Uff, tyle już na ten temat zostało powiedziane i napisane na Forum nie tylko w tym wątku, że będę musiał trochę popracować, a czasu ciągle za mało. Jedno krótkie pytanie każdej osoby zmusza mnie do poświęcania czasu na odpowiedzi a każdy kolejny post można zarzucić kolejnymi pytaniami. No coż, postaram się, dobrze, że pytania są, dyskusja jest po to właśnie.
1. Jakość lasów spada.
"Jakość" odnoszę głównie do starodrzewii a to dlatego, że są to lasy, gdzie zachodzi najwiecej procesów zbliżonych do naturalnych i mają najbogatszą faunę gatunków reliktowych i puszczańskich, są najmniej przekształcone przez gospodarkę leśną. A o jaką jakość chodzi? W tym wątku starałem się wielokrotnie pokazać zmniejszanie się powierzchni starodrzewii, jest mapka, są linki. Pomimo definicji, że gospodarka LP stara się zachować ciągłość wiekową i przestrzenną na tym przykładzie pokazuję, że tej ciągłości nie ma.
O tym pisalismy w tym wątku.
Lasy młodnieją
viewtopic.php?p=182544#p182544
a w tym poście podałem przykłady, dokładnie takie, o które pytasz. Dyskusja nam powróciła dokładnie o tym samym
viewtopic.php?p=182657#p182657
i tu
viewtopic.php?p=215833#p215833
i jeszcze ten głos:
viewtopic.php?p=216461#p216461
ampedus pisze: (...) Problem znikania lasów we właściwym tego słowa rozumieniu nie zostanie rozwiązany zwiększaniem tzw. lesistości, która dotyczy powiększania powierzchni czegoś, co z pewnością lasem nie jest i nie wiadomo czy w ogóle miałoby szansę stać się w przyszłości. A problemem jest postępujący coraz szybciej, głownie na skutek rozwoju technologii i udostępniania do intensywnego gospodarczego użytkowania (szerokimi utwardzonymi drogami leśnymi budowanymi często jako tzw drogi pożarowe) coraz głębszych ostępów jeszcze do niedawna trudno dostępnych lasów, które zachowały jeszcze cechy naturalności i są ostoją typowo leśnych, wrażliwych gatunków, wykazujących cechy reliktów ekologicznych. (...)
2. LP traktują lasy jako swoje dobro.
Tego nie potrafię uzasadnić, po prostu tak wygląda sytuacja. W lasach gospodarzem są LP i leśnicy stoją na ich straży. Lasy podlegają im całkowicie, o ile nie zostały z tego "podlegania" wydzielone. Wielokrotnie pisano tutaj, czemu służą lasy wg leśników ("produkcji asortymentu") i np tutaj
viewtopic.php?p=182605#p182605
grzegorzb pisze:schemat postępowania, pojmowania pewnych zagadnień, (...) lasy GOSPODARCZE to zakład produkcyjny - jego produktem finalnym jest deska - to raz.
co oddaje sytuację w jakiej się te lasy znalazły. Myśląc w taki sposób, a taki sposób jest narzucony urzędnikom, którzy nawet nie zdają sobie sprawy z tego, jak dalece ich postrzeganie lasu różne jest od tego, czym lasy są) lasy są w poważnym niebezpieczeństwie. Cywilizacja potrzebuje drewna a zarządzający dobrami narodowymi tego kraju widzą tylko deski, produkcję i pieniądze. Tragedia gotowa.
A teraz ja mam pytanie do Ciebie - dlaczego prosiłeś o wyjaśnienie, masz na to inny pogląd, coś chciałbyś uzupełnić, dodać w tej kwestii?