Polskie Forum Entomologiczne

...mam plan za około 2 tygodnie ruszyć na M.F..Pytanie kieruję do ludzi ,którzy tam bywali ,ewentuanie mających jakąś wiedzę, gdzie i (za ile) najtaniej sie przespać(może być pole namiotowe),zostawić bolida i skąd wyruszyć na szlaki.Coś już czytałem o Trechowej ale nie wiem, czy nie zastanę tam tysięcy turystów i braku miejsca żeby sobie zwyczajnie usiąść   .Czekam na odzew ,planuje na to 4 dni z przyjazdem i odjazdem.

Rafał

Cześć,

Terchova to tłumy, więc niechętnie tam zajeżdzam (chyba, że chcę komuś pokazać Janosikove Diery, albo po raz wtóry zobaczyć łąki w Górach Kisuckich - na przeciwko Małej Fatry).

Ja korzystałem z domku w miejscowości Turecka (UBYTOVANIE U MAKA, nocleg za 8 euro, gość rozumie po polsku dość dobrze, szczegóły zawsze dogadywałem SMSem). Miejscówka jest właściwie na terenie Wielkiem Fatry, ale mając samochód stamtąd stosunkowo blisko na Małą i w Niżne Tatry. Generalnie na Słowacji szybko jeździć się nie da, więc miejsce wypadowe ma znaczenie.
Jak już będziesz miał jakieś konkretne plany, to ewentualnie mogę coś zaproponować (Góry Choczańskie, Sutovsky wodospad, Mojżeszowe Źródła, z Wielkiej: Rakytov, Diabelska Skała, Ostredok.... Z Niżnych Salatin, Dumbier, Chopok...)

Żona jak by mogła to by mnie tam co tydzień tachała, więc co nie co już tam widziałem

Grzegorz

Dzięki ...tak sobie właśnie myślałem, że masz to ogarnięte ,zadzwonię wkrótce.
Turecka odpada to ponad 100 kmów  ,to musi być gdzieś w okolicy Małej fatry .

Rafał

...generalnie interesuje mnie pasmo Krywania ,ma być niedaleko od wejścia na szlak grzbietowy(max 20-30 kmów), niedrogo i najlepiej żeby nie było tam zbyt wielu osób .

Rafał

No to może Zdziar. Tam też kiedyś coś znalazłem, tylko jakoś tak wyszło że nie skorzystałem.
Jest jeszcze Utulnia Limba na szlaku na Rakytov, na poziomie 1200, nocleg 5 euro. Gdzieś mam wizytówki.

A piszesz o Małym Krywaniu, Wielkim Krywaniu czy Krywaniu?

G.

Krywań jest w Tatrach Zachodnich ,Chodzi mi o grzbiet Mały /Wielki Krywań ,będę miał powiedzmy 3 dni na góry więc jeszcze moze cos obskoczę...

Rafał

:papa Rafale, w których??

nieważne   ,spałem 4 godziny mogłem popieprzyć ,generalnie chodzi mi o grzbiet w Małej Fatrze PN z Wielkim i Małym Krywaniem to jest mój cel ,nie ten Krywań prawie najwyższy w tatrach .Ok?.I teraz info jakie potrzebuję, to gdzie najbliżej i najtaniej zbazować żeby mieć swobodny dostęp do grzbietu i jednocześnie bolida w miejscu w którym ptaki go nie.... .No chodzi o to zebym nie zaplacil za dobe parkingu cholera wie ile  ....Samochodzik pod noclegiem zebym o nim nie myslal a ja w gorach....o to chodzi

Rafa

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... &start=120

u nich pasmatrił?

...popatrzę,po prostu ja mam we łbie tyle planów na rózne miejscówki ,że w zaden sposób nie znajdę tyle czasu żeby to wszystko ogarnąć ,wiec zadałem pytanie tu w nadzieji że może ktoś coś kuma w tamtej okolicy.Opcjonalnie mam inne miejsca, które znam lepiej lub gorzej a ostatecznie pojade w ciemno, bo tak tez robię .Tylko przy krótkim wypadzie lepiej mieć jak najwięcej info. Jakbym miał wolny tysiąc i miał tam  spedzic tydzień to o nic bym nie pytał bo po 2 dniach miałbym teren rozkminiony ,a na ta chwilę nie mam nawet mapy przed sobą żeby to samemu ogarnąć .

Rafał

Wiem, mam to samo:)
Chcesz Krywanie, rób Krywanie.
Piszą o tej Chacie pod Chlebem (pszennym lub żytnim - nie wiem), że można się przespać na glebie. Jest dobrze położona względem Krywani. I Terchowa od NW (też piszą na forum o tej miejscówce), a od SE pasma - Turany. Do Terchowej z Namestova (bo, jak rozumiem wjeżdżasz przez Korbielów?) nie jest daleko - jakieś 60 km. Ja bym tam szukał, gdyby GG z BB nie mógł pomóc.

spoko ,przemyślę wzystko ,z Grześkiem pogadam przez telefon bo tak będzie najprościej ale jeszcze  poczekam ,może z tylu uzytkowników forum ktoś był na "tym" Krywaniu .Jak nie ....to dopiero będzie pionierska wyprawa


Rafał
https://www.youtube.com/watch?v=v9MTGNaEXGM, dobrze że to juz nie czechosłowacja bo moze go nie puszcza przez granice jak tam będę  

Odradzam Chatę pod Chlebem. No i do auta daleko. Wszystko trzeba by wynieść na górę. Jedyny pozytyw to wielka balia z wodą w której mój pies (Nabis zresztą) mógł się schłodzić. Miejsce ładne ale jako przystanek w wędrówce na siodło pomiędzy Krywaniem a Chlebem.

Ja w sumie nie pomyślałem, że dla Rafała moje miejscówki mogą być zbyt odległe. Ja mam na Fatrę 2h z drobnym hakiem. Więc żeby myśleć o spaniu zapuszczam się głębiej.
Ale zobacz Starą Bystricę (mają tam fajny zegar i kolejkę wąskotorową). Chata Radostka (znajomi tam byli, jest ok, i tanio).

Grzegorz

Dzieki Panowie ,już mam jakieś ogarniecie tematu,w ten łykend zrobię Spisz ,Pieniny-na szybkości ,a w przyszły zobaczę jak z kasa i opcjonalnie coś wymyślę ...a zadzwonię Grześ w przyszłym tygodniu, jak juz cos bede wiedział .


Rafał