Indonezja + Australia
Indonezja + Australia
Dzień dobry wszystkim forumowiczom!
W tym roku chciałem odwiedzić kolejny kontynent, na którym mnie jeszcze nie było, mianowicie Australię. Jak wiadomo, żeby się tam dostać
trzeba spędzić wiele godzin w samolocie. Dlatego przed odwiedzeniem Aborygenów zahaczyliśmy o Tajlandię i Indonezję...
Plan naszej wycieczki wyglądał następująco: Tajlandia (Bangkok) 3 dni - Indonezja (Bali) 7 dni - Australia (Queensland) 8 dni - Indonezja (Jawa) 7 dni - Indonezja (Dżakarta) 3 dni.
Lecieliśmy z Krakowa przez Monachium bezpośrednio do Bangkoku. Tam zatrzymaliśmy się na 3 dni, żeby zwiedzić miasto i zobaczyć
najsłynniejszy na świecie "street food". Niestety zawiedliśmy się i to bardzo. Dużo lepszy "street food" był w Wietnamie i Malezji. Zdecydowanie
najlepszy natomiast był na Borneo w mieście Kota Kinabalu (targ filipiński).
Z Bangkoku polecieliśmy na tydzień na Bali. Najpopularniejsza pod względem turystycznym indonezyjska wyspa okazała się kolejnym niewypałem.
Jest strasznie zadeptana, zniszczona, panują tam wszędobylska turystyczna komercha. Jedynym plusem Bali jest wyjątkowo bogata baza hotelowa.
Tylu dobrych hoteli w jednym miejscu nie ma chyba nawet w Nowym Jorku
Pierwsze kilka dni spędziliśmy w hotelu przy morzu. (Hotel Conrad, polecam!). Następnie udaliśmy się do centralnej części wyspy, w okolice miasta Ubud.
Zatrzymaliśmy się w hotelu Padma (wyśmienity!!!) z pięknym bardzo dużym terenem. Hotelowe ścieżki po lesie mają ładnych kilka kilometrów! Na samym
końcu jest wąwóz przez który płynie urokliwa rzeczka. Podczas codziennych nocnych spacerów sfotografowałem trochę balijskiej fauny.
W tym roku chciałem odwiedzić kolejny kontynent, na którym mnie jeszcze nie było, mianowicie Australię. Jak wiadomo, żeby się tam dostać
trzeba spędzić wiele godzin w samolocie. Dlatego przed odwiedzeniem Aborygenów zahaczyliśmy o Tajlandię i Indonezję...
Plan naszej wycieczki wyglądał następująco: Tajlandia (Bangkok) 3 dni - Indonezja (Bali) 7 dni - Australia (Queensland) 8 dni - Indonezja (Jawa) 7 dni - Indonezja (Dżakarta) 3 dni.
Lecieliśmy z Krakowa przez Monachium bezpośrednio do Bangkoku. Tam zatrzymaliśmy się na 3 dni, żeby zwiedzić miasto i zobaczyć
najsłynniejszy na świecie "street food". Niestety zawiedliśmy się i to bardzo. Dużo lepszy "street food" był w Wietnamie i Malezji. Zdecydowanie
najlepszy natomiast był na Borneo w mieście Kota Kinabalu (targ filipiński).
Z Bangkoku polecieliśmy na tydzień na Bali. Najpopularniejsza pod względem turystycznym indonezyjska wyspa okazała się kolejnym niewypałem.
Jest strasznie zadeptana, zniszczona, panują tam wszędobylska turystyczna komercha. Jedynym plusem Bali jest wyjątkowo bogata baza hotelowa.
Tylu dobrych hoteli w jednym miejscu nie ma chyba nawet w Nowym Jorku
Pierwsze kilka dni spędziliśmy w hotelu przy morzu. (Hotel Conrad, polecam!). Następnie udaliśmy się do centralnej części wyspy, w okolice miasta Ubud.
Zatrzymaliśmy się w hotelu Padma (wyśmienity!!!) z pięknym bardzo dużym terenem. Hotelowe ścieżki po lesie mają ładnych kilka kilometrów! Na samym
końcu jest wąwóz przez który płynie urokliwa rzeczka. Podczas codziennych nocnych spacerów sfotografowałem trochę balijskiej fauny.
- Załączniki
- 13.jpg (322.76 KiB) Przejrzano 13494 razy
- 22.JPG (312.12 KiB) Przejrzano 13494 razy
- 23.JPG (377.76 KiB) Przejrzano 13494 razy
- 25.JPG (334.48 KiB) Przejrzano 13494 razy
- 29.jpg (337.44 KiB) Przejrzano 13494 razy
- DSC_2352.JPG (282.2 KiB) Przejrzano 13494 razy
- DSC_2273.JPG (304.85 KiB) Przejrzano 13494 razy
- DSC_2315.JPG (272.12 KiB) Przejrzano 13494 razy
- DSC_2282.JPG (378.73 KiB) Przejrzano 13494 razy
- DSC_2320.JPG (294.14 KiB) Przejrzano 13494 razy
- DSC_2307.JPG (256.39 KiB) Przejrzano 13494 razy
- DSC_2268.JPG (313.9 KiB) Przejrzano 13494 razy
Ostatnio zmieniony piątek, 23 sierpnia 2019, 12:23 przez pachu, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Indonezja + Australia
Inne zwierzaki napotkane podczas nocnych spacerów po terenie Padmy.
- Załączniki
- DSC_2310.JPG (373.71 KiB) Przejrzano 13490 razy
- DSC_2343.JPG (289.27 KiB) Przejrzano 13490 razy
- DSC_2299.JPG (354.3 KiB) Przejrzano 13490 razy
- DSC_2259.JPG (365.32 KiB) Przejrzano 13490 razy
- DSC_2316.JPG (254.98 KiB) Przejrzano 13490 razy
- DSC_2274.JPG (386.8 KiB) Przejrzano 13490 razy
- DSC_2312.JPG (369.32 KiB) Przejrzano 13490 razy
- DSC_2340.JPG (270.25 KiB) Przejrzano 13490 razy
- DSC_2326.JPG (335.54 KiB) Przejrzano 13490 razy
- DSC_2331.JPG (373.94 KiB) Przejrzano 13490 razy
- DSC_2327.JPG (260.96 KiB) Przejrzano 13490 razy
Re: Indonezja + Australia
Na ostatnim masz Bronchocela jubata. Dosc pospolita i szeroko rozsiana agamowata.
Re: Indonezja + Australia
Spory piękny jaszczur. Spał sobie na gałęzi jakieś 4 metry nad ziemią.
Dziękuję za oznaczenie
Dziękuję za oznaczenie
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Indonezja + Australia
W Bangkoku trzeba wiedzieć gdzie jeść i u kogo. Stree food'y są przereklamowane. Byłem w Bangkoku cztery razy, pierwszym razem nie bardzo wiedziałem gdzie i co jeść ale już kolejne razy były rewelacyjne. Kilka tygodni spędziłem też w dżungli gdzie gotowały kobiety z okolicznych wsi - to dopiero było jedzenie super. Nie zmieniane na potrzeby turystyki.
Zachęcam do kolejnych i dłuższych wizyt, poczujesz wtedy dobry smak pat-thai z orzeszkami i trawą cytrynową oraz kiełkami fasoli mung. Mniam
Zachęcam do kolejnych i dłuższych wizyt, poczujesz wtedy dobry smak pat-thai z orzeszkami i trawą cytrynową oraz kiełkami fasoli mung. Mniam
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1627
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Indonezja + Australia
Piękne są te relacje Twoich wypraw.
Choć muszę szczerze przyznać, że czuję się nieco przytłoczony... Bez urazy oczywiście...
Takie wyprawy w takie fantastyczne miejsca i to tyle razy w roku... Skąd młodzi ludzie tak potrafią, skąd tak ich na to stać... Odwieczne pytanie pozostające bez odpowiedzi...
Człowiek tyra tyle lat i nie może sobie na takie coś pozwolić...
Choć muszę szczerze przyznać, że czuję się nieco przytłoczony... Bez urazy oczywiście...
Takie wyprawy w takie fantastyczne miejsca i to tyle razy w roku... Skąd młodzi ludzie tak potrafią, skąd tak ich na to stać... Odwieczne pytanie pozostające bez odpowiedzi...
Człowiek tyra tyle lat i nie może sobie na takie coś pozwolić...
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Indonezja + Australia
Rafał, możesz sobie na to pozwolić, tylko jeszcze o tym nie wiesz albo masz jakieś opory wewnętrzne. Dwutygodniowy wyjazd do Tajlandii kosztuje mniej więcej tyle ile dwa tygodnie nad polskim morzem w obecnych cenach. Oczywiście nie wolno jeździć z biurami turystycznymi bo te zedrą z Ciebie skórę a szkielet obleją kwasem solnym i rozpuszczą w wapnie
- bilet do BKK - 1859,00 Qatar Airlines
- zakwaterowanie w BKK tani hotel ze śniadaniem 600-700 zł./12 dni
- obiad na ulicy poniżej 10 zł., w tajskiej knajpie 20 zł.
- przyjemności lody, napoje, tuk-tuki - po kilka złotych
- kolacja - tak jak obiad
- wycieczka całodniowa w wyżywieniem i biletami wstępu - ok. 100-120 zł. (parki narodowe, farmy motyli, Ayutaya itp) biura turystyczne biorą 5x drożej, na ulicznym stoisku kupisz za tyle ile podałem
- taksówka lotnisko - centrum - ok. 50 zł.
- autobusy, pociągi, krótkie trasy - 3-4 zł.
- przelot samolotem krajowy Air Asia - ok. 200-300 zł., jak kupisz wcześniej to znacznie taniej
w zależności od planu podróży koszty mogą się zmienić, trudno podać bardziej dokładne dane.
- zakwaterowanie i wyżywienie w ośrodku naukowym w dżungli - ok. 700 bathów czyli jakieś 80 zł./dzień chociaż np. Saptai Camp jest trochę droższy to jest do niego łatwiejszy dostęp i jest w parku Khao Yai.
- bus na odcinku 300km - 20 zł. + 20 zł. jeśli bagaż "siedzi" na siedzeniu bo jest duży a siedzenia mają rozmiar tajski czyli dziecięcy
Wyjazd do Azji to nie tylko pieniądze, to przygotowania, kondycja (upały i wilgotność dają w kość), sporo czytania, przynajmniej komunikatywny angielski (a i tak w wielu miejscach się nie dogadasz) no i dobry plan wyprawy. Trzeba też trochę poczytać o zwyczajach, co wolno a co nie itp.
To tyle w skrócie.
- bilet do BKK - 1859,00 Qatar Airlines
- zakwaterowanie w BKK tani hotel ze śniadaniem 600-700 zł./12 dni
- obiad na ulicy poniżej 10 zł., w tajskiej knajpie 20 zł.
- przyjemności lody, napoje, tuk-tuki - po kilka złotych
- kolacja - tak jak obiad
- wycieczka całodniowa w wyżywieniem i biletami wstępu - ok. 100-120 zł. (parki narodowe, farmy motyli, Ayutaya itp) biura turystyczne biorą 5x drożej, na ulicznym stoisku kupisz za tyle ile podałem
- taksówka lotnisko - centrum - ok. 50 zł.
- autobusy, pociągi, krótkie trasy - 3-4 zł.
- przelot samolotem krajowy Air Asia - ok. 200-300 zł., jak kupisz wcześniej to znacznie taniej
w zależności od planu podróży koszty mogą się zmienić, trudno podać bardziej dokładne dane.
- zakwaterowanie i wyżywienie w ośrodku naukowym w dżungli - ok. 700 bathów czyli jakieś 80 zł./dzień chociaż np. Saptai Camp jest trochę droższy to jest do niego łatwiejszy dostęp i jest w parku Khao Yai.
- bus na odcinku 300km - 20 zł. + 20 zł. jeśli bagaż "siedzi" na siedzeniu bo jest duży a siedzenia mają rozmiar tajski czyli dziecięcy
Wyjazd do Azji to nie tylko pieniądze, to przygotowania, kondycja (upały i wilgotność dają w kość), sporo czytania, przynajmniej komunikatywny angielski (a i tak w wielu miejscach się nie dogadasz) no i dobry plan wyprawy. Trzeba też trochę poczytać o zwyczajach, co wolno a co nie itp.
To tyle w skrócie.
-
- Posty: 658
- Rejestracja: sobota, 25 stycznia 2014, 13:50
- UTM: CB71
- Specjalność: Coleoptera, Carabidae
- Podziękowano: 1 time
Re: Indonezja + Australia
Zgadzam się z Grzegorzem, dodam tylko, że są opcje jeszcze tańsze. kosztów przelotu ominąć się nie da, ale oprócz hoteli istnieją małe prowincjonalne pensjonaciki i kwatery u ludzi za grosze. Mam znajomego, który obskoczył wyjazd do Kambodży (dwudziestodniowy) za mniej niż tysiąc dolarów. Tyra za "robola", czyli na pewno nie za wielką kasę. Jest tylko jeden szczegół, nie pali, nie pije i odkłada co miesiąc na wakacje.
Jak kiedyś napisałem: coś za coś.
Takie też są moje doświadczenia. Moje skromne entomo-podróże spotkały się z podobnymi komentarzami typu: stać cię na to? Nawet nie napiszę ile wydałem na Gruzję, i tak nikt nie uwierzy.
Jak kiedyś napisałem: coś za coś.
Takie też są moje doświadczenia. Moje skromne entomo-podróże spotkały się z podobnymi komentarzami typu: stać cię na to? Nawet nie napiszę ile wydałem na Gruzję, i tak nikt nie uwierzy.
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1627
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Indonezja + Australia
Macie racje. Ale widząc zdjęcia basenów które pokazuje kolega Pachu, nie są to jak mniemam "wyjazdy za grosze".
Nie to, że coś do tego mam, absolutnie. Mam swoje lata i swoje priorytety po prostu.
Nie to, że coś do tego mam, absolutnie. Mam swoje lata i swoje priorytety po prostu.
Re: Indonezja + Australia
Rafał SZCZECIN pisze:Piękne są te relacje Twoich wypraw.
Choć muszę szczerze przyznać, że czuję się nieco przytłoczony... Bez urazy oczywiście...
Takie wyprawy w takie fantastyczne miejsca i to tyle razy w roku... Skąd młodzi ludzie tak potrafią, skąd tak ich na to stać... Odwieczne pytanie pozostające bez odpowiedzi...
Człowiek tyra tyle lat i nie może sobie na takie coś pozwolić...
Bardzo dziękuję za mile słowa! Głównym powodem robienia tych wszystkich relacji na entomo jest chęć podzielenia się zdjęciami z różnych odległych zakątków świata.
Kiedyś zawsze wyczekiwałem aż ktoś pokaże zdjęcia i zrobi opis jakiejś egzotycznej wyprawy/wyjazdu. Uwielbiałem to wszystko czytać i oglądać fotorelacje. Teraz kiedy
sam już mam możliwość chętnie się tym dziele.
Co do pytania to co mam powiedzieć... Jedni zarabiają mniej inni więcej...
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Indonezja + Australia
Dokładnie jak piszą koledzy Carabus1 i Grzegorz. Da się pewnie jeszcze taniej. Teraz jest kupa narzędzi pozwalających na wyszukanie dobrych okazji. Np. w centrum Bangkoku miałem miejscówkę, niemal przy samej Khaosan Road, za jakieś 10 zł/os. Jedzenie na mieście bywa jeszcze tańsze. Generalna zasada jest taka, aby biura podróży omijać szerokim łukiem
Ja również lubię przeglądać takie tematy. Bywają niezłą inspiracją, zwłaszcza dla wielbicieli bezkręgowców. Pachu "obrabia" w jednym roku kilka kierunków i zawsze daje też ten "entomologiczny" backround, więc tym bardziej można ocenić czy warto w dane miejsce wyskoczyć Narobiliście mi znów smaka na Gruzję no i myślę o powrocie do Malezji. Zobaczymy co pokaże najbliższa przyszłość...
Tak już offtopowo. Właśnie wczoraj wróciłem z wyprawy stopem i z namiotem przez Pamir. Niestety, tym razem obiektywu makro nie brałem (musieliśmy tachać wszystko na plecach i mobilność była priorytetem), więc raczej nie ma sensu wrzucać fot z samej podróży tu na forum. Teraz trochę żałuję tej decyzji, bo jednak nawet tak wysoko w górach udało się pooglądać całkiem sporo owadów - głównie błonkówki, muchówki, motyle, pluskwiaki i trochę chrząszczy. Strasznym zaskoczeniem były dla mnie obłędne ilości ważek, nawet na wysokości ponad 3000-4000 m n.p.m.
Ja również lubię przeglądać takie tematy. Bywają niezłą inspiracją, zwłaszcza dla wielbicieli bezkręgowców. Pachu "obrabia" w jednym roku kilka kierunków i zawsze daje też ten "entomologiczny" backround, więc tym bardziej można ocenić czy warto w dane miejsce wyskoczyć Narobiliście mi znów smaka na Gruzję no i myślę o powrocie do Malezji. Zobaczymy co pokaże najbliższa przyszłość...
Tak już offtopowo. Właśnie wczoraj wróciłem z wyprawy stopem i z namiotem przez Pamir. Niestety, tym razem obiektywu makro nie brałem (musieliśmy tachać wszystko na plecach i mobilność była priorytetem), więc raczej nie ma sensu wrzucać fot z samej podróży tu na forum. Teraz trochę żałuję tej decyzji, bo jednak nawet tak wysoko w górach udało się pooglądać całkiem sporo owadów - głównie błonkówki, muchówki, motyle, pluskwiaki i trochę chrząszczy. Strasznym zaskoczeniem były dla mnie obłędne ilości ważek, nawet na wysokości ponad 3000-4000 m n.p.m.
Re: Indonezja + Australia
Po spędzeniu tygodnia na Bali polecieliśmy do Australii. Z całego kontynentu najbardziej interesował mnie stan Queensland z racji na swoje lasy deszczowe i rafę.
Z Denpasar polecieliśmy do miasta Cairns, znajdującego się w północnej części stanu. W samym mieście spędziliśmy jakieś 4 dni. Zorganizowaliśmy sobie wycieczkę
do miasta Kuranda i oczywiście na Wielką Rafę Koralową.
Miasto Kuranda mieści się w górach kilkadziesiąt kilometrów od miasta Cairns. Przejażdżka do tego miasta i powrót jest atrakcją samą w sobie. Najpierw kierowca
zawiózł nas do stacji z gondolami, która przez około 10 kilometrów wiozła nas wysoko nad przepięknym lasem deszczowym. Na szczycie znajduje się miasto Kuranda
z wieloma atrakcjami dla turystów. Od zoo z Australijską fauną, przez ptaszarnie po cała masę sklepików z pamiątkami. Głównie oryginalne wyroby aborygeńskie, lecz
chińszczyzny też nie brakowało. Niewątpliwie najbardziej interesowała mnie motylarnia, która okazała się wyjątkowa, ponieważ wszystkie latające w niej motyle pochodzą
z rozmnożenia w tejże motylarni. Nie sprowadzają nic z żadnych farm, wszystko mnożone na miejscu. Mnóstwo Ornithopter latających nad głową robi duże wrażenie.
Powrót do Cairns okazał się jeszcze ciekawszy. Zjeżdżaliśmy pięknym, zabytkowym pociągiem podziwiając z za szyby cudne widoki. Były również przystanki przy wodospadach.
Kolejną atrakcja jaką sobie zorganizowaliśmy była obowiązkowa Wielka Rafa Koralowa. Podczas całodniowej wycieczki mieliśmy dwa dwugodzinne przystankami na nurkowanie.
Po kilku dniach spędzonych w mieście przejechaliśmy jakieś 120 km na północ do miasteczka Cow Bay leżącym tuż przy Parku Narodowym Daintree. Mieszkaliśmy przez cztery dni
w uroczym domu znajdującym się przy małej rzeczce z całą masa krewetek. Najbliższa restauracja, w której jadaliśmy obiady i kolacje znajdowała się 3 km od naszego
domu, więc wynajęliśmy rower (20$ za dzień!). Do przepięknej, szerokiej plaży mieliśmy jakiś kilometr. Lecz niestety był całkowity zakaz kąpieli. Do tafli wody można było się zbliżyć
maksymalnie na ok 7 metro. Krokodyle... Jednym z powodów dla których wybraliśmy Daintree NP są żyjące tam kazuary. Niestety mimo usilnych starań nie udało nam się ich spotkać.
Mimo, że byliśmy tam w środku australijskiej zimy, trochę owadów udało mi się sfotografować. Najlepszy okres na łowy przypada na luty.
Z Denpasar polecieliśmy do miasta Cairns, znajdującego się w północnej części stanu. W samym mieście spędziliśmy jakieś 4 dni. Zorganizowaliśmy sobie wycieczkę
do miasta Kuranda i oczywiście na Wielką Rafę Koralową.
Miasto Kuranda mieści się w górach kilkadziesiąt kilometrów od miasta Cairns. Przejażdżka do tego miasta i powrót jest atrakcją samą w sobie. Najpierw kierowca
zawiózł nas do stacji z gondolami, która przez około 10 kilometrów wiozła nas wysoko nad przepięknym lasem deszczowym. Na szczycie znajduje się miasto Kuranda
z wieloma atrakcjami dla turystów. Od zoo z Australijską fauną, przez ptaszarnie po cała masę sklepików z pamiątkami. Głównie oryginalne wyroby aborygeńskie, lecz
chińszczyzny też nie brakowało. Niewątpliwie najbardziej interesowała mnie motylarnia, która okazała się wyjątkowa, ponieważ wszystkie latające w niej motyle pochodzą
z rozmnożenia w tejże motylarni. Nie sprowadzają nic z żadnych farm, wszystko mnożone na miejscu. Mnóstwo Ornithopter latających nad głową robi duże wrażenie.
Powrót do Cairns okazał się jeszcze ciekawszy. Zjeżdżaliśmy pięknym, zabytkowym pociągiem podziwiając z za szyby cudne widoki. Były również przystanki przy wodospadach.
Kolejną atrakcja jaką sobie zorganizowaliśmy była obowiązkowa Wielka Rafa Koralowa. Podczas całodniowej wycieczki mieliśmy dwa dwugodzinne przystankami na nurkowanie.
Po kilku dniach spędzonych w mieście przejechaliśmy jakieś 120 km na północ do miasteczka Cow Bay leżącym tuż przy Parku Narodowym Daintree. Mieszkaliśmy przez cztery dni
w uroczym domu znajdującym się przy małej rzeczce z całą masa krewetek. Najbliższa restauracja, w której jadaliśmy obiady i kolacje znajdowała się 3 km od naszego
domu, więc wynajęliśmy rower (20$ za dzień!). Do przepięknej, szerokiej plaży mieliśmy jakiś kilometr. Lecz niestety był całkowity zakaz kąpieli. Do tafli wody można było się zbliżyć
maksymalnie na ok 7 metro. Krokodyle... Jednym z powodów dla których wybraliśmy Daintree NP są żyjące tam kazuary. Niestety mimo usilnych starań nie udało nam się ich spotkać.
Mimo, że byliśmy tam w środku australijskiej zimy, trochę owadów udało mi się sfotografować. Najlepszy okres na łowy przypada na luty.
- Załączniki
- 2.JPG (337.2 KiB) Przejrzano 12739 razy
- 6.jpg (288.64 KiB) Przejrzano 12739 razy
- 7.JPG (340.34 KiB) Przejrzano 12739 razy
- 25.JPG (309.53 KiB) Przejrzano 12739 razy
- 19.jpg (333.73 KiB) Przejrzano 12739 razy
- 13.jpg (350.94 KiB) Przejrzano 12739 razy
- 35.JPG (338.9 KiB) Przejrzano 12739 razy
- 31.JPG (281.68 KiB) Przejrzano 12739 razy
- 29.JPG (345.7 KiB) Przejrzano 12739 razy
- 37.JPG (341.54 KiB) Przejrzano 12739 razy
- 41.JPG (358.19 KiB) Przejrzano 12739 razy
- 42.JPG (308.6 KiB) Przejrzano 12739 razy
Ostatnio zmieniony środa, 28 sierpnia 2019, 20:35 przez pachu, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Indonezja + Australia
Okolica, w której mieszkaliśmy:
- Załączniki
- 43.JPG (386.89 KiB) Przejrzano 12728 razy
- 44.JPG (316.17 KiB) Przejrzano 12728 razy
- 45.JPG (354.51 KiB) Przejrzano 12728 razy
- 84.jpg (399.03 KiB) Przejrzano 12728 razy
- 80.JPG (382.92 KiB) Przejrzano 12728 razy
- 82.JPG (396.4 KiB) Przejrzano 12728 razy
- 83.JPG (337.39 KiB) Przejrzano 12728 razy
- 77.JPG (282.63 KiB) Przejrzano 12728 razy
- 75.JPG (374.01 KiB) Przejrzano 12728 razy
- 62.JPG (395 KiB) Przejrzano 12728 razy
- 39.JPG (373.64 KiB) Przejrzano 12728 razy
- 59.JPG (258.53 KiB) Przejrzano 12728 razy
- 63.JPG (368.9 KiB) Przejrzano 12728 razy
- 66.JPG (345.68 KiB) Przejrzano 12728 razy
- 64.JPG (296.89 KiB) Przejrzano 12728 razy
-
- Posty: 456
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lipca 2011, 22:21
- UTM: XS79
- Lokalizacja: Twardogóra - XS79
Re: Indonezja + Australia
Rafale, Grzegorzu, Darku, Adamie,
niestety, ale część z nas z różnych powodów nie może sobie pozwolić na - mentorsko-kołczerska nowomowa - bycie flexible, in. wyjście poza strefę komfortu.
U podstaw powodów leżą często niuanse, których usunąć się nie da: brak zdolności językowych, niski stopień sprytu, zaradności, upośledzenie analitycznego myślenia w kryzysowych sytuacjach, jakich w egzotycznych eskapadach może być niemało, priorytety finansowe też, choć tu - w przypadku osoby bez wielkich obciążeń - może być najłatwiej o uzyskanie odpowiedniego zapasu gotówki.
niestety, ale część z nas z różnych powodów nie może sobie pozwolić na - mentorsko-kołczerska nowomowa - bycie flexible, in. wyjście poza strefę komfortu.
U podstaw powodów leżą często niuanse, których usunąć się nie da: brak zdolności językowych, niski stopień sprytu, zaradności, upośledzenie analitycznego myślenia w kryzysowych sytuacjach, jakich w egzotycznych eskapadach może być niemało, priorytety finansowe też, choć tu - w przypadku osoby bez wielkich obciążeń - może być najłatwiej o uzyskanie odpowiedniego zapasu gotówki.
-
- Posty: 658
- Rejestracja: sobota, 25 stycznia 2014, 13:50
- UTM: CB71
- Specjalność: Coleoptera, Carabidae
- Podziękowano: 1 time
Re: Indonezja + Australia
Leszku, chyba wiem co masz na myśli.
Bardziej zaimponował mi, swoją wyprawą do Pamiru, kolega Dark.
Jarek
Bardziej zaimponował mi, swoją wyprawą do Pamiru, kolega Dark.
Jarek
-
- Posty: 456
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lipca 2011, 22:21
- UTM: XS79
- Lokalizacja: Twardogóra - XS79
Re: Indonezja + Australia
Nie wiem, skąd mi się wziął Adam, myślałem o adam.k...
Tak czy inaczej - Adam, Jarek, Tomasz - Częstochowa rządzi:)
Ergo1: Krzyśku, nie wpadaj w kompleksy, ciesz się egzotyką i żoną i dziel się z nami, jak dotychczas. My tak po ludzku jesteśmy zazdrośni, i tyle! Teraz czas na Amerykę Południową, a potem... tylko nie leć nad Erebusem z Air New Zealand!
Ergo2: Po prostu nie każdy z nas się póki co nadaje do takich eskapad.
Tak czy inaczej - Adam, Jarek, Tomasz - Częstochowa rządzi:)
Ergo1: Krzyśku, nie wpadaj w kompleksy, ciesz się egzotyką i żoną i dziel się z nami, jak dotychczas. My tak po ludzku jesteśmy zazdrośni, i tyle! Teraz czas na Amerykę Południową, a potem... tylko nie leć nad Erebusem z Air New Zealand!
Ergo2: Po prostu nie każdy z nas się póki co nadaje do takich eskapad.
Re: Indonezja + Australia
Poniżej zamieszczam zdjęcia owadów z moich nocnych spacerów po okolicy, w której mieszkaliśmy.
Na pierwszy ogień pójdą ćmy.
Na pierwszy ogień pójdą ćmy.
- Załączniki
- 93.JPG (295.62 KiB) Przejrzano 12334 razy
- Bracca rotundata.JPG (359.55 KiB) Przejrzano 12334 razy
- 86.JPG (341.84 KiB) Przejrzano 12334 razy
- 94.JPG (372.54 KiB) Przejrzano 12334 razy
- DSC_2765.JPG (352.72 KiB) Przejrzano 12334 razy
- Parotis sp..JPG (364.12 KiB) Przejrzano 12334 razy
- 97.JPG (374.25 KiB) Przejrzano 12334 razy
- DSC_2563.JPG (344.39 KiB) Przejrzano 12334 razy
- DSC_2592.JPG (344.96 KiB) Przejrzano 12334 razy
- DSC_2741.JPG (350.72 KiB) Przejrzano 12334 razy
- DSC_2904.JPG (380.34 KiB) Przejrzano 12334 razy
- Asota heliconia.JPG (354.41 KiB) Przejrzano 12334 razy
- DSC_2934.JPG (332.66 KiB) Przejrzano 12334 razy
- DSC_2911.JPG (294.48 KiB) Przejrzano 12334 razy
- DSC_2913.JPG (324.34 KiB) Przejrzano 12334 razy
Re: Indonezja + Australia
a później prostoskrzydłe
- Załączniki
- DSC_2944.JPG (333.38 KiB) Przejrzano 12330 razy
-
- W Australii potocznie nazywana "9 o'clock moth", dokładniej rzecz biorąc jest gąsienica ćmy z gatunku Dysphania fenestrata.
- DSC_2556.JPG (292.22 KiB) Przejrzano 12330 razy
- DSC_2596.JPG (381.54 KiB) Przejrzano 12330 razy
- DSC_2561.JPG (268.18 KiB) Przejrzano 12330 razy
- DSC_2541.JPG (325.42 KiB) Przejrzano 12330 razy
- DSC_2587.JPG (362.33 KiB) Przejrzano 12330 razy
- DSC_2739.JPG (379.1 KiB) Przejrzano 12330 razy
- DSC_2747.JPG (304.93 KiB) Przejrzano 12330 razy
- DSC_2573.JPG (359.35 KiB) Przejrzano 12330 razy
Re: Indonezja + Australia
Pozostałe owady napotkane podczas wieczornych spacerów.
- Załączniki
- 92.JPG (339.68 KiB) Przejrzano 12094 razy
- DSC_2588.JPG (317.35 KiB) Przejrzano 12094 razy
- 89.JPG (371.53 KiB) Przejrzano 12094 razy
- DSC_2605.JPG (314.79 KiB) Przejrzano 12094 razy
- DSC_2569.JPG (314.74 KiB) Przejrzano 12094 razy
- DSC_2548.JPG (264.42 KiB) Przejrzano 12094 razy
- DSC_2550.JPG (288.16 KiB) Przejrzano 12094 razy
- DSC_2749.JPG (249.46 KiB) Przejrzano 12094 razy
- DSC_2579.JPG (346.01 KiB) Przejrzano 12094 razy
- 95.JPG (329.47 KiB) Przejrzano 12094 razy
- DSC_2900.JPG (317.27 KiB) Przejrzano 12094 razy
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Indonezja + Australia
Widzę sporo znajomych kształtów i kolorów
Oecophylla smaragdina. Mam straszną słabość do tych mrówek. Ich obserwacja w terenie, jak funkcjonują ich nadrzewne kolonie, może zająć całkiem sporo czasu...
Oecophylla smaragdina. Mam straszną słabość do tych mrówek. Ich obserwacja w terenie, jak funkcjonują ich nadrzewne kolonie, może zająć całkiem sporo czasu...
Re: Indonezja + Australia
Około 10 kilometrów od naszego miejsca zamieszkania znajdowało się muzeum entomologiczne. Nie pozostało nic innego jak tam podjechać i go zwiedzić.
Muzeum prowadzi małżeństwo, właścicielem jest natomiast Stiven, lokalny znawca owadów, ekscentryk. Widząc wygląd tablicy przy ulicy raczej podchodziłem
sceptycznie do tego miejsca, lecz jak się okazało było bardzo ciekawie. Oprócz bogatego zbioru owadów wszelakiej maści, Stiven w ogrodzie miał hodowlę
Ornithopter, Papilio ulisses'a, Coscinocera hercules'a i kilka innych. Sam Stiven było osobą wyjątkową. Zasypał nas całą masą zadziwiających anegdot
ze swojego życia. Najbardziej rozbawiła mnie historia ucieczki z więzienia w Boliwii. Siedział za handel narkotykami, wyszedł natomiast główną bramą
w przebraniu kobiety. Łapanie owadów w lasach Amazonii dla Japońskiego milionera, który okazał się później szefem Jakuzy też było zabawne
Wszystko to opowiadał nam będąc nieźle nawalonym zaraz po wyjściu z samochodu! (byliśmy z nim wtedy umówieni na jego posesji na nocne łapanie ciem)
Może ktoś z Was go zna. Podobno bywał często w Pradze i Paryżu na giełdach.
Muzeum prowadzi małżeństwo, właścicielem jest natomiast Stiven, lokalny znawca owadów, ekscentryk. Widząc wygląd tablicy przy ulicy raczej podchodziłem
sceptycznie do tego miejsca, lecz jak się okazało było bardzo ciekawie. Oprócz bogatego zbioru owadów wszelakiej maści, Stiven w ogrodzie miał hodowlę
Ornithopter, Papilio ulisses'a, Coscinocera hercules'a i kilka innych. Sam Stiven było osobą wyjątkową. Zasypał nas całą masą zadziwiających anegdot
ze swojego życia. Najbardziej rozbawiła mnie historia ucieczki z więzienia w Boliwii. Siedział za handel narkotykami, wyszedł natomiast główną bramą
w przebraniu kobiety. Łapanie owadów w lasach Amazonii dla Japońskiego milionera, który okazał się później szefem Jakuzy też było zabawne
Wszystko to opowiadał nam będąc nieźle nawalonym zaraz po wyjściu z samochodu! (byliśmy z nim wtedy umówieni na jego posesji na nocne łapanie ciem)
Może ktoś z Was go zna. Podobno bywał często w Pradze i Paryżu na giełdach.
- Załączniki
- 99.JPG (393.18 KiB) Przejrzano 11225 razy
- 100.JPG (376.61 KiB) Przejrzano 11225 razy
- 105.JPG (375.26 KiB) Przejrzano 11225 razy
- 102.JPG (389.55 KiB) Przejrzano 11225 razy
- IMG_3905.JPG (365.08 KiB) Przejrzano 11225 razy
- DSC_2949.JPG (380.27 KiB) Przejrzano 11225 razy
- IMG_3904.JPG (377.91 KiB) Przejrzano 11225 razy
- 104.JPG (332.8 KiB) Przejrzano 11225 razy
- 20190704_113958.jpg (314.4 KiB) Przejrzano 11225 razy
- 103.jpg (355.06 KiB) Przejrzano 11225 razy
- 20190704_114131.jpg (328.67 KiB) Przejrzano 11225 razy
- IMG_3916.JPG (374.05 KiB) Przejrzano 11225 razy
- DSCN8030.JPG (347.96 KiB) Przejrzano 11225 razy
- IMG_3917.JPG (334.22 KiB) Przejrzano 11225 razy
- IMG_3911.JPG (394.7 KiB) Przejrzano 11225 razy
Re: Indonezja + Australia
Na koniec krótkiej relacji z Australii zaprezentuję pajęczaki i pozostałe zwierzaki napotkane podczas nocnych spacerów z aparatem.
- Załączniki
- 85.JPG (342.23 KiB) Przejrzano 10920 razy
- 88.JPG (294.53 KiB) Przejrzano 10920 razy
- 98.JPG (308.5 KiB) Przejrzano 10920 razy
- DSC_2544.JPG (253.53 KiB) Przejrzano 10920 razy
- DSC_2545.JPG (247.42 KiB) Przejrzano 10920 razy
- DSC_2549.JPG (363.31 KiB) Przejrzano 10920 razy
- DSC_2558.JPG (339.06 KiB) Przejrzano 10920 razy
- DSC_2559.JPG (331.75 KiB) Przejrzano 10920 razy
- DSC_2608.JPG (356.4 KiB) Przejrzano 10920 razy
- DSC_2574.JPG (313.36 KiB) Przejrzano 10920 razy
- DSC_2583.JPG (339.32 KiB) Przejrzano 10920 razy
- DSC_2763.JPG (305.05 KiB) Przejrzano 10920 razy
- DSC_2760.JPG (324.33 KiB) Przejrzano 10920 razy
- DSC_2895.JPG (348.28 KiB) Przejrzano 10920 razy
Re: Indonezja + Australia
Niedługo zamieszczę zdjęcia z ostatniej części wyjazdu czyli z Jawy.
- Załączniki
- 91.jpg (347.36 KiB) Przejrzano 10911 razy
- DSC_2621.JPG (306.73 KiB) Przejrzano 10911 razy
-
- Pyton co wieczór wystawiał głowę i czekał... czekał na przebiegające gekony, których było tam wyjątkowo dużo.
- DSC_2753.JPG (320.71 KiB) Przejrzano 10911 razy
Re: Indonezja + Australia
Po Australii naszym następnym, a zarazem ostatnim celem wyjazdu była Jawa. Z miasta Cairns polecieliśmy z powrotem
na Bali. Następnego dnia nasz zaprzyjaźniony driver przewiózł nas na zachodnią stronę wyspy, gdzie promem przepłynęliśmy
na Jawę. Przy porcie złapaliśmy taksówkę, która wywiozła nas jakieś 30km do pięknie położonej wioski gdzie był nasz hotel.
Następnego dnia zorganizowaliśmy sobie wycieczkę na Bromo i Ijen.
Naturalnie, każdy wieczór spędzałem na spacerowaniu po okolicznych lasach i zaroślach w celach fotograficzno-entomologicznych,
ale to w następnym wątku.
na Bali. Następnego dnia nasz zaprzyjaźniony driver przewiózł nas na zachodnią stronę wyspy, gdzie promem przepłynęliśmy
na Jawę. Przy porcie złapaliśmy taksówkę, która wywiozła nas jakieś 30km do pięknie położonej wioski gdzie był nasz hotel.
Następnego dnia zorganizowaliśmy sobie wycieczkę na Bromo i Ijen.
Naturalnie, każdy wieczór spędzałem na spacerowaniu po okolicznych lasach i zaroślach w celach fotograficzno-entomologicznych,
ale to w następnym wątku.
- Załączniki
- 8 copy.jpg (330.95 KiB) Przejrzano 10615 razy
- 9.JPG (312.87 KiB) Przejrzano 10615 razy
- 34.JPG (323.08 KiB) Przejrzano 10615 razy
- 5.jpg (346.24 KiB) Przejrzano 10615 razy
- 22.JPG (280.5 KiB) Przejrzano 10615 razy
- 14.JPG (256.99 KiB) Przejrzano 10615 razy
- 16.jpg (284.23 KiB) Przejrzano 10615 razy
- 18.JPG (373.37 KiB) Przejrzano 10615 razy
- 30.jpg (355.24 KiB) Przejrzano 10615 razy
- 45.JPG (368.53 KiB) Przejrzano 10615 razy
- 49.JPG (315.93 KiB) Przejrzano 10615 razy
- 50.JPG (283.07 KiB) Przejrzano 10615 razy
- 52.JPG (331.54 KiB) Przejrzano 10615 razy
- 53.JPG (292.49 KiB) Przejrzano 10615 razy
- 55.JPG (283.45 KiB) Przejrzano 10615 razy
Re: Indonezja + Australia
Pierwsze partia owadów napotkanych podczas nocnych spacerów wokół hotelu Ijen Resort.
- Załączniki
- DSC_2998.JPG (371.42 KiB) Przejrzano 10396 razy
- DSC_3028.JPG (256.29 KiB) Przejrzano 10396 razy
- DSC_3147.JPG (310.34 KiB) Przejrzano 10396 razy
- 42.JPG (330.72 KiB) Przejrzano 10396 razy
- 43.JPG (367.84 KiB) Przejrzano 10396 razy
- 41.JPG (309.34 KiB) Przejrzano 10396 razy
- DSC_3138.JPG (266.5 KiB) Przejrzano 10396 razy
- DSC_3044.JPG (376.94 KiB) Przejrzano 10396 razy
- DSC_3059.JPG (390.64 KiB) Przejrzano 10396 razy
- DSC_3017.JPG (370.24 KiB) Przejrzano 10396 razy
- DSC_3033.JPG (396.74 KiB) Przejrzano 10396 razy
- DSC_3023.JPG (364.51 KiB) Przejrzano 10396 razy
- DSC_3052.JPG (356.36 KiB) Przejrzano 10396 razy
- DSC_3020.JPG (320.91 KiB) Przejrzano 10396 razy
Re: Indonezja + Australia
Na ostatniej, pięknej zresztą fotografii przedstawicielka rodziny Neriidae, blisko spokrewnionej z Micropezidae - Telostylinus lineolatus. Znana głównie z Azji płd-wschodniej i Australii.
Re: Indonezja + Australia
Miałem na myśli muchówkę, stąd rodzaj żeński. Nie próbowałem rozpoznawać płci.
Re: Indonezja + Australia
Po bliższej analizie wprowadzam korektę oznaczenia - samica Telostylinus angusticollis.
-
- Posty: 562
- Rejestracja: środa, 2 stycznia 2019, 17:49
- UTM: XS46
- Specjalność: Diptera
- profil zainteresowan: rymy pogodne i niewygodne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Indonezja + Australia
Neriidae należą do nadrodziny muchówek, których samice mają charakterystyczne zakończenie odwłoka.
Nawet u kopalnych przedstawicieli z tej nadrodziny jest to widoczne (tzw. oviscapus)
(https://content.sciendo.com/view/journa ... e-p317.xml), stąd moim zdaniem na fotce jest samiec.
Nawet u kopalnych przedstawicieli z tej nadrodziny jest to widoczne (tzw. oviscapus)
(https://content.sciendo.com/view/journa ... e-p317.xml), stąd moim zdaniem na fotce jest samiec.
Re: Indonezja + Australia
Poniżej kilka napotkanych ciem gąsienic i jajeczek.
- Załączniki
- DSC_3060.JPG (336.93 KiB) Przejrzano 9819 razy
- DSC_3063.JPG (318.81 KiB) Przejrzano 9819 razy
- DSC_3039.JPG (339.5 KiB) Przejrzano 9819 razy
- DSC_3036.JPG (337.61 KiB) Przejrzano 9819 razy
- DSC_3054.JPG (324.53 KiB) Przejrzano 9819 razy
- DSC_3021.JPG (343.53 KiB) Przejrzano 9819 razy
- DSC_3008.JPG (331.87 KiB) Przejrzano 9819 razy
- DSC_3042 copy.jpg (359.59 KiB) Przejrzano 9819 razy
- DSC_3051.JPG (302.25 KiB) Przejrzano 9819 razy
Re: Indonezja + Australia
Ostatnie zdjęcia z nocnych spacerów po Jawie, czyli pajęczaki wirek? i parę płazów.
- Załączniki
- Herennia multipuncta.JPG (350.09 KiB) Przejrzano 9633 razy
- DSC_3143.JPG (378.28 KiB) Przejrzano 9633 razy
- Oxyopes.JPG (330.54 KiB) Przejrzano 9633 razy
- DSC_2988.JPG (364.4 KiB) Przejrzano 9633 razy
- DSC_3005.JPG (274.43 KiB) Przejrzano 9633 razy
- 40.JPG (333.18 KiB) Przejrzano 9633 razy
- DSC_3011.JPG (347.25 KiB) Przejrzano 9633 razy
- DSC_3014.JPG (362.08 KiB) Przejrzano 9633 razy
- DSC_3015.JPG (338.99 KiB) Przejrzano 9633 razy
- DSC_3132.JPG (332.36 KiB) Przejrzano 9633 razy
- DSC_3150.JPG (378.42 KiB) Przejrzano 9633 razy
- DSC_3050.JPG (357.83 KiB) Przejrzano 9633 razy
- DSC_3049.JPG (395.73 KiB) Przejrzano 9633 razy
- DSC_3116.JPG (385.29 KiB) Przejrzano 9633 razy
Re: Indonezja + Australia
Tradycyjnie, pod koniec relacji zamieszczam zdjęcia mrówczych portretów wykonanych przez Kamila, mistrza ekstremalnego makro.
Więcej zdjęć jego autorstwa możecie znaleźć na jego stronie: http://www.ant-photo.eu i jego fanpageu: http://www.facebook.com/AntonioMacroPhotography
Ja natomiast chciałbym podziękować osobom, które pomogły mi w oznaczaniu okazów, oczywiście mam nadzieję, że relacja Indonezja/Australia podobała się wszystkim.
Wesołych świąt i udanego Sylwestra dla całego Forum.
PS: Aktualnie szykuję się do kolejnego wyjazdu... 23.12 wyjeżdżam zdobywać wulkany i dżungle Gwatemali
Więcej zdjęć jego autorstwa możecie znaleźć na jego stronie: http://www.ant-photo.eu i jego fanpageu: http://www.facebook.com/AntonioMacroPhotography
Ja natomiast chciałbym podziękować osobom, które pomogły mi w oznaczaniu okazów, oczywiście mam nadzieję, że relacja Indonezja/Australia podobała się wszystkim.
Wesołych świąt i udanego Sylwestra dla całego Forum.
PS: Aktualnie szykuję się do kolejnego wyjazdu... 23.12 wyjeżdżam zdobywać wulkany i dżungle Gwatemali
- Załączniki
- 70102697_2456554294382401_6189446669839368192_o.jpg (81.77 KiB) Przejrzano 9494 razy
- 78545077_2615136261857536_4638595659279106048_o.jpg (82.23 KiB) Przejrzano 9494 razy
- 75603426_2594921667212329_8903264705489928192_o.jpg (107.05 KiB) Przejrzano 9494 razy
- 68507709_2389865257717972_7748708527740289024_o.jpg (141.8 KiB) Przejrzano 9494 razy
- 75398144_2586414094729753_5375135082564550656_o.jpg (138.16 KiB) Przejrzano 9494 razy
Re: Indonezja + Australia
93.JPG - Amerila alberti
86.JPG - Pygospila tyres
94.JPG - Eurrhyparodes sp. (bracteolalis/tricoloralis)
DSC_2765.JPG - Tabidia insanalis
97.JPG - Ambulyx wildei(?)
DSC_2563.JPG - Avatha discolor(?)
DSC_2904.JPG - Nyctemera baulus(?)
DSC_2934.JPG - Asota orbona
DSC_2911.JPG - Trymalitis optima
DSC_2556.JPG - larwa jakiegoś gatunku z Limacodidae...
86.JPG - Pygospila tyres
94.JPG - Eurrhyparodes sp. (bracteolalis/tricoloralis)
DSC_2765.JPG - Tabidia insanalis
97.JPG - Ambulyx wildei(?)
DSC_2563.JPG - Avatha discolor(?)
DSC_2904.JPG - Nyctemera baulus(?)
DSC_2934.JPG - Asota orbona
DSC_2911.JPG - Trymalitis optima
DSC_2556.JPG - larwa jakiegoś gatunku z Limacodidae...
Re: Indonezja + Australia
Kamil w międzyczasie zrobił kolejnych kilka portretów mrówek, które przywiozłem mu z mojego ostatniego, wakacyjnego wyjazdu po Australii i Indonezji.
Mothman! Dziękuję bardzo za pomoc w oznaczeniach !!
Mothman! Dziękuję bardzo za pomoc w oznaczeniach !!
- Załączniki
- Polyrhachis solmsi.jpg (97.99 KiB) Przejrzano 8263 razy
- Camponotus sp..jpg (109.91 KiB) Przejrzano 8263 razy
- Polyrhachis cf. atossa.jpg (184.8 KiB) Przejrzano 8263 razy
- Rhytidoponera sp..jpg (197.16 KiB) Przejrzano 8263 razy
- Odontomachus cephalotes.jpg (157.11 KiB) Przejrzano 8263 razy
- Polyrhachis sp..jpg (116.86 KiB) Przejrzano 8263 razy