Zawisak tytoniowiec?
- PiotrekGuzik
- Posty: 222
- Rejestracja: piątek, 11 czerwca 2004, 21:25
- Lokalizacja: Krosno
Zawisak tytoniowiec?
Właśnie przypomniałem sobie że jakieś 10 lat temu czytałem w "Wiedzy i życiu" artykuł pana J. Heintze o zawisaku tytoniowcu. Czy ktoś wie cokolwiek na ten temat?? Czy jest to jakiś polski gatunek, tylko nazwa mało znana??
Pozdrawiam
Piotrek
Pozdrawiam
Piotrek
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Chodziło pewnie o trutniowca (Hemaris tityus) i jeśli nazwa rzeczywiście była napisana "tytoniowiec", to myślę, że się redaktor pomylił. Generalnie w "Wiedzy i życie" można dopuścić stosowanie polskiego nazewnictwa (w końcu to miesięcznik popularny - dla wszystkich), ale jak widzisz może to powodować nieporozumienia. H. tityus jest dość pospolity i dość łatwo znaleźć gąsienice, często też ma drugie pokolenie, co czyni go jeszcze bardziej atrakcyjnym w hodowli.
- PiotrekGuzik
- Posty: 222
- Rejestracja: piątek, 11 czerwca 2004, 21:25
- Lokalizacja: Krosno
Zdaje się, że nie chodziło o trutniowca, bo pisało coś, że gąsienice żerują m.in. na ziemniaku... Nawet były jakieś rysunki, wydaje mi się że z kształtu motyl przypominał np. zawisaka powojowca lub tawulca, ale to tylko z kształtu, zresztą nie jestem już pewien na 100% bo to było jakieś 8-10 lat temu...
- Piotr Sroka
- Posty: 177
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:30
- UTM: FV18
- Lokalizacja: Ropienka
- Krzysztof Szumlak
- Posty: 98
- Rejestracja: niedziela, 4 kwietnia 2004, 21:42
- Lokalizacja: Ostrowiec Św.
- PiotrekGuzik
- Posty: 222
- Rejestracja: piątek, 11 czerwca 2004, 21:25
- Lokalizacja: Krosno
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- PiotrekGuzik
- Posty: 222
- Rejestracja: piątek, 11 czerwca 2004, 21:25
- Lokalizacja: Krosno
Przejrzałam numery "Wiż" do 12/1995 - artykuły J. Heintzego pt. "Galeria pana Heintzego" ukazywały się w 1993, 1994 i 1995 roku. Podaję ich tytuły plus numery, z których pochodzą:
"Jedwabnik jabłoniowy" - 6/93
"Motyle między murami" - 7/93 (motyle w miastach)
"Zabawa w chowanego" - 8/93 (mimikra u motyli)
"Kanibale wśród motyli" - 9/93
"Antagoniści pań domu cz.1" - 10/93 (motyle szkodniki)
"Antagoniści pań domu cz.2" - 11/93
"Twórcy jedwabiu" - 12/93 (chiński jedwabnik dębowy)
"Krzyżujemy jedwabniki" - 6/94
"Mieszańce w naturze" - 7/94
"Straszyki" - 3/95
W żadnym z powyższych artykułów nie było nic o zawisaku tytoniowcu. Jedyna wzmianka o Sphingidae była w artykule "Motyle między murami" - chodziło tam o L. populi.
Postanowiłam więc sprawdzić wcześniejsze numery - i w "Wiż" 5/1989 znalazłam artykuł Bronisława Cymborowskiego "Tresowane owady" - o możliwościach "przyuczania" hodowanych w laboratoriach parazytoidów do lepszego odnajdywania żywicieli na swobodzie. Był tam wymieniony również amerykański zawisak Manduca sexta, żywiący się w stadium larwalnym właśnie liśćmi tytoniu. Może więc chodziło, jeśli nie o ten artykuł, to przynajmniej o tego owada?
Jeszcze małe zastrzeżenie - nie posiadam numerów "Wiż" z 4/95 i 5/95, więc nie mam pewności, czy nie było tam jakiegoś artykułu Heintzego.
"Jedwabnik jabłoniowy" - 6/93
"Motyle między murami" - 7/93 (motyle w miastach)
"Zabawa w chowanego" - 8/93 (mimikra u motyli)
"Kanibale wśród motyli" - 9/93
"Antagoniści pań domu cz.1" - 10/93 (motyle szkodniki)
"Antagoniści pań domu cz.2" - 11/93
"Twórcy jedwabiu" - 12/93 (chiński jedwabnik dębowy)
"Krzyżujemy jedwabniki" - 6/94
"Mieszańce w naturze" - 7/94
"Straszyki" - 3/95
W żadnym z powyższych artykułów nie było nic o zawisaku tytoniowcu. Jedyna wzmianka o Sphingidae była w artykule "Motyle między murami" - chodziło tam o L. populi.
Postanowiłam więc sprawdzić wcześniejsze numery - i w "Wiż" 5/1989 znalazłam artykuł Bronisława Cymborowskiego "Tresowane owady" - o możliwościach "przyuczania" hodowanych w laboratoriach parazytoidów do lepszego odnajdywania żywicieli na swobodzie. Był tam wymieniony również amerykański zawisak Manduca sexta, żywiący się w stadium larwalnym właśnie liśćmi tytoniu. Może więc chodziło, jeśli nie o ten artykuł, to przynajmniej o tego owada?
Jeszcze małe zastrzeżenie - nie posiadam numerów "Wiż" z 4/95 i 5/95, więc nie mam pewności, czy nie było tam jakiegoś artykułu Heintzego.
- PiotrekGuzik
- Posty: 222
- Rejestracja: piątek, 11 czerwca 2004, 21:25
- Lokalizacja: Krosno
- Piotr Sroka
- Posty: 177
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:30
- UTM: FV18
- Lokalizacja: Ropienka
Piotrze - niestety, nie posiadam skanera. Jedyne, co mogę zrobić, to przepisać te artykuły i podesłać Ci je na maila (niestety będzie to sam tekst, bez rycin czy zdjęć). Napisz, czy takie rozwiązanie pasowałoby Ci.
[ Dodano: 14-11-2004, 12:53 ]
Jeszcze parę informacji co do głównego tematu - przejrzałam też cały rocznik 1996 "Wiż" i nie było tam już żadnych artykułów pana Heintzego.
Natomiast jeśli chodzi o Manduca sexta: jego gąsienice żywią się - prócz tytoniu - również liśćmi ziemniaka, więc ten zawisak pasowałby coraz bardziej na "tytoniowca". Gdyby kogoś to interesowało, podaję tu linki o M. sexta:
http://www.npwrc.usgs.gov/resource/dist ... a/1081.htm
http://staff-www.uni-marburg.de/~dolzer/
[ Dodano: 14-11-2004, 12:53 ]
Jeszcze parę informacji co do głównego tematu - przejrzałam też cały rocznik 1996 "Wiż" i nie było tam już żadnych artykułów pana Heintzego.
Natomiast jeśli chodzi o Manduca sexta: jego gąsienice żywią się - prócz tytoniu - również liśćmi ziemniaka, więc ten zawisak pasowałby coraz bardziej na "tytoniowca". Gdyby kogoś to interesowało, podaję tu linki o M. sexta:
http://www.npwrc.usgs.gov/resource/dist ... a/1081.htm
http://staff-www.uni-marburg.de/~dolzer/
- Rafał Lipski
- Posty: 35
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 15:49
- UTM: FB08
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Tak chodzi o zawisaka Manduca sexta .Jest to ostatni artykułJerzego Heintze w zasadzie jego fragment w czasopiśmie Wiż(Owadzie helikoptery nr 5/1995). Na stronie obok jest rysunek tego zawisaka samca i samicy oraz wszystkie jego stadia rozwojowe.Zainteresowanym mogę wysłać skany artykułów.
Pozdrawiam
Rafał Lipski
Pozdrawiam
Rafał Lipski
- Jakub Augustyniak
- Posty: 108
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 21:06
- Lokalizacja: Chorzelów / Kraków
- Krzysiek Jonko
- Posty: 325
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2004, 10:23
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Nie powiem dokładnie gdzie, bo nie pamiętam, ale przekopując się przez tony materiałów do stworzenia www.lepidoptera.eu na 99,99% stawiam, że zawisak tytoniowiec to agrius convolvuli.
- Marcin Kutera
- Posty: 1148
- Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
- UTM: EB24, EC18
- Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
- Lokalizacja: okolice Ostrowca św
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Zawisak tytoniowiec?
Pan Haintze szkoda że zmarł, bo kiedyś rozmawiałem z jego dobrym przyjacielem entomologiem, który mi mówił, iż miał on sporo materiałów do wydania 2 części atlasu. Podobno miał jakiś nowy gatunek dla Polski... Może obecnie jest on już oznaczony. Podobno zdjęcia rysunki i opisy do 2 tomu ma ktoś z jego rodziny.....
Tak wogóle to nie wiem czy powinienem o tym pisać, ale ten człowiek dostał podobno zawału na ulicy i obojętność przechodniów spowodowała iż nastąpił zgon. Wszyscy myśleli że jest to jakiś pijak, jak sie póżniej okazało Pan Heintze nie żył już od kilku godzin........
Tak wogóle to nie wiem czy powinienem o tym pisać, ale ten człowiek dostał podobno zawału na ulicy i obojętność przechodniów spowodowała iż nastąpił zgon. Wszyscy myśleli że jest to jakiś pijak, jak sie póżniej okazało Pan Heintze nie żył już od kilku godzin........
- Konto_usuniete
- Posty: 1117
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36
Rzeczywiście było sporo materiałow do wydania drugiego tomu - ale było wiele niedokończonych rysunków. Był pomysł by wydać je tak jak są - tak na pamiątke ale rzaden wydawca nie chciał się tego podjąc. Materiały - w większości przejął Marcin Sielezniew. Ten nowy gatunek okazał się wcale nie nowy - po wygotowaniu kopulatorów okazał się aberacją - innego gatunku - choć podobno gąsienica była inna. Pan Jerzy rzeczywiście zasłab na ulicy. Ale to już inna historia. Gdy był chowany nagle na bezchmurnym nienie pojawiła się chmura i zaczął padać taki śnieg że hej....Pan Haintze szkoda że zmarł, bo kiedyś rozmawiałem z jego dobrym przyjacielem entomologiem, który mi mówił, iż miał on sporo materiałów do wydania 2 części atlasu. Podobno miał jakiś nowy gatunek dla Polski... Może obecnie jest on już oznaczony. Podobno zdjęcia rysunki i opisy do 2 tomu ma ktoś z jego rodziny.....
Tak wogóle to nie wiem czy powinienem o tym pisać, ale ten człowiek dostał podobno zawału na ulicy i obojętność przechodniów spowodowała iż nastąpił zgon. Wszyscy myśleli że jest to jakiś pijak, jak sie póżniej okazało Pan Heintze nie żył już od kilku godzin........
- Wojtek Guzik
- Posty: 1012
- Rejestracja: wtorek, 10 lipca 2007, 14:42
- Lokalizacja: Krosno