Polskie Forum Entomologiczne

14 marca 2018 łęgi słubickie.Troche wcześnie na nie co?Ten juz był gotowy do akcji.

Kleszcze już się obudziły bo było kilka dni ciepła
Spokojnie, to tylko Dermacentor sp., nie Ixodes, a te raczej nie atakują ludzi.

Szybko wracają do formy.A ja włąśnie myślałem że kleszcz pastwiskowy czyli jakis ixodes.W kazdym razie trzeba uważać.

Ostatnio co nie wyjscie nawet godzinne mam je na sobie .Przypominaja ,te z dwóch ostatnich moich spotkan z nimi Dermacentor marginatus.
O tej porze roku w każdym lesie rządzi rodzaj Pardosa te pajaki aktywnie polują taki kleszcz za mobilny nie jest .Bezkręgowców na podorędziu tez nie za wiele na początku wiosny.Te lub inne pająki poluja na kleszcze?trudnośc może sprawić chitynowy pancerzyk?Za twardy dla tych pajaków?
Czytałem że rodzaj Pardosa żywi sie w 25 proc pobratymcami inne pajaki to spora częśc ich diety to może i kleszcze preferuja?

Kleszcze są powolne i wiele drapieżników reagujących na ruch się nimi nie interesuje. Poza tym Dermacentor rzeczywiście są pancerne oraz bardzo żywotne, bo mrówki z rodzaju Formica po kilku próbach pogryzienia lub spryskania kwasem je wynoszą.
Jedyne pająki, jakie przy mnie te kleszcze wcinały, to Theridiidae. Na moim oknie jest wiele sieci, główne S. bipunctata i w zeszłym roku na wiosnę widziałem w nich kilka kleszczy.

Fajne obserwacje i spostrzezenia.Ciekawe ze nawet mrowki sobie z doroslymi nie radza.