Liczenie motyli nocnych
- Krzysiek Jonko
- Posty: 325
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2004, 10:23
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Liczenie motyli nocnych
Lepidepterolodzy z Węgier próbowali rozpropagować w całej Europie zwyczaj liczenia motyli nocnych -podobnie do liczenia np. ptaków. Anglicy robią to już od jakiegoś czasu.
Przystąpiłem do programu licząc, że pojawi się jakiś odzew w Polce.
Rezultaty przeszły moje najśmielsze oczekiwania: Wyniki wstępne
Naprawdę jesteśmy nieźli ;-)
Przystąpiłem do programu licząc, że pojawi się jakiś odzew w Polce.
Rezultaty przeszły moje najśmielsze oczekiwania: Wyniki wstępne
Naprawdę jesteśmy nieźli ;-)
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9516
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Węgrzy
Węgrzy nie mają większych szans na rozpropagowanie projektu międzynarodowych badań, jeśli wyniki będą prezentować w swoim niezrozumiałym języku ojczystym. Poza tym do powodzenia planu konieczne jest poparcie i udział największych sław w tej dziedzinie po to, by jasnym stało się, że jest to TEN jeden główny plan, w którym wezmą udział wszyscy, a przez to całe liczenie będzie miało jakiś sens.
Nie jesteśmy gorsi (jesli już przyjąc założenie, że odbyło się wielkie liczenie motyli w Europie) od polowy Europy, a druga połówka jest za nami. Ale to takie smutne, że w badaniach wzięło udział 1-3 osoby podczas gdy są setki lepidopterologów we wszystkich tych krajach. Byłoby fajnie, ale ten stan to wynik nie tyle niezaangażowania się motylarzy co nieumiejętne podejscie organizatorów planu do rozpropagowania tego programu w Europie. Teraz z kolei może być im ciężko, bo "nie wyszło". A może to dobry początek na drugi rok? Jest strona, jest mapka - łatwiej będzie zachęcić do tego więcej osób. Poza tym strona ciekawa i warta polecenia: jest lista motyli Węgier (macro) http://lepidoptera.freeweb.hu/macro/macro.htm
Nie jesteśmy gorsi (jesli już przyjąc założenie, że odbyło się wielkie liczenie motyli w Europie) od polowy Europy, a druga połówka jest za nami. Ale to takie smutne, że w badaniach wzięło udział 1-3 osoby podczas gdy są setki lepidopterologów we wszystkich tych krajach. Byłoby fajnie, ale ten stan to wynik nie tyle niezaangażowania się motylarzy co nieumiejętne podejscie organizatorów planu do rozpropagowania tego programu w Europie. Teraz z kolei może być im ciężko, bo "nie wyszło". A może to dobry początek na drugi rok? Jest strona, jest mapka - łatwiej będzie zachęcić do tego więcej osób. Poza tym strona ciekawa i warta polecenia: jest lista motyli Węgier (macro) http://lepidoptera.freeweb.hu/macro/macro.htm
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Też chciałem wziąć w tym udział, ale niestety miałem w tym czasie przeprowadzke i remont mieszkania...i po prostu nie miałem kiedy. Ale mam nadzieję dołączyć w przyszłym roku. Umieściłem tylko link do tego projektu na mojej stronie: http://www.lepidoptera.slask.pl/
- Piotr Sroka
- Posty: 177
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:30
- UTM: FV18
- Lokalizacja: Ropienka
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
to tak dla jaj :)Piotr Sroka pisze:a ja za cholerę nie potrafię zrozumieć czemu miałoby to służyć
a tak na poważnie, jeśli kumasz po angielsku, to odpowiedź masz tutaj:
http://lepidoptera.freeweb.hu/program/emn/emn1.htm
- Piotr Sroka
- Posty: 177
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:30
- UTM: FV18
- Lokalizacja: Ropienka
po angielsku to tam nie widzę , ale gdyby nawet - jaki sens ma coś takiego ? Widzę sens w zbieraniu danych przez prof.BUszko , widzę też sens stworzenia ogólnego , europejskiego centrum danych o występowaniu i liczebności gatunków , ale ta akcja wydaje mi się bezcelowa ...
Przypadkowi ludzie , w przypadkowych miejscach , w przypadkowej liczbie , przy przypadkowych warunkach pogodowych , z użyciem prawdopodbnie różnego sprzętu i metod , łowią motyle nocne , po czym obwieszczają kto ile złowił .... Może jestem głupi , a na pewno niewyspany , ale nijak nie widzę pożytku z tej zabawy , prócz samej zabawy , rzecz jasna i poznaniu nazwisk kilku entomologów ( nazwiska z listy ) .
Przypadkowi ludzie , w przypadkowych miejscach , w przypadkowej liczbie , przy przypadkowych warunkach pogodowych , z użyciem prawdopodbnie różnego sprzętu i metod , łowią motyle nocne , po czym obwieszczają kto ile złowił .... Może jestem głupi , a na pewno niewyspany , ale nijak nie widzę pożytku z tej zabawy , prócz samej zabawy , rzecz jasna i poznaniu nazwisk kilku entomologów ( nazwiska z listy ) .
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
sorry, faktycznie ten link nie pokazuje tego co trzeba...
w tym programie nie chodzi głównie o liczenie motyli, jak napisał Krzysiek;
kto jest zainteresowany - tu są założenia tego programu:
http://www.lepidoptera.slask.pl/Information.doc
w tym programie nie chodzi głównie o liczenie motyli, jak napisał Krzysiek;
kto jest zainteresowany - tu są założenia tego programu:
http://www.lepidoptera.slask.pl/Information.doc
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
- 4 Odpowiedzi
- 1474 Odsłony
-
Ostatni post autor: Piątek Wojciech
-
-
- 0 Odpowiedzi
- 759 Odsłony
-
Ostatni post autor: rysiaty