Budowa koszyczka
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Budowa koszyczka
Proces budowy koszyczka wygląda następująco: gąsienica wpierw przycina na odpowiednią długość trawę czy patyczek (który chce przyczepić do swojego koszyczka) lecz nie odcina go jeszcze całkowicie. Następnie przegryza swój koszyczek od środka robiąc w nim okienko, przez które wystawia głowę i nogami przyciąga przygotowany kawałek trawy odcinając go już teraz, po czym zatyka tym kawałkiem okienko i zalepia przędzą od środka okienko.
Przeglądając dzisiaj pojemnik, w którym trzymam część koszówek, znalazłem przegryzioną w pół E.plumella (w środku nienaruszona żywa gąsienica) przez dominującą gąsienicę C.unicolor, która po prostu potraktowała koszyczek E.plumella jak patyk i postanowiła przyczepić go w dwóch kawałkach do swojego. Nakryłem ją na etapie przyciągania przez wycięte okienko przeciętego już koszyczka.
Plumella podejrzewam, że nie będzie już potrafiła naprawić sobie tak uszkodzonego koszyczka. Zdjęcia poniżej.
Kiedyś gąsienica A.atra przyczepiła sobie cały koszyczek innej gąsienicy, która poniosła tym samym śmierć (nie zapewniłem jej wówczas materiału do budowy koszyczka więc zrobiła to z desperacji). Zdjęcie atry poniżej.
Znane są również przypadki budowy koszyczka z kawałków gazy przykrywającej hodowlarkę lub z kawałków gazety.
Przeglądając dzisiaj pojemnik, w którym trzymam część koszówek, znalazłem przegryzioną w pół E.plumella (w środku nienaruszona żywa gąsienica) przez dominującą gąsienicę C.unicolor, która po prostu potraktowała koszyczek E.plumella jak patyk i postanowiła przyczepić go w dwóch kawałkach do swojego. Nakryłem ją na etapie przyciągania przez wycięte okienko przeciętego już koszyczka.
Plumella podejrzewam, że nie będzie już potrafiła naprawić sobie tak uszkodzonego koszyczka. Zdjęcia poniżej.
Kiedyś gąsienica A.atra przyczepiła sobie cały koszyczek innej gąsienicy, która poniosła tym samym śmierć (nie zapewniłem jej wówczas materiału do budowy koszyczka więc zrobiła to z desperacji). Zdjęcie atry poniżej.
Znane są również przypadki budowy koszyczka z kawałków gazy przykrywającej hodowlarkę lub z kawałków gazety.
- Załączniki
- PICT0006 - kopia.jpg (76.56 KiB) Przejrzano 1722 razy
- atra.jpg (77.19 KiB) Przejrzano 1719 razy
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Nie, mnie się zdarzyło jedynie to co opisałem z atrą i to z dzisiaj (obu przypadków zdjęcia są powyżej). Sam proces przegryzania koszyczka dokładnie podpatrzyłem wielokrotnie np. u M.viciella. Oczywiście nie wszystkie gatunki tak robią. Niektóre nie naruszają w ten sposób konstrukcji swych koszyczków. Ale np. u Dahlica triquetrella stąd się właśnie biorą te kanciaste krawędzie wzdłuż koszyczka.
Ciekawe jest jak gąsienice odmierzają sobie nieraz niemalże równe kawałki patyczków bez metra krawieckiego. - Wychodzą na czubek pędu po czym cofają się i ileś "kroków" i przegryzają.
Fascynujące te zwierzaki...
Ciekawe jest jak gąsienice odmierzają sobie nieraz niemalże równe kawałki patyczków bez metra krawieckiego. - Wychodzą na czubek pędu po czym cofają się i ileś "kroków" i przegryzają.
Fascynujące te zwierzaki...
-
- Posty: 95
- Rejestracja: piątek, 15 października 2004, 16:04
- Lokalizacja: Wołów
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt: