Gorce gorące
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Gorce gorące
Przebywając w Skawie (obok Rabki) na góralskim weselu (z sukcesem przeżyłem je) udałem się do rodzinnej miejscowości Tylmanowa w Gorcach. Piękna wioska znana z występowania endemicznych nielotnych ptaków.
Prócz objadania się serem klaganym, gołabkami i bielami smażonymi na blasze oraz zapijaniu tego wszystkiego zsiadłym mlekiem wykorzystałem również te kilka dni pobytu na przyrodnicze wycieczki. Robiłem wycieczki głównie od Miazgi (ostatni przysiółek Tylmanowej) w kierunku Lubania. Pogoda poza jednym dniem piękna, słoneczna. Z motyl latały ceiki, pawiki, osetnik, admirał, kratnik, malinowiec, dostojka Niobe, trawnik, paź królowej, trawniki, ikary, jakieś różne bielinki za którymi nie udawałem się w pogoń, karłątki, dukaciki, tęczowce, za którymi uganiając się z siatką pomiędzy domami, straciłem resztę poważania u sąsiadów, oraz górówka medea co upijała się weselnym alkoholem wypacanym przez poślubioną Gosię.
Sfociłem też takiego pięknego miernikowca, niestety ciemno było więc wyszedł poruszony ( mówię o jakości zdjęcia a nie stanie emocjonalnym motyla)
W tym miejscu muszę podziękować leśnikom i drwalom, którzy przygotowali sporej wielkości placyk, gdzie składają przygotowane do wywozu z lasu drewno. Dzięki temu, że się utworzyła całkiem fajna polanka, oraz że na balach lubiły se odpocząć dziewuchy, często tam biegałem z aparatem i czerpaczkiem. W kałużach w tym miejscu siedziały całe rodzinki kumaków górskich, fajne kozy, jak: Pachyta quadrimaculata, Gaurotes viriginea,
Cerambyx tylmanowskii, rębacz siakiś; w podmokliskach (tu mówią na takie miejsce Binduga) rosły kruszczyki błotne.
W jeden dzionek, już po południu kiedy było chłodniej strzelił nas pomysł wejścia na Lubań. No i poszliśmy, normalnie idzie się jakieś 1,5 godziny, ale zbierając grzyby, fotografując dostojki Niobe i poręczując ostatnie metry wierzchołka weszliśmy po 3 godzinach. Na szczycie jest czynna przez 2 miesiące baza prowadzona przez studenckie koło przewodników górskich z Krakowa (niech mnie ktoś poprawi bo mogłem tą nazwę lekko przekręcić). Można sobie wynająć namiocik, kupić naleśnika, kawkę, herbatkę z sokiem malinowym (pycha!), pooglądać widoki na zalew czorsztyński, Pieniny.
Prócz objadania się serem klaganym, gołabkami i bielami smażonymi na blasze oraz zapijaniu tego wszystkiego zsiadłym mlekiem wykorzystałem również te kilka dni pobytu na przyrodnicze wycieczki. Robiłem wycieczki głównie od Miazgi (ostatni przysiółek Tylmanowej) w kierunku Lubania. Pogoda poza jednym dniem piękna, słoneczna. Z motyl latały ceiki, pawiki, osetnik, admirał, kratnik, malinowiec, dostojka Niobe, trawnik, paź królowej, trawniki, ikary, jakieś różne bielinki za którymi nie udawałem się w pogoń, karłątki, dukaciki, tęczowce, za którymi uganiając się z siatką pomiędzy domami, straciłem resztę poważania u sąsiadów, oraz górówka medea co upijała się weselnym alkoholem wypacanym przez poślubioną Gosię.
Sfociłem też takiego pięknego miernikowca, niestety ciemno było więc wyszedł poruszony ( mówię o jakości zdjęcia a nie stanie emocjonalnym motyla)
W tym miejscu muszę podziękować leśnikom i drwalom, którzy przygotowali sporej wielkości placyk, gdzie składają przygotowane do wywozu z lasu drewno. Dzięki temu, że się utworzyła całkiem fajna polanka, oraz że na balach lubiły se odpocząć dziewuchy, często tam biegałem z aparatem i czerpaczkiem. W kałużach w tym miejscu siedziały całe rodzinki kumaków górskich, fajne kozy, jak: Pachyta quadrimaculata, Gaurotes viriginea,
Cerambyx tylmanowskii, rębacz siakiś; w podmokliskach (tu mówią na takie miejsce Binduga) rosły kruszczyki błotne.
W jeden dzionek, już po południu kiedy było chłodniej strzelił nas pomysł wejścia na Lubań. No i poszliśmy, normalnie idzie się jakieś 1,5 godziny, ale zbierając grzyby, fotografując dostojki Niobe i poręczując ostatnie metry wierzchołka weszliśmy po 3 godzinach. Na szczycie jest czynna przez 2 miesiące baza prowadzona przez studenckie koło przewodników górskich z Krakowa (niech mnie ktoś poprawi bo mogłem tą nazwę lekko przekręcić). Można sobie wynająć namiocik, kupić naleśnika, kawkę, herbatkę z sokiem malinowym (pycha!), pooglądać widoki na zalew czorsztyński, Pieniny.
- Załączniki
- Epilobium_a.jpg (108.33 KiB) Przejrzano 2690 razy
- Luban_widok.jpg (52.81 KiB) Przejrzano 2685 razy
- Luban.jpg (80.09 KiB) Przejrzano 2691 razy
- dostojka_niobe.jpg (82.35 KiB) Przejrzano 2687 razy
- kruszczyk.jpg (62.98 KiB) Przejrzano 2683 razy
- rebacz.jpg (78.47 KiB) Przejrzano 2683 razy
- Cerambyx tylmanowskii.jpg (103.46 KiB) Przejrzano 2683 razy
-
- Gaurotes virginea.jpg (39.96 KiB) Przejrzano 2710 razy
- Pachyta quadrimaculata.jpg (57.09 KiB) Przejrzano 2684 razy
- kumasz.jpg (92.72 KiB) Przejrzano 2683 razy
- miernik.jpg (55.11 KiB) Przejrzano 2683 razy
- górówka medea.jpg (61.07 KiB) Przejrzano 2684 razy
- kurki.jpg (133.71 KiB) Przejrzano 2683 razy
- kwiatula.jpg (112.15 KiB) Przejrzano 2682 razy
- nielot.jpg (80.23 KiB) Przejrzano 2683 razy
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
c.d. Gorców
- Załączniki
-
- ktoś wie jakiej muchówki o ile muchówki to larwa?
- larwa.jpg (66.68 KiB) Przejrzano 2715 razy
- widelnica.jpg (109.26 KiB) Przejrzano 2686 razy
- zielona stonka.jpg (86.56 KiB) Przejrzano 2685 razy
- Trichodes.jpg (77.5 KiB) Przejrzano 2684 razy
- rynnica topolowa.jpg (63.45 KiB) Przejrzano 2683 razy
- ryj2.jpg (67.3 KiB) Przejrzano 2683 razy
- ryj.jpg (85.48 KiB) Przejrzano 2683 razy
- Leptura_quadrifasciata.jpg (85.03 KiB) Przejrzano 2683 razy
- las_Gorce1.jpg (124.91 KiB) Przejrzano 2683 razy
- las_Gorce.jpg (117.95 KiB) Przejrzano 2682 razy
-
- Posty: 727
- Rejestracja: czwartek, 22 stycznia 2009, 20:00
- UTM: XR86
- Specjalność: Depressariidae
- Lokalizacja: Pielgrzymów/Góry Opawskie
- Podziękowano: 1 time
Re: Gorce gorące
Dzienne potwierdzę (szkoda, że górówka pogardziła dekoltem ), a miernikowiec to Camptogramma bilineata. Te łany wierzbownicy przywołały klimat późnych The Beatles...
- Miłosz Mazur
- Posty: 2565
- Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
- UTM: CA08
- Poprzedni(e) login(y): Curculio
- Specjalność: Curculionoidea
- profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Podziękował(-a): 1 time
- Kontakt:
Z tym dekoltem to faktycznie żal, pewnie jakaś samiczka byla
Co do ryjów to nr 1 to Donus sp. (czy też teraz Neoglanis sp.), okaz dostałem więc odniosę się do niego jak będę mial chwilkę żeby się przyjrzeć. Ryj 2 to oczywiście powszechnie znany Grypus equiseti
Gratuluje pięknego wypadu !
P.S. Poprosze numer do kwiatuli...te usta i seksowny kolczyk mnie powalają....
Co do ryjów to nr 1 to Donus sp. (czy też teraz Neoglanis sp.), okaz dostałem więc odniosę się do niego jak będę mial chwilkę żeby się przyjrzeć. Ryj 2 to oczywiście powszechnie znany Grypus equiseti
Gratuluje pięknego wypadu !
P.S. Poprosze numer do kwiatuli...te usta i seksowny kolczyk mnie powalają....
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
-
- Posty: 727
- Rejestracja: czwartek, 22 stycznia 2009, 20:00
- UTM: XR86
- Specjalność: Depressariidae
- Lokalizacja: Pielgrzymów/Góry Opawskie
- Podziękowano: 1 time
Serio w Twoim typie? Moje wujostwo ma podobną, możemy kiedyś podjechać.Curculio pisze:P.S. Poprosze numer do kwiatuli...te usta i seksowny kolczyk mnie powalają....
Tomku, jutro wrzucę 3 sfocone suszki sieciarki z Gorców (2 z nich Hemerobiidae), przygotuj się.
Jutro będę off-line ale już się prężę.
-
- Posty: 970
- Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Plasticono, jutro jesteś off-line? To może zdążysz jeszcze dzisiaj masz 20 minut. Wszystkie sieciarki z zarosli liściastych (wierzba, kruszyna, brzoza, kalina) na skraju wilgotnych łąk.
wrzucam
wrzucam
- Załączniki
- sieciarka 1 i 2.jpg (99.07 KiB) Przejrzano 2694 razy
- sieciarka4.jpg (117.63 KiB) Przejrzano 2685 razy
- sieciarka3.jpg (128.93 KiB) Przejrzano 2690 razy
- sieciarka2.jpg (76.7 KiB) Przejrzano 2688 razy
- sieciarka1.jpg (76.24 KiB) Przejrzano 2689 razy
-
- Posty: 727
- Rejestracja: czwartek, 22 stycznia 2009, 20:00
- UTM: XR86
- Specjalność: Depressariidae
- Lokalizacja: Pielgrzymów/Góry Opawskie
- Podziękowano: 1 time
Oba życiorki na pewno z rodzaju Hemerobius. 1. to raczej H. humulinus. Na zdjęciu u góry wygląda podobnie do buczynowego H. micans, ale na dolnym widać , że ma ciemne plamy (H. micans ich nie ma). 2. nie oznaczę z takiego zdjęcia. Okaz zasklepiony, membrany zapadnięte i nie widać dobrze plam. Skrzydła są wąskie, więc możliwy jest H. contumax (związany z iglastymi) ale też 2-3 podobne gatunki. Bez binokularu to tylko gdybanie. Złotook wygląda na Chrysotropia ciliata (szeroki obszar kostalny i ciemne żyłki w tym obszarze) ale główna cecha tego gatunku to długie szczeciny na żyłkach - czyli znów binokular. Ze złotookami jest w ogóle większy kłopot, bo wiele decydujących cech znajduje się nie na skrzydłach, a na ciele. Najważniejsze to deseń głowy i tułowia (zwłaszcza rodzaj Chrysopa), ogólne ubarwienie, pazurki i oczywiście kopulatory. Lepiej oznacza się z dobrych zdjęć z natury. Tyle ode mnie. Pozdrawiam szanownego kolegę.
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time