Wietki
- red45
- Posty: 788
- Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 10:49
- UTM: CC83
- profil zainteresowan: Fotografia przyrody astronomia samoloty
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Wietki
Mam pytanie dotyczace identyfikacji tych motyli, a konkretnie odroznienia Leptidea sinapsis od Leptidea reali. Wiadomo, ze robi sie to porownujac narzady kopulacyjne. Ale czy daloby sie inaczej? Slyszalem, ze L.reali ma snieznobiale odnoza, a L.sinapsis bardziej szarawe oraz druga cecha - bardziej zaokraglone konce skrzydelek u L.sinapsis.
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Aneta ma rację. Wietki - tylko po kopulatorach i chociaż w literaturze spotyka się inne cechy, to są one zawodne i nie dające pewności oznaczenia.
Generalnie umiejętność sporządzania preparatów genitalnych jest bardzo przydatna w entomologii. Jeśli Kolega tego nie potrafi, polecam zbieranie martwych motyli przy drogach, przy lampach itp., będzie można je wykorzystać do nauki w okresie entomologicznie kiepskim - czyli późną jesienią i zimą. Myślę, że będzie można utworzyć wtedy wątek "genitalno-preparacyjny" i poznać warsztat i zasady.
Generalnie umiejętność sporządzania preparatów genitalnych jest bardzo przydatna w entomologii. Jeśli Kolega tego nie potrafi, polecam zbieranie martwych motyli przy drogach, przy lampach itp., będzie można je wykorzystać do nauki w okresie entomologicznie kiepskim - czyli późną jesienią i zimą. Myślę, że będzie można utworzyć wtedy wątek "genitalno-preparacyjny" i poznać warsztat i zasady.
- red45
- Posty: 788
- Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 10:49
- UTM: CC83
- profil zainteresowan: Fotografia przyrody astronomia samoloty
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Dziekuje za odpowiedzi. Troche szkoda, ze pelna identyfikacja moze sie odbyc jedynie poprzez zniszczenie samego identyfikowanego. Wole raczej bezkrwawe lowy fotograficzne. A pomysl ze zbieraniem martwych motyli podoba mi sie - czemu nie, w koncu zima jest dluga, a wiedzy nigdy dosc. Moze to bedzie bodzcem do spelnienia mlodzienczych marzen i rozpoczecia studiow biologicznych? Kto wie