Anobium sp.

Curculionidae, Apionidae, Anthribidae, Rhynchitidae, Attelabidae, Nemonychidae i Nanophyidae.
Awatar użytkownika
Radek P.
Posty: 427
Rejestracja: niedziela, 25 lipca 2004, 15:08
Lokalizacja: Białowieża/Cegłów

Anobium sp.

Post autor: Radek P. »

Witajcie!!!

Mam do Was pytanie, a jednocześnie chciałbym się poradzić w sprawie występowania w starych domach (podłogach, ścianach, meblach i innych drewnianych konstrukcjach) owadów z rodzaju Anobium sp. (kołatek). Może o tym za bardzo nie słychać, ale on jest niestety prawdziwym utrapieniem w starych drewnianych domkach, a takich jak wiecie w Białowieży jest mnóstwo.... Z resztą większość z Was tu była....i widzieliście jakie on razem z Hylotrupes bajulus mają tu pole do popisu...... Chodzi mi dokładnie o to, jak go skutecznie zwalczać, gdy on już jest w domostwie?? Chciałbym, żebyście mi doradzili, co dokładnie robiliście, jakie ewentualnie środki chemiczne stosowaliście, itd., zaś nie chce informacji książkowych (teoretycznych), bo takowe mam. Interesują mnie tylko praktyczne działania. :?
Czekam na Wasze propozycje zwalczania..... :wink:
pozdrawiam
rp
Konto_usuniete
Posty: 1117
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36

Post autor: Konto_usuniete »

Kanister z benzyną - skuteczne tylko trzeba pózniej chałupę odbudować :mrgreen:
a tak serio - jedne z znajomych leśniczych mówił że na kołatki działa ocet - trzeba przez otwory nastrzykiwać drewno octem - zakwasza drewno i kołatki zdychają - można spróbować
Awatar użytkownika
Radek P.
Posty: 427
Rejestracja: niedziela, 25 lipca 2004, 15:08
Lokalizacja: Białowieża/Cegłów

Post autor: Radek P. »

.. ....benzyna raczej nie wchodzi w rachubę :? ...... a z tym octem, to nie słyszałem, ale może to jest metoda...!!!?? dzieki grzegorzu!!!!

pozdrowienia
rp
baiwo
Posty: 182
Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 18:39

Kołatki

Post autor: baiwo »

Podobnie jak ocet tylko bardziej skuteczie działa octan etylulub nawet insekcytyd dostępny powrzechnie w sklepach ogrodniczych - Decis, tak samo należy je wstrzykiwać w otworki wyrządzone przez te owady. Jeśli sprawa dotyczy jakiegoś ruchomego elementu zasiedlenoge przez nie (dajmy na to - rama obrazu) bardzo skutecznie działa wymrożenie w temperaturze poniżej -20 st. Wrażliwe są na to szczególnie kołatki domowe.
Shadow(PL)
Posty: 167
Rejestracja: wtorek, 15 listopada 2005, 13:52
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Shadow(PL) »

No ale co jesli zniszczy się populację kołatka obecną a wróci kolejna?Trzeba pomyśleć o jakimś dobrym lakierze konserwującym żeby kołatek sie za drewno ponownie nie zabrał...
Awatar użytkownika
Kamil Mazur
Posty: 1922
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
Specjalność: Psychidae
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Kamil Mazur »

Decis = nagły skurcz ciała każdego owada + kaplica w ciągu paru sekund
Awatar użytkownika
Miłosz Mazur
Posty: 2565
Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
UTM: CA08
Specjalność: Curculionoidea
profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Podziękował(-a): 1 time
Kontakt:

Post autor: Miłosz Mazur »

znam kilka sposobów:

1) w przypadku małych obiektów (meble, rzezby itp) stosue sie opakowanie calosci folią (bardzo szczelnie) a do srodka jakies swiństwo - do domów sie jednak nie nadaje :/

2) niektóre firmy stosuja cos takiego ze do kazdego otworu wstrzykuja jakies swinstwo po czy otwór zalepiaja kitem czy czyms takim, ale zawsze jakis otworek przeoczysz i ...dobre raczej na samym poczatku do pojedynczych belek lub scian

3) moj pofesor poradzil mi w szkole sposob ze nalezy takie robale ugotowac...wybrac sobie jakis najlepiej najgoretszy dzien w roku pozamykac w domku co sie da po czym napailc w piecach poodkrecac kaloryfery i sztuczne piecyki i co tam jeszcze tylko masz. Jednym slowem podgrzec domek do ok 45-50 st. C i ugotowac robale...ponoc stosowal i dzialalo ale...no cóż...

Niestety panaceum na kołatki chyba nie ma :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „CURCULIONOIDEA”