Pająk z mojego ogrodu.
Pająk z mojego ogrodu.
Witam!!!
Dzisiaj w moim ogrodzie znalazłem takiego oto pięknego pajączka , ciekaw jestem jak się nazywa .
Powiem szczerze że te jego jaskrawe kolorki troszkę mnie niepokoiły czy to aby nie jakaś jadowita bestia
Dzisiaj w moim ogrodzie znalazłem takiego oto pięknego pajączka , ciekaw jestem jak się nazywa .
Powiem szczerze że te jego jaskrawe kolorki troszkę mnie niepokoiły czy to aby nie jakaś jadowita bestia
- Załączniki
- 074.JPG (136.83 KiB) Przejrzano 4365 razy
- red45
- Posty: 788
- Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 10:49
- UTM: CC83
- profil zainteresowan: Fotografia przyrody astronomia samoloty
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Pająk z mojego ogrodu.
Tygrzyk paskowany (Argiope bruennichi). Oczywiście, że jest jadowity, o czym przekonała się niejedna mucha...
- Aneta
- Posty: 16323
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 4 times
Re: Pająk z mojego ogrodu.
Weźcie nie straszcie Rębosza Tygrzyk jest jadowity, jak wszystkie pająki, ale człowiekowi specjalnej krzywdy nie zrobi.
Re: Pająk z mojego ogrodu.
Witam!!!
Dzięki za podanie nazwy pająka
Tygrzyk mieszka sobie w moim ogrodzie i ma się dobrze , ma ciekawą pajęczynę z taką ścieżką pośrodku uplecioną z bardzo delikatnych nitek .
Jest bardzo łowny
Pozdr . M.W.
Dzięki za podanie nazwy pająka
Tygrzyk mieszka sobie w moim ogrodzie i ma się dobrze , ma ciekawą pajęczynę z taką ścieżką pośrodku uplecioną z bardzo delikatnych nitek .
Jest bardzo łowny
Pozdr . M.W.
-
- Posty: 160
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2010, 18:31
- Gender: women
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pająk z mojego ogrodu.
Ja też się takim tygrzykiem zachwycałam jak udało mi się go sfotografować w ubiegłym roku prawie w tym samym miejscu gdzie zwykle łowię ważki i wtedy się dowiedziałam, ze jest pod ochroną a pajęczynę tworzy naprawdę piękną.Rębosz pisze:Witam!!!
Dzięki za podanie nazwy pająka
Tygrzyk mieszka sobie w moim ogrodzie i ma się dobrze , ma ciekawą pajęczynę z taką ścieżką pośrodku uplecioną z bardzo delikatnych nitek .
Jest bardzo łowny
Pozdr . M.W.
Re: Pająk z mojego ogrodu.
Trafiłem na to forum przez tego pajączka, bo podejrzewam iż upolowałem takiego samego.
Nie lubię pajęczaków, ale ten jest na prawdę ciekawy i nie mogłem się oprzeć.
Proszę tylko o utwierdzenie, że to ten sam Tygrzyk paskowany .
2 razy trza kliknąć xD żeby zdjęcie otworzyło się w pełnym rozmiarze
Mam jeszcze inne ujęcia to może wrzucę
Nie lubię pajęczaków, ale ten jest na prawdę ciekawy i nie mogłem się oprzeć.
Proszę tylko o utwierdzenie, że to ten sam Tygrzyk paskowany .
2 razy trza kliknąć xD żeby zdjęcie otworzyło się w pełnym rozmiarze
Mam jeszcze inne ujęcia to może wrzucę
-
- Posty: 3282
- Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Pająk z mojego ogrodu.
To jeszcze 2 ujęcia - myślę, że już nie będę miał problemów z rozpoznaniem.
Jednego pająka znam xD Ciekawe co w mieszkaniu siedzi , może pomoglibyście rozpoznać bo pewnie coś znajdę
Bardzo nie lubię pająków w kontakcie bezpośrednim, ale są ciekawym obiektem do zdjęć makro i może warto było by
wiedzieć jak się nazywają co nie które okazy .
Tego spotkałem całkiem przypadkowo i nie mogłem się oprzeć, żeby nie zrobić zdjęcia.
--------------------------------------------------------
To samiec czy samica ? xD I czemu samice zjadają samców po kopulacji ?
Jednego pająka znam xD Ciekawe co w mieszkaniu siedzi , może pomoglibyście rozpoznać bo pewnie coś znajdę
Bardzo nie lubię pająków w kontakcie bezpośrednim, ale są ciekawym obiektem do zdjęć makro i może warto było by
wiedzieć jak się nazywają co nie które okazy .
Tego spotkałem całkiem przypadkowo i nie mogłem się oprzeć, żeby nie zrobić zdjęcia.
--------------------------------------------------------
To samiec czy samica ? xD I czemu samice zjadają samców po kopulacji ?
- Aneta
- Posty: 16323
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 4 times
Re: Pająk z mojego ogrodu.
Samica - samiec jest maleńki w porównaniu do "damy" Kilka dni temu udało mi się sfotografować takiego kawalera, niestety tylko samego, bez porównania z samicą.
Co zaś do pożerania samców, nie zawsze ma to miejsce, czasami uda się im uciec. A dlaczego - cóż, to po prostu jeszcze jedno źródło białka
Co zaś do pożerania samców, nie zawsze ma to miejsce, czasami uda się im uciec. A dlaczego - cóż, to po prostu jeszcze jedno źródło białka
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pająk z mojego ogrodu.
Normalne, tak czasem w życiu bywaCo zaś do pożerania samców, nie zawsze ma to miejsce, czasami uda się im uciec
Re: Pająk z mojego ogrodu.
widziałem kiedyś takie bydle w środku miasta, miało rozmiar połowy dłoni, odnóża długie jak palec a moja arachnofobia wyraźnie nie była zadowolona...
Re: Pająk z mojego ogrodu.
Bardzo drobne dłonie musisz mieć Raczej AŻ tak wielki nie był, ale jeśli masz arachnofobię, to rzeczywiście mógł wydawać ci się wyjątkowo olbrzymi.Deadache pisze:widziałem kiedyś takie bydle w środku miasta, miało rozmiar połowy dłoni, odnóża długie jak palec a moja arachnofobia wyraźnie nie była zadowolona...
A na poważnie - odnośnie tygrzyka i jego jadu - mam tych pajączków sporo w ogrodzie, zwłaszcza w krzakach malin. Jako że jest to osobnik z rodziny krzyżakowatych, zastanawia mnie jego zachowanie. Krzyżak ogrodowy złapany w rękę raczej nas "dziabnie" - niegroźnie, ale boleśnie. A co z tygrzykiem? Mógłbym go pogłaskać?
- Aneta
- Posty: 16323
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 4 times
Re: Pająk z mojego ogrodu.
Spróbuj, a się przekonaszKamilius pisze:A co z tygrzykiem? Mógłbym go pogłaskać?
Co do krzyżaków, ja osobiście głaskałam po pleckach A. quadratus - to bardzo spokojne, nieagresywne stworzenia
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pająk z mojego ogrodu.
Ilość tygrzyków wzrosła ostatnimi laty w sposób dosłownie lawinowy, są wszędzie, ostatnio znalazłem kilka tuż przy ścianie domu, nie mówiąc o działce i sadzie.
Są jakieś inne koncepcje na rolę charakterystycznego zygzaka w centrum sieci tego pająka?
Są jakieś inne koncepcje na rolę charakterystycznego zygzaka w centrum sieci tego pająka?
Jedną z możliwych funkcji stabilimentum jest wzmocnienie i stabilizacja sieci a tym samym zwiększenie sukcesu łowieckiego.
- Aneta
- Posty: 16323
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 4 times
Re: Pająk z mojego ogrodu.
Mówi się, że ten jasny pas ma zwiększać dostrzegalność sieci, ostrzegajac tym samym większe zwierzęta przed wtargnięciem w nią i tym samym jej uszkodzeniem. Podobno też nić użyta przy robieniu stabilimentum dobrze odbija światło ultrafioletowe, co z kolei ma mylić owady, wabiąc je do pajęczyny i kierując w jej centrum, wprost na pająka.Jarosław Bury pisze:Są jakieś inne koncepcje na rolę charakterystycznego zygzaka w centrum sieci tego pająka?
-
- Posty: 160
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2010, 18:31
- Gender: women
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pająk z mojego ogrodu.
Wybacz Aneto, ale na wszystkie watki nie trafiam a czytam to forum zaledwie od kilkunastu dni i jak mnie wciągnie jakiś watek to czasami czytam od dechy do dechy mimo że mówi o tym co nieszczególnie mnie interesuje
A wpisałam w googole nazwę polska i łacińską tygrzyka + samiec. i choć pokazało mi wiele stron to na każdej był tylko opis a zdjęć brakowało. Widać źle szukam, ale nie dam rady rywalizować z takim specjalistą jak TY
a swoją droga to zazdroszczę ze go trafiłaś i sfotografowałaś ja nawet gdybym się o niego potknęła to pewnie nie wiedziałabym, ze to on
Jak widać za wcześnie trafiłam w ten wątek zanim pokazałaś samca a potem mi gdzieś watek zniknął
A wpisałam w googole nazwę polska i łacińską tygrzyka + samiec. i choć pokazało mi wiele stron to na każdej był tylko opis a zdjęć brakowało. Widać źle szukam, ale nie dam rady rywalizować z takim specjalistą jak TY
a swoją droga to zazdroszczę ze go trafiłaś i sfotografowałaś ja nawet gdybym się o niego potknęła to pewnie nie wiedziałabym, ze to on
Jak widać za wcześnie trafiłam w ten wątek zanim pokazałaś samca a potem mi gdzieś watek zniknął
- Aneta
- Posty: 16323
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 4 times
Re: Pająk z mojego ogrodu.
Ja nie mam to co wybaczać, bo pokrzywdzona nijak nie zostałam A jeśli chodzi o szukanie zdjęć konkretnych gatunków i płci, to najlepiej wpisywać łacińską nazwę gatunku plus uszczegółowienie "male" bądź "female" - angielszczyzna zawsze daje najlepsze wyniki.
-
- Posty: 160
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2010, 18:31
- Gender: women
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pająk z mojego ogrodu.
a no właśnie... ta angielszczyzna :/ w tym drugim wątku właśnie o tym pisałam ale chyba będę zmuszona chociaż oglądać angielskie foty