A jednak...

Zagadki entomologiczne, humor i inne - na luzie! (ale o entomologii)
Awatar użytkownika
Paweł Czudec
Posty: 348
Rejestracja: środa, 2 lutego 2005, 16:42
UTM: XC17
Lokalizacja: Banbury(UK), Rzeszów

A jednak...

Post autor: Paweł Czudec »

Jak widać nie wszystkie rusałki tylko "śpią" w czasie zimy, są jeszcze te które są aktywne i wygrzewają się w promieniach słońca. Na taką aktywność stać chyba tylko największe osobniki, których gąsienice zgromadziły dużo "zapasów" na zimę. Zastanawiam się jednak na czym żerują ich gąsienice... :?: :o Może zimowy entomolog powinien się tym zająć viewtopic.php?f=37&t=8043
Załączniki
Oto dowód na aktywność motyli przez cały rok.
Oto dowód na aktywność motyli przez cały rok.
Zimowe pokolenie.JPG (123.48 KiB) Przejrzano 7949 razy
jon

Re: A jednak...

Post autor: jon »

Zimowy entomolog nie ma czasu teraz na jakieś rusałki. Zajmuje się obecnie chronionymi paziami ;)
Załączniki
tatoo26.jpg
tatoo26.jpg (7.98 KiB) Przejrzano 7882 razy
Tomasz Blaik
Posty: 727
Rejestracja: czwartek, 22 stycznia 2009, 20:00
UTM: XR86
Specjalność: Depressariidae
Lokalizacja: Pielgrzymów/Góry Opawskie
Podziękowano: 1 time

Re: A jednak...

Post autor: Tomasz Blaik »

Jakby dopiero co wyleciał z waszego Atlasu. Inspiracja? :wink:
jon

Re: A jednak...

Post autor: jon »

Nie. Ja takiego pazia jeszcze nie widziałem.
Awatar użytkownika
Witek Płachta
Posty: 787
Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 10:22
Lokalizacja: Gmina Rokiciny DC12

Re: A jednak...

Post autor: Witek Płachta »

jon pisze:Nie. Ja takiego pazia jeszcze nie widziałem.
Fajnie jest popatrzeć na takiego pazia a jeszcze fajniej nabić na "szpilkę" :wink:
jon

Re: A jednak...

Post autor: jon »

Nie wolno! To New Species Of The World. ;)
Awatar użytkownika
Michał Brzeski
Posty: 228
Rejestracja: poniedziałek, 3 sierpnia 2009, 01:50
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Rymanów/Dębica/Kraków
Podziękowano: 2 times

Re: A jednak...

Post autor: Michał Brzeski »

jon pisze:To New Species Of The World. ;)
Do tego zapewne endemit! :D
Awatar użytkownika
Witek Płachta
Posty: 787
Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 10:22
Lokalizacja: Gmina Rokiciny DC12

Re: A jednak...

Post autor: Witek Płachta »

jon pisze:Nie wolno! To New Species Of The World. ;)
:cry:
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9516
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 2 times
Kontakt:

Re: A jednak...

Post autor: Jacek Kurzawa »

Michał Brzeski pisze:
jon pisze:To New Species Of The World. ;)
Do tego zapewne endemit! :D
Bez przesady, Koledzy, jakby dobrze poszukać u siebie w terenie to założyłbym się, że w każdym kwadracie UTM w Polsce znalazłby się taki nie jeden paź. I kto wie jakie jeszcze?!

Tak więc nie ma co wzdychać - namawiam do intensyfikacji poszukiwań ... :mrgreen:
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 3 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: A jednak...

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Michał Brzeski pisze:
jon pisze:To New Species Of The World. ;)
Do tego zapewne endemit! :D
Toż to pospoliciak, częstszy od kapustnika ;)
jon

Re: A jednak...

Post autor: jon »

Koledzy czyż to nie jest idealna kochanka entomologa? ;)
Awatar użytkownika
Malko
Posty: 2005
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2008, 16:06
Lokalizacja: Tarnów/Radłów/Kraków

Re: A jednak...

Post autor: Malko »

Ciekawe czy w trakcie pewnych ruchów te skrzydełka się ruszają :D
jon

Re: A jednak...

Post autor: jon »

Motyle są od latania, ale nie wnikajmy w to zbyt głęboko...
Filip S.
Posty: 138
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 21:05

Re: A jednak...

Post autor: Filip S. »

Oj starzy zbereźnicy :lol:. A mówią, że to młodym tylko "motylki" w głowie :mrgreen: .
jon

Re: A jednak...

Post autor: jon »

...i tu rodzi się dylemat. Nocne łowy czy opracowanie bionomii nowego gatunku pazia? ;)
Tomasz Blaik
Posty: 727
Rejestracja: czwartek, 22 stycznia 2009, 20:00
UTM: XR86
Specjalność: Depressariidae
Lokalizacja: Pielgrzymów/Góry Opawskie
Podziękowano: 1 time

Re: A jednak...

Post autor: Tomasz Blaik »

jon pisze:...i tu rodzi się dylemat. Nocne łowy czy opracowanie bionomii nowego gatunku pazia? ;)
Dlaczego zaraz dylemat? Jedno nie musi wykluczać drugiego.
Awatar użytkownika
Witek Płachta
Posty: 787
Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 10:22
Lokalizacja: Gmina Rokiciny DC12

Re: A jednak...

Post autor: Witek Płachta »

W wątku zwiastującym pojawienie się na rynku książki o błonkówkach pisałem o "liźnięciu entomologii" W tym wątku ten kolokwializm nabiera zupełnie innego sensu :wink: :mrgreen:
Filip S.
Posty: 138
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 21:05

Re: A jednak...

Post autor: Filip S. »

Mi się zdaje, że to typowo nocny paź. Tylko nie próbuj wypreparować mu kopulatora :lol: .
Awatar użytkownika
Witek Płachta
Posty: 787
Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 10:22
Lokalizacja: Gmina Rokiciny DC12

Re: A jednak...

Post autor: Witek Płachta »

Filip Siedlecki pisze:Mi się zdaje, że to typowo nocny paź. Tylko nie próbuj wypreparować mu kopulatora :lol: .
Nie nie! Wypreparować absolutnie nie!!! Co najwyżej dodać (swój :wink: )
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9516
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 2 times
Kontakt:

Re: A jednak...

Post autor: Jacek Kurzawa »

Zgadza się. Najpierw trzeba temat liznąć, dopiero potem się w niego zagłębiać.
Awatar użytkownika
Witek Płachta
Posty: 787
Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 10:22
Lokalizacja: Gmina Rokiciny DC12

Re: A jednak...

Post autor: Witek Płachta »

Rozumiem Panowie że małżonki przy garach zupełnie nie świadome nad czym tak wnikliwie dyskutujecie na Forum?
Filip S.
Posty: 138
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 21:05

Re: A jednak...

Post autor: Filip S. »

A to pewnie dlatego, że małżonkom drogich kolegów, motylki już dawno w śnie zimowym :lol: .
brakkonta

Re: A jednak...

Post autor: brakkonta »

mamy jeszcze taki gatunek......usunąłem fotkę (która to z resztą podobała się mojej żonie).
Co prawda nie wiem czemu widok babskiej sikawki z przodu jest cacy a od dupy strony jest pornograficzny......hmmm? I czemu np. dywagacje na temat "liźnięcia tematu" mają nie zamącić w głowie wspomnianym poniżej osobom, zaś widok gołej dupy ma spowodować wyrośnięcie włosów na dłoniach ;-)......oj, zima nadchodzi, nadchodzi. Ciężki to okres, starga wiele nerwów.
Ostatnio zmieniony środa, 22 grudnia 2010, 19:50 przez brakkonta, łącznie zmieniany 1 raz.
brakkonta

Re: A jednak...

Post autor: brakkonta »

no i może coś dla ornitologów ;-).......usunąłem.....chociaż cholera wie dlaczego? Nie mniej jednak to zdarzenie umocniło mnie w pewnym prześladującym mnie od dłuższego czasu przeświadczeniu. No nic.
Ostatnio zmieniony środa, 22 grudnia 2010, 19:46 przez brakkonta, łącznie zmieniany 1 raz.
Filip S.
Posty: 138
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 21:05

Re: A jednak...

Post autor: Filip S. »

Wiesz Jacku żarty żartami, ale ty tu regularnej pornografii nie dawaj bo są tu użytkownicy tacy jak Luczek95 czy Antoni.
Awatar użytkownika
Piotr M.
Posty: 1229
Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 14:50
Specjalność: Odonata_Ephemeroptera
Lokalizacja: Międzyrzec Podl.

Re: A jednak...

Post autor: Piotr M. »

Filip Siedlecki pisze:Wiesz Jacku żarty żartami, ale ty tu regularnej pornografii nie dawaj bo są tu użytkownicy tacy jak Luczek95 czy Antoni.
Eee tam , przesada z tą regularną pornografią. Zastanawia mnie jedno - skąd takie przeświadczenie ,że powyższe dwa zdjęcia wyrządziły by ewentualną szkode dla użytkowników takich jak Luczek95 itd... :)
Filip S.
Posty: 138
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 21:05

Re: A jednak...

Post autor: Filip S. »

No niby tak. Wiem, że w ich wielu to więcej się ogląda w miesiąc niż przez całe późniejsze życie, jednak lepiej robić wrażenie że to coś złego bo inaczej to w ogóle młodzież na psy zejdzie.
Awatar użytkownika
Malko
Posty: 2005
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2008, 16:06
Lokalizacja: Tarnów/Radłów/Kraków

Re: A jednak...

Post autor: Malko »

Piotr M. pisze:
Filip Siedlecki pisze:Wiesz Jacku żarty żartami, ale ty tu regularnej pornografii nie dawaj bo są tu użytkownicy tacy jak Luczek95 czy Antoni.
Eee tam , przesada z tą regularną pornografią. Zastanawia mnie jedno - skąd takie przeświadczenie ,że powyższe dwa zdjęcia wyrządziły by ewentualną szkode dla użytkowników takich jak Luczek95 itd... :)
Dokładnie może nawet jest tu funkcja edukacyjna ? Po takich postach będzie wysyp nowych użytkowników chętnych do takiej entomologii :)
Awatar użytkownika
Piotr M.
Posty: 1229
Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 14:50
Specjalność: Odonata_Ephemeroptera
Lokalizacja: Międzyrzec Podl.

Re: A jednak...

Post autor: Piotr M. »

Filip Siedlecki pisze:jednak lepiej robić wrażenie że to coś złego bo inaczej to w ogóle młodzież na psy zejdzie.
Dla wielu ludzi "robiących dobre wrażenie" branie do ręki wszelkiego "robactwa" to rzecz niemoralna i nienormalna, porównywalna do pornografii.
Jakoś tak mi się skojarzyło :)
Ostatnio zmieniony środa, 22 grudnia 2010, 20:09 przez Piotr M., łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Paweł Torba
Posty: 89
Rejestracja: środa, 24 listopada 2010, 20:42
Lokalizacja: bieszczady UTM EV87

Re: A jednak...

Post autor: Paweł Torba »

Może niedługo admin dorzuci nowy dział "lepidopornoptera" :P :D
jon

Re: A jednak...

Post autor: jon »

Lepiej żartować o d... niż o polityce. To wbrew pozorom znaczniej bezpieczniejsze. :) A w ogóle to to wszystko przez Pawła Czudeca... :mrgreen:
Awatar użytkownika
Dispar
Posty: 1391
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
UTM: FC18
Specjalność: Geometridae
Lokalizacja: Łosice

Re: A jednak...

Post autor: Dispar »

Jak to kiedyś powiedział nasz polityk R. Kalisz - brrr - to był niesmaczny żart. Moim zdaniem ten temat moderator powinien usunąć bo zrobił się niesmaczny. Aniołkiem nie jestem - lubię ogórki lubię też i ogrodnika córki ale nie pasuje mi to do tego forum.
jon

Re: A jednak...

Post autor: jon »

... Ja się w pewnej chwili wycofałem jakby co. Cały pic w tym aby umieć wyczuć granicę przyzwoitości również w żartach. Inną sprawą jest że poczucie humoru albo ktoś ma albo go nie ma. Jestem przekonany, że jego brak nie musi świadczyć na korzyść kompetencji czy zapędów naukowych. Więcej luzu ... Kiedyś, kiedy byłem jeszcze właścicielem kafejki internetowej, znacznie młodsi ludzie sprawili, że ta bariera różnicy wieku stałą się mniej istotna, a ten czas i jakaś bliskość z młodzieżą sprawiła, że wyzbyłem się jak sądzę typowego dla 40 latków swego rodzaju już sztywniactwa. Niejako z przymusu. Aczkolwiek z konieczności obsługiwania nie raz tzw. „nocek”, gdzie młodzi ludzie całą noc spędzali na strzelaniu w CS i ircowaniu, również i ja aby jakoś wypełnić ten czas, spędzałem go czasem na różnych forach, od muzycznych przez poważniejsze bo dotyczące poważnych problemów życiowych do zwykłego gadania o dupie marynie. Muszę stwierdzić z pełnym przekonaniem, że to forum jest jednak wyjątkowe. Piszą tu ludzie bardzo fajni, piszą w końcu o tym co kocham, ale jest też okropnie dużo ciągłego spinania się i problem polega ciągle na tym, że jakaś grupa osób czuje się spełniać tu swoje nie wiadomo jakie ambicje naukowe. Być może ten luz sprawiłby w końcu, że inni zaczęliby pisać bez tego „wypłochu” bo wiem, że są tacy którzy wręcz boją się odezwać. Nigdy forum tego typu nie stanie się forum ludzi którzy wzniosą poruszaną tu tematykę na wyżyny nauki zwanej entomologią. Uwierzcie Panowie i Panie. Jesteśmy grupą ludzi zebranymi w jednym miejscu, piszącymi na tematy owadziarskie. Ale jak ktoś już kiedyś zapodał temat – „Nie samymi owadami człowiek żyje”... Po iluś latach warto poznać się z innej strony. Niekoniecznie musi to być uchlanie się na sympozjum i wtedy dopiero pełen luz. Tylko nikt nic z tego nie pamięta... Czasem mam ochotę się po prostu pośmiać. Bywa że dobrym i sprawdzonym tematem nie koniecznie są wynurzenia Woody Alena człowieka ponoć z wysokim IQ. Macie może inny sposób na rozluźnienie atmosfery? Byłoby fajnie. :)

ps. Kalisz nigdy nie był moim idolem. :) Ale nie wkraczajmy lepiej na tematy polityczne. Bo to polityk o określonych poglądach.

W E S O Ł Y C H Ś W I Ą T ! ! !
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9516
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 2 times
Kontakt:

Re: A jednak...

Post autor: Jacek Kurzawa »

To co dla jednych jest śmieszne dla innych może być żenujące. Na efekty nie trzeba było długo czekać, właśnie dostałem list od Forumowicza który chciałby usunąć swoje konto z forum. Smutne to i każe zastanowić się nad tym, gdzie jest granica żartu i dobrego smaku. Czy z Forum lepiej zrobić cafe-forum, może foto-entomo-forum czy pte-forum profi-forum itd. komu dać zielone a komu czerwone światło? Komu to, po co, jakie jest przesłanie, co chcemy (chciałbym) osiągnąć.

Nic nie jest proste, ale akurat w tej materii każdy sam najlepiej czuje i wie, po co wchodzi na Forum i czego od niego oczekuje. Których tematów nie może zabraknąć a które mogłyby nie istnieć. Z definicji Forum Entomologiczne jasno wynika że tematów entomologicznych nie może zabraknąć a tematy zupełnie inne (polityka, religia, humor, samochody, panienki, allegro i in.) mogłyby nawet nie istnieć bez żadnej straty.

Właśnie sobie to teraz uzmysłowiłem.
jon

Re: A jednak...

Post autor: jon »

Kilka przytoczonych tu "kawałów" sprawia że temat nadaje się faktycznie do kosza. I to czym prędzej.
Piszczałka
Posty: 92
Rejestracja: niedziela, 5 lipca 2009, 11:45
Gender: women
UTM: DA50
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Beskid Wyspowy

Re: A jednak...

Post autor: Piszczałka »

Drodzy Panowie Koledzy Forumowicze.
Śledzę wątek i nasuwa mi się przede wszystkim jedna uwaga. Nie wiem czy jesteście tego świadomi ale dostępność forum sprawia iż mogą je przeglądać wszyscy korzystający z internetu. Również wasze "żony, matki i kochanki". Lub córki. Generalnie kobiety. Chcielibyście żeby wasze córki ten wątek przeczytały? ...
To że są młodsi użytkownicy płci męskiej to jakoś nie ma zbytnio większego chyba znaczenia. Pewnie nie takie strony przeglądają i tyle co tu jest "liźnięte" tematu wielkiego znaczenia dla nich mieć nie będzie. Kolejny dowód że facet jest facet i "myśli główką". Że tak się wyrażę - "normalka" po studiach na typowo męskim kierunku...
Z jednej strony temat faktycznie trochę żenujący czy "mało dydaktyczny", tym bardziej gdy w sąsiadujących wątkach gromicie młode osoby za wypowiedzi w których ujawnia się ich niewiedza entomologiczna. Z drugiej mam nadzieję że czułki Wam po tym poście zbytnio nie opadną bo niektóre entomologiczne (pod)teksty na innych forach mogą być niezrozumiałe.
Tylko nie spinajcie się wszyscy zbytnio. Jeszcze żyłki wam popękają i co wtedy będzie?
Swoją drogą zastanawiam się: skoro wątek cieszy się takim powodzeniem to czemu moje kruszczyce "ciągnące na bananie od czerwca" pozostały bez odpowiedzi? :twisted: :twisted:
Teraz Panowie Koledzy Forumowicze wybaczcie, spróbuję spłodzić post pociągający za sobą merytoryczno-dydaktyczną dyskusję.

Z życzeniami dobrego smaku na święta - pozdrawiam.
Forumowiczka (Tak, płeć żeńska :P )

P.S.
Odnośnie motyla z początku wątku - nie zazdroszczę tej dziewczynie. Tatuaż cho... swędzi jak się goi...
Uprzedzam pytania - wiem z nieentomologicznego doświadczenia :P
Awatar użytkownika
Tomasz G.
Posty: 354
Rejestracja: niedziela, 18 lipca 2010, 12:37

Re: A jednak...

Post autor: Tomasz G. »

Rozumiem, że są ludzie bardziej i mniej delikatni, ale żeby obrażać się na forum bo w dziale humor padło kilka motylkowo-sprośnych żarcików? :(
Nawet gdyby uznać to za skandal, to skoro jest to forum publiczne a nie elitarne to nie widzę sensu w kasowaniu konta, bo jacyś użytkownicy/ich wpisy nam się nie podobają...

W temacie pojawiły się życzenia to ja i pomocnik zimowego entomologa nie będziemy gorsi i też wrzucamy swoje w załączniku :)
Załączniki
życzenia.JPG
życzenia.JPG (98.68 KiB) Przejrzano 7007 razy
Mój kotek :)
Mój kotek :)
mój_kotek.jpeg (115 KiB) Przejrzano 6978 razy
Ostatnio zmieniony czwartek, 23 grudnia 2010, 19:15 przez Tomasz G., łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Witek Płachta
Posty: 787
Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 10:22
Lokalizacja: Gmina Rokiciny DC12

Re: A jednak...

Post autor: Witek Płachta »

Jacek Kurzawa pisze:To co dla jednych jest śmieszne dla innych może być żenujące.
Co nie znaczy że powinniśmy się śmiać mniej bo akurat ktoś pozbawiony jest poczucia humoru i może się poczuć urażony. Z nikogo tu nie szydzimy a jedynie dopuszczamy się żartów z erotycznym podtekstem których to przedmiotem jest załączone przez Janusza zdjęcie. Życie nie składa się z samych "ochów" i "achów" :wink:
Jeżeli ktoś rezygnuje z Forum z powodu paru "luźnych" postów (w prawie stu tysiącach innych) nietrafiających w jego poczucie humoru to jest to dla mnie niezrozumiałe.
Witek.
Ostatnio zmieniony czwartek, 23 grudnia 2010, 19:00 przez Witek Płachta, łącznie zmieniany 1 raz.
Piszczałka
Posty: 92
Rejestracja: niedziela, 5 lipca 2009, 11:45
Gender: women
UTM: DA50
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Beskid Wyspowy

Re: A jednak...

Post autor: Piszczałka »

I na tym proponuję adminowi zamknąć wątek. :wink: :P
Amen.
Zablokowany

Wróć do „Humor, zagadki (entom.)”