Barczatka sosnówka...

Hodowla owadów
Awatar użytkownika
Kacper
Posty: 317
Rejestracja: wtorek, 19 sierpnia 2008, 15:25
UTM: XU29
Lokalizacja: Jeziorki

Barczatka sosnówka...

Post autor: Kacper »

Dawno mnie nie było, dużo sie pozmieniało... Proszę o przeniesienie postu w odpowiednie miejsce :)


A pytanie brzmi tak: do jakich rozmiarów rosną gąsienice barczatki sosnówki?? Są już po 5 linieniu (postanowiłem nie zimować). Mają tak z 3 cm.
Wojtek M
Posty: 1972
Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2007, 22:49
UTM: DE65

Re: Barczatka sosnówka...

Post autor: Wojtek M »

Urosną jeszcze drugie tyle.
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Barczatka sosnówka...

Post autor: Antek Kwiczala † »

postanowiłem nie zimować
Wg mojej wiedzy Ci się nie uda. Nawet trzymane w ciepłym pokoju, przestają żerować, chowają się w różne zakamarki hodowlarki i decydują się na diapauzę. Ale czym większe urosną, tym lepiej - zauważyłem, że gąsienice niewyrośnięte łatwiej giną podczas zimowania.
Gdyby jednak rzeczywiście jakieś się przepoczwarczyły bez zimowania, daj znać- musiałbym zrewidować swoją wiedzę :) .
Awatar użytkownika
Tomasz Mokrzycki
Posty: 627
Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 11:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Barczatka sosnówka...

Post autor: Tomasz Mokrzycki »

Hej

Pamiętam, kiedy jeszcze w starym budynku Wydziału hodowaliśmy barczatkę sosnówkę w dużym insektarium na korytarzu, gąsienice żerowały normalnie i zimą po korytarzu latały motyle, które zawsze znalazły sposób, by z niego się wydostać. Nierzadko dostajemy barczatkę z jesiennych poszukiwań pierwotnych szkodników sosny i nigdy nie było problemu z ich dalszą hodowlą.

Pozdrawiam :wink:
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Barczatka sosnówka...

Post autor: Antek Kwiczala † »

nigdy nie było problemu z ich dalszą hodowlą
To może dodatkowe pytanie - jak było z długością dnia? Być może to fotoperiod decyduje o wejściu w diapauzę - czy owo pomieszczenie (korytarz) był sztucznie oświetlony przez dłuższą część dnia, czy nie miało to znaczenia?
Awatar użytkownika
Tomasz Mokrzycki
Posty: 627
Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 11:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Barczatka sosnówka...

Post autor: Tomasz Mokrzycki »

Witam

Strzał w dziesiątkę :wink: . Korytarz był oświetlony - zwykle do 20-tej.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kacper
Posty: 317
Rejestracja: wtorek, 19 sierpnia 2008, 15:25
UTM: XU29
Lokalizacja: Jeziorki

Re: Barczatka sosnówka...

Post autor: Kacper »

Dzięki :). Pozdrawiam. Dam znać jak coś się będzie dziać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hodowla”