pszczółki cz.25- ale całkiem o czym innym

[przemek laskowski]

Witam ponownie wszystkich pszczółkarzy. Tym razem z zupełnie innej beczki... nie w temacie, ale coś w pobliżu(więc jeżeli admin uzna, że do przeniesienia do innego działu, to OK). Potrzebuję rady osób zainteresowanych pszczółkami odnośnie tego czy: ogłaszać i zgłaszać, czy nie. Z uwagi na to, że przez zupełny przypadek znalazłem stanowisko występowania ciekawych pszczółek: porobnicy paskowanej, zwężnicy większej, wrzałki powojowej(cf) i podsobki wrzałkówki, które oznaczył niezastąpiony Darecki zastanawiam się czy nie zgłosić tego do RDOŚ-ia i nie spróbować powołać użytku ekologicznego(czytając o tych gatunkach- m.in. na stronie IOP PAN jest tam taka sugestia). Ale... no właśnie mam taki dylemat - czy ujawnienie tego miejsca nie spowoduje przyjazdu kilku kolekcjonerów i ....(wiadomo co). Na dniach na tym forum akurat rozgorzała dyskusja o pasynie debraku i sugestie by nie podawać publicznie lokalizacji. Więc... ogłaszać czy nie ogłaszać?

[Darecki]

Dobre pytanie, jak to na terenie prywatnym to potencjalnym "kolekcjonerom" chyba można zabronić wstępu?

[przemek laskowski]

prywatny, ale ogólnodostępny(wieloletni ugór graniczący z polem i drogą gruntową)- najbliższe zabudowania 300-400 metrów. Ciężka sprawa z upilnowaniem- bo niby kto... a przynajmniej zwężnica większa dosyć fotogeniczna(chociaż i podsobka- samica z czerwonym odwłokiem- też dość ciekawa wizualnie)... więc potencjalnych kolekcjonerów może zainteresować. Ogólna powierzchnia występowania niewielka- może z 15 a