Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
Samica Chlorocala africana wypuściła z odwłoka "coś" długiego białego i zwiniętego. Zastanawiam się co to mogło być. Stanęła na kawałku kory, podniosła odwłok do góry i zaczęła "to" wydalać. Było nawet duże w stosunku do jej odwłoka, ale się nie ruszało. Jak skończyła i "to coś" upadło na podłoże, to nerwowo i w wielkim pośpiechu odwróciła się żeby "to coś" zjeść. Zabrałam jej "to", żeby zrobić zdjęcia, i przez jakiś czas samica szukała "tego" nerwowo po całym terrarium. Co to mogło być? Teoretycznie wiem jak wygląda rozmnażanie chrząszczy i o żadnych zjadanych spermatoforach u nich nie słyszałam, dlatego założyłam ten temat. Czy to mógł być jakiś pasożyt? Jeśli będą potrzebne zdjęcia, to jutro wstawię. Proszę o pomoc.
- M. Stachowiak
- Posty: 1813
- Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2005, 23:45
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
Tak, to mógł być pasożyt — z opisu wnioskuję, że jakiś obleniec.
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
Ale że się nie ruszał, to dziwne?
Z nicieniami i nitkowcami, głównie pasożytami owadów i pająków, mam do czynienia na co dzień. Jeśli stadia inwazyjne opuszczają ciało owada, to przeważnie ruszają się.
Z nicieniami i nitkowcami, głównie pasożytami owadów i pająków, mam do czynienia na co dzień. Jeśli stadia inwazyjne opuszczają ciało owada, to przeważnie ruszają się.
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
Tak sobie na głos pomyślałem czy nie jest zbyt duże jak na stadium inwazyjne??? Imagines pasożytów ( a wielkość by na to wskazywała) inwazyjne nie są. Ne wiem co prawda jak to wygląda w odniesieniu do pasożytów bezkręgowców, ale u kręgowców wydalane postacie inwazyjne albo stają się inwazyjnymi po pewnym czasie od wydalenia jeżeli mamy na myśli stadium larwalne. Dorosłe często opuszczają organizm żywiciela przy nadmiernej inwazji, często zachowują zdolność do ruchu przez krótki czas, w środowisku wydalanego dodatkowo przez żywiciela śluzu ( co jest dosyć częste) obserwowałem nawet kilkunastominutową aktywność ruchową glisty. No ale nie wiem, czy to nie specyfika r. Toxocara spp. czy też Toxoascaris ....
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
W przypadku nicieni, stadia inwazyjne, a także postaci dorosłe są bardzo małe i bardzo ruchliwe. Tu nagrałem nicienie entomopatogeniczne wychodzące z larwy Alphitobius diaperinus (jakieś 7mm długości):
http://www.youtube.com/watch?v=YA4wwjm12B8
A tu larwy inwazyjne szukające gospodarza:
http://www.youtube.com/watch?v=DMefBofSmAw
Opis z pierwszego posta sugerowałby coś innego. Przypomina mi to trochę ostatnie stadium rozwojowe rączycy (tylko ta "podługowata" forma jakoś nie pasuje). Obserwowałem kiedyś, jak coś jasnego, walcowatego wypadło z odwłoka Pentatomidae. Po kilkudziesięciu minutach zbrązowiało i stało się klasyczną bobówką. Niestety zbyt ją chyba przesuszyłem, bo nie uzyskałem z niej imago.
Przydałyby się zdjęcia, bo może się okazać, że to w ostateczności jakieś "nieforemne" odchody. Moje kruszczyce potrafią czasem, po obfitym posiłku i lekko zdenerwowane, strzelić coś dziwnego w podłoże.
http://www.youtube.com/watch?v=YA4wwjm12B8
A tu larwy inwazyjne szukające gospodarza:
http://www.youtube.com/watch?v=DMefBofSmAw
Opis z pierwszego posta sugerowałby coś innego. Przypomina mi to trochę ostatnie stadium rozwojowe rączycy (tylko ta "podługowata" forma jakoś nie pasuje). Obserwowałem kiedyś, jak coś jasnego, walcowatego wypadło z odwłoka Pentatomidae. Po kilkudziesięciu minutach zbrązowiało i stało się klasyczną bobówką. Niestety zbyt ją chyba przesuszyłem, bo nie uzyskałem z niej imago.
Przydałyby się zdjęcia, bo może się okazać, że to w ostateczności jakieś "nieforemne" odchody. Moje kruszczyce potrafią czasem, po obfitym posiłku i lekko zdenerwowane, strzelić coś dziwnego w podłoże.
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
Rzeczywiście nicienie entomopatogenne znacznie różnią się od pasożytów kręgowców. Ale tez sa ciekawe muszę przyznać
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
Hatterio, jeśli zabrałaś to "coś" żeby zrobić zdjęcia to pewnie je zrobiłaś. Wstaw je, żeby dyskusja nie toczyła się w sferze domysłów.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: czwartek, 4 listopada 2004, 10:14
- Lokalizacja: Oborniki
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
Kiedyś preparując okaz Pterostichus niger wyciągnąłem z niego "coś" (myślałem, że to nicień) o średnicy ok 0,5 mm i długości ok 80 mm. Było białe i miało dwa małe ślepia. Później owe stworzenie widziałem kilkakrotnie w barberówkach, które zalała woda. Gdzieś mam chyba w spirytusie to stworzenie, ale poszukam dopiero jak odwiedzę rodziców.
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
Wybaczcie, że nie wrzuciłam wcześniej zdjęć, miałam parę rzeczy na głowie. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Zapomniałam wcześniej dodać, że to coś było sztywne, takie trochę gumowate. Niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcia jak to coś wychodziło z chrząszcza, gdyż za późno się zorientowałam. Na pierwszym zdjęciu widać brązową taśmę klejącą, której dłuższy bok ma 4,8 cm. To coś ma gdzieś 7-8 mm, więc jest dość duże w stosunku do tak małego chrząszcza.
- Załączniki
- 1 (Kopiowanie).jpg (53.3 KiB) Przejrzano 5171 razy
- 4 (Kopiowanie).jpg (44.69 KiB) Przejrzano 5171 razy
- 6 (Kopiowanie).jpg (36.29 KiB) Przejrzano 5171 razy
- 8 (Kopiowanie).jpg (39.71 KiB) Przejrzano 5171 razy
-
- Posty: 76
- Rejestracja: poniedziałek, 11 lipca 2011, 20:23
- UTM: CA61
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
Nitnikowiec (Nematomorpha). Często pojawiały się u mnie w hodowli omomiłków, czasami porażone było > 50% populacji. W Polsce na chrząszczach są takie rodzaje nitnikowców jak Gordionus, Paragordionus, Gordius.
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
Faktycznie, ze zdjęciami to już inna dyskusja.
Wygląda na nitkowca, ale nadal dziwię się, że się nie rusza. Z tego rodzaju pasożytami stykałem się najczęściej u Orthoptera i pająków. U chrząszczy tylko raz kojarzę spotkanie się z czymś takim u biegaczowatych.
Wygląda na nitkowca, ale nadal dziwię się, że się nie rusza. Z tego rodzaju pasożytami stykałem się najczęściej u Orthoptera i pająków. U chrząszczy tylko raz kojarzę spotkanie się z czymś takim u biegaczowatych.
- Załączniki
- dsc4144b.jpg (39.29 KiB) Przejrzano 5137 razy
- dsc0754dt9.jpg (57.91 KiB) Przejrzano 5137 razy
- Rafał Celadyn
- Posty: 7273
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
...a co ono robi temu pająku ?Dark pisze:Załączniki:
Komentarz: Nematomorpha
Pozdrawiam
Rafał
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
Pewnie opuszcza żywiciela ....ale to by było ciekawe, bo generalnie z własnej woli żaden pasożyt o ile nie jest formą inwazyjną specjalnie się nie da namówić na opuszczenie żywiciela, bo to nie w jego interesie, może Darek ich wypreparował? i ułożył malowniczo koło wybebeszonego pająka?
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
Same wyszły. Akurat u Nematomorpha takie osobniki potrafią modyfikować zachowanie gospodarza, kierując go w stronę wody. Gdy ofiara się utopi, opuszczają jej ciało i dalej wiodą wolny tryb życia. Dlatego tym bardziej mnie zdziwiła tak "nieruchawa glista" w "suchym" terrarium
A jako ciekawostka. Z tego małego pająka Misumena vatia (ok. 10 mm) wylazły 4 nitkowce, po 130 mm każdy!
A jako ciekawostka. Z tego małego pająka Misumena vatia (ok. 10 mm) wylazły 4 nitkowce, po 130 mm każdy!
- Rafał Celadyn
- Posty: 7273
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
...to sobie bidulek podżył... .Dzięki za wyjaśnienie ...ale że on go tak "za pysk,bez pardonu",obrzydliwy i złośliwy musi to być zwierzDark pisze: Z tego małego pająka Misumena vatia (ok. 10mm) wylazły 4 nitkowce, po 130mm każdy!
Rafał
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
To była bidulka, bo samica. Miała tak rozepchany odwłok, że liczyłem na jakieś potomstwo z niej (wcześniej dopuszczałem do niej samca)
I tak najgorsze są jednak nicienie. Kiedyś wykosiły mi niemal całą hodowlę chrząszczy i pająków (użyłem zakażonego podłoża z terenu). W jednym gospodarzu może rozwinąć się kilka pokoleń pasożyta, a łączna liczba osobników może iść w setki i tysiące (zależy od rozmiarów owada).
I tak najgorsze są jednak nicienie. Kiedyś wykosiły mi niemal całą hodowlę chrząszczy i pająków (użyłem zakażonego podłoża z terenu). W jednym gospodarzu może rozwinąć się kilka pokoleń pasożyta, a łączna liczba osobników może iść w setki i tysiące (zależy od rozmiarów owada).
- Rafał Celadyn
- Posty: 7273
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
...chrząszcz Hatteri ,to też była samiczka,u samców też się to zdarza ?Dark pisze:To była bidulka, bo samica
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
Też. Akurat u tego rodzaju pasożytów stosunek płci gospodarzy jest chyba taki jak w naturze. Choć jeśli specyficzny tryb życia i/lub szansa transferu większa dla konkretnej płci (np. u pająków, często samce są bardziej ruchliwe itp.) to może oznaczać, że ta płeć będzie częściej ofiarą pasożyta.
- Rafał Celadyn
- Posty: 7273
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
...jeszcze cię odpytam ,bo to ciekawe .Jak dochodzi do zainfekowania tym pasożytem...(pajak zjada jajeczko i jest po festynie ,samica odprawia jakieś voo-doo ,czy larwy(?) wchodzą "do środka" z zewnątrz -no właśnie ,jeśli tak ,to jak to się odbywa-którędy
Rafał
Rafał
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
W nitkowcach za bardzo nie siedzę, ale wiem, że ich inwazyjne larwy mają różnego rodzaju "przydatki" (haki, kolce). Prawdopodobnie wnikają w ciało gospodarza tam, gdzie chityna jest najcieńsza.
Larwy nicieni entomopatogenicznych, np. Steinernema, używają enzymów rozkładających punktowo chitynę. U Heterorhabditis występuje ząbek, pozwalający mechanicznie wnikać wgłąb ofiary. Nicienie wypuszczają z jelita symbiotyczne bakterie, które wyniszczają ciało owada, przełamują jego obronę i częściowo rozkładają organy. W takiej pożywnej "papce" żyją i rozmnażają się dorosłe postaci:
http://www.youtube.com/watch?v=kvcxmMmSoMU
Czasami samica nicienia nie uwalnia jaj, a rozwijają się one w jej macicy. Później samica jest pożerana od środka przez własne potomstwo. To zjawisko jest nazywane endotokia matricida.
http://www.youtube.com/watch?v=vzjT0zOwwlE
Larwy nicieni entomopatogenicznych, np. Steinernema, używają enzymów rozkładających punktowo chitynę. U Heterorhabditis występuje ząbek, pozwalający mechanicznie wnikać wgłąb ofiary. Nicienie wypuszczają z jelita symbiotyczne bakterie, które wyniszczają ciało owada, przełamują jego obronę i częściowo rozkładają organy. W takiej pożywnej "papce" żyją i rozmnażają się dorosłe postaci:
http://www.youtube.com/watch?v=kvcxmMmSoMU
Czasami samica nicienia nie uwalnia jaj, a rozwijają się one w jej macicy. Później samica jest pożerana od środka przez własne potomstwo. To zjawisko jest nazywane endotokia matricida.
http://www.youtube.com/watch?v=vzjT0zOwwlE
- Rafał Celadyn
- Posty: 7273
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
...nie tak tak samo ,ale larwy koszówek maja podobnie ,przy czym tam truchełko matki jest zjadane przez larwy ...nie wiem o czym myślał opisujący ten gatunek, ale ja nazwał bym tych małych zwyrodnialców Canibalia cadaveriaDark pisze: Później samica jest pożerana od środka przez własne potomstwo. To zjawisko jest nazywane endotokia matricida.
Pozdrawiam
Rafał
- SiejeOwies
- Posty: 474
- Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
- Lokalizacja: Białystok
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
Nie wiem czemu ale ten filmik nie chce się odpalić na YT Gdy daje play nic się nie dzieje a po chwili "film" się kończy.... Wszystkie inne filmy (bardzo ciekawe!! ) działają dobrze.Dark pisze:Czasami samica nicienia nie uwalnia jaj, a rozwijają się one w jej macicy. Później samica jest pożerana od środka przez własne potomstwo. To zjawisko jest nazywane endotokia matricida.
http://www.youtube.com/watch?v=vzjT0zOwwlE
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
Fajnie, że się wyjaśniło. Na szczęście mam tylko parkę tych chrząszczy, które dopiero co nabyłam na giełdzie. Zobaczymy, czy będzie się z nimi coś jeszcze działo. Te nitnikowce mogą się przenosić na młode larwy? Być może samica albo samiec ma tego więcej. Możliwe jest, żeby pasożyt zdechł i został po prostu wydalony przez chrząszcza? Bo tak to wyglądało, jakby samica mocno napinała odwłok, żeby się tego pozbyć. Zastanawia mnie jeszcze fakt, że chciała go jak najszybciej zjeść.
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
Z tego co czytałem sobie o tych gatunkach spotykanych u chrząszczy, teoretycznie jest możliwość zakażania nowych osobników. Ale jak duża w przypadku kruszczyc?!
Większość gatunków nitkowców musi, jako dorosłe postaci, rozmnażać się w środowisku wodnym. Dopiero inwazyjne, pływające larwy penetrują układ pokarmowy żywiciela (najczęściej paratenicznego), gdzie kontynuują swój rozwój. Taka zainfekowana ofiara może zostać zjedzona przez drapieżnika (żywiciela ostatecznego). Tam dopiero następuje zakończenie rozwoju.
W przypadku roślinożerców, z jakimi mamy tu do czynienia, sprawa się trochę komplikuje. No i w terrarium środowiska wodnego za bardzo nie ma. A jednak nitkowiec się pojawił... i mamy zagwozdkę
Większość gatunków nitkowców musi, jako dorosłe postaci, rozmnażać się w środowisku wodnym. Dopiero inwazyjne, pływające larwy penetrują układ pokarmowy żywiciela (najczęściej paratenicznego), gdzie kontynuują swój rozwój. Taka zainfekowana ofiara może zostać zjedzona przez drapieżnika (żywiciela ostatecznego). Tam dopiero następuje zakończenie rozwoju.
W przypadku roślinożerców, z jakimi mamy tu do czynienia, sprawa się trochę komplikuje. No i w terrarium środowiska wodnego za bardzo nie ma. A jednak nitkowiec się pojawił... i mamy zagwozdkę
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
to znaczyłoby, iż większość gatunków nitkowców nie ma ściśle określonego (jednego czy więcej) żywiciela pośredniego? Bo udział żywiciela paratenicznego (przynajmniej u kręgowców) chyba nie przekracza 10-15% udziału w cyklu rozwojowym. A może istnieje szerokie spektrum żywicieli pośrednich, których niekoniecznie należałoby zaliczać do kategorii parateniczy? Sprawa ciekawa, nawet bardzo, przyznam że ociupinkę mnie zainteresowała....Dark pisze: żywiciela (najczęściej paratenicznego),
- mwkozlowski
- Posty: 966
- Rejestracja: niedziela, 20 lutego 2005, 21:21
Re: Samicy chrząszcza wyszło coś z odwłoka.
wygląda to cóś nie na nicienia, a raczej na "materiał pokopulacyjny": wojna płci trwa i samice niektórych chrząszczy wydalają niedługo po kopulacji coś co miało służyć jako zatyczka albo materiał na spermatofor. Obserwować samice zaraz po kopulacji...
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
- 2 Odpowiedzi
- 407 Odsłony
-
Ostatni post autor: Rafał Celadyn
-