Mikroskop stereoskopowy Leica S8Apo
: poniedziałek, 3 sierpnia 2020, 21:06
W mojej nowej pracy mam dostęp do "hi-end'owego" sprzętu mikroskopowego. Nie mogłem się więc powstrzymać, by zobaczyć jego możliwości w ujęciu entomologicznym
Na pierwszy ogień mikroskop, który stał się dla mnie swego rodzaju odkryciem, a to ze względu na jakość obrazu jaką wyciąga się z bezpośrednio uzyskiwanych z niego zdjęć. Dodając jeszcze całkiem sporą głębię ostrości i tam, gdzie musiałem wykonać 60-80 odrębnych klatek do stacka, potrzebuję teraz zaledwie 20-30.
Co ciekawe, Leica zastąpiła go już nową serią (S9Apo), którą jeszcze nie miałem okazji się bawić. Może porobię trochę sampli w przyszłości.
S8Apo, w konfiguracji standardowej, posiada współczynnik powiększenia 8:1 (10x-80x), Okulary 10x/23. Odległość robocza 75mm. Więcej informacji o konfiguracji można znaleźć tutaj:
https://downloads.leica-microsystems.co ... ure_EN.pdf
A jak subiektywna ocena?
Może najpierw co nie podoba mi się w tym mikroskopie.
- cena... niestety Leica się ceni i koszt takiego sprzętu mieści się w przedziale 15-20 tysięcy PLN.
- Układ optyki Greenough. Ustawiając okaz do stacka, musimy pilnować jego właściwego położenia. W trybie dokumentowania za pomocą trzeciego toru optycznego, światło jest przekierowywane z lewego tubusu okularowego, a tam obraz jest inny niż ten w prawym. Z drugiej strony, problem do obejścia, bo można ustawiać wszystko patrząc na ekran komputera. No i mikroskopy w tym układzie są jednak generalnie tańsze.
- Statyw - wolałbym coś z pokrętłami makro i mikro. Czasem robiąc stacki zdarzało mi się przeskoczyć za bardzo z płaszczyzną ostrości, co owocowało artefaktami na końcowych zdjęciach.
- powiększenia. Jak dla mnie lepiej aby powiększenia zaczynały się od jakichś 5-7x, nawet kosztem powiększeń maksymalnych (model S6Apo spełnia ten wymóg - 6,3x).
- Dedykowany port do instalacji aparatów fotograficznych, nawet producentów niezależnych, to spory wydatek. Najlepiej podłączać jakąś kamerę z mocowaniem C-mount.
Co mi się podobało?
- Jakość obrazu. Optyka Planapochromatyczna robi tu solidną robotę. Nawet przy bardzo kontrastowych obiektach praktycznie nie widać żadnych aberracji chromatycznych. Ponadto, w odróżnieniu od mikroskopów z serii M (testowałem M60 i M80), nie widać żadnej dystorsji beczułkowatej czy tym podobnych zniekształceń. Obraz jest czysty, klarowny, kontrastowy i "płaski" (oczywiście nie mówię tu o efekcie 3D przy patrzeniu obuocznym ). Zdjęcia uzyskiwane spod tego mikroskopu, zwłaszcza z dobrą kamerą, są rewelacyjne. Przy dobrze ustawionych parametrach pracy, pozostaje niewiele do poprawki. W serii S9Apo jest jeszcze ciekawiej, ze względu na zastosowanie techniki "Fusion optics", ale przedstawienie tego na zdjęciu zwykłą kamerą byłoby problematyczne.
- Moc dedykowanego oświetlenia. Do modelu dołączony był oświetlacz z serii Leica LED2500 (prawdopodobnie ). Jest bardzo silny i świetnie pracuje się przy każdym powiększeniu. Można sterować kierunkiem oświetlenia i skokowo regulować jego moc. Statyw posiada też oświetlenie przechodzące, da się więc np. oglądać preparaty z kopulatorów.
- Możliwość zmiany zoom'a na płynny i skokowy. Umożliwia to wygodne wybieranie konkretnego powiększenia.
- Ponieważ to mikroskop w pełni manualny, podłączane do niego kamery nie muszą się z nim komunikować. Pozwala to na zastosowanie kamer niezależnych producentów i po różnych testach, wygrywają u mnie kamery Delta Optical. W przypadku modeli mikroskopów częściowo zautomatyzowanych, bez kamery Leica, nie można przeprowadzić wielu działań lub uruchomić niektórych podzespołów.
Podsumowując. To na razie najfajniejszy mikroskop stereoskopowy, jakim miałem okazję się bawić. Choć jest w pełni manualny, to w odróżnieniu od zautomatyzowanego Leica M205, uzyskiwałem nim nawet lepsze rezultaty. Dla porządku muszę dodać, że po części wynikało to z braku w konfiguracji 205tki specjalnego uchwytu AX, ale o tym napiszę w przyszłości, może będę miał lepszy materiał do porównań.
Jako zajawka, kilka kadrów składanych w Helicon Focus. Niestety, ze względu na ograniczenia forum, zmniejszane i kompresowane do 400 kB. Zdjęcia wykonano mikroskopem Leica S8Apo i kamerami Delta Optical DLT-Cam PRO 20MP USB 3.0 i DLT-Cam PRO 6,3MP USB 3.0 (https://deltaoptical.pl/kamera-mikrosko ... mp-usb-3-0).
Na pierwszy ogień mikroskop, który stał się dla mnie swego rodzaju odkryciem, a to ze względu na jakość obrazu jaką wyciąga się z bezpośrednio uzyskiwanych z niego zdjęć. Dodając jeszcze całkiem sporą głębię ostrości i tam, gdzie musiałem wykonać 60-80 odrębnych klatek do stacka, potrzebuję teraz zaledwie 20-30.
Co ciekawe, Leica zastąpiła go już nową serią (S9Apo), którą jeszcze nie miałem okazji się bawić. Może porobię trochę sampli w przyszłości.
S8Apo, w konfiguracji standardowej, posiada współczynnik powiększenia 8:1 (10x-80x), Okulary 10x/23. Odległość robocza 75mm. Więcej informacji o konfiguracji można znaleźć tutaj:
https://downloads.leica-microsystems.co ... ure_EN.pdf
A jak subiektywna ocena?
Może najpierw co nie podoba mi się w tym mikroskopie.
- cena... niestety Leica się ceni i koszt takiego sprzętu mieści się w przedziale 15-20 tysięcy PLN.
- Układ optyki Greenough. Ustawiając okaz do stacka, musimy pilnować jego właściwego położenia. W trybie dokumentowania za pomocą trzeciego toru optycznego, światło jest przekierowywane z lewego tubusu okularowego, a tam obraz jest inny niż ten w prawym. Z drugiej strony, problem do obejścia, bo można ustawiać wszystko patrząc na ekran komputera. No i mikroskopy w tym układzie są jednak generalnie tańsze.
- Statyw - wolałbym coś z pokrętłami makro i mikro. Czasem robiąc stacki zdarzało mi się przeskoczyć za bardzo z płaszczyzną ostrości, co owocowało artefaktami na końcowych zdjęciach.
- powiększenia. Jak dla mnie lepiej aby powiększenia zaczynały się od jakichś 5-7x, nawet kosztem powiększeń maksymalnych (model S6Apo spełnia ten wymóg - 6,3x).
- Dedykowany port do instalacji aparatów fotograficznych, nawet producentów niezależnych, to spory wydatek. Najlepiej podłączać jakąś kamerę z mocowaniem C-mount.
Co mi się podobało?
- Jakość obrazu. Optyka Planapochromatyczna robi tu solidną robotę. Nawet przy bardzo kontrastowych obiektach praktycznie nie widać żadnych aberracji chromatycznych. Ponadto, w odróżnieniu od mikroskopów z serii M (testowałem M60 i M80), nie widać żadnej dystorsji beczułkowatej czy tym podobnych zniekształceń. Obraz jest czysty, klarowny, kontrastowy i "płaski" (oczywiście nie mówię tu o efekcie 3D przy patrzeniu obuocznym ). Zdjęcia uzyskiwane spod tego mikroskopu, zwłaszcza z dobrą kamerą, są rewelacyjne. Przy dobrze ustawionych parametrach pracy, pozostaje niewiele do poprawki. W serii S9Apo jest jeszcze ciekawiej, ze względu na zastosowanie techniki "Fusion optics", ale przedstawienie tego na zdjęciu zwykłą kamerą byłoby problematyczne.
- Moc dedykowanego oświetlenia. Do modelu dołączony był oświetlacz z serii Leica LED2500 (prawdopodobnie ). Jest bardzo silny i świetnie pracuje się przy każdym powiększeniu. Można sterować kierunkiem oświetlenia i skokowo regulować jego moc. Statyw posiada też oświetlenie przechodzące, da się więc np. oglądać preparaty z kopulatorów.
- Możliwość zmiany zoom'a na płynny i skokowy. Umożliwia to wygodne wybieranie konkretnego powiększenia.
- Ponieważ to mikroskop w pełni manualny, podłączane do niego kamery nie muszą się z nim komunikować. Pozwala to na zastosowanie kamer niezależnych producentów i po różnych testach, wygrywają u mnie kamery Delta Optical. W przypadku modeli mikroskopów częściowo zautomatyzowanych, bez kamery Leica, nie można przeprowadzić wielu działań lub uruchomić niektórych podzespołów.
Podsumowując. To na razie najfajniejszy mikroskop stereoskopowy, jakim miałem okazję się bawić. Choć jest w pełni manualny, to w odróżnieniu od zautomatyzowanego Leica M205, uzyskiwałem nim nawet lepsze rezultaty. Dla porządku muszę dodać, że po części wynikało to z braku w konfiguracji 205tki specjalnego uchwytu AX, ale o tym napiszę w przyszłości, może będę miał lepszy materiał do porównań.
Jako zajawka, kilka kadrów składanych w Helicon Focus. Niestety, ze względu na ograniczenia forum, zmniejszane i kompresowane do 400 kB. Zdjęcia wykonano mikroskopem Leica S8Apo i kamerami Delta Optical DLT-Cam PRO 20MP USB 3.0 i DLT-Cam PRO 6,3MP USB 3.0 (https://deltaoptical.pl/kamera-mikrosko ... mp-usb-3-0).