Taka sytuacja
- nowakjacek
- Posty: 337
- Rejestracja: poniedziałek, 7 sierpnia 2017, 18:06
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Taka sytuacja
Łódź Retkinia, ekran + światło 7/8.08.18
Przyleciało To komaropodobne do światła, usiadło na ścianie obok ekranu i pozbyło się tego Czegoś dobrowolnie, bądź to Coś opuściło komarowy brzuszek.
Przypuszczam jedynie iż to jakiś parazyt , ale prosiłbym o opinię fachowców.
Przyleciało To komaropodobne do światła, usiadło na ścianie obok ekranu i pozbyło się tego Czegoś dobrowolnie, bądź to Coś opuściło komarowy brzuszek.
Przypuszczam jedynie iż to jakiś parazyt , ale prosiłbym o opinię fachowców.
Re: Taka sytuacja
Za mało się znam na tego typu stworzeniach ale wg mnie to jest robak (tzw. Vermes) a nie stawonóg.
Segmentacja zewnętrzna jest b. duża, nie wiem czy nie pozorna (wtedy może zaliczyłbym gościa do nicieni - chociaż jest chyba nazbyt ?zgrubiały).
Były opisywane podobne ale b. małe stadia z bursztynu przez Poinara (The Geological Record of Parasitic Nematode Evolution) (2015).
Może to pijawka? Są takie drapieżne, co atakują inne "wodne" bezkręgowce.
Bez identyfikacji pod binokularem nie jestem niestety pewien, co to dokładnie jest.
Poczekajmy może ktoś spotkał się z takim przypadkiem i wie...
Segmentacja zewnętrzna jest b. duża, nie wiem czy nie pozorna (wtedy może zaliczyłbym gościa do nicieni - chociaż jest chyba nazbyt ?zgrubiały).
Były opisywane podobne ale b. małe stadia z bursztynu przez Poinara (The Geological Record of Parasitic Nematode Evolution) (2015).
Może to pijawka? Są takie drapieżne, co atakują inne "wodne" bezkręgowce.
Bez identyfikacji pod binokularem nie jestem niestety pewien, co to dokładnie jest.
Poczekajmy może ktoś spotkał się z takim przypadkiem i wie...
- nowakjacek
- Posty: 337
- Rejestracja: poniedziałek, 7 sierpnia 2017, 18:06
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Taka sytuacja
Dziękuję Andrzeju za informacje, w trakcie zdjęć komar oderwał się od gluta z wyraźnym wysiłkiem , a glut mimo żelowego ogonka zakotwiczonego na ścianie spadł i zaginął w trawie za balkonem, zostały tylko te 2 zdjęcia.
-
- Posty: 814
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 15:18
- Lokalizacja: Radom
Re: Taka sytuacja
wg mnie zdecydowanie exuvium poczwarkowe to nie jest... policzyłem te zbyt wąskie segmenty. zdecydowanie za dużooo .
wylinka jest tu: https://www.google.pl/imgres?imgurl=htt ... t=c&ictx=1
wylinka jest tu: https://www.google.pl/imgres?imgurl=htt ... t=c&ictx=1
- nowakjacek
- Posty: 337
- Rejestracja: poniedziałek, 7 sierpnia 2017, 18:06
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Taka sytuacja
Wylinka raczej nie, larwa musiałaby ze zbiornika wodnego ( np.kałuża, doniczka z wodą itp ) wskrobać się na ścianę balkonu wysoki parter, lekko 3,5 - 4m . Pod balkonem nie mam stojącej wody , skąd larwa mogłaby wypełznąć.
- nowakjacek
- Posty: 337
- Rejestracja: poniedziałek, 7 sierpnia 2017, 18:06
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Taka sytuacja
To Coś ewidentnie wylazło/zostało wydalone z wnętrza owada. Gdy odlatywał, był połączony z Czymś cienkim przezroczystym glutem , który całkowicie zerwał się w locie i został na ścianie .
- nowakjacek
- Posty: 337
- Rejestracja: poniedziałek, 7 sierpnia 2017, 18:06
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Taka sytuacja
Nie do końca mnie przekonałeś angellus, ciut inaczej to wygląda i ściana to też nie sugerowane miejsce na opisywany "poród" , ale że przyroda generalnie w tym roku głupieje ( zatem czemu nie komary ? ) możesz mieć rację
Dzięki za info
Dzięki za info
Re: Taka sytuacja
ciekawa sprawa ... Okazuje się, że u Chironomidae też mogą być składane pakiety jaj. Trochę inaczej wyglądają w wodzie.
Zapewne Wojtek Giłka będzie wiedział ale tu nie zagląda...
Zapewne Wojtek Giłka będzie wiedział ale tu nie zagląda...