Szpilki - Galant
Szpilki - Galant
Czy ktoś stosuje szpilki firmy Galant? Jak z jakością tych szpilek? Zamówiłem sobie i tak szczerze to słabo wypadają przy tych z paradoxu...
Re: Szpilki - Galant
Witam.
Kupiłem rok temu. Część 0 była już pogięta w opakowaniu. 1 zginały się przy wbijaniu w twardy styropian. Nieprzyjemne w dotyku ( jeśli to ma dla kogoś znacznie). Jedyny plus to, to że dostawa była błyskawiczna.
Pozdrawiam
Kupiłem rok temu. Część 0 była już pogięta w opakowaniu. 1 zginały się przy wbijaniu w twardy styropian. Nieprzyjemne w dotyku ( jeśli to ma dla kogoś znacznie). Jedyny plus to, to że dostawa była błyskawiczna.
Pozdrawiam
Re: Szpilki - Galant
Chyba mamy tego samego "dilera" właśnie przez tą ekspresową dostawę się skusiłem. Może C. rubi nie będzie mi miał za złe, że go naszpile na galanta
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Szpilki - Galant
Używam najgrubszych szpilek z tej firmy. Do transparentnych kartoników są ok. Jednak ich minusem jest to, że nie zawsze koniec szpilki jest na tyle ostry aby łatwo przebić etykietkę, co skutkuje często jej pogięciem.
Kupiłem duże ilości w dobrej cenie (chyba po 3 zeta za paczkę) więc nie narzekam. Ale jak już wykorzystam te 2000 to kupie inne
pozdrawiam
Grzegorz
Kupiłem duże ilości w dobrej cenie (chyba po 3 zeta za paczkę) więc nie narzekam. Ale jak już wykorzystam te 2000 to kupie inne
pozdrawiam
Grzegorz
-
- Posty: 23
- Rejestracja: niedziela, 19 kwietnia 2015, 20:15
- Lokalizacja: Zamojszczyzna/Podkarpacie
Re: Szpilki - Galant
Mam jedynki i dwójki od galanta, mają trochę za miękki stop i nietrudno je pogiąć, te od sphinx'a zdecydowanie mocniejsze
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Szpilki - Galant
Na szpilkach nie można oszczędzać. Dobrej jakości i ostre szpilki to podstawa. Najlepiej przed zakupem upewnić się, że są dobrej jakości albo kupić np. na giełdzie czy sympozjum, gdzie czasem pojawiają się sprzedawcy. Przy zakupie większej ilości to już konieczność.
Ja kiedyś kupiłem minucje 0.15 (już nie pamiętam jakiego producenta), które okazały się nie ostrzone ale cięte pod kątem. Masakra. Mam je gdzieś jeszcze, żeby pamiętać i dla kilku złotych nie kupować badziewia.
Ja kiedyś kupiłem minucje 0.15 (już nie pamiętam jakiego producenta), które okazały się nie ostrzone ale cięte pod kątem. Masakra. Mam je gdzieś jeszcze, żeby pamiętać i dla kilku złotych nie kupować badziewia.