złoż jajka maleńka! :-)

Hodowla owadów
Awatar użytkownika
Piotr Glac
Posty: 162
Rejestracja: niedziela, 22 kwietnia 2007, 23:07
Lokalizacja: RZESZÓW

złoż jajka maleńka! :-)

Post autor: Piotr Glac »

Witam Kolegów,
Mam pytanie, jakie macie sposoby na „zmotywowanie” niechętnej samicy motyla do złożenia jaj?
Wielokrotnie samiczki wielu gatunków składały u mnie jajka na roślinie żywicielskiej ale są gatunki które robią to bardzo niechętnie a wręcz wcale, pomimo tego że gatunki „zbliżone” z tej samej rodziny wystarczy osiatkować na odpowiedniej roślinie i można zacząć hodowle masową!
Słyszałem o przetrzymywaniu samic przez kilka godzin w obniżonej temperaturze, czy ktoś testował ten sposób?
Awatar użytkownika
Miłosz Mazur
Posty: 2565
Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
UTM: CA08
Specjalność: Curculionoidea
profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Podziękował(-a): 1 time
Kontakt:

Post autor: Miłosz Mazur »

Głaskać i mówić czułe słówka proponuje :mrgreen:
Awatar użytkownika
Miłosz Mazur
Posty: 2565
Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
UTM: CA08
Specjalność: Curculionoidea
profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Podziękował(-a): 1 time
Kontakt:

Post autor: Miłosz Mazur »

A skąd wiesz ze jest juz po kopulacji? widziales to ?
Awatar użytkownika
Piotr Glac
Posty: 162
Rejestracja: niedziela, 22 kwietnia 2007, 23:07
Lokalizacja: RZESZÓW

Post autor: Piotr Glac »

Czułe słówka nie pomagają...niestety :-) Owadzie kobietki są bardziej skomplikowane :-)

Pewności że jest po kopulacji oczywiście nie mam...ale z gatunków które wręcz "produkują" jaja nie zdarzyła mi się samiczka która by ich nie złożyła!

Miałem kiedyś przypadek że jedna z tych "wybrednych" złożyła mi tylko 2 jajka! (motyle wyhodowane) a powinna...dużo więcej - stąd ten post - JAK JE ZMOBILIZOWAĆ!?!?!?
Awatar użytkownika
Kamil Mazur
Posty: 1922
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
Specjalność: Psychidae
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Kamil Mazur »

A jaki to wogóle gatunek?

"...ale z gatunków które wręcz "produkują" jaja nie zdarzyła mi się samiczka która by ich nie złożyła!"

poważnie? O jakich konkretnie mówisz, że każda Ci składa jaja?
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Wiele zależy Piotrze od gatunku, a o tym nic nie piszesz. Ogólnie mówiąc samica może znieść jaja nawet bez kopulacji. Oczywiście nic się z nich nie wylęgnie (wiele pawic tak robi). Z kolei u wielu dziennych gatunków konieczna jest roślina pokarmowa gąsienic - bez niej samiczki nie chcą składać jaj. Gatunki odżywiające się normalnie, wymagają wpierw, by je "nakarmić" - na czczo są oporne w składaniu jaj. Jesienią gatunki zimujące jako imago nie zniosą jaj bez obligatoryjnej diapauzy. Można by wymienić jeszcze sporo powodów. Napisz z jakim gatunkiem masz problem.
Awatar użytkownika
Piotr Glac
Posty: 162
Rejestracja: niedziela, 22 kwietnia 2007, 23:07
Lokalizacja: RZESZÓW

Post autor: Piotr Glac »

Kamil Mazur pisze:
poważnie? O jakich konkretnie mówisz, że każda Ci składa jaja?
L.helle, L.dispar, L.alcifron ...itd (wszystkie z rodzaju Lycaena), papilio machaon (widzialem w pudełku po butach z niewielkim okienkiem jak składa jajka na liściach march.!!!!!), C.erate, hyale,myrmidone,crocea - one wszystkie "srają" jajami pomimo trzymania w dość niesprzyjających warunkach (z paleano musze wkońcu w tym roku spróbować :-) ) Nawet Neptis rivularis zawsze niesie sie bez problemów a hodowla jest banalna!!!!
i jeszcze by się kilka znalazło!

A teraz do rzeczy,
wczoraj dorawałem piękną samice N.xanthomelas - założyłem rekaw na wierzbie i czekam - ale z tego co widze to macierzyństwo ma daleko w... Tak, oczywiście karmie ją roztworem miodu z wodą.
Probowałem to już kiedyś z Limenitis'em populi i N.antiopa, Apatura'mi - bez rezultatów :-(

Jakiś czas temu I.podalirius łaskawie zniosła mi 2 jajka :-) próbowalem osiatkowywać w terenie - wynik "0"

Z tego co się orientuję niektórym "motylarzom" udaje się uzyskać jajka od w/w gatunków, a z racji tego iż przez moje próby hodowlane z reguły przewijają się dość rzadkie gatunki - szkoda każdego motyla!!!

Pewnie potrzymam ją jeszcze przez weekend i trzeba będzie zwrocić wolność!
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Można zrozumieć, że samica nie składa jaj, gdy jest "wyniesiona", co się czasem zdarza z motylami łowionymi w naturze. Ale jeśli to był okaz z hodowli, to jedyny powód takiego "oportunizmu" widzę w nieprawidłowej kopulacji. Jak pisał kiedyś A.Fiedler w książce "Motyle mego życia":
Motyle to wyuzdane Casanovy, to uskrzydlone Don Juany, Adonisy...
Kopulacja u motyli trwa wiele godzin, czasem cały dzień. Jeśli coś ją przerwie, może nie dojść do zapłodnienia i samiczka nie znosi jajek. Widziałem kiedyś takie hodowle rusałek u Jurka Budzika, jemu się udawało. Ale sam nie próbowałem.
Awatar użytkownika
Dispar
Posty: 1391
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
UTM: FC18
Specjalność: Geometridae
Lokalizacja: Łosice

Post autor: Dispar »

Też mieliśmy kiedyś problem ze zniesieniem się samiczki N.xantomelas i w końcu nic z tego nie wyszło. Wydaje mi się, że być może problem leży w dojrzewaniu zapłodnionych jajeczek w odwłoku samicy i złożeniu ich w określonej porze. Mogłem złowić samiczkę tego tego gatunku w tym roku w marcu ale mając te doświadczenia ,,odpuściłem" i sobie i jej :D .
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Hodowla”