podszycie ale to zawsze loteria. Poza tym to dość małe motyle i nie rzucają się tak bardzo w oczy.
Awatar użytkownika
Kamil Mazur
Posty: 1922
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
Specjalność: Psychidae
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Ogończyki-Satyrium

Post autor: Kamil Mazur »

W zeszłym roku natrafiłem w Bieszczadach na taki oto liczny pojaw, dotąd spotykanego pojedynczo S.w-album, przy okazji poszukiwań E.quadripunctaria. Motyle siedziały po przynajmniej kilka na kwiatach sadźca. Na oko było ich ze 20-30.
Był to koniec lipca więc były mniej lub bardziej zlatane.

Dotąd motyle spotykałem pojedynczo latające wysoko siadające na liściach drzew. Wiadomo trudno takiego brunatnego wypatrzeć ale jak się już znalazło to tylko pozostawało czekać aż zleci. Tutaj mogłem je zbierać palcami z kwiatów.
Załączniki
Nordmannia w-album - Bieszczady, Zwierzyń, 20.07.2012_10.jpg
Nordmannia w-album - Bieszczady, Zwierzyń, 20.07.2012_10.jpg (147.85 KiB) Przejrzano 5020 razy
Nordmannia w-album - Bieszczady, Zwierzyń, 20.07.2012_11.jpg
Nordmannia w-album - Bieszczady, Zwierzyń, 20.07.2012_11.jpg (109.14 KiB) Przejrzano 5020 razy
Awatar użytkownika
Malko
Posty: 2005
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2008, 16:06
Lokalizacja: Tarnów/Radłów/Kraków

Re: Ogończyki-Satyrium

Post autor: Malko »

Kamil Mazur pisze:W zeszłym roku natrafiłem w Bieszczadach na taki oto liczny pojaw, dotąd spotykanego pojedynczo S.w-album, przy okazji poszukiwań E.quadripunctaria. Motyle siedziały po przynajmniej kilka na kwiatach sadźca. Na oko było ich ze 20-30.
Był to koniec lipca więc były mniej lub bardziej zlatane.

Dotąd motyle spotykałem pojedynczo latające wysoko siadające na liściach drzew. Wiadomo trudno takiego brunatnego wypatrzeć ale jak się już znalazło to tylko pozostawało czekać aż zleci. Tutaj mogłem je zbierać palcami z kwiatów.
Wow ale obserwacja :brawo: Ja widziałem co najwyżej po 2 sztuki w koronach drzew !!
domino
Posty: 297
Rejestracja: sobota, 7 kwietnia 2012, 13:21
Lokalizacja: Leszno

Re: Ogończyki-Satyrium

Post autor: domino »

No no chylę czoła taka obserwacja to coś niesamowitego.
Awatar użytkownika
Wojtek Guzik
Posty: 1012
Rejestracja: wtorek, 10 lipca 2007, 14:42
Lokalizacja: Krosno

Re: Ogończyki-Satyrium

Post autor: Wojtek Guzik »

Rzeczywiście, w ub.r. S. w-album wystąpił nadzwyczaj licznie. Moje zdjęcia pochodzą również z końca lipca, ale z Beskidu Niskiego. Podczas przejażdżki rowerowej spotykałem je w wielu miejscach na odcinku ok. 20 km, od pojedynczych do nawet 15 osobników.
Załączniki
w-album.jpg
w-album.jpg (68.66 KiB) Przejrzano 4876 razy
w-album 2.jpg
w-album 2.jpg (60.49 KiB) Przejrzano 4876 razy
Łukasz
Posty: 1071
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:54
Lokalizacja: okolice Bielska-B./Kraków

Re: Ogończyki-Satyrium

Post autor: Łukasz »

To pierwsze zjęcie Wojtka to dość ciekawa rzecz. Motyle są zlatane, na oko mają te swoje 2 tygodnie, a kopulują... Ciekawi mnie czy one mogą tak wiele razy w ciągu życia (tak robią np. samice S. pavoniella) czy samica wybitnie nie miała szczęścia? Tylko to się kupy nie trzyma, bo jeśli motyl ma nadzwyczajnie liczny pojaw to tym bardziej samice powinny mieć wzięcie.
Awatar użytkownika
Dispar
Posty: 1391
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
UTM: FC18
Specjalność: Geometridae
Lokalizacja: Łosice

Re: Ogończyki-Satyrium

Post autor: Dispar »

Kilka lat temu na obrzeżach uprawy leśnej przylegającej do leśniczówki Darka W. S. w-album również wystąpił dość licznie i sporo z nich było już zlatanych. Motyle chętnie spijały nektar z niskich roślin zielnych. Być może zabrakło im w tym czasie pokarmu w koronach drzew i zmuszone były szukać go gdzie indziej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zagadnienia ogólne (motyle)”