A. caja - muszę się pochwalić :D
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
A. caja - muszę się pochwalić :D
A oto moja pierwsza ćma tej wielkości, która dotarła do etapu imago:
Jest piękna, czyż nie - Jacek Kurzawa
- Posty: 9515
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: A. caja - muszę się pochwalić :D
Kiedys parokrotnie próbowałem wyhodować zbierając dorosłe gąsienice i zawsze kończyło się to niepowodzeniem. Gąsienice są często spasożytowane, poczwarki często zamierały... no gratuluję, gatunek jest pospolity, ale jest to jakiś sukces.
Re: A. caja - muszę się pochwalić :D
Ja miałem tak samo. Wrzucałem je do hodowlarek z innymi hodowanymi przeze mnie motylami i nawet raz mi się nie udało.Jacek Kurzawa pisze:Kiedys parokrotnie próbowałem wyhodować zbierając dorosłe gąsienice i zawsze kończyło się to niepowodzeniem. Gąsienice są często spasożytowane, poczwarki często zamierały...
A wiadomo, że złapany nie cieszy tak jak wyhodowany Ja próbowałem wyhodować Yponomeuta padella bo muszę oddać zbiory w ramach zajęć i miałem już poczwarki, ale wszystkie zamarły więc to czasem nie jest tak proste jak się wydaje.
Re: A. caja - muszę się pochwalić :D
Pechowcy
Praktycznie co roku zbieram gąsienice tej niedźwiedziówki, z reguły prawie dorosłe, i jeszcze ani razy nie zdarzyła mi się spasożytowana W tej chwili mam dwie wypasione na malinie
Praktycznie co roku zbieram gąsienice tej niedźwiedziówki, z reguły prawie dorosłe, i jeszcze ani razy nie zdarzyła mi się spasożytowana W tej chwili mam dwie wypasione na malinie
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: A. caja - muszę się pochwalić :D
Moja gąsienica była bardzo mała kiedy ją znalazłem. Pierwotnie została uznana za Coscinie cribrarieJacek Kurzawa pisze:Kiedys parokrotnie próbowałem wyhodować zbierając dorosłe gąsienice i zawsze kończyło się to niepowodzeniem. Gąsienice są często spasożytowane, poczwarki często zamierały... no gratuluję, gatunek jest pospolity, ale jest to jakiś sukces.
Mnie cieszy sam fakt, że się udało. Pospolitość... cóż, na razie dla mnie biedronka siedmiokropka jest pospolita. A. caja to egzotyka