Polskie Forum Entomologiczne

Stworki wyciągnięte z dziupli dzięcioła czarnego. Tych zimujących muszek było całe mnóstwo ale tylko w jednej dzipli, Fannia sp. się już trafia częściej.

Imago to rodzina Mycetophilidae. Chowają się nie tylko w dziuplach, ale nawet w najmniejszych zakamarkach pod korą.

Kolejny potwór, dzisiaj wypłukałem z dziuplowego, brzozowego błocka:
czy to Stratiomyiidae? Próbuję hodować.

Koniecznie trzeba hodować te larwy. Ja takich jeszcze nie znalazłem i nie widziałem:(
Larwy powinny być dorosłe:) Nie są to larwy Solva marginata, czy Pachygaster- te hodowałem. Liczyłbym najbardziej na Xylomyia maculata(powyżej 1cm długości), ale tego gatunku też jeszcze nie hodowałem.
Czekam z niecierpliwością co z tego wyjdzie.
Można też zamieścić fotke na diptera.info?

Może by nawet wystarczyło wziąć tą larwę pod mikroskop i oznaczyć z polskiego klucza do Stratiomyidae? Xylomyidae funkcjonują w nim jako podrodzina Solvinae.

Te larwy są duże, lekko ponad 1 cm długości. Klucz polski do Stratiomyiidae mam. Dodam tylko, że takiego charakterystycznego pokroju larwy dość często znajduję w dziuplach, choć tak duże mam zaledwie z kilku dziupli. Dziś na przykład wyciągnąłem larwy identycznego pokroju z dziupli w osice, ale te larwy były różnych, mniejszych rozmiarów. Bardziej w stronę Pachygasterinae. Jakieś wskazówki do hodowli?

Nie powinny już pobierać pokarmu. W naturze zaraz po zimowaniu dochodzi do metamorfozy.Larwy nie wytwarzają bobówki więc jedynym zewnętrznym objawem będzie brak ich ruchu. Musisz zapewnić im trochę wilgoci by nie wyschły i miejsca do biegania w pojemniku. Ja trzymałem około 15 larw Solva marginata na szalce o średnicy 11 cm na której dno wyłożyłem wilgotny papier.
Trochę cierpliwości i może zaobserwujesz moment wyklucia muchówek

Łukaszu,
te dwie wielkie Stratiomyiidae wciąż są aktywne, jedzą i się z rzadka ruszają, trzymam je w temp. ok +10C, przenieść je do cieplejszego pomieszczenia?

Możliwe że nie przechłodziły się wystarczająco. Ja larwy zbierałem w lutym i kwietniu i problemu przechłodzenia już nie było. Są dwie możliwości, podnieść temperaturę jeszcze o jakieś 8 stopni lub obniżyć do zera i tak do skutku. Ja też mam problem z wieloma larwami które zebrałem przed mrozami, ale na szczęście mam tego bardzo dużo i myślę by część wydzielić na zimowanie, a drugą część pozostawić w obecnych ciepłych warunkach (temp. pokojowa). Z larwami muchówek eksperymentuje dopiero drugi rok i sam ciągle zbieram doświadczenie. Próbowałeś oznaczyć?

Teraz spojrzałem, dwie larwy są jasne, aktywne, a trzecia zczarniała, sztywna. Więc albo padła albo będzie przychówek.
Oznaczenia dokonałem z klucza prof. Trojana. Alternatywa jest tylko Solva varia/Solva maculata. Na pewno nie S. marginata bo ma zęby przedodbytowe ułożone w jeden, równy szereg. Niestety wychodzi tu brak opatrzenia z tą grupą (jak zresztą z muchówkami w ogóle), bo nie łapię czy te wcięcia międzysegmentami są dość głebokie czy niewyraźne. Mnie bardziej pasowałoby że niewyraźne. Ocena rzeźby oskórka to też cecha wymagająca opatrzenia a więc porównania. Długość jest wszystkich do 12 mm, a więc bardziej S. varia. Prof. Trojan pisze w kluczu, że larwy S. varia wyróżniają się bladym zabarwieniem a więc wypisz wymaluj genau moje larwy. Łobacym.

Nowe stwory. Rozległe próchnowisko z dziuplą w drzewie owocowym. Syrphidae?

Zdecydowanie Syrphidae. Do oznaczenia rodzaju potrzebuje zbliżenia na segmenty analne oraz przednią część larwy(widok z góry i boki).

Marzenia piękna rzecz Takich zdjęć to ja Ci moim sprzętem nie zrobię, ale może coś niebawem wymyślę. Tym czasem mam trop na Chalcosyrphus.

Za długi ma syfon jak dla mnie i znane larwy Chalcosyrphus rozwijają się pod korą...

Okazja zakupienia nowego obiektywu do macro podkusiła mnie to sfotografowania larw Solva sp. których przepoczwarczenia oczekuję. Przez ostatni tydzień zimowałem je w garażu gdzie dostały mocno od mrozu w kość, dzisiaj przeniosłem je z powrotem do domu. Wszystkie 3 się ruszają więc jest dobrze. W przybliżeniu fotka zębów przedodbytowych.

Moje pierwsze wrażenie, że nie jest to S. marginata ma już potwierdzenie.
Do rysunków Xylomya maculata też nie odpowiada i rozmiar. Teraz nie wykluczam Xylomya czekanovskii. Robi się ciekawie:)

Cierpliwość popłaca. 1 larwa trzymana w domu padła, a z drugiej wyszło to:
na pewno nie X. marginata i nie X. varia. Z dostępnych zdjęć i opisów pasuje mi tylko X. maculata, choć do X. czekanovskii się jeszcze nie dogrzebałem. Tak czy siak dziuplowy hicior.

Biodra czarne, więc Xylomyia maculata!!Piękna mucha:)
Gratuluje,
Jak będziesz miał jakieś na zbyciu to chętnie przyjmę:)

Pozdrawiam,
Łukasz

Ach! Nie moglem się doczekać weryfikacji, dzięki!
W hodowli (zimnej-w garażu) mam jeszcze jedna larwę, może z niej też wyjdzie.
Tak czy owak okaz jest Twój Łukaszu. Na priva prześlij dane do wysyłki.
Jak jest z rozmieszczeniem tego gatunku, dalej tylko Puszcza Białowieska, Karłowice na Dolnym Śląsku i Gliwice? Mój jest z Ładzy koło Pokoju - ok. 25 km na N od Opola. Jak czytam o biologii tego gatunku, to okazuje się, że z dziupli w Polsce wyhodowano tylko jednego samca z jawora.

Z publikowanych materiałów chyba się nic nie zmieniło, a z niepublikowanych nie przypominam sobie by mi ktoś wspominał o nowych znaleziskach. Dla mnie to też nowy gatunek.
Będzie prezent

Pozdrawiam,
Łukasz

Mucha niczego sobie, świetna jest. Gratulacje dla Chiffchaffa za ostateczny sukces!

Dołączam się do gratulacji - tylko pozazdrościć tak fajnego znaleziska...

Dzięki Panowie,
zawsze wierzyłem, że zainteresowanie się dziuplami przyniesie mi sławę i pieniądze. Sława już jest, teraz czekam na to drugie
Co do samego znaleziska, o mucha rzeczywiście bardzo ładna, Czerwona Księga Zwierząt i takie tam, ale mnie najbardziej cieszy sukces samej hodowli. Zaglądałem do niej dziesiątki razy z oczekiwaniem jak na Świętego Mikołaja. No i się po pojawił, po 3,5 miesiącach.
Dziwi mnie jednak trochę opis biologii gatunku. Podawane jest przywiązanie do starych lasów liściastych, z obfitością martwego i rozkładającego się drewna, a ja ją znalazłem na skraju rozległego boru sosnowego, w niewielkim wydzieleniu o tylko zwiększonym udziale drzew liściastych, raczej młodszego drzewostanu.
Wygląda także na to, że gatunek ten może w tym rejonie (bliski mi Stobrawski Park Krajobrazowy) być szerzej rozmieszczony, gdyż podawane w Polskiej czerwonej księdze zwierząt stanowisko w Karłowicach oddalone jest o zaledwie 10 km.

Kolejna jakaś Xylomyia.
Wcięcia między segmentami i faktura oskórka podobne do X. maculata, ale kształt zębów zdecydowanie nie (te są jak widać znacznie dłuższe, wąskie). Larwa wyciągnięta w listopadzie ubiegłego roku z dziupli dzięcioła czarnego w Buku.
Wciąż żywa.

Do Moderatorów: a czemu ten wątek jest w błonkówkach?

czemu ten wątek jest w błonkówkach?

Być może tam został założony?.
Ale przeniosłem go do muchówek.

Nie. Jeszcze niedawno dział foto oznaczanie dla błonkówek i muchówek był wspólny. Na mój wniosek został rozdzielony. Jacek prosił o przenoszenie takich zauważonych przypadków do właściwych, nowych działów. Zgłaszać do moderatorów na priva.

...Wczoraj po półtoramiesięcznej nieobecności wróciłem z ciężkich robót w rzeszy niemieckiej ,i zastałem dwa truchełka Xylomyia sp. jedną udało się spreparować .Materiał z dziupli bukowej(lokalizacja jak zwykle-"moja" wiocha ), larw było sporo ...dziupla stoi jak stała ,z dużą zawartością substratu, więc może będzie więcej okazów ,fotkę zrobię jak dojdę do siebie .
pozdrawiam
Rafał.

...Wczoraj wyszedł kolejny okaz ,temu w końcu udało sie zrobić fotkę w dobrej formie .Jest jeszcze sześć larw, które jak sie okazuje ,mają wyraźne skłonności kanibalistyczne .W hodowlarce miałem też około 8-9 sztuk larw Tipulidae ,wyciągniętych z tej samej dziupli ...ostała sie jedna poczwarka i 2 imagines ,reszta jeszcze jest łapczywie pożerana .Larwy Xylomyi posilaja sie nimi robiąc sobie "szwedzki stół ",zauważyłem ,że jednym tipulidem zajmuja sie nawet trzy osobniki ...dodaję fotkę owada i egzuwium . ...X.maculata ?
Pozdrawiam
Rafał

Rafał, na fotce jest X. maculata Gratuluje!
Może jeszcze X. czekanovskyi wyszarpiesz z P. Dulowskiej
Ja mam na oku potencjalne miejsce w Krakowie, gdzię będę jutro intensywnie poszukiwać

Pozdrawiam,
Łukasz

Dołączam się do gratulacji!
BTW, a ja również nie mogę się doczekać zjazdu do domu, bo tam w pudełeczku czeka mnie, mam nadzieję, przychówek z larw prezentowanych na wcześniejszych zdjęciach.

...ha,no i good ,dzięki Panowie !
Dołożę wkrótce jeszcze fotki "dań" ,które serwują sobie zwierzaki ...
Łukasz ,napisz cokolwiek o tym mitycznym gatunku, bo nic w necie nie mogę znaleźć poza wzmianką z sympozjum sekcji Dipterologicznej o jego znalezieniu w Polsce -jest jakiś artykuł,zdjęcia info o biologii ?(chodzi mi o X.czekanovskyi)
Ciężko jest szukać czegoś, nie mając o tym bladego pojęcia...chociaż ta X.maculata to zupełny przypadek, bo nastawiałem się na calicery i brachypalpusy grzebiąc w dziuplach...
Powodzenia w poszukiwaniach i rychłego powrotu życzę ,też sobie jutro wymyśle jakaś misję .
Pozdrawiam
Rafał

Sam wiele nie wiem o X. czekanowskii. Postacie doskonałe charakteryzują się żółtymi biodrami.
Coś piszą rosjanie i jest tam również kiepska fotka
http://oopt.aari.ru/rbdata/45/bio/49524
Larw szukaj pod korą martwych osik. Proponuje w okolicy w której łapałeś Brachyopa obscura, która wydaje się mieć bardzo podobne preferencje.
A ten rekord z Polski z tego co się orientuje ciągle nie jest publikowany i jak dobrze pamiętam to zaledwie 20 km od P. Dulowskiej

Pozdrawiam,
Łukasz

...poszukamy, zobaczymy .Na razie dodaję fotke dziupli matecznika ,z której dzisiaj udało sie wyciagnąć jeszcze dwa egzemplarze X.maculata -Tipulidae zero...Jednak w dziupli kawałek dalej znalazłem kilka wypasionych larw Ctenophory ,tak więc obiecane fotki posiłku i tych co ocaleli zrobione.Niestety dzisiaj wyszła samiczka ,a dwa samce mam na rozpinadle, bo były martwe gdy je znalazłem, więc kompletu nie będzie...O innych znaleziskach w innym temacie...wkrótce .
Pozdrawiam Rafał.

No i ja się doczekałem przychówku. Z larwy prezentowanej przeze mnie gdzieś powyżej wylęgł się znowu bohater postu.

Pięknie ,ja jak do tej pory dochowałem się pięciu samczyków ,ale mam jeszcze kilka bobówek ,wiec może samiczka też się trafi...
Pozdrawiam
Rafał.

W tym roku miałem szczęście złapać u podnóży Sajanów jeden okaz wspomnianej w temacie X. czekanowskii i załączam zdjęcie tej pięknej muchówki.

Pozdrawiam,
ŁukaszCyrtopogon centralis

Z gdańska. Dobrze myślę, że Xylomyia maculata?

Dzisiaj znowu niespodzianka z tym gatunkiem. Siedzę sobie u kolegi w PK Góra św. Anny, a u niego na parapecie jakieś znajome suszki owadów, kilka żywych siedzi na oknie. Przyniósł materiał z dziupli klonu wyciętego w centrum jednego z najbardziej zanieczyszczonych miast Opolszczyzny - Zdzieszowic. Trzymał w worku kokolity jakiś kruszczyc, a z oblepionego błocka wokół kokolitów wyłaziły z poczwarek łone.

Może Xylomyia maculata to nie puszczański a miejski gatunek

centrum Zielonej Góry 24 VI 2016

Na to by wychodziło Sprawdzałem w dwóch dużych miastach i w obu wyszła mi licznie z hodowli.