Jak Szyszka zna korniki...

Awatar użytkownika
Konto_usuniete
Posty: 1117
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36

Jak Szyszka zna korniki...

Post autor: Konto_usuniete »

Jakos w TVPis nie pokazali.....a szkoda...

http://natemat.pl/238033,jan-szyszko-da ... owieckiego


W pewnym momencie jedna z uczestniczek spotkania w Ożarowie podarowała Janowi Szyszce słoik z ciemną zawartością w środku. Były minister najpierw poprosił o okulary. A potem, gdy się okazom przyjrzał, był pewny, że ma przed sobą kornika. – Każde pieniądze pani daję, jak to jest kornik drukarz – powiedział najpierw. – Tu ma pani, tak... rhizophagusy, notabene drapieżne i chronione – powiedział. Rhizophagusami określa się m.in. drapieżne chrząszcze.

Jednak w słoiku nie znajdowały się żadne korniki czy chrabąszcze, lecz... wiórki czekolady. "Bliskie spotkanie ze szkodnikiem Szyszko. Kompromitacja ministra! Profesor na wiórki czekolady mówi, że to chroniony gatunek owada. Wciska ludziom ciemnotę lub kompletnie się na niczym nie zna.
Awatar użytkownika
Przemek Zięba
Posty: 1363
Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
Kontakt:

Re: Jak Szyszka zna korniki...

Post autor: Przemek Zięba »

:shock: :laugh:
sagit
Posty: 136
Rejestracja: piątek, 7 kwietnia 2017, 09:00
Gender: women
UTM: DC98

Re: Jak Szyszka zna korniki...

Post autor: sagit »

grzegorzb pisze:Każde pieniądze pani daję, jak to jest kornik drukarz – powiedział najpierw.
Nie żebym broniła, ale dziennikarz też nie lepszy. Powyższy cytat świadczy chyba o tym, że od razu rozpoznał że to nie korniki? A że się później skompromitował to inna sprawa.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „*** HYDEPARK ***”