Polskie Forum Entomologiczne

Wprawdzie Lasiommata megera na stronie "Motyle Europy" podawany jest nawet z 2 XI, alete późno jesienne obserwacje zawsze są ciekawe. Prezentowany motyl był sfotografowany w Hańsku na strzelnicy UTM FB69, 6 X 2014 roku.
Być może macie późne obserwacje motyli, warto by je tu pokazać

witam, odnośnie osadnik megera:

u mnie wokół domu lata kilka sztuk tego gatunku. Latają do dziś, pomimo, że były już dwa wieczory przymrozków.
Co ciekawe gatunek ten u mnie w okolicy obserwowałem kilkanaście lat temu z długą przerwą do roku 2013 gdzie było kilka osobników. W tym roku był liczny.

co najciekawsze w tamtym roku odłowiłem samicę dnia 14 listopada 2013r ! i tylko z tego względu włączyłem ją do zbioru, ponadto okaz jakby świeżo po przepoczwarczeniu, bo nie był zlatany. Odłowiony na terenie zabudowanym w miasteczku. 14 listopada było już po pierwszych śniegach.  

pozdrawiam

Również obserwuje ten gatunek, w ilości kilku sztuk oprócz tego lata naprawdę sporo szlaczkoni, pawikow, admiralow, osadników egeria, jeden ikar i jedna bardzo mocno zlatana dostojka latonia. Wszystkie wymienione wyżej gatunki widziane od początku października, Warminsko-Mazurskie. Niestety z nocnym gorzej, ale może warto poświecic bo zapowiadają 12C Co myślicie?

Pozdrawiam

Ja w weekend w okolicach Raciąża obserwowałem rusałki pawik i admirał, strzępotka ruczajnika na wykończeniu, całkiem świeżego czerwończyka żarka, osadnika megera właśnie, trochę szlaczkoni i ikara (bo to na zdjęciu to ikar, prawda? ).

Sugeruję kolegom, by nie wpisywać obserwacji admirałów, pawików, pokrzywników, czy cytrynków. To gatunki zimujące jako imagines. Można je zawsze spotkać jesienią, a także w cieplejsze dni zimy. Myślę, że nie o takie gatunki chodziło Markowi, gdy zakładał ten wątek. Co do Issoria lathonia, to u nas spotyka się częściowe trzecie pokolenie - lata w październiku, aż do nastania chłodów (cytat z pracy "Monografia motyli dziennych Polski" M. Krzywickiego)

U mnie również Lasiommata megera jest nadal często spotykana, modraszki również są obecne (minimusy nawet świeżutkie)  Colias hyale i Issoria lathonia wcale nie są rzadkością ale to dlatego że nadal jest ciepło.
Pozdrawiam!

Na stronie K.Jonko w dziale obserwacje pojawił się wpis z 8.10 dotyczący Apatura ilia.
Przyznam że osobiście nigdy nie udało mi się spotkać mieniaka w październiku.
Ktoś miał takie doświadczenie?

No to jest rekord, ale jak najbardziej prawdopodobny na tle pozostałych późnych obserwacji. Jest w obserwacjach
A.ilia:
2007-09-16 Dolnośląskie Wrocław-Stabłowice, XS36 Roguski Jerzy http://lepidoptera.eu/records2/SpeciesI ... 2007&ID=26
2012-09-17 Opolskie Nysa, XR69 Wójcicki Janusz http://lepidoptera.eu/records2/SpeciesI ... 2012&ID=26
i 8-09-2002 M.Hołowiński viewtopic.php?p=162210#p162210

Dla A.iris najpóźniejszą jak dotąd obserwacją jest 18 sierpień.

M.Krzywicki w swojej pracy nie podaje takich obserwacji. Ale już na południu Czech i Słowacji, jak podaje V. Bělin w pracy "Motýli České a Slovenské republiky aktivni ve dne" występuje częściowe drugie pokolenie, latające w drugiej połowie sierpnia i we wrześniu. Pierwsze pokolenie w tych regionach rozpoczyna lot w maju. Być może te nasze przypadki są opóźnione, bo pierwsze pokolenie u nas pojawia się w czerwcu.

U mnie też lata L. megera - wyjątkowo późno. 4. 10. widziałem dwa egzemplarze, i tego samego dnia 1 P. aegeria.
Najciekawsza obserwacja z ostatniego miesiąca to dość liczny pojaw drugiego pokolenia Peribatodes rhomboidaria. Od 9.9. przez cały wrzesień przylatywał do świateł, czasem po kilka sztuk. Ostatni raz widziałem ten gatunek wczoraj -egzemplarz był już dość mocno zlatany. Odkąd monitoruję ćmy na moim osiedlu (od 2007 r) nie było tu drugiego pokolenia tego gatunku.

Zakładając ten wątek miałem na myśli zgromadzenie tu informacji o gatunkach które wg danych literaturowych zakończyły już lot.
Jest oczywiste że te dane nie były ścisłe, ale i kiedyś mniej się zwracało uwagę na ostatnie, zlatane osobniki. Starzy łowcy motyli nie byli zainteresowani takimi okazami, chyba że były to ekstra gatunki. Nie każdy też prowadził tego typu notatki.
Obecnie jest znacznie szersze grono ludzi prowadzących obserwacje, w tym fotografików dla których estetyczny wygląd osobnika ma mniejsze znaczenie. Na bazie takich obserwacji można by próbować wyciągać jakieś sensowne wnioski.
Istotne by było faktyczne określenie końcowych terminów lotu, czy mamy do czynienia z przedłużonym okresem pojawu właściwego pokolenia, czy to już jakieś kolejne cząstkowe, czy są to pojawy rok-roczne, czy wynikają tylko z aktualnej aury, a może związane są ze zmianami klimatycznymi...

Wśród wyżej prezentowanych fotek interesujące są Cupido minimus i Aricia agestis, oraz informacje o mieniakach.
Najwięcej takich danych jest dostępnych na stronie "MOTYLE EUROPY" ale żeby to przejrzeć i przeanalizować potrzeba sporo czasu.

Też zerkam na stronkę "Motyle Europy" ostatnio mniej na moduł obserwacji bo boli mnie to że na Opolszczyźnie jest prawie pustynia , zresztą obserwacje Cupido minimus w innych rejonach Polski również niezbyt częste. Obserwuję ten gatunek od kilku lat, odkryłam u siebie mocne stanowisko i przez ostatnie dwa lata, w zeszłym roku we wrześniu a w tym nawet w październiku, mogę się cieszyć ich obecnością. Wygląda to na trzecie pokolenie, co prawda niezbyt liczne ale jest, motylki są zdecydowanie większe od tych z pierwszego pokolenia i mniej płochliwe .  
Co do Aricia agestis też pojawia sie we wrześniu i występuje jeszcze na początku października.
Pozdrawiam!

Dzisiejsza obserwacja Swoszowa EA12 Lycaena virgaureae, to dopiero późny lot

Cabera exanthemata - Majdan Stuleński FB89, 10 X 2014, do światła (ekran)
Hyles galii - Hańsk FB69, 11 X 2014, ok godz 10 u mnie przy domu.

Wczoraj miałem u siebie po jednym egzemplarzu Carcina quercana i Platyptilia gonodactyla.

DZisiaj na stawach Miejsce ( XS 94 ) miałem Lycaena phlaeas . Według literatury są dwa pokolenia ale w cieplejsze lata pojawia się trzecie. Nie wiem czy ta obserwacja nadaje się do tego tematu.  

Dzisiaj pojechałam sprawdzić czy minimusy jeszcze latają ale nie zauważyłam, natomiast samiczki icarusa są obecne choć już mocno zlatane, myślałam że widzę również samca ale kiedy podeszłam bliżej okazało się że to jednak nie icarus ...   , ciekawe czy mnie jeszcze w tym roku coś zaskoczy    a oprócz tego pamphilus, hyale ...

Niebywała obserwacja tego idasa. Ciekawe, czy ktoś jeszcze obserwował drugie pokolenie.

Jesień tego roku jest wyjątkowo ciepła i długa i może zaowocować jeszcze kilkoma bardzo ciekawymi doniesieniami. Jesli zaobserwujecie coś ciekawego - co już dawno zakończyło lot lub dodatkowe pokolenie - piszcie tutaj. Wszelkie inne obserwacje jesienne wpisujcie w tym wątku:
viewtopic.php?f=24&t=29668

dzisiaj Aporia crataegi !, skraj lasu między wioskami, bardzo wyrośnięty osobnik.

To raczej niemożliwe, musiałeś go pomylić z jakimś innym bielinkiem...

Zakładając wątek myślałem właśnie o obserwacjach podpartych fotkami. Przecież na stronie "MOTYLE EUROPY", jest sporo takich danych, ale tam nie ma fotek i czasami niektóre rekordy mogą wydawać się nie wiarygodne. Tu jest możliwość pokazania, a zatem i weryfikacji niektórych gatunków.

Pozostaje tylko zaufać, myślę że nikt tu nie chce się popisać późną obserwacją.
Nie ma za to nagrody. zdarza się że nie zawsze jest możliwość zrobienia delikwentowi fotki. Ja osobiście taka późną informacje podałem bez zdjęcia- nie dało rady. A obserwacja późna i szkoda by umkneła.
Pozdrawiam Adam

Adam (Turkuć), informacja na forum jest raczej tylko informacją. Te nasze rekordy jak nie pojawią się na stronie Krzyśka Jonko, to zginą gdzieś w czeluściach forum. Tu mamy możliwość pokazania tych motyli.
No i przykład z tego wątku - kto by poważnie potraktował rekord P idas, gdyby nie te fotki?
Podobnie niewiarygodna jest informacja o A crataegi - i tu brak fotki w zasadzie ją dyskwalifikuje.

Uwaga pozatematyczna:
A w jaki sposób możemy sprawdzić wiarygodność zdjęć?
Tzn. czy zostały one wykonane na pewno w tych konkretnych datach/lokalizacjach?  

Jeśli ktoś zechce na siłę zabłysnąć i pochwalić się jakimiś nieprawdziwymi "rewelacyjnymi" rekordami, to i tak to zrobi, bez względu na zdjęcia lub ich brak.

Już bywały na forum próby wstawiania podrobionych fotek, a nawet obcych ściągniętych z internetu. Osobiście nie potrafię tego wyłapać, ale jest tu kilka osób, które pokazały jak można udowodnić takie przedsięwzięcia.
I na nich można liczyć.

To prawda, że porę i/lub rejon zrobienia części zdjęć (autentycznych, o zapożyczonych z netu nawet nie wspominam) można zweryfikować np. na podstawie rosnących/kwitnących wokół roślin. Nie wiem jednak jak można wyłapać inne oszustwa i manipulacje mające pewne cechy prawdopodobieństwa?

Nie zamulam jednak dalej tego wątku dywagacjami na ten temat, bo jest to kwestia na inną dyskusję.

Trochę żartem - spróbuj oszukać, poczekamy, zobaczymy...  
A na poważnie - po co?
Jak wyżej napisałem - te informację utoną w tym forum. Mogą jedynie być brane pod uwagę na stronie "MOTYLE EUROPY", ale też tylko w przedziałach czasowych (1990-2000, 2001- 2010, 2011-2020...). Sądzę jednak że najciekawsze i nie budzące wątpliwości obserwacje zawsze będą uwzględniane.

Obserwacja z wczoraj - Plebejus argyrognomon na ciepłym zboczu koło Miechowa 12 X 2014 r.

A poważnie:
Ludzie z różnych względów manipulują rzeczywistością, np. żeby zasłynąć, dowartościować się, pokazać jakimi są Wielkimi Przyrodnikami. Niektórzy robią to także dlatego, bo muszą o czymś pisać np. dla sławetnych punktów, a gdy nie bardzo mają o czym, wtedy zaczynają kombinować. Rozmawialiśmy o tym niedawno w wątku na temat nierzetelności w publikacjach.

Czy przypadkiem troszeczkę nie doceniasz roli tego forum?  
Bo ja też uważam, że najciekawsze informacje - podane tu lub tam - zostaną docenione i uwzględnione.

Coraz bardziej odchodzimy od tematu!!!  
A tymczasem mamy kolejną ciepłą noc i w perspektywie nienajgorszy dzień, więc skupmy się na tym, co nam jeszcze może przylecieć?  

Będąc dzisiaj w terenie  - z dwoma świadkami tego wydarzenia - dokonaliśmy obserwacji, niestety nie udokumentowanej fotograficznie jednego osobnika płci żeńskiej Lycaena dispar. Samiczka była dosyć świeża, Glinik Nowy EA30. Świadkowie to Tumek 2000 oraz goościu.

Forum jest znakomitym miejscem komunikowania się, przekazywania sobie swoich doświadczeń, obserwacji, nawet wymiany poglądów na tematy entomologiczne. Forum wprowadza młodych adeptów entomologii w tajemne ścieżki oznaczania, pracy przy preparowaniu i tworzeniu zbiorów. Jednak forum nie ma na celu gromadzenia danych faunistycznych, a raczej tylko umożliwia weryfikację niektórych oznaczeń i dzielenia się informacjami o mniejszym znaczeniu, które najczęściej nie nadają się do publikacji. Jeżeli już to do opracowań zbiorowych.

Może jedno zdjęcie z datą jako dowód że to nie jest fikcja, nie rozumiem po co pisać o czymś co nie jest prawdą ... a tak na marginesie to minimusa widziałam dzisiaj (a myślałam że już ich nie ma), sprawdzałam też notatki z września i mam Cupido minimus 14.09. ze zdjęciem na innym stanowisku w mojej miejscowości.

Potwierdzam dzisiejsza obserwacje L.dispar.

Carcina quercana - Serniawy 11 X 2014

Aplocera efformata - Osowa 12 X 2014
Alcis repandata - Macoszyn 13 X 2014

Tej zwójce Epiblema foenella hyba też się pomyliły pory roku.

Podczas ostatniego świecenia 13 X (CA16) przyleciały dwa motylki, które mnie co nieco zdziwiły.
Gatunki pospolite ale pora na nie jakby nie ta - Deltote pygarga i Meganola albula. O ile ten pierwszy, chociaż spóźniony ale łapie się jeszcze na swój czas pojawu, to już drugiemu najwyraźniej coś się pomyliło.

Zdjęć na miejscu nie robiłem, ale jakby co służe materiałem dowodowym na rozpinadle

Informacje fajne, ale na forum możemy pokazywać je na fotkach i do tego zachęcam.

Spilosoma lubricipeda - ona też jest trochę spóźniona.Aha, odzyskała wolność  

Przepraszam - UmieszczEA30, data na fotce.

Niestety, ten motyl i tak jest stracony dla gatunku. Szansa, że w październiku znajdzie partnerkę (bo to raczej samczyk jest) jest bliska zeru. A gdyby nawet, to rozwój kolejnego pokolenia gąsienic w listopadzie jest równie nieprawdopodobny.

Spóźnione z 18.X.2014; 1) Xestia ditrapezium, 2) Eilema depressa  . O ile w przypadku Xestii były tylko daw okazy o tyle w przypadku Eilemy depressa były i samiczki i samce. Okazy świeże. Umieszcz EA30.

Umieszcz EA30. Kolejna garbatka.

Ubiegłej nocy 10.11.2014 w Toruniu (CD47) na balkonie 6. piętra jedna samica Palpita vitrealis w towarzystwie dwóch Operopthera brumata i pojedynczych Caloptilia stigmatella i Phyllonorycter robiniella

A ja mam z 6.11 z mojego podwórka w gogolinie Autographa gamma  przyleciała do ostatnich kwitnących floxów:)

Tak na Opolszczyźnie można jeszcze spotkać Autographa gamma, Plutella xylostella

I jeszcze coś się dzieje w przyrodzie.Wczoraj 16.11.2014 Gorlice EA10, ładniutki admirał.Oraz, jak sadzę, gąsienica sówki Noctua pronuba.Szuka/dopiero/ kryjówki na zimę.Pozdrawiam.

Gąsienica znaleziona na koprze w październiku  przebywała do wczoraj na dworzu. Osiągnęła dojrzałość larwalną jednak z powodu coraz niższych temperatur nie była w stanie rozpocząć etapu przejścia w stan poczwarki i przez ostatnich kilka dni nie żerowała ani nie podejmowała żadnych działań. Temperatury około 1 stopnia skutecznie ją do tego zniechęcały. Dlatego też wczoraj została przeniesiona do cieplejszego pomieszczenia. Uruchomiło to jej aktywność i dzisiaj z rana już widać, że rozpoczęła przygotowania do przepoczwarczenia.
Dzisiejszą datę  można więc uznać za datę obserwacji gąsienicy pazia królowej w listopadzie. Jej rodzeństwo w terenie zapewne zachowuje się dokładnie tak samo. Ciekawe czy uda im się przepoczwarczyć czy polegną. Ta, o ile przetrwa zimę wiosną zasili lokalną populację, ponieważ zostanie przenisiona do ogródka by prawidłowo przezimować.
Miejsce: Napoleonów koło Bełchatowa.

To bardzo ciekawa obserwacja, a kiedy a Październiku dokładnie bo o ile w okolicy 15.X ( jak przypuszczam wnosząc z obecnego wieku gąsienicy) to P. machaon w tym roku latał jeszcze końcem września/w październiku a to już jest niebywałe i warte odnotowania.

Od czasu do czasu pojawiają się na forum zdjęcia późnojesiennych gąsienic Papilio machaon. Problem w tym, że gatunek ten zimuje jako poczwarka. Jeśli ciepła jesień spowoduje, że we wrześniu wylęgną się imagines, to nie mają innej opcji - muszą znieść jaja i rozwijają się późnojesienne gąsienice. Nie potrafię teraz odnaleźć tego wątku, ale w październiku 2007 roku Jarek Bury zamieścił na forum zdjęcie gąsienicy P. machaon z 28 października (a ja go zapisałem w swoim komputerze). Fotka ma metryczkę, stąd ta dokładna data.

Jest tutaj http://entomo.pl/forum/viewtopic.php?p=33639#p33639  

Zajrzałem do tego postu wszystko się zgadza,jednak jest to miesiąc wcześniej.niż podana tu obserwacja Jacka,..więc teraz wychodzi że mamy dorosłe z natury gąsienice P. machaon z końca listopada, zakładając że te gąsienice rozwijają się wolniej z racji niższych temeratur to i tak wychodzi, że, w tym dzwinym sezonie motyle latały jeszcze początkiem października...to jest jednak rekord... ( jak tak dalej pójdzie, to kto wie gąsienice P. machaon będzie można znaleźć grudniem, w sumie wiele nie brakuje...)

Gąsieniczka została znaleziona 7.10.2014 na koprze, miała wtedy  5mm. Stąd juz łatwo oszacować, kiedy mogło mniej więcej zostać złożone jajko, czyli kiedy trwała rójka. Wygląda, że mniej więcej tak samo, jak te z 2007 Jarka Burego, tyle, że tu nie nadszedł mróz i gąsienica zamieniła się w poczwarkę
(to ona >>  http://www.efotogaleria.pl/index.php?m=814&ktore=4802 ).

Licząc pokolenia:
1 - pierwsze, majowe
2 - drugie lipcowe
3 - wrześniowe

można mówić o możliwym występowaniu w Polsce 3 pełnych pokoleń pazia królowej w ciągu jednego roku. To chyba jest pierwsze udokumentowane takie zdarzenie ?

Ja wczoraj tj 3.12 idąc do lasu(gogolin) znalazłam taka gąsienicę ale nie wiem co to za gatunek.

To Phragmatobia fuliginosa. Gatunek zimuje jako gąsienica, która uaktywnia się, gdy wzrasta temperatura. Bedzie ją można spotkać przez całą zimę - na wiosnę się przepoczwarczy i wylęgnie się motyl.

Dzisiaj w miejscowości Straszyn woj. Pomorskie - świeży Limenitis camilla. Jakiś spóźniak, czy drugopokoleniowy? Niestety bez zdjęcia.

Moja najpóźniejsza obserwacja jednej samiczki II pokolenia f. clytie i to niezbyt zlatanej... z 9 i 10 października 2014 - Janikowo CD04

(Pozostałe najwcześniejsze i najpóźniejsze obserwacje przedstawię w jednym wątku, jak ogarnę mój kalendarz obserwacji...)

Witam , wczoraj 1 imago P.brassicae -Rybnik Wrzosy w kwadracie CA25

W tym roku motyle ostatnie dzienne spotykane były w Polsce w dn 22-11-2018 - dzięki obserwatorom serwisu lepidoptera.eu

https://lepidoptera.eu/observations/lis ... 18-12-03/0

Ja mialam latonie 25.11 w gogolinie

 świetnie, tylko zastanawiam się, czy w takim morzu informacji w jakim się już znajdujemy ta Twoja informacja kiedyś będzie do znalezienia  
Jak się jej nie doda do serwisów zbierających kompleksowo dane to za parę lat nic nie pomoże - ani Google, ani wyszukiwarka forumowa ani niczyja pamięć. To taka dygresja na temat rzeczywistości jaka powstaje wokół nas.

To fakt ale nie znam się na tyle na motylach by dodawać na stronie swoje obserwacje.Właśnie siedzę nad blogiem typowo motylim by wrzucić wszystkie moje obserwacje z tego roku ale co do opisu gatunków to będzie długa droga(narazie skupiam się na zebraniu wszystkiego w całość).

Najpóźniejsza znana mi obserwacja motyla niezimującego (jako imago) w Polsce miała miejsce 14 listopada - Cupido minimus (źródło - facebook - strona Świat Motyli).

Tegoroczne obserwacje należą do najpoźniejszych w całym okresie zbierania obserwacji. Na lepiodptera.eu jest to od 1969 (w porównaniu do FB, grupa Świat motyli na 4 lata). I lepidoptera.eu ma wyszukiwarkę, czego o FB nie da się powiedzieć ani niczego na dobrą sprawę tam znaleźć wstecz.

Jest wiele miejsc, gdzie można wpisać dane ale niewiele miejsc, gdzie da się je wyszukać po latach wg określonyh kryteriów. I tu jest pies pogrzebany. O ile jeszcze do Forum da się zalinkować do postu ale już wyszukać się nie da za bardzo, to w przypadku blogów, FB itp sytuacja jest taka, że tych danych nie będzie widać, one będą istniały w necie w takiej formie jak garść barwionej wody w Morzu Bałtyckim.