Polskie Forum Entomologiczne

Witam serdecznie wszystkich

Szukam tak po internecie w sklepach jakiegoś 'szkła' do oglądania swoich hodowlanych robali - mianowicie mrówek. Mam już coś, co na alledrogo określono lupą monokularową do przytknięcia do oka, w teorii sprzedawcy o 10-20x powiększeniu (dwie plastikowe soczewki, w tym 1 odkręcana). Bladego pojęcia nie mam, czy się to jakoś ma do rzeczywistości i niestety niezbyt wiem jak to sprawdzić, ale postaram się gdzieś znaleźć sposób.
Bubli w internecie jest od groma, co widać czasem po cenie, czasem dopiero zagłębiając się w specyfikację, a innym razem intuicją czuję na kilometr, ale objawów oszustwa nie widać. Nie wiem, co wybrać; nie wiem też, co jest zupełnym "oszukistwem", dlatego też postanowiłam zajrzeć na forum speców, którzy tych przyrządów używają na co dzień i zapewne z niejednego pieca chleb jedli.

Szanowne gremium, otóż szukam lupy najlepiej (na mikroskop nie koniecznie mnie stać, chyba że na szkolnego bubla), którą będę w stanie w miarę szczegółowo przyjrzeć się moim 6-nogim przyjaciołom. Muszę zaznaczyć, że chodzi o szczegóły bardzo niewielkie, typu obecność wcięcia na nadustku, czy dodatkowych elementów na trzonku czółka u rodzaju Myrmica. Nie mówiąc o tym, że chciałabym, w granicy możliwości, oglądać także żywe (lub martwe) okazy mrówek niekiedy nie przekraczających 3-4 mm długości.
przykład z wcięciem na nadustku, aby zobrazować skalę - robotnica Camponotus vagus
http://www.antweb.org/bigPicture.do?nam ... h&number=1
Dodam, że do robienia zdjęć mam inny sprzęt.

Pierwsze pytanie jest takie, jakim powiększeniem uzyskać ogląd na takie szczegóły? Coś czuję, że to gdzieś w granicach 40-60 x ? czy się mylę?
Drugie natomiast jest takie, czy mają Państwo doświadczenia z czymś godnym polecenia w bardzo niewygórowanej cenie? Może jakieś firmy konkretnie?

Lupa może być nawet różowa, a jej koszt dajmy na to do ok. 150 zł, chociaż im mniej tym lepiej. Nie ma służyć do żadnych celów naukowych, jedynie do prób identyfikacji gatunku z kluczem w ręce.

Pozdrawiam

Witaj.

Nie jestem pewien, czy za pomocą lupy osiągniesz pożądany efekt. Mi niedawno wpadło w ręce coś podobnego: https://www.google.pl/search?q=currency ... 66&bih=605
Powiększenie 60x, niby nie jest źle, ale daleko temu sprzętowi do binokularów, rzecz jasna. Mrówki, jak sama pewnie dobrze wiesz, to bardzo trudna grupa do determinacji. Ten sprzęcik traktuję raczej jako gadżet terenowy, do wstępnego rzutu oka na osobnika. Ewentualnie może się to nadawać do szukania wyraźniejszych cech kluczowych (wcięcie w nadustku owszem, ale tam, gdzie jest wyraźne, czyli np. Formica sanguinea), ale raczej nie jest wystarczający przy oznaczaniu większości gatunków. Przy Myrmica, o których piszesz, nadawałoby się to jedynie do wstępnego zawężenia do jakiejś grupy gatunków. Nie mówię już o trudniejszych rodzajach, jak choćby Tetramorium czy Lasius - tutaj nie ma szans.

Reasumując - moim zdaniem dobra lupa się przyda, ale nie jako główny sprzęt do oznaczania. Raczej jako pomoc w terenie. Przydać się może, jak pisałem, do ewentualnego zawężenia do jakiejś grupy gatunków. Do dokładnego i pewnego oznaczenia, niestety nada się tylko coś lepszego. Może popytaj na uczelni o dostęp do choćby prostego binokularu?


Tak na marginesie - C. vagus nie ma tego wcięcia, co innego C. fallax.

Mój błąd i nawet nie spojrzałam na zdjęcie jakie wrzucam.. prostuję, rzecz jasna:
http://www.antweb.org/bigPicture.do?nam ... antwebants
Przynajmniej jest porównanie

W Lasius, a już królowe Chthonolasius, i Tetramorium to nawet wolę nie wchodzić. Niestety studia już skończone, a bez statusu studenta uczelni czy 'uczonego' pokrewnej dziedziny chociażby, raczej nie udostępnią mi drogiego cacka

tonsą zdjęcia i to poskładane. I w tym problem.... Andrzej