Co to za roślina (jagódki)
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9516
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Co to za roślina (jagódki)
Może ktoś rozpozna, co to może być za roślinka? Zebrana w dn. 29.10.2004 koło Bełchatowa na stanowisku ruderalnym, gleby ubogie, piaszczyste. Jeden krzaczek rósł wśród poziomek z truskawkami w ogródku, drugi pod betonowym płotem, w słońcu. Nieopodal są rozległe mokre łąki z resztkami bagna zwyczjanego na obrzeżach lasku, ale myślę, że raczej ona nie ma z nimi związku. Roślinka ma tylko ok. 15 cm wyskosci, raczej płożąca się po ziemi, owoce (czarne jagódki) w smaku są całkiem przyjemne, nie mają żadnego odcienia goryczki. Gałązki dość twarde, szczególnie niżej, w przekroju okrągłe. Część gałązek z jagodami jest uschnięta, co wskazywałoby na jednoroczną ... (?).
- Załączniki
- krzewinka1.jpg (58.83 KiB) Przejrzano 7253 razy
- krzewinka2.jpg (49.25 KiB) Przejrzano 7288 razy
- Paweł Wojtaszek
- Posty: 74
- Rejestracja: czwartek, 14 października 2004, 20:26
- Lokalizacja: Chorzelów
Szczerze się zaciekawiłem tą roślinką. Jednak nie mogę podać pewnej odpowiedzi. Powiedziałbym, że to borówka bagienna, ale ona przede wszystkim osiąga nawet 1 m wysokości a owoce są nie czarne, ale ciemno niebieskie. Może to być coś z psianek lub wyżpinów, ale też nie jestem pewien. Może borówka czarna, ale naprwadę trudno coś stwierdzić. Reszta roślinek o podobnej budowie i kolorze owców już nie pasuje, przede wszystkim ze względu na zbyt dużą wysokość. Jednak duża część z nich jest... niejadalna. Borówki owszem, ale reszta raczej nie. Naprawde ciężko mi coś powiedzieć, zresztą botaniką zajmuje się tylko wolnymi chwilami, których mam mało ;-(
pozdr.
Paweł
[ Dodano: 29-10-2004, 18:21 ]
A jeszcze moje pytanie: Czy one tak wysoko rosły czy tylko taka część została urwana czy znaleziona???
pozdr.
Paweł
[ Dodano: 29-10-2004, 18:21 ]
A jeszcze moje pytanie: Czy one tak wysoko rosły czy tylko taka część została urwana czy znaleziona???
- Roman Królik
- Posty: 311
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 14:19
- Lokalizacja: Kluczbork
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9516
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Dziękuję! Bardzo interesująca roślinka !!! Piszą o niej m.in. tak: http://www.zielarnia.pl/art.php?tid=57
"..Oznacza to, że każda substancja, która może zaszkodzić organizmowi, może mu również pomóc pod warunkiem, że zażywa się je w odpowiednio małych a więc bezpiecznych, nietoksycznych dawkach. Jest to zgodne z podstawowym prawem biologii, że słabe bodźce wpływają na uaktywnienie zakłóconych czynności organizmu a w szczególności systemów obronnych. Bardzo dobrym przykładem jest wilcza jagoda "atropa belladonna". Wystarczy zjeść jedna lub dwie jagody aby wystąpiły następujące objawy : ostry pulsujący ból głowy, zaczerwienienie twarzy, przyspieszone bicie serca, wysoka gorączka, ..... "
Zjadłem jedną - czuję się wyśmienicie! ;-)
Ponadto jest to roślinka prawnie chroniona i rzadka - cieszę się, że ją poznałem, a ziołolecznictwo jest całkiem interesującym tematem (zresztą znajomość roślin dla entomologa powinna być "obowiązkowa" - tak więc, wiedzę trzeba pogłębiać....).
PS. Cieszę się Romanie, że jak zawsze humor Ci dopisuje!!!
"..Oznacza to, że każda substancja, która może zaszkodzić organizmowi, może mu również pomóc pod warunkiem, że zażywa się je w odpowiednio małych a więc bezpiecznych, nietoksycznych dawkach. Jest to zgodne z podstawowym prawem biologii, że słabe bodźce wpływają na uaktywnienie zakłóconych czynności organizmu a w szczególności systemów obronnych. Bardzo dobrym przykładem jest wilcza jagoda "atropa belladonna". Wystarczy zjeść jedna lub dwie jagody aby wystąpiły następujące objawy : ostry pulsujący ból głowy, zaczerwienienie twarzy, przyspieszone bicie serca, wysoka gorączka, ..... "
Zjadłem jedną - czuję się wyśmienicie! ;-)
Ponadto jest to roślinka prawnie chroniona i rzadka - cieszę się, że ją poznałem, a ziołolecznictwo jest całkiem interesującym tematem (zresztą znajomość roślin dla entomologa powinna być "obowiązkowa" - tak więc, wiedzę trzeba pogłębiać....).
PS. Cieszę się Romanie, że jak zawsze humor Ci dopisuje!!!
- Roman Królik
- Posty: 311
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 14:19
- Lokalizacja: Kluczbork
Masz więc pociąg do pieknych pań "atropa bella donna" to dosłownie tłumacząc: okrutna, piękna pani. Widzę, że zostawiła Cię przy życiu :)
Ja też wszystkiego próbuję a potem sprawdzam, co to było. Taka już natura badacza. żyjemy w dość bezpiecznym regionie, raczej nie mamy na swym terenie roślin z substancjami w stylu: kurara ani zwierzątek a'la kobra królewska.
Ciekawe, że są żywiołki, które jedzą Twoją roślinkę i zyją (patrz Leptinotarsa decemlineata).
Pzdr.
Ja też wszystkiego próbuję a potem sprawdzam, co to było. Taka już natura badacza. żyjemy w dość bezpiecznym regionie, raczej nie mamy na swym terenie roślin z substancjami w stylu: kurara ani zwierzątek a'la kobra królewska.
Ciekawe, że są żywiołki, które jedzą Twoją roślinkę i zyją (patrz Leptinotarsa decemlineata).
Pzdr.
- ZbyszekZalewski
- Posty: 102
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 22:48
- UTM: CA45
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Kontakt:
Wiem, że nie zabrzmi to wiarygodnie, ale tak myślałem, że nie jest to belladonna a psianka tylko nie byłem pewien która...myślałem że dulcamara tylko już zwiędła, bo jak ma świeże owoce to są one czerwone
A propos psianek:)
Kolega Marko pewnie będzie wiedział
Wie ktoś co to jest Salana tuberosum??
Pozdrawiam
Zibi
A propos psianek:)
Kolega Marko pewnie będzie wiedział
Wie ktoś co to jest Salana tuberosum??
Pozdrawiam
Zibi
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
- ZbyszekZalewski
- Posty: 102
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 22:48
- UTM: CA45
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Kontakt:
- Roman Królik
- Posty: 311
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 14:19
- Lokalizacja: Kluczbork
- ZbyszekZalewski
- Posty: 102
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 22:48
- UTM: CA45
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Kontakt:
mam 2 rośliny do oznaczenia
pierwsza roślina ma kwiatu podobne do jakiegoś ślazu
druga roślina wydaje mi się że to czyściec ale właśnie niemam pewności
pierwsza roślina ma kwiatu podobne do jakiegoś ślazu
druga roślina wydaje mi się że to czyściec ale właśnie niemam pewności
- Załączniki
- czy?ciec.JPG (92.58 KiB) Przejrzano 7288 razy
- kwiatek.JPG (109.51 KiB) Przejrzano 7307 razy
- Tomasz Kosut
- Posty: 19
- Rejestracja: poniedziałek, 27 września 2004, 13:39
- UTM: CA37
- Lokalizacja: Gliwice
Na pierwszym zdjęciu jest jakaś wierzbownica Epilobium, ale co do gatunku nie oznaczę. Wrzuć fotę na Forum Przyroda to Ci jakiś spec pomoże.
Na drugiej focie jest czyściec błotny Stachys palustris.
Na drugiej focie jest czyściec błotny Stachys palustris.
- Paweł Torba
- Posty: 89
- Rejestracja: środa, 24 listopada 2010, 20:42
- Lokalizacja: bieszczady UTM EV87
Re: Co to za roślina (jagódki)
"Podpinam" się pod ten post aby nie zaśmiecać forum następnymi. Co to za roślina? Znalazłem ją na Haliczu(1333 m n.p.m) w Bieszczadach 11.09.2011 czyli w minioną niedziele. Przepraszam za jakość.
-
- Posty: 204
- Rejestracja: środa, 2 czerwca 2010, 18:07
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Co to za roślina (jagódki)
Zdjęcie rzeczywiście niezbyt dobre. Mało informacji podajesz (przydałoby się podać biotop, wysokość rośliny) żeby pewnie powiedzieć, bo zdjęcia bywają mylące. Najpewniej bagno zwyczajne (Ledum palustre) lub jako alternatywa - cis pospolity (Taxus baccata). Najpewniej jednak ten pierwszy. Obie rośliny silnie trujące i obie pod ścisłą ochroną
Pozdrawiam
Tomek
Pozdrawiam
Tomek
- Paweł Torba
- Posty: 89
- Rejestracja: środa, 24 listopada 2010, 20:42
- Lokalizacja: bieszczady UTM EV87
Re: Co to za roślina (jagódki)
znalazłem ją na szczycie halicz na wysokości 1333 m n.p.m. (połoniny) niska roślina rosła miedzy skałami, rosła gęsto na 1,5 m2.
-
- Posty: 204
- Rejestracja: środa, 2 czerwca 2010, 18:07
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Co to za roślina (jagódki)
Napiszę tak. Niestety materiały do których mam dostęp nie podają wysokości do jakiej L. palustre można spotkać. Roślina lubi gleby wilgotne, jest związana zazwyczaj z torfowiskami. Najpewniej o ten gatunek właśnie chodzi. Jeśli roślinka ma nieprzyjemny, ostry zapach - na pewno jest to bagno zwyczajne (kiedyś było używane do odstraszania moli).
Natomiast cis osiąga wschodnią granicę zasięgu w Polsce, jednakże w Bieszczadach powinien występować (jeśli nie naturalnie, to z nasadzeń przez człowieka), ale rośnie raczej w rozproszeniu, więc nie o nim mowa w tym temacie. W tatrach występuje do wysokości 1380m.n.p.m.
To, że w/w roślina rosła gęsto i była niska jak najbardziej przemawia za L. palustre i tego bym się trzymał.
Pozdrawiam
Tomek
Natomiast cis osiąga wschodnią granicę zasięgu w Polsce, jednakże w Bieszczadach powinien występować (jeśli nie naturalnie, to z nasadzeń przez człowieka), ale rośnie raczej w rozproszeniu, więc nie o nim mowa w tym temacie. W tatrach występuje do wysokości 1380m.n.p.m.
To, że w/w roślina rosła gęsto i była niska jak najbardziej przemawia za L. palustre i tego bym się trzymał.
Pozdrawiam
Tomek
-
- Posty: 204
- Rejestracja: środa, 2 czerwca 2010, 18:07
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Co to za roślina (jagódki)
Kurczę.... trochę mi spokoju nie dają te skałki i szczyt połonin. Jeśli ktoś ze stałych bywalców Bieszczad jest w stanie zweryfikować, będzie pewniej, może widzicie częściej rośliny tych regionów. Jeśli dobrze widzę, pęd jest zdrewniały?
- Tomek Klejdysz
- Posty: 403
- Rejestracja: niedziela, 27 lutego 2005, 19:10
- Lokalizacja: Bochnia/Poznań
-
- Posty: 204
- Rejestracja: środa, 2 czerwca 2010, 18:07
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Co to za roślina (jagódki)
No i wyszło szydło z worka
Na usprawiedliwienie powiem, że na załączonym zdjęciu są strasznie do siebie podobne, a że w Bieszczadach byłem tylko raz.... Zapomniałem zupełnie o bażynie.
Pozdrawiam i dzięki za sprostowanie
(Błądzenie jest rzeczą ludzką, ale dobrowolne trwanie w błędzie jest rzeczą diabelską (św. Augustyn))
Na usprawiedliwienie powiem, że na załączonym zdjęciu są strasznie do siebie podobne, a że w Bieszczadach byłem tylko raz.... Zapomniałem zupełnie o bażynie.
Pozdrawiam i dzięki za sprostowanie
(Błądzenie jest rzeczą ludzką, ale dobrowolne trwanie w błędzie jest rzeczą diabelską (św. Augustyn))
-
- Posty: 67
- Rejestracja: niedziela, 13 czerwca 2010, 19:28
Re: Co to za roślina (jagódki)
I za to lubię to forum...za tą interdyscyplinarność )))) I o roślinkach,fotografii a i podróżach wiele można się dowiedzieć )))