Anthonomus pedicularius?

Curculionidae, Apionidae, Anthribidae, Rhynchitidae, Attelabidae, Nemonychidae i Nanophyidae.
Awatar użytkownika
avidal
Posty: 2571
Rejestracja: poniedziałek, 30 maja 2011, 14:59
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Anthonomus pedicularius?

Post autor: avidal »

Kilka cech przemawia za tym typem. Nie znalazłem go wszakże na głogu (co chyba jednak nie ma decydującego znaczenia). No i uda jakieś zbyt ciemne, ale nie wiem, czy to cecha determinująca.
Poniżej 5 mm. Łódź, 27 maja.
Załączniki
curcux19..jpg
curcux19..jpg (79.54 KiB) Przejrzano 2296 razy
curcux19.jpg
curcux19.jpg (76.41 KiB) Przejrzano 2296 razy
Awatar użytkownika
Jacek Kalisiak
Posty: 3269
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
Lokalizacja: Łódź
Podziękował(-a): 5 times

Re: Anthonomus pedicularius?

Post autor: Jacek Kalisiak »

A czemu nie Anthonomus piri Kollar, 1837 ?
Nie piszesz na czym łapałeś, a to też istotna wskazówka. Zaglądasz na http://coleoptera.ksib.pl do bazy danych KFP?
Awatar użytkownika
PawełB
Posty: 1613
Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
Specjalność: Rhopalocera
profil zainteresowan: Foto
Lokalizacja: Warszawa

Re: Anthonomus pedicularius?

Post autor: PawełB »

na moje oko to też kwieciak gruszowiec
Awatar użytkownika
avidal
Posty: 2571
Rejestracja: poniedziałek, 30 maja 2011, 14:59
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Anthonomus pedicularius?

Post autor: avidal »

Nie mnie się z Wami nie zgadzać. Tym bardziej, ze teraz i mnie na A.piri wygląda.
Jacku, owszem, korzystam z bazy KFP.
Awatar użytkownika
Jacek Kalisiak
Posty: 3269
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
Lokalizacja: Łódź
Podziękował(-a): 5 times

Re: Anthonomus pedicularius?

Post autor: Jacek Kalisiak »

ok ok, ja tylko tak sobie się wtrącam :mrgreen: Po prostu ten gatunek na gruszce gra.
I ma dosyć solidny kolec na przednich udach.
Awatar użytkownika
avidal
Posty: 2571
Rejestracja: poniedziałek, 30 maja 2011, 14:59
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Anthonomus pedicularius?

Post autor: avidal »

Jacku, wtrącaj się jak najczęściej. Pamietałem że to nie był głóg, ale co dokładnie już nie. Od teraz to się nie powtórzy (chyba że pytanie będzie dotyczyło moich starych obserwacji).
A cechę kluczową, którą przytoczyłeś, zakoduję raz na zawsze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CURCULIONOIDEA”