hodowla Saturnia pyri

Hodowla owadów
bendala10
Posty: 20
Rejestracja: środa, 8 sierpnia 2012, 15:13

hodowla Saturnia pyri

Post autor: bendala10 »

witam, jestem świeży i zupelnie zielony w temacie, z góry przepraszam za odgrzewanie kotletów, bo pewnie temat był wałkowany z 10 razy albo i więcej, ale mam kilkanaście jajek S. pyri i mnóstwo pytań, bo nigdy wczesniej nic nie hodowałem, a bardzo zależy mi, aby nie zmarnować cennego materiału.

wyczytałem sobie, ze Gąsienice żerują na drzewach owocowych, i tu pytanie pierwsze. Mieszkam w bloku, w centrum miasta, gdzie cięzko o codzieny dowóz świeżych liści, bo o takich propozycjach slyszalem, dlatego wymyśliłem sobie, że umieszcze Gąsienice na małym drzewku mandarynki lub miniaturki pomarańczy, zwykle malutkie drzewko w doniczce. Czy to dobry pomysł? czy dobre drzewko, bedzie smakowało, sprawdzał ktoś??:) jesli nie, to jakie alternatywne? zeby wlasnie bylo w doniczce, bo trudno o gruszę albo jabłoń w pokoju:)

druga sprawa: W mieszkaniu jest bardzo gorąco i sucho, w zwiazku z tym czy dobrym pomyslem jest poranne spryskanie drzewka z gąsienicami wodą, oczywiscie nie mowie tu o zalaniu a jedynie mżawce?? zeby sie nie ugotowały i mialy sztuczna 'poranna rose' :D

Wybiegając baardzo daleko w przyszlosc, jesli w ogole dotrwam do stadium poczwarek musza one zimowac, czyli, czy wystarczy trzymanie ich w lodówce (okolo 3-4*C) w okresie zimy, od grudnia do marca?? dobry pomysl? wystarczy taki okres i temperatura?

prosze kolegow ekspertów o rozwianie moich watpliwosci, udzielenie wskazówek i rad, podesłanie cennych źródeł, linków itp

pozdrawiam uzytkowników forum i czekam na fachowa pomoc!! :) :)
Awatar użytkownika
Witek M
Posty: 101
Rejestracja: sobota, 6 sierpnia 2011, 11:30
UTM: CA74
Lokalizacja: Oświęcim

Re: hodowla Saturnia pyri

Post autor: Witek M »

W zależności od tego ile masz jaj musisz wziąć poprawkę na to ile gąsienice zjedzą. A urosną bardzo duże, ponad 10 cm i zjedzą jeszcze więcej :) Także nie wyobrażam sobie jakiej wielkości musiałoby być to drzewko żeby je wyżywić. Co do samego pokarmu jest to polifag, więc wiele roślin pokarmowych wchodzi w grę. Poszukaj na stronie lepidoptera.eu które może Ci pasować. Myślę że bez dostaw świeżego pokarmu nie ma szans na taka hodowlę, tj. wyżywienie gąsienic roślinami z doniczek.
Zraszanie nie jest konieczne, chyba że faktycznie jest bardzo sucho. Nadmierna wilgotność nie jest pożądana w hodowli, zwiększa ryzyko rozwoju pleśni itp.
O dalsze etapy będziesz pytać na bieżąco w razie potrzeby :ok:
Powodzenia!
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: hodowla Saturnia pyri

Post autor: Antek Kwiczala † »

Zacznijmy od rośliny pokarmowej. Literatura wymienia około 50 gatunków roślin, na których żeruje gąsienica S. pyri, ale nie ma wśród nich cytrusów. Żadna więc pomarańcza, cytryna czy mandarynka nie wchodzą w grę. Prócz drzew owocowych, takich jak śliwa, brzoskwinia, jabłoń, grusza, można je żywić także klonem, olchą, brzozą, głogiem, leszczyną, jesionem, orzechem włoskim, ligustrem, platanem, czeremchą, wierzbą, bzem lilakiem, lipą i jeszcze kilkunastoma gatunkami.
Z tym spryskiwaniem Witek ma rację. Żadnego spryskiwania wodą. Gąsienicy wystarczy woda zawarta w liściach rośliny. Są wprawdzie tropikalne gatunki pawic, które tolerują spryskiwanie (ba, nawet spijają kropelki wody z listków), ale z S. pyri nie radzę robić takich eksperymentów. Chodzi o gatunki żyjące w dużej wilgotności - zbyt suche warunki skłaniają te gąsienice do kanibalizmu.
Jeśli uda Ci się hodowla i uzyskasz poczwarki, napisz na forum. Poradzimy Ci jak je zimować (S.pyri zimuje w dodatnich temperaturach).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hodowla”