Owoce i alkohol
Owoce i alkohol
Witam wszystkich.
Zapewne wielu z Was widziało film pt.''Błękitny motyl''. Zaciekawiła mnie scena, kiedy to entomolog Alan Osborne, wraz z chorym chłopcem (Pete Carlton) przygotowują przynętę na ''Blue Morpho''. Kroili jakieś owoce, i zalewali je nalewką brzoskwiniową. Wiem, że na filmach to wszystko tak ładnie wygląda, ale faktycznie do tego leciały motyle, najprawdziwsze, te kolorowe i mniej kolorowe, i piły aż im się czułki trzęsły Nie wiem, co o tym sądzić, i czy wypróbować, bo to było w dżungli, a u nas są trochę inne motyle.
Pozostawiam głos
Zapewne wielu z Was widziało film pt.''Błękitny motyl''. Zaciekawiła mnie scena, kiedy to entomolog Alan Osborne, wraz z chorym chłopcem (Pete Carlton) przygotowują przynętę na ''Blue Morpho''. Kroili jakieś owoce, i zalewali je nalewką brzoskwiniową. Wiem, że na filmach to wszystko tak ładnie wygląda, ale faktycznie do tego leciały motyle, najprawdziwsze, te kolorowe i mniej kolorowe, i piły aż im się czułki trzęsły Nie wiem, co o tym sądzić, i czy wypróbować, bo to było w dżungli, a u nas są trochę inne motyle.
Pozostawiam głos
Re: Owoce i alkohol
Nasze krajowe motyle wolą raczej mniej przyjemnie pachnące przynęty , np. mocz, padlinę - gustują w tym rusałki i modraszki (kiedyś na forum było ładne zdjęcie kilkunastu modrachów na jakimś truchełku); czytałam też gdzieś, że mieniaki wabią się do psującego się żółtego sera. IMO jeśli owoce, to porządnie fermentujące, a nie świeżynki - przecież takie admirały na gnijących jabłkach czy śliwkach w ogrodach to powszechny widok.
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Owoce i alkohol
Faktycznie, w tropikach stosuje się przynęty na motyle dzienne. Niektóre, np. Charaxesy w ogóle trudno by łowić inną metodą. Najczęściej używa się jako przynęty pokrojone owoce, np. banany, ananasy, i t.p. W wysokiej temperaturze owoce szybko fermentują, i mają "własny" alkohol, ale nalewka owocowa pewnie nie zaszkodzi - chodzi raczej o "upijanie" motyli, by nie odlatywały gdy już się napiją.
Re: Owoce i alkohol
Dodatek alkoholu moim zdaniem w pierwszej kolejności wabi motyle swoim zapachem, a niekoniecznie upija. Łowiąc wstęgówki dolewałem różne rodzaje wódek, nalewek i win. Najlepsze efekty przyniosła śliwowica i gruszówka o dość wysokiej zawartości alkoholu (nie pamiętam ale to było co najmniej 40%). Miało bardzo intensywny zapach przesiąknięty owocami. Jako podkład stosowałem świeże dżemy śliwkowe - także ferment okazał się niepotrzebny; dżemy z innych owoców miały słabą skuteczność. Zeszłe lato było rekordowe pod względem Catocalii, zdarzało się mi nawet, że na jednym drzewie siedziały po 2 sztuki, co dla mnie było kompletną abstrakcją. W ciągu 3 dni złowiłem m.in. 6 wielkich C. fraxini. Dodam, że motyle niespecjalnie upijały się, w każdym razie w cale nie było mi prościej je łowić. Wręcz przeciwnie, wstęgówki były strasznie płochliwe.
A do łowienia dziennych, szczególnie mieniaków i pokłonników godny polecenia jest świeży, koński nawóz
A do łowienia dziennych, szczególnie mieniaków i pokłonników godny polecenia jest świeży, koński nawóz
Re: Owoce i alkohol
Fakt, pamiętam wieczór, kiedy to rodzinnie grillowaliśmy w ogródku, i o ile dobrze pamiętam, to do kieliszka śliwowicy łąckiej mojemu wujkowi wpadła jakaś sowa, bodajże coś z wstęgówek, to już wystarczające wspomnienia aby wybrać ten trunek. Dobre rozwiązanie to też te ''Rękawy'', które były w którymś wątku, ale ja bym zastosował z czarnego materiału, bo biały bardziej rzuca się w niepowołane oczy
Też gdzieś o tym słyszałem, i postanowiłem ''zgnić'' ser. Był w szczelnie zamkniętym foliowym worku z odrobiną wilgoci około pół roku, kiedy wybierałem się w lipcu do kamieniołomu na mieniaki i pokłonniki wsadziłem go do słoika. Na miejscu rozczarowałem się, bo pomimo upalnej pogody nie widziałem innych motyli jak tylko bielinki, a teren jak najbardziej dla mieniaków i pokłonników, czyli kamieniste drogi, cieki wodne, hektarowe jeziorko, i mnóstwo wierzb i osik. no to dawaj z powrotem do słoja, i tak przez upał wybuchł ów słoik w plecaku, tuż przed wejściem do autobusu, no więc wybrałem powrót z buta, bo w autobusie byłbym wytykany palcamiAneta pisze:mieniaki wabią się do psującego się żółtego sera
To swoją droga na pewno też.Antek Kwiczala pisze:chodzi raczej o "upijanie" motyli
Wstęgówki to znane ''menele''Łukasz pisze:Łowiąc wstęgówki dolewałem różne rodzaje wódek, nalewek i win
Na miękkich nóżkach to wszystko wydaje się łatwiejszeŁukasz pisze:Wręcz przeciwnie, wstęgówki były strasznie płochliwe
Re: Owoce i alkohol
ROTFL Ale przynajmniej będziesz miał co opowiadać wnukomJanek pisze:Też gdzieś o tym słyszałem, i postanowiłem ''zgnić'' ser. Był w szczelnie zamkniętym foliowym worku z odrobiną wilgoci około pół roku, kiedy wybierałem się w lipcu do kamieniołomu na mieniaki i pokłonniki wsadziłem go do słoika. Na miejscu rozczarowałem się, bo pomimo upalnej pogody nie widziałem innych motyli jak tylko bielinki, a teren jak najbardziej dla mieniaków i pokłonników, czyli kamieniste drogi, cieki wodne, hektarowe jeziorko, i mnóstwo wierzb i osik. no to dawaj z powrotem do słoja, i tak przez upał wybuchł ów słoik w plecaku, tuż przed wejściem do autobusu, no więc wybrałem powrót z buta, bo w autobusie byłbym wytykany palcami
A mnie przypomniało się, w którym wątku były te foty modraszków na padlince:
viewtopic.php?f=84&t=9965
- Grzegorz G
- Posty: 388
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 19:31
- Lokalizacja: Będzin-Grodziec
Re: Owoce i alkohol
Oj, nie tylko koński. Jak się przeprowadziliśmy z psem, to w pierwszym roku miałem na placu zatrzęsienie mieniaków. Po kilkanaście sztuk dziennie przylatywało Niestety, młody wtedy byłem, siatka mała, rączki krótkie, tylko płoszyłem motyle z jadłodajniŁukasz pisze:A do łowienia dziennych, szczególnie mieniaków i pokłonników godny polecenia jest świeży, koński nawóz
A swoją drogą, to jak się łowi na nawóz, to trzeba uważać, żeby sobie siatki nie pobrudzić
A oprócz g... znaczy, odchodów, mieniaki, przede wszystkim samice, lubią jeszcze pić sok z uszkodzonych drzew.
Re: Owoce i alkohol
Mój tata zawsze mi mówi jak idę w teren:
-A ręcznik, wodę i mydło wziąłeś?
-Nie, a co?
-No bo jak g**no złapiesz
A tak na poważnie, to ja co roku pojedyncze widuję nad potokiem, bo lubią sobie czerpać wode i wygrzewać na kamieniach
-A ręcznik, wodę i mydło wziąłeś?
-Nie, a co?
-No bo jak g**no złapiesz
A tak na poważnie, to ja co roku pojedyncze widuję nad potokiem, bo lubią sobie czerpać wode i wygrzewać na kamieniach
-
- Posty: 159
- Rejestracja: poniedziałek, 9 czerwca 2008, 20:53
- Lokalizacja: Kielce
Re: Owoce i alkohol
Również polecam (fot. 1)Łukasz pisze:A do łowienia dziennych, szczególnie mieniaków i pokłonników godny polecenia jest świeży, koński nawóz
Na koński nawóz to on mi nie wyglądał ,ale głębiej nie wnikałem ,więc nie polecam (fot.2)Grzegorz G pisze:Oj, nie tylko koński.
- Załączniki
- stołówka 1.jpg (131.3 KiB) Przejrzano 12126 razy
- stołówka 2.jpg (130.25 KiB) Przejrzano 12126 razy
Re: Owoce i alkohol
A czy uważacie, że w obecnej chwili można co złapać na jakąkolwierk przynętę np. piwo?
- Andrzej 54 †
- Posty: 239
- Rejestracja: niedziela, 13 lutego 2005, 19:46
- UTM: CC71
- Specjalność: Staphylinidae
- profil zainteresowan: rencista o szerokim spektrum zainteresowań
- Lokalizacja: Łask
Re: Owoce i alkohol
Do zwabienia entomologa na piwo nie musi być maj, entomolog przylatuje cały rok. A z motyli nocnych?
- Julia Montewska
- Posty: 53
- Rejestracja: wtorek, 21 maja 2013, 20:37
- Gender: women
- Lokalizacja: Oleśnica
Re: Owoce i alkohol
Z opowieści mojego ojca dobre rezultaty dawał połów nocnych motyli na miód mieszany z piwem + sok ze śliwek , tata mówił ze wystarczyło nasączyć odpowiednio gąbkę i efekt był murowany , tylko niektóre sówki w trakcie alkoholowego upojenia zachowywały trzeźwość umysłu . Dobre efekty też przynosiły tzw. sex-pułapki złapana samica potrafiła z kilku kilometrów zwabić adoratorów
- Dispar
- Posty: 1391
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
- UTM: FC18
- Specjalność: Geometridae
- Lokalizacja: Łosice
Re: Owoce i alkohol
"Córeczka Entomologa" ?????
Dobrze Ci ojciec mówił - tu masz resztę:
viewtopic.php?f=64&t=10435&hilit=przyn%C4%99ty
Dobrze Ci ojciec mówił - tu masz resztę:
viewtopic.php?f=64&t=10435&hilit=przyn%C4%99ty
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Owoce i alkohol
Nie chciałem zakładać nowego wątku, a tu to pasuje.
Nie tylko "owocowo" pachnące alkohole zwabiają. Ja właśnie oznaczyłem zbiór prawie setki pluskwiaków zebranych z leżącej butelki po czystej wódce z minimalną ilością alkoholu w parku akademickim z Bydgoszczy.
Było wśród nich 47 sztuk Alydus calcaratus, wiele np. Ceraleptus lividus, Arenocoris falleni. Jako że morfologię zewnętrzną butelki po wódce większość zna, to naprawdę musiały się nagimnastykować żeby do sterczącej wleźć.
Studenci w Bydgoszczy: nie rzucajcie butelek po imprezie w trawie, a już na pewno nie wyrzucajcie niedopite
Nie tylko "owocowo" pachnące alkohole zwabiają. Ja właśnie oznaczyłem zbiór prawie setki pluskwiaków zebranych z leżącej butelki po czystej wódce z minimalną ilością alkoholu w parku akademickim z Bydgoszczy.
Było wśród nich 47 sztuk Alydus calcaratus, wiele np. Ceraleptus lividus, Arenocoris falleni. Jako że morfologię zewnętrzną butelki po wódce większość zna, to naprawdę musiały się nagimnastykować żeby do sterczącej wleźć.
Studenci w Bydgoszczy: nie rzucajcie butelek po imprezie w trawie, a już na pewno nie wyrzucajcie niedopite
Re: Owoce i alkohol
co prawda tyczy się to much ale zacytuję (http://www.zobodat.at/stable/pdf/LBB_00 ... 7-0515.pdf):
"The syrup trap used in this study is well known method, used by gardeners to capture
wasps and hornets. The similar type of trap (with wine solution as attractant) was used
for capturing of beetles (ALLEMAND & ABERLENC 1991).
This trap with beer as attractant was used by MÁCA (1973) for capturing of Drosophilidae.
The syrup trap as described below (or similar method) is a new method for collecting
Heleomyzidae or Lauxaniidae".
dalej:
"The trap was a standard pet bottle of 1,5-2 l volume filled with commercial syrup diluted
1:5 by water, with 3 to 5 small pieces of cut fruit (usually apples). A fermentation
process behaved as attractant. The trap was hung from a branch of a tree ca. 1,5 m above
the ground. The only trap was installed on each locality, it was recover every two weeks
and the bait was replaced".
literatura:
ALLEMAND R. & H.P. ABERLENC (1991): Une methode efficace d’échantillonnage de
l´entomofaune des froidansons: le piege atractif aérien. (An efficient trapping method for
sampling insect populations in tree canopies: The aerial attractive trap.). — Mitt. schweiz.
ent. Ges. 64: 293-305.
MÁCA J. (1973): Odchyt druhů čeledi Drosophilidae na návnadu a jeho výsledky. — In:
DIRLBEK K. (ed.), Metody používané při studiu hospodářsky důležitých dvoukřídlých.
Ústav věd.-tech. informací ministerstva zemědělství, Publikace 131., Praha: 58-62.
"The syrup trap used in this study is well known method, used by gardeners to capture
wasps and hornets. The similar type of trap (with wine solution as attractant) was used
for capturing of beetles (ALLEMAND & ABERLENC 1991).
This trap with beer as attractant was used by MÁCA (1973) for capturing of Drosophilidae.
The syrup trap as described below (or similar method) is a new method for collecting
Heleomyzidae or Lauxaniidae".
dalej:
"The trap was a standard pet bottle of 1,5-2 l volume filled with commercial syrup diluted
1:5 by water, with 3 to 5 small pieces of cut fruit (usually apples). A fermentation
process behaved as attractant. The trap was hung from a branch of a tree ca. 1,5 m above
the ground. The only trap was installed on each locality, it was recover every two weeks
and the bait was replaced".
literatura:
ALLEMAND R. & H.P. ABERLENC (1991): Une methode efficace d’échantillonnage de
l´entomofaune des froidansons: le piege atractif aérien. (An efficient trapping method for
sampling insect populations in tree canopies: The aerial attractive trap.). — Mitt. schweiz.
ent. Ges. 64: 293-305.
MÁCA J. (1973): Odchyt druhů čeledi Drosophilidae na návnadu a jeho výsledky. — In:
DIRLBEK K. (ed.), Metody používané při studiu hospodářsky důležitých dvoukřídlých.
Ústav věd.-tech. informací ministerstva zemědělství, Publikace 131., Praha: 58-62.
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Owoce i alkohol
Metoda z słodkim lub owocowym-aromatycznym alkoholem jest mi znana, jak i wszystkim,
ale tu była ździebko inna sytuacja bo pluskwy weszły do czyściochy.
ale tu była ździebko inna sytuacja bo pluskwy weszły do czyściochy.