Polskie nazwy Nadrodzin (-oidea) - końcówka
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9505
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Polskie nazwy Nadrodzin (-oidea) - końcówka
Temat końcówki dla nadrodzin okazuje się być kompletnie nieuporządkowany w języku polskim. Wczoraj nad tym rozmyślałem i wyklarowała mi się taka sytuacja.
Przykład - nadrodzina Chrysomeloidea. To nie są stonkowate (Chrysomelidae), ale też nie są to kózkowate (Cerambycidae). Obydwie rodziny na leżą do tej nadrodziny.
Końcówka -ate jest zarezerwowana dla rodzin. A zatem - STONKOWE? Byłoby chyba najlepiej.
Bardziej "ogólne", o szerszym znaczeniu, wydaje się w brzmieniu naszego języka polskiego STONKOWE niż STONKOWATE.
-ATE to dokładniejsze określenie niż -OWE.
Dobrze ekstrapoluje się też na inne nadrodziny, sprawdzamy:
Bogatkowate - Buprestidae
ale BOGATKOWE - Buprestoidea
PRZEKRASKOWE - Cleroidea
W Hymenoptera mielibyśmy:
> BLESKOTKOWE (Chalcidoidea)
> GALASÓWKOWE (Cynipoidea)
> GĄSIENICZNIKOWE (Ichneumonoidea)
> ZŁOTOLITKOWE (Chrysidoidea)
i to dobrze brzmi. Końcówka -OWE ma brzmienie bardziej ogólne niż -owate. Czuje się jej szersze znaczenie, tak jak nadrodzina jest ponad rodziną.
W ten sposób należałoby podsumować końcówki:
Nadrodzina (-oidea) -OWE
Rodzina (-dae) - OWATE lub -I (żuki, stonki, kózki)
Przykład - nadrodzina Chrysomeloidea. To nie są stonkowate (Chrysomelidae), ale też nie są to kózkowate (Cerambycidae). Obydwie rodziny na leżą do tej nadrodziny.
Końcówka -ate jest zarezerwowana dla rodzin. A zatem - STONKOWE? Byłoby chyba najlepiej.
Bardziej "ogólne", o szerszym znaczeniu, wydaje się w brzmieniu naszego języka polskiego STONKOWE niż STONKOWATE.
-ATE to dokładniejsze określenie niż -OWE.
Dobrze ekstrapoluje się też na inne nadrodziny, sprawdzamy:
Bogatkowate - Buprestidae
ale BOGATKOWE - Buprestoidea
PRZEKRASKOWE - Cleroidea
W Hymenoptera mielibyśmy:
> BLESKOTKOWE (Chalcidoidea)
> GALASÓWKOWE (Cynipoidea)
> GĄSIENICZNIKOWE (Ichneumonoidea)
> ZŁOTOLITKOWE (Chrysidoidea)
i to dobrze brzmi. Końcówka -OWE ma brzmienie bardziej ogólne niż -owate. Czuje się jej szersze znaczenie, tak jak nadrodzina jest ponad rodziną.
W ten sposób należałoby podsumować końcówki:
Nadrodzina (-oidea) -OWE
Rodzina (-dae) - OWATE lub -I (żuki, stonki, kózki)
Re: Polskie nazwy Nadrodzin (-oidea) - końcówka
Logiczne i zgodne językowo . I choć " Polacy nie gęsi i swój język mają" to ja jednak jestem zwolennikiem nazw łacińskich - są jednoznaczne , a i tak większość naszych naukowców ( przynajmniej w necie) publikuje po angielsku. Może i ułatwiło by to porozumiewanie ( i zrozumienie) na polskim rynku , ale nic poza tym. Polskie nazwy owszem niejednokrotnie są ciekawe i mające pochodzenie w korzeniach języka ale zrozumiałe są tylko u nas . Faktem jest ,że wszystkie nacje ( prawie) wymyślają własne nazwy w celach popularyzacyjnych czy ułatwiających zapamiętanie , ale tak naprawdę nic to nie wnosi , a czasem nawet wprowadza zamęt i niezły ubaw - przykład: daddy long-legs spider, granddaddy long-legs spider (ang) - Pholcus phalangioides .
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 5 times
Re: Polskie nazwy Nadrodzin (-oidea) - końcówka
W BE 16/1996 Marek Bunalski napisał słów kilka na temat nazewnictwa wernakularnego Scarabaeoidea i dla nadrodziny zaproponował nazwę ŻUKI. I chyba powszechnie tak jest stosowana.
Re: Polskie nazwy Nadrodzin (-oidea) - końcówka
a może stonkowceJacek Kurzawa pisze:Bardziej "ogólne", o szerszym znaczeniu, wydaje się w brzmieniu naszego języka polskiego STONKOWE niż STONKOWATE.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9505
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Polskie nazwy Nadrodzin (-oidea) - końcówka
Żuki jako nadrodzina.Jacek Kalisiak pisze:W BE 16/1996 Marek Bunalski napisał słów kilka na temat nazewnictwa wernakularnego Scarabaeoidea i dla nadrodziny zaproponował nazwę ŻUKI. I chyba powszechnie tak jest stosowana.
Spróbujmy dalej:
Kózki jako nadrodzina?
Stonki
Spręzyki,
Bogatki... ?
Tego nie da się ekstrapolować na inne nadrodziny, nawet, gdybyśmy tego bardzo chcieli.
Jak wyżej, spróbujmy:rysiaty pisze:a może stonkowceJacek Kurzawa pisze:Bardziej "ogólne", o szerszym znaczeniu, wydaje się w brzmieniu naszego języka polskiego STONKOWE niż STONKOWATE.
Stonkowce (Chrysmeloidea)?, bogatkowce (Buprestoidea), żukowce (Scarabaeoidea), sprężykowce (Elateroidea) czy Przekraskowce (Cleroidea), Czarnuchowce (Tenebrionidea)? Brzmi źle.
Moja propozycja daje takie nazwy, odpowiednio:
Stonkowe, Bogatkowe, Sprężykowe, Żukowe ? (słabe to trochę akurat), Sprężykowe, Przekraskowe, Czarnuchowe.... w większości przypadków brzmi dość logicznie i sugestywnie, z pewnymi wyjątkami.
Nazwy nadrodzin - nad tym jest ta dyskusja - muszą być odmienne od nazw rodzin, zarówno w brzmieniu -owate jak i -ki. Ta druga nazwa (Sprężyki, Bogatki, Kózki, (Żuki*) itd. jest już trwale wpisana w język polski i odnosi się do nazwy rodziny.
*- niekoniecznie - ŻUKI rzeczywiście mają szersze znaczenie, może więc ŻUKI zostawić dla nadrodziny zgodnie z tym co napisał Jacek Kalisiak.
Ta końcówka -owe wydaje mi się być optymalna, jako określenie o nieco szerszym znaczeniu niż rodzina:
Stonkowe: w tym - stonkowate, kózkowate
Sprężykowe: w tym - sprężykowate, goleńczykowate, podrywkowate, omomiłkowate etc.
Ryjkowcowe: kobielatkowate, tutkarzowate, pędrusiowate, ryjkowcowate.
- Marek Wanat
- Posty: 547
- Rejestracja: piątek, 5 października 2007, 10:59
- UTM: XS36
- Specjalność: ryjkowce
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękowano: 1 time
Re: Polskie nazwy Nadrodzin (-oidea) - końcówka
Czemu się nie da? (no dla kózkowatych akurat się nie da, bo to "tylko" stonki )Jacek Kurzawa pisze:Żuki jako nadrodzina.
Spróbujmy dalej:
Kózki jako nadrodzina?
Stonki
Spręzyki,
Bogatki... ?
Tego nie da się ekstrapolować na inne nadrodziny, nawet, gdybyśmy tego bardzo chcieli.
Jacku, czemu wymyślasz jakieś "byty transcendentalne"? Mało mamy nazw do zapamiętania? Ryjkowce są tu dobrą ilustracją obecnej sytuacji. Jedni (w tym ja) uważają, że ryjkowce to Curculionoidea, a ryjkowcowate to Curculionidae, a inni (głównie "szkoła lubelska i krakowska") uważają odwrotnie. Jeśli możliwe są dwie opcje, to zawsze obie znajdą swoich adwersarzy . Analogicznie jest ze stonkami, czarnuchami, sprężykami itd. Po co nam jakieś kolejne dziwolągi słowne, zresztą małpujące wymysły ornitologów? Słowo "ryjkowcowe" chyba nie przeszłoby mi przez gardło Potocznie i na co dzień i tak zawsze mówimy o konkretnym gatunku kózka, a nie kózkowata, ryjkowiec, a nie ryjkowcowaty itd, niezależnie od przyjętej konwencji. I niech tak zostanie. Nazwy wernakularne nie podlegają żadnym ścisłym kodeksom, i bardzo dobrze, bo czemu innemu służą. Naukowe są nazwy łacińskie, i wystarczy.Jacek Kurzawa pisze:Moja propozycja daje takie nazwy, odpowiednio:
Stonkowe, Bogatkowe, Sprężykowe, Żukowe ? (słabe to trochę akurat), Sprężykowe, Przekraskowe, Czarnuchowe.... w większości przypadków brzmi dość logicznie i sugestywnie, z pewnymi wyjątkami.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9505
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Polskie nazwy Nadrodzin (-oidea) - końcówka
Tak trochę dla zabawy, trochę, by poszukać analogii do błonkówek, gdzie ten problem wydaje się ważny. W chrząszczach on nie występuje i nie ma co na siłe "wymyślać. Ze wszystkim się zgadzamMarek Wanat pisze: Jacku, czemu wymyślasz jakieś "byty transcendentalne"? Mało mamy nazw do zapamiętania?
Jeśli możliwe są dwie opcje, to zawsze obie znajdą swoich adwersarzy :smiech: .
Nazwy wernakularne nie podlegają żadnym ścisłym kodeksom, i bardzo dobrze, bo czemu innemu służą.
Naukowe są nazwy łacińskie, i wystarczy.
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Polskie nazwy Nadrodzin (-oidea) - końcówka
Dla mnie końcówka -owe jest także wybitnie trudna do zaakceptowania
Tylko przypomnę co napisali o tym Ruszkowscy: "Nadrodzina może mieć końcówkę -owate (zwłaszcza, gdy chodzi o nadrodzinę utworzoną z dawnej rodziny - np. pszczołowate dla "Apoidea") lub otrzymać nazwę podobnego typu, jak nazwy podrzędów czy rzędów".
Tylko przypomnę co napisali o tym Ruszkowscy: "Nadrodzina może mieć końcówkę -owate (zwłaszcza, gdy chodzi o nadrodzinę utworzoną z dawnej rodziny - np. pszczołowate dla "Apoidea") lub otrzymać nazwę podobnego typu, jak nazwy podrzędów czy rzędów".