osa dachowa-pomoc.

Hodowla owadów
zeoloog
Posty: 2
Rejestracja: sobota, 17 marca 2012, 16:19
Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą

osa dachowa-pomoc.

Post autor: zeoloog »

Hejka mam kilka pytan w sprawie tego owada :
1. Jak wyglada krolowa osy dachowej? Znalazlem na strychu ose, ktora jest dosyc gruba i ma jakies 3 cm - czy to krolowa?
2. Co owa krolowa musi miec w pojemniku aby mogla budowac gniazdo: papier, drewno, piasek?
3. I co podawac osom? Owady i owoce?


Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: osa dachowa-pomoc.

Post autor: Antek Kwiczala † »

Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16325
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękowano: 4 times

Re: osa dachowa-pomoc.

Post autor: Aneta »

Osy chcesz w domu hodować? Wot gieroj... :shock:
Awatar użytkownika
angellus
Posty: 450
Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2007, 14:44
UTM: CA66

Re: osa dachowa-pomoc.

Post autor: angellus »

Awatar użytkownika
Michał Michlewicz
Posty: 365
Rejestracja: sobota, 15 marca 2008, 17:22
UTM: XU30/WU97
Specjalność: Formicidae
Lokalizacja: Poznań/Trzcianka

Re: osa dachowa-pomoc.

Post autor: Michał Michlewicz »

Temat stary, ale dopiszę coś od siebie, bo jeszcze wpisów dotyczących hodowli os nie spotkałem.

Podrodzinę Vespinae radzę sobie od razu odpuścić. W większości ich kolonie są za duże, a same osy zbyt agresywne. Pozostaje też kwestia problemów z aklimatyzacją - królowe zazwyczaj "głupieją" w zbyt małych pomieszczeniach hodowlanych i, koniec końców, giną. Zauważyłem też, że po znacznych ingerencjach (odłowienie królowej, przeniesienie małego gniazda) wykazują one mniejsze do niego przywiązanie - czasem w ogóle je porzucały.
Swego czasu próbowałem z czystej ciekawości spróbować utrzymać osy (te społeczne) w niewoli. Z wymienionych wyżej powodów wybór był prosty - wziąłem pod uwagę podrodzinę Polistinae. Z dwóch prób jedna była pomyślna. Wiosną udało mi się spotkać królową Polistes dominula wraz z małym gniazdem oraz jajami wewnątrz. Ostrożnie odłowiłem owada wraz z gniazdem i bezpiecznie przetransportowałem do domu. Całość umieściłem w przestronnym terrarium przekształconym tak, żeby była możliwość podawania pokarmu bez otwierania pokrywy, czy przedniej, wysuwanej szyby. Terrarium było wykonane ze szkła. Wszystkie ściany, poza przednią i górną, były jednak zakryte ciemną tekturą. Górną ścianę stanowiła mocna, metalowa siatka wentylacyjna. Wewnątrz umieściłem warstwę gliniastej ziemi oraz kilka starych kawałków drewna, które miały służyć pozyskiwaniu materiału budulcowego. Wewnątrz stabilnie umieściłem gałązkę z gniazdem. Królową po chwilowym schłodzeniu w lodówce umieściłem na gnieździe. Za pierwszym podejściem operacja nie powiodła się i królowa porzuciła w ten sposób przygotowane gniazdo. Przy drugiej jednak próbie (z inną królową i innym gniazdem) udało się osiągnąć sukces. Dobrze karmiona klecanka wychowała w niewoli pierwsze pokolenie robotnic! Wraz ze stopniowym wzrostem ilości os, bezproblemowa obsługa zaczynała jednak sprawiać problemy i podjąłem decyzję, że całość terrarium umieszczę na dworze i po prostu usunę przednią szybę (która była w całości wysuwana, na prowadnicach). Kolonia więc dożyła swoich dni już w naturze. Nadal w terrarium, tyle, że otwartym.
Można więc wyciągnąć wniosek, że osy można z powodzeniem trzymać w domu. Inną kwestią jest to, że polecam się dwa razy wcześniej zastanowić, czy jest w tym jakiś cel i sens. Po pierwsze, tak jak pisałem - jeżeli chodzi o polskie gatunki, to najlepsze są do prób takiej hodowli klecanki (Polistes spp.). Te jednak można, po namierzeniu gniazda, bezproblemowo podglądać w naturze - należy się więc zastanowić, czy jest sens przenosić je do domu. Ja swój eksperyment wykonałem na próbę. Powtarzał go nie będę, bo osy to po prostu nie są zwierzęta do trzymania na dłuższą metę w domu. Zainteresowanym żądłówkami polecam mrówki - nie można sobie wymarzyć ciekawszego w obserwacjach zwierzęcia w domu, piszę to całkiem poważnie :-)

Trochę się rozpisałem, ale mam nadzieję, że nie na darmo.

PS. Wklejam link, pod którym można znaleźć trochę tekstów i zdjęć traktujących o hodowli m.in. os. Strona nie jest stricte naukowa, raczej terrarystyczna.
http://www.venomlist.com/forums/index.p ... and-wasps/
Jednym z minusów jest jednak to, że aby obejrzeć większość dodawanych przez użytkowników zdjęć, należy się zarejestrować. Zainteresowanym tematem os jednak to polecam, gdyż można zobaczyć tak kilka ciekawych zdjęć hodowanych w domach os.
Awatar użytkownika
Michał Michlewicz
Posty: 365
Rejestracja: sobota, 15 marca 2008, 17:22
UTM: XU30/WU97
Specjalność: Formicidae
Lokalizacja: Poznań/Trzcianka

Re: osa dachowa-pomoc.

Post autor: Michał Michlewicz »

Jakby kogoś temat interesował, to w linku zobaczyć można coś ciekawego. Vespa crabro w terrarium, tego jeszcze nie było :wink:
http://www.terrarium.com.pl/forum/viewt ... w=&start=0
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Hodowla”