Kózki 2016 - Rezerwat Las Murckowski

Awatar użytkownika
Ścinek
Posty: 177
Rejestracja: środa, 5 października 2005, 22:29
UTM: CA56
Specjalność: Cerambycidae, Carabidae, Tenebrionidae
profil zainteresowan: Fotografia, hodowla owadów egzotycznych, majsterkowanie tzw. DIY
Lokalizacja: Katowice

Kózki 2016 - Rezerwat Las Murckowski

Post autor: Ścinek »

Wczorajszy ciepły dzień postanowiłem spędzić w Rezerwacie Las Murckowski i w końcu mogę stwierdzić, że sezon się rozkręca. Gatunki co prawda pospolite ale cieszą oko, a poniżej spis tego co się znalazło:
-Obrium brunneum 3 exx.
-Pachytodes cerambyciformis 1 exx.
-Clytus arietis 1 exx.
-Clytus lama 2 exx.
-Grammoptera ruficornis ruficornis 2 exx.
-Rutpela maculata maculata 5 exx.
-Anastrangalia reyi 1 exx.
-Molorchus minor 1exx.
Piątek Wojciech
Posty: 578
Rejestracja: poniedziałek, 31 maja 2010, 11:45
UTM: EC 31
profil zainteresowan: amator
Podziękowano: 1 time

Re: Kózki 2016

Post autor: Piątek Wojciech »

robiłeś jakieś fotki ?, jeżeli tak to pokaż :mrgreen:
Awatar użytkownika
Orish
Posty: 307
Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 20:15
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kózki 2016

Post autor: Orish »

Ścinek pisze:Wczorajszy ciepły dzień postanowiłem spędzić w Rezerwacie Las Murckowski i w końcu  mogę stwierdzić, że sezon się rozkręca. Gatunki co prawda pospolite ale cieszą oko, a poniżej spis tego co się znalazło:

-Pachytodes cerambyciformis 1 exx.

-Anastrangalia reyi 1 exx.
O! Pachytodes jeszcze stamtąd nie notowałem - chyba się jutro przejadę :tak: W której części rezerwatu go widziałeś?
A co do Anastrangalia reyi to... dość nietypowe znalezisko - masz może jakieś zdjęcie okazu?
Awatar użytkownika
Ścinek
Posty: 177
Rejestracja: środa, 5 października 2005, 22:29
UTM: CA56
Specjalność: Cerambycidae, Carabidae, Tenebrionidae
profil zainteresowan: Fotografia, hodowla owadów egzotycznych, majsterkowanie tzw. DIY
Lokalizacja: Katowice

Re: Kózki 2016

Post autor: Ścinek »

Niestety fotek brak, ewentualnie w weekend moge wrzucić to co udało mi się zebrać już naklejone na karton ;)
Orish pisze: O! Pachytodes jeszcze stamtąd nie notowałem - chyba się jutro przejadę :tak: W której części rezerwatu go widziałeś?
A co do Anastrangalia reyi to... dość nietypowe znalezisko - masz może jakieś zdjęcie okazu?
Pachytodes to chyba pierwsza koza znaleziona wczorajszego dnia, zwykle rozpoczynam zwiedzanie rezerwatu od strony ul. Lędzińskiej- tam właśnie znaleziony został na baldachach, przy jednym z pierwszych domów. Przy okazji polecam też się tam przejść ze względu na masę ściętego drewna, na których kózek w cieplejszy dzień zapewne nie brakuje ;)

Mały edit: Myślałem o anastrangalia dubia a napisałem reyi- przepraszam :gl:
Awatar użytkownika
Orish
Posty: 307
Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 20:15
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kózki 2016

Post autor: Orish »

No tak, A. reyi to by mnie osłupiła całkowicie, ale nawet A. dubia wydaje się bardo interesująca z tego miejsca. Jeśli chodzi o północną i środkową część woj. śląskiego to wykazałem jedynie A. sanguinolenta, a i to w rezerwacie wybitnie sosnowym. A. dubia nie dość, że gatunek bardziej górski to jeszcze w buczynie? Trochę świerka tam jest, ale nie sądziłem, że tyle wystarczy w przypadku tego gatunku.

Dzięki za namiary na Pachytodes :ok: Czy dobrze rozumiem, że to gdzieś w okolicy zaznaczonego punktu?
W ogóle mam wrażenie, że ten gatunek pojawia się ostatnio częściej. Jeszcze rok czy dwa lata temu publikowaliśmy go po raz pierwszy z Górnego Śląska, a teraz obserwowałem go już w kilku różnych miejscach. Co do samych Murcek to jeszcze go tam nie spotkałem. Również kolega, który z ojcem od lat odwiedza ten teren nigdy go tam nie obserwował a naszych wizyt było tam łącznie całkiem sporo.

A Anastrangalia też gdzieś w tych okolicach czy może bezpośrednio przy "wydzieleniu" świerkowym we wschodniej części rezerwatu?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ścinek
Posty: 177
Rejestracja: środa, 5 października 2005, 22:29
UTM: CA56
Specjalność: Cerambycidae, Carabidae, Tenebrionidae
profil zainteresowan: Fotografia, hodowla owadów egzotycznych, majsterkowanie tzw. DIY
Lokalizacja: Katowice

Re: Kózki 2016

Post autor: Ścinek »

Dokładnie ten kawałek, który zaznaczyłeś na mapie :okok:
Tam był Pachytodes i anastrangalia na baldachach, anastrangalia w tej części szczególnie nie dziwi, jeśli przejdziesz się kawałek dalej tą ulicą zobaczysz po lewej stronie mnóstwo świerka (fakt faktem w przewadze buczyny wydaje się niczym, ale jednak).
Awatar użytkownika
Orish
Posty: 307
Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 20:15
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kózki 2016

Post autor: Orish »

Ok dobrze, że to w tym samym miejscu. W takim razie jutro najprawdopodobniej tam jestem i monitoruję całą tę ścieżkę - może dojdą dwa nowe gatunki dla obszaru, a nóż coś jeszcze, szczególnie jeśli - jak mówisz - jest sporo świeżego drewna w okolicy. Padać ma dopiero po południu, więc mam nadzieję, że rano będzie wystarczająco ładnie dla kilku kózek ;)
To już jest granica rezerwatu, więc nie sprawdzałem za bardzo jakie gatunki drzew rosną w części zagospodarowanej, ale skoro mówisz, że jest więcej świerka to nieco wyjaśnia. W samym rezerwacie wiem, że jest go trochę na wschodniej ścianie, która graniczy z wydzieleniem świerkowym już na obszarze poza rezerwatem, i właściwie wszystkie gatunki iglaste mam z tego rejonu.

Dam znać co jutro zaobserwuję :birra:
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Kózki 2016

Post autor: Jacek Kurzawa »

Orish pisze: może dojdą dwa nowe gatunki dla obszaru
Jakie? A.dubia i P.cerambyciformis?
:mysl:
Awatar użytkownika
Orish
Posty: 307
Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 20:15
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kózki 2016

Post autor: Orish »

No właśnie omawiane dwa: Pachytodes i A. dubia :tak:
Nowe dla "obszaru" w sensie dla rezerwatu Las Murckowski w moich badaniach do pracy. Z oczywistych względów nie podaję rekordów osób trzecich (chyba, że wzmianka w Dyskusji, ale nie w części statystycznej), tylko to co sam odłowiłem, więc mam nadzieję, że jutro uda mi się potwierdzić oba te gatunki.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Kózki 2016

Post autor: Jacek Kurzawa »

No tak, ale gatunek już jest wykazany dla obszaru, nieformalnie, bo na Forum, ale jakby nie było - został. Ty możesz potwierdzić jego wczorajsze występowanie (które jest już faktem) albo jak się uwiniesz to nawet być tym pierwszym, który ten fakt opublikuje. Pewne rzeczy są niezależne od nas - informacja już poszła w świat, odkrywca gatunku już jest. Teraz można tylko "potwierdzić" to własnymi "badaniami", co w tym przypadku jest trochę zabawne, bo to jest tylko formalizm pewnych czynności. Własne "badania" .. właściwie to nie można wszystkich czynności nazywać badaniami (to taka luźna uwaga do siebie samego), bo badania to pewna czynność naukowa, logiczna, która tutaj nie ma miejsca. O tym już pisaliśmy na Forum (przypominam pracę R.Hołyńskiego). W badaniach jest problem, przewidywanie i weryfikacja >>>
Problem jest? No nie ma. Można jedynie postawić inny problem - czy uda Ci się po dwóch dniach od stwierdzenia gatunku spotkać go ponownie? No i tego nie wiadomo, trzeba to sprawdzić, przeprowadzić badanie. Co nie wyjdzie nie zmieni to tego, że gatunki te z tego obszaru zostały już odkryte. Raportując gatunki jako pierwszy masz dwa wyjścia - powołać się na pracę odkrywcy lub jeśli jej nie ma lub nie będzie - poprosić odkrywcę o udostępnienie danych. Jest jeszcze trzeci wariant, znany z praktyki z naszego podwórka (S.punctata w Grecji), gdzie raportujący gatunek zostaje zaprowadzony na stanowisko po czym ten raportując ten gatunek jako pierwszy przemilcza kto go właściwie tam odkrył pierwszy. Drobne niedomówienie, prawda niepełna? Pozostaje miejsce na uczciwość i naukową etykę i nie pisałbym o tym, gdyby takie przypadki nie miały miejsca. Niestety, są. Ta sytuacja jest akurat taka właśnie, gdzie odkrycie już jest, teraz tylko pytanie kto to pierwszy formalnie odkryje. Ścigać się nie ma o co (zależy zresztą kto co lubi), ale tak czy inaczej odkrywcy już można pogratulować.
Jest jeszcze inna strona "odkryć". Nie ten odkrywa, kto złowi , lecz ten kto odkryje taki fakt. Tak jak z opisem nowego taksonu. Okaz w zbiorze może leżeć latami zanim ktoś go poprawnie oznaczy, zauważy, że z danego obszaru nie był raportowany bądź też, że jest to np n.sp. Diagnoza autorska upoważnia do pierwszeństwa w publikacji, ale to już całkiem inna bajka.
Awatar użytkownika
Orish
Posty: 307
Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 20:15
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kózki 2016 - Rezerwat Las Murckowski

Post autor: Orish »

To sprawa na głębszą dyskusję. W przypadku moich badań na szczęście nie ma to właściwie żadnego znaczenia. Ja zajmuję się porównywaniem konkretnego rezerwatu z obszarem użytkowanym gospodarczo o takim samym lub bardzo zbliżonym drzewostanie (gatunek i wiek) i typie siedliskowym lasu, znajdującym się w niedalekiej odległości od tegoż rezerwatu. To co przede wszystkim różni te obszary (według założenia, hipotezy roboczej, ale i w praktyce) to ilość martwego drewna, jaka znajduje się w lesie. I wokół tego skupione są moje badania - czy ilość i jakość martwego drewna wpływa na różnorodność biologiczną kózkowatych.
To ile gatunków wykażę i skąd ma drugorzędne znaczenie (najważniejsze żeby próby między obszarami w danej parze były porównywalne i tak "sprawiedliwe" jak to tylko możliwe), ale oczywiście jest dla mnie ważne i im więcej, tym lepiej bo "przy okazji" jest to jakaś ocena stanu bioróżnorodności Cerambycidae woj. śląskiego, z wyszczególnieniem kilku rezerwatów przyrody, które nie były w ogóle badane (publikowane!) lub w bardzo pobieżny sposób, np. wraz z innymi chrząszczami saproksylicznymi.
A co do "nowych gatunków dla danego rezerwatu" to mimo, że nie mam w tym względzie żadnego ciśnienia to uważam, że liczy się wyłącznie to co zostało opublikowane - nie ma chyba innego wyjścia żeby zachować jakiś ład i porządek. Tak to można by brnąć bez końca - sam nie wiem które okazy miałbym uznać np w Dyskusji za gatunki występujące obecnie na terenie danego rezerwatu. Wszystkie od wszystkich znajomych,a może wszystkie z Forum potwierdzone zdjęciami, czy też tylko te, które widziałem na własne oczy i zweryfikowałem oznaczenia, dodatkowo przy założeniu, że całkowicie ufam osobie, która je zbierała jeśli chodzi i podaną lokalizację? Myślę, że warunkiem bezwzględnym w takiej sytuacji (czyli, że w swojej pracy powołuję się na okazy innej osoby) jest zweryfikowanie wszystkich okazów własnoręcznie + oczywiście przytoczenie danych już opublikowanych.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Kózki 2016 - Rezerwat Las Murckowski

Post autor: Jacek Kurzawa »

W tej pracy, którą piszesz rzeczywiście nie ma powodu silić się na wykazywanie nowych gatunków z obszaru bo to nie jest przedmiotem Twojej pracy i nie ma znaczenia. W takiej sytuacji idzie sie na uproszczenia i bazuje sie na tym co jest znane. Natomiast jesli zajmujesz się faunistyką:
Orish pisze:jest dla mnie ważne i im więcej, tym lepiej bo "przy okazji" jest to jakaś ocena stanu bioróżnorodności Cerambycidae woj. śląskiego, z wyszczególnieniem kilku rezerwatów przyrody, które nie były w ogóle badane (publikowane!)
Orish pisze:sam nie wiem które okazy miałbym uznać np w Dyskusji za gatunki występujące obecnie na terenie danego rezerwatu. Wszystkie od wszystkich znajomych,a może wszystkie z Forum potwierdzone zdjęciami, czy też tylko te, które widziałem na własne oczy i zweryfikowałem oznaczenia, dodatkowo przy założeniu, że całkowicie ufam osobie, która je zbierała jeśli chodzi i podaną lokalizację? Myślę, że warunkiem bezwzględnym w takiej sytuacji (czyli, że w swojej pracy powołuję się na okazy innej osoby) jest zweryfikowanie wszystkich okazów własnoręcznie + oczywiście przytoczenie danych już opublikowanych.
to nie możesz pominąć swojej wiedzy czyli udawać, ze czegoś nie czytałeś i nie wiesz. Można pominąć dane niepewne i niesprawdzalne, ale tu takiej sytuacji nie ma.

Generalnie sprowadza się to o czym piszesz do tego, że przy okazji badań, gdzie nie ma znaczenia jaki jest skład gatunkowy rezerwatu (bo przecież nie o to chodzi), podasz ten gatunek mimochodem i go wykażesz. W tej sytuacji, jak piszesz, nie jest przedmiotem badań skład gatunkowy rezerwatu więc nie musisz nawet dociekać, co już było wykazane a co nie, natomiast bez problemu możesz, nawet nie weryfikując tego, co jest stamtąd znane, wymienić jakie gatunki spotkałeś podczas badań - w tym nowe, nawet nie mając świadomości tego. W tej sytuacji ważne jest abyś pojechał na miejsce i spotkał osobiście chociaż jednego osobnika i wrzucił go na listę. Historia odnotuje ten fakt jednoznacznie, formalnie - "gatunek wykazany z terenu Las Murckowski (Karpiński, 2017)".

Oczywiście to wszystko są drobiazgi, mały teren, pospolite gatunki i nie ma o czym mówić, nie ma się o co "bić". Ważniejsze jest, by takie dane wypływały (były publikowane), bo jak na razie masa informacji faunistycznych ucieka w nicość......
Awatar użytkownika
Ścinek
Posty: 177
Rejestracja: środa, 5 października 2005, 22:29
UTM: CA56
Specjalność: Cerambycidae, Carabidae, Tenebrionidae
profil zainteresowan: Fotografia, hodowla owadów egzotycznych, majsterkowanie tzw. DIY
Lokalizacja: Katowice

Re: Kózki 2016 - Rezerwat Las Murckowski

Post autor: Ścinek »

Jacek Kurzawa pisze: Oczywiście to wszystko są drobiazgi, mały teren, pospolite gatunki i nie ma o czym mówić, nie ma się o co "bić". Ważniejsze jest, by takie dane wypływały (były publikowane), bo jak na razie masa informacji faunistycznych ucieka w nicość......
I tutaj wszystko sprowadza się do tego nad czym sam ubolewam- praktycznie całkowity brak lub też znikomy stopień publikacji ze strony "amatorów", którzy traktują owady jako hobby. Faktem jest, że publikacje są ważne ale brak konsultacji z środowiskiem entomologicznym w całości tj. zarówno amatorami jak i osobami, które pracują w ten sposób powoduje, że tak jak pisał Lech, Anastrangalia dubia wykazana została z Górnego Śląska po raz pierwszy 2 lata temu, gdzie w moich zbiorach posiadam ten gatunek z przed dobrych 6/7 lat z terenu mojego województwa (znajomy, z którym zaczynałem przygodę z entomologią również takowe okazy posiada). To wszystko powoduje moim zdaniem lekkie zamieszanie, jednak winę widzę sam w sobie bo przecież sam mogłem napisać choćby shorta i podesłac do Acta Entomologica Silesiana, ale czy na tym polega istota zbierania owadów by prześcigać się w tym "kto pierwszy"? Dla mnie odpowiedź jest jednoznaczna- nie. Zostaje pogratulować wykazania tego gatunku i opublikowania tych informacji.
Kolejną sprawą jest to co już poruszyłeś Jacku, mianowicie etyka udostępniania informacji- tak jak w przypadku a.dubi jeden uwierzy a drugi nie, ale gdy poszłaby oficjalnie publikacja na ten temat nikt nie miał by żadnego ALE, a przecież zarówno w jednej jak i drugiej sytuacji mógłbym wyssać sobie ten gatunek z palca albo podpiąć pod okazem etykiety z fikcyjnymi danymi. Weryfikacja jest poniekąd niemożliwa, bo przecież nie można stwierdzić, że czegoś tam nie ma bo ktoś inny tego nie znalazł.
Awatar użytkownika
Orish
Posty: 307
Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 20:15
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kózki 2016 - Rezerwat Las Murckowski

Post autor: Orish »

Pierwsza próba była we wtorek. Podjechałem do rezerwatu i mimo, że miało podpadać coś najwcześniej koło 15, to w połowie drogi około 11 zaczęło kropić, a jak wysiadłem z auta to i grzmieć... Oczywiście żadnej kózki nie znalazłem.

Powtórka dzisiaj koło 10 bo w końcu pogoda się miała poprawić i tak też się stało. Słońce świeci ładnie, dużo baldachów i w słońcu i w cieniu, sporo drewna, niestety zacienionego i nadal wilgotnego.
Pierwsze przejście drogą z baldachami i drewnem = 0 Cerambycidae :? Już zacząłem wątpić czy cokolwiek znajdę, ale mówię poczekam jeszcze niech wszystkie baldachy oschną w słońcu. Drugie przejście i coś się zaczyna dziać - pojawiła się w końcu R. maculata i zapełniło się nieco na baldachach innymi chrząszczami, których wcześniej nie było wcale (mówimy o godzinie 10:30 a nie jakiejś 7 rano).
Ostatecznie udało mi się na szczęście potwierdzić zarówno A. dubia (1 ex var. chamomillae) jak i P. cerambyciformis (5 exx). Szczególnie się cieszę z Anastrangalia ponieważ na dziesiątki baldachów i kilka przejść (później nawet kilku osób) trafiła się tylko ta jedna sztuka. Poza tym niewiele - kilkanaście R. maculata i 1 ex L. quadrifasciata. Niestety polowanie na C. arietis skończyło się fiaskiem zarówno na baldachach, jak i drewnie, na którym ostatecznie nie znalazłem ani jednej kozy, nawet rębacza czy drzeworadka. Drewno czasami potrafi być bardzo niewdzięczne i nie mam pojęcia dlaczego tak jest, skoro są zarówno zacienione jak i nasłonecznione, dłużyce i wałki do tego z kilku gatunków, do tego starawe i świeże, pachnące.

Pozdrawiam kolegów z terenu - Marcina, którego spotkałem dziś po raz pierwszy i Krzyśka :birra:
Awatar użytkownika
Przemek Zięba
Posty: 1363
Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
Kontakt:

Re: Kózki 2016 - Rezerwat Las Murckowski

Post autor: Przemek Zięba »

W tym roku z kózkami chyba bez rewelacji nie tylko w Lesie Murckowskim. Jutro jadę w Bieszczady i az się martwię, że będzie tak samo jak wszędzie - byle nie gorzej.....

Ale to moim zdaniem dwa czynniki są za to odpowiedzialne, przesuszenie materiału lęgowego (drzewnego) w ubiegłym roku i mimo wszystko spore spadki temperatury w czerwcu.
Awatar użytkownika
Ścinek
Posty: 177
Rejestracja: środa, 5 października 2005, 22:29
UTM: CA56
Specjalność: Cerambycidae, Carabidae, Tenebrionidae
profil zainteresowan: Fotografia, hodowla owadów egzotycznych, majsterkowanie tzw. DIY
Lokalizacja: Katowice

Re: Kózki 2016 - Rezerwat Las Murckowski

Post autor: Ścinek »

U mnie również R.maculata 1 exx., L.quadrifasciata 1 exx. ale informacja dla Ciebie Lechu- w rezerwacie wraz z Krzyśkiem znaleźliśmy zarówno A.dubia (para) oraz P.cerambyciformis 1 exx.- niestety zarówno a.dubia jak i p.cerambyciformis po prostu mi uciekły bo siedziały na tak niefortunnym miejscu, że bez czerpaka skończyło się to natychmiastowym upadkiem a następnie odlotem kóz. Tak czy inaczej ciesze się, że na własne oczy widziałeś gatunki, które wpadły w moje ręce a Ciebie zainteresowały
Orish pisze: Pozdrawiam kolegów z terenu - Marcina, którego spotkałem dziś po raz pierwszy i Krzyśka :birra:
Również miło było Cię poznać- liczę na to że będzie jeszcze okazja do wspólnej rozmowy i łowów(kózkarzy w Katowicach mało więc każda nowa znajomość jest na wagę złota) :birra:
Przemek Zięba pisze:W tym roku z kózkami chyba bez rewelacji nie tylko w Lesie Murckowskim. Jutro jadę w Bieszczady i az się martwię, że będzie tak samo jak wszędzie - byle nie gorzej.....

Ale to moim zdaniem dwa czynniki są za to odpowiedzialne, przesuszenie materiału lęgowego (drzewnego) w ubiegłym roku i mimo wszystko spore spadki temperatury w czerwcu.
A co do stwierdzenia, że sezon jest słaby- jestem tego samego zdania, coś się pomieszało i chyba już tak zostanie w tym roku, ale widać to nie tylko w kózkach, podobną tendencje widać u Carabidae (w tej rodzinie, przynajmniej w moich okolicach również jest bardzo słabo), ostatnie Carabusy widziałem w Marcu pod korą lub w próchnie, a póki co znajduje same Pterostichusy i to również w bardzo małej ilości w porównaniu do lat poprzednich.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Cerambycidae (Kózkowate)”