Halyomorpha halys [Nowa Zelandia]
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Halyomorpha halys
No racja Ta dość istotna informacja tak jakby mi umknęła Nie zwróciłem uwagi, że chodzi o Nową Zelandię
pozdrawiam
G.
PS. czy admin może zmienić tytuł na stosowny?
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Halyomorpha halys
Może po prostu "Halyomorpha halys".
Kiedyś do nas dotrze Ale jeszcze nie dziś
G.
Kiedyś do nas dotrze Ale jeszcze nie dziś
G.
- Marek Przewoźny
- Posty: 1414
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Halyomorpha halys
Jest już w Austrii i na Węgrzech, a z mapki tu https://www.halyomorphahalys.com/aktuel ... ution.html wynika, że są u nas nawet optymalne dla niego warunki
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Halyomorpha halys
Nie musi być optimum, wystarczy minimum tzw. czynnika ograniczającego i jeśli tylko gatunek znajdzie taką niszę to się utrzyma.
My naprawdę mało wiemy na temat ekologii wielu gatunków, o ich mikrosiedliskach i tzw. równowadze ekologicznej. Wiem co piszę ale na razie nie mogę puścić "pary
z gęby" .W przypadku gatunków inwazyjnych na początku zasiedlania danego obszaru reguł nie ma i z reguły nie spotyka on oporu ze strony środowiska.
Dlatego jest inwazyjny .
My naprawdę mało wiemy na temat ekologii wielu gatunków, o ich mikrosiedliskach i tzw. równowadze ekologicznej. Wiem co piszę ale na razie nie mogę puścić "pary
z gęby" .W przypadku gatunków inwazyjnych na początku zasiedlania danego obszaru reguł nie ma i z reguły nie spotyka on oporu ze strony środowiska.
Dlatego jest inwazyjny .
- Marek Przewoźny
- Posty: 1414
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Halyomorpha halys
Optymalne w innym znaczeniu. Bo jednak autorzy na tej stronie wyraźnie zaznaczyli "unsuitable" regiony dla niego https://www.halyomorphahalys.com/aktuel ... ution.html , widać ewidentnie że przede wszystkim to wysokie góry Alpy i łuk Karpat.
Tak przy okazji cały ostatni zeszłoroczny tom Journal of Pest Science poświęcono tylko temu gatunkowi
https://link.springer.com/journal/10340/90/4/page/1
Widać więc, że mocno "niebezpieczne" zwierze
Tak przy okazji cały ostatni zeszłoroczny tom Journal of Pest Science poświęcono tylko temu gatunkowi
https://link.springer.com/journal/10340/90/4/page/1
Widać więc, że mocno "niebezpieczne" zwierze
Re: Halyomorpha halys
Ze strony szwajcarskiej: "Niebieskie kropki pokazują bieżące rozprzestrzenianie się pluskwiaka. Im ciemniejszy jest kolor pomarańczowy, tym lepszy klimat dla H. halys. Trochę nazbyt ogólnikowe stwierdzenie. Wieczorem przejrzę artykuły. Niestety gatunek jest polifagiem i atakuje uprawy wielu drzew owocowych i warzyw. Pochodzi z dużym prawdopodobieństwem z Azji... . Niestety open access to nie jest ... . Biznes już się kręci (i to na różne sposoby...).