Polskie Forum Entomologiczne

Taki  problem, szczególnie dla kózkolubów i dla tych, którzy lubią być na bieżąco -
Ozdikmen w pracy z 2016 roku cytuje taksony opisywane jakoby w 2015 roku, jednak mam problem ze znalezieniem prac z ich opisami   .  W References nie znajduję prac z 2015.
Czy to są rzeczywiście opisane taksony czy nomina nuda?:

Phytoecia (Neomusaria) aligamgami Özdikmen & Kaya, 2015
Phytoecia  gamzeae Özdikmen, 2015
Dorcadion yilmazi Özdikmen & Kaya, 2015

Tu jest numer 1 z 2016 roku http://www.munisentzool.org/?page=journal&id=26
a tu praca w której są cytowane te taksony z 2015.  http://www.munisentzool.org/yayin/vol11 ... 708520.pdf

Google zazwyczaj szybko indeksują Munis i całą sieć, a tu tych taksonów w sieci też nie ma.

============

PS. Poza tym zaczynam się dziwnie czuć, jak czytam takie prace. Pojawia się coraz więcej taksonów, ktore nie mają wiele albo nic wspólnego z rzeczywistością. Dla przykładu: SPECIES P. baccueti (Brullé, 1832: 262) Całlkiem niedawno podniesiono do rangi podgatunku formę baccueti (w 2007). A od kiedy to jest gatunek i na jakiej podstawie to nikt nie wie   Być może i jest to gatunek, ale na ten temat nikt jeszcze się nie wypowiedział o nim w ten sposób. A "takie sobie" pisanie w pracy po prostu źle odbieram..... jako nieodpowiedzialne bałaganiarstwo.

Hej Jacek,

Temat tego autora jest tu poruszany często. Ja myślę, że dobrze by było gdyby te pytania zostały zadane bezpośrednio autorowi (o ile tego już nie zrobiłeś).
Miałbyś odpowiedź z pierwszej ręki, uzasadnienie dlaczego tak a nie inaczej i zapewne odbitki brakujących prac.
Jeśli robi błędy to w pierwszej kolejności powinien być tego świadom (powinien się o tym od kogoś dowiedzieć), a na naszym forum (po polsku) raczej tego nie wyczyta.

Pozdrawiam
Robert

Robert, wolę się spytać Forumowiczów, gdzie są te opisy jest ciekawiej. Z panem O. juz wielokrotnie pisałem i to jest dobry pomysł. Dyskusje na jego temat na Forum są, bo je regularnie zakładam, dlatego są i one i ten wątek. Inaczej byłyby tylko listy do O. i niewiele osób znałoby jego twórczość. A jest ona warta uwagi, ze względu na swoją wyjątkowość.

Nie tylko już napisałem pytanie do O. ale zdołałem się upewnić co do tego, że jest to wynik pomyłki i te gatunki zostaną wkrótce zapewne opisane, choć już z datą 2016. Chciałem się właśnie upewnić, że nie mogę znaleźć opisów gatunków, bo ich jeszcze nie ma.
I przynajmniej nie wyprę się, że nie czytam tych prac, bo w miarę możliwości jednak studiuję je też.

Wieczny bajzel w tych waszych kozach  

Bajzel to nie w takich grupach jest, a ta akurat dzięki swej niezwykłej popularności sprzyja setkom prac. Kózki są intensywanie odławiane na całym świecie a wiele gatunków należy do tak wielkich rzadkości, że nie są wogóle odławiane. Bajzel niejedno ma źródło..... Wyobraź sobie co by było jakby 2000 osób w Europie zbierało Bagousy i Lixusy od 50 lat..... a jeszcze jakby się nimi zajęli tacy koledzy jak pan O. to bysmy sobie dopiero pogadali.

Niezbyt dużo tam gatunków, więc bajzel był by pomijalny
Ale jak już ta armia wzięła by się za Apionidae, które do tego są momentami dość trudno oznaczalne...
Drżę na sama myśl...

Do Pana O. swego czasu pisywałem, jednak z dzisiejszej perspektywy uznaję to za stratę czasu, gdyż wszelkie uwagi i krytyka ze strony białego człowieka spotykają się tu po prostu z murem. Na szczęście Miłoszu pośród tak interesującej i skomplikowanej grupy, jaką niewątpliwie są chrząszcze, mamy jeszcze sporo do zrobienia w innych, wcale niemniej ciekawych od kóz rodzinach. Pozdrowienia.