Polskie Forum Entomologiczne

W dniu 12.03.2011 r. w nieczynnym kamieniołomie w Mydlnikach k/Krakowa obserwowałem latające ważki z rodzaju Sympecma.
Pogoda słoneczna, ważki płochliwe dały się podejść tylko na wyciągnięcie ręki. Na dołączonym zdjęciu jest prawdopodobnie Sympecma fusca (straszka pospolita).

A ja mam wrażenie, że na tułowiu widać ząbek, więc chyba jednak S. paedisca.

Co prawda, zdjęcie nieostre, ale też skłaniam się ku oznaczeniu Anety. Ząbek i grubość drugiego paska wskazuje, że to jednak paedisca.

Sympecma paedisca. Przydatki analne na zdjęciu pod takim kątem, że cięzko określić płeć.
Gratulacje! To pierwsza, tegoroczna obserwacja.
Jeżeli jeszcze kiedyś będziesz na tym stanowisku, bardzo proszę o zdjęcie biotopu.

Samiec   Aż się miło zrobiło człowiekowi

Zaledwie dwa dni po tym, jak pomyślałam, ze należy już ich się spodziewać! Serdecznie gratuluję pierwszego w tym roku rekordu!!!

Dziękuję za oznaczenie gatunku. Zdjęcie robiłem w pośpiechu, ponieważ ważki szybko się płoszyły a i ukształtowanie terenu było niezbyt korzystne. Dodatkowo byłem zaskoczony tak wczesnym ich pojawem i  sądziłem, że jest to  straszka pospolita. Dzięki Waszemu doświadczeniu i spostrzegawczości chętnie ponownie wybiorę się na to stanowisko aby wykonać lepsze zdjęcie tego gatunku i środowiska w którym żyje. Teraz wiem na które cechy mam zwrócić uwagę.
W zeszłym roku w kamieniołomie podniósł się poziom wód gruntowych i powstało sporo stawków. W tym roku zachowało się ich tylko kilka, w przypadku ciepłego lata mogą wszystkie wyschnąć. W pobliżu są stawy hodowlane i zbiorniki wody pitnej dla miasta Krakowa, różne gatunki ważek zalatują na ten teren. Postaram się chronologicznie informować o ich pojawieniu.
Dużym zagrożeniem dla tego miejsca jest wypalanie traw - zdarza się to co kilka lat, całe dno kamieniołomu jest czarne, ginie mnóstwo owadów i mięczaków.

Pozdrawiam
Marek

Prawdopodobnie znam ten kamieniołom, szukałem tam skamieniałości. Kilka lat temu była tam tylko mała kałuża. Wtedy nie był to teren sprzyjający ważkom. Tak jak napisałeś - prawdopodobne ich miejsce występowania to te stawy. A może miałeś szczęście i jest tam zimowisko straszek - bo podobno zimują gromadnie.

Jakubie,
to jest kamieniołom przy stacji kolejowej Kraków Mydlniki-Wapiennik. Miejsce w którym je obserwowałem to dwa niewielkie stawki przy ścianie wapiennej do której była zainstalowana winda - kilkanaście lat temu została pocięta na złom. Obserwowałem kilkanaście osobników, wygląda na zimowisko. Nie wykluczam, że larwy rozwijały się na tym terenie. Jak pisałem wcześniej w zeszłym roku podniosły się wody gruntowe.
Jeżowce i ramienionogi też można znaleźć.

Marek

Nie byłem tam ładnych parę lat. Wtedy kiedy byłem w kamieniołomie (wielokrotnie), tej windy już nie było, ale pamiętam jakieś pozostałości na ścianie i faktycznie w pobliżu była woda, którą pamiętam. Cała pozostała część kamieniołomu była sucha. Ja szukałem, na naprzeciwległej ścianie, tam gdzie się odkrywa kredowy margiel. Wtedy się jeszcze ważkami nie interesowałem

Dziś moja pierwsza obserwacja Sympecma fusca. Śródpolny staw w kwadracie CA75 (Imielin), około 20 stopni, słońce za cienką warstwą chmur, dość silny wiatr, który praktycznie uniemożliwiał fotografowanie - udały się tylko takie zdjęcia jak poniżej (max zoom i fotka mocno przycięta). Zaobserwowałem 3 samce.

A ja dziś straszki widziałem.
Tylko dwie.
Las w Ząbkach k. Warszawy.

Grzegorz.

Dziś okolice Imielina (CA65), śródleśne zapadlisko. Sympecma fusca: 5 par i pojedyncze samce.
Zaczęło się  

cześć!

Wczoraj obserwowałem spora populację S. paedisca na stawach w Rząsce, 600 m NE od tegoż kamieniołomu

Ja wczoraj widziałem pierwszą fusca z dala od wody w Sierakowskim PK. Jeszcze bez błękitu w oczkach...

W dniu 16.04.2011 r. byłem w tej okolicy (Rząska), dokumentuję występowanie straszki syberyjskiej zdjęciem, dołączam również fotki biotopu. Warto poszukać tego gatunku bardziej na zachód, może występuje w Puszczy Dulowskiej ?

Marek

W dniu 16.04.2011 r. odwiedziłem ponownie kamieniołom w Mydlnikach. Dołączam zdjęcia biotopu i ważek.
Przy stawku w którym obniżył się już poziom lustra wody  i ukazały się opony obserwowałem w marcu straszki syberyjskie.
Aktualnie gatunek ten przebywa na wyschniętych trawach i jest rozproszony po całym kamieniołomie.

Wczoraj obserwowalem S.paedisca & S.fusca nad starorzeczami w okolicach Spytkowic, ok. 30 km W od Krakowa. Myślę, że negatywna korelacja między wędkarzami i Sympecma, nie wpłynie dobrze na stan ich populacji, zwłaszcza w okolicach Krakowa...

Gratuluję Szymonie odkrycie nowego stanowiska na zachód od Krakowa. Czy to starorzecze jest w miejscowości Miejsce ? Niedaleko jest przeprawa promowa przez Wisłę. Jeździłem tam obserwować rybitwy białowąse. Dzięki Twoim obserwacjom, całkiem realne jest przypuszczenie o występowaniu straszki syberyjskiej na stawach zatorskich i oświęcimskich w tak zwanej "Dolinie Karpia".

Jak wygląda ta negatywna korelacja ?

Tak, to jest starorzecze na wschód od mieściny Miejsce.

Ujemna korelacja: więcej wedkarzy/mniej Sympecma

Dziś pierwsze właściwie tegoroczne ważki - kilkanaście teneralnych L,rubicunda.  

Hej
ja dziś widziałem trzy młodociane L.rubicunda. Potwierdzenie oznaczenia mile widziane. Pomorskie, Donimierz CF13.
Pozdrawiam
Szymon

25.04.2011 słonecznie i ciepło, około 20 stopni, lekki wiatr, stopniowo w ciągu dnia zwiększające się zachmurzenie. Chełm Śląski (tak zwane Pacwowe Stawy) - granica kwadratów CA65 i CA75. Kilkanaście samców i około 7 tandemów Sympecma fusca. Pierwsza moja obserwacja tegorocznych wylęgów ważek - 10 wylinek Cordulia aenea. Jedna teneralna, przy wylince:

Nikt nie szuka ważek ?  
26.4.2011, Chełm Śląski CA65, śródleśne zapadlisko, około 20 stopni C, lekki wiatr, niebo częściowo zachmurzone: Cordulia aenea - jedna latająca i jedna martwa (w pajęczynie) i 41 wylinek C.a.
Pierwsze tegoroczne Zygoptera - do około 40 sztuk juvenilnych Coenagroion hastulatum.

Szukając motyli znajduję i ważki.
24 kwietnia S. paedisca (XT92 okolice Ostrowa Wlkp).
Wczoraj  28 kwietnia wdzięcznie pozująca czeroplama (L. quadrimaculata) XT81 Odolanów).
Dzisiaj (29.04 ) bardzo płochliwa, ale chyba dobrze oznaczyłem - L. depressa (też XT81 Odolanów - blisko stawy kiedyś glinianki).
Zdjęcie straszki załączyłem w oddzielnym temacie.
Zdjęcia ostatnich ważek załączam tutaj.
Proszę o potwierdzenie rozpoznania.
Tomek

Dziś jakieś kilkaset L.rubicunda (imago juvenilne, dorosłe, wylinki) po prostu jest ich masa.
3 wylinki L.quadrimaculata,  kilka teneralnych C.hastulatum + wylinki.

Tomasz Żuk oznaczenia OK.
Dziś w czteroosobowym zespole penetrowaliśmy zapadlisko w Borowej Wsi (CA46). Zachmurzenie częściowe, około 20 stopni C.
Moje znaleziska i obserwacje to 3 wylinki Pyrrhosoma nymphula, 6 wylinek Libellula quadrimaculata i 1 wylinka Brachytron pratense. Z imagines: 1 Cordulia aenea, 3 Libellula quadrimaculata, 2 Sympecma fusca i jedna martwa Pyrrhosoma nymphula.

O kurczątko, znaczy wszystko już lata! Jadę, może pogoda się jednak nie załamie...

Dziś jeszcze dodatkowo nowe stanowisko N.speciosa . google maps (51.869549,22.994599)
Biorąc pod uwagę wielkość obiektu może być tam na prawdę wielka populacja. Dziś natomiast 3 larwy w przybrzeżnych rejonach na uwodnionym torfowcu.

...takie zwierzątka udało mi się  dzisiaj zaobserwować(w sumie 3 sztuki).Mam nadzieję, że dobrze oznaczyłem   .
30.04.2011  Puszcza Dulowska CA-95.
Pozdrowki Rafał.

Pewnie, że dobrze! Na obu zdjęciach samiec.

30.04.2011, nad śródleśnym jeziorkiem w Ząbkach k. Warszawy, spotkałem kilka takich oto okazów.
Czy to Libellula quadrimaculata?

Grzegorz.

Tak

U mnie, w Woli Polskiej EC49 to samo. Po południu, po deszczu, przy 18 stopniach i słońcu przeobrażało się nad leśnym jeziorkiem kilka L.quadrimaculata. Poza tym innych gatunków - ani imagines, ani wylinek nie obserwowałam. Liczyłam na L.rubicunda - i klops. Zobaczę jutro.

Witam!
To i ja dorzucę trzy grosze. Na terenie byłej kopalni siarki w Jeziórku (Gmina Grębów) EA59 w dniu 30 kwietnia 2011 r. w godzinach popołudniowych przed burzą, kilkanaście osobników Libellula quadrimaculata obu płci, oraz jedna samica Leucorrhinia rubicunda w lasku brzozowym z licznymi drobnymi zbiornikami. Poniżej dokumentacja fotograficzna.
Aha, a dziś tj. 1 maja 2011 r. samiec Brachytron pratense, biotop - kuchnia  Larwa pochodziła z terenu podanego wyżej.

Witam,

Dziś pierwsza w NPN Cordulia aenea!

Ważki z Katowic z dnia 06 05 2011. Mam nadzieję, że tym razem oznaczyłem już dobrze.

Jaja sobie robicie
Wy te ważki to chyba w akwarium hodujecie.
Cały dzień łaziłem w terenie i ani jednej nie widziałem!
Żadnych imago, żadnych wylinek, NIC. Koszmar jakiś...

Ja u siebie, po stwierdzeniu obecności C.hastulatum, spotkałem dzisiaj dwa nowe (chyba) w tym roku gatunki:
1. Nie jestem pewien: C.puella???
2. L.quadrimaculata?

dziś w trakcie liczenia motyli na transekcie w okolicach Włodawy UTM FC71 zauważyłem ważkę. Wydawała mi się że może to być któryś z rzadszych gatunków, więc złowiłem ją i żywą przywiozłem do domu w celu identyfikacji. Jutro będę tam znowu, więc ją wypuszczę.
Najbardziej mi pasuje że jest to Pyrrhosoma nymphula. Czy dobrze oznaczyłem?

Proszę o sprawdzenie i pomoc w oznaczeniu.
Spotkane dziś w lesie, w Ząbkach.

Grzegorz.

abruzzi83
1 - C.pulchellum, samica
2 - OK

Marek Hołowiński
OK

gjb
1 - OK
2 - Samica C.hastulatum
3 - Samica C.pulchellum

Dziś u siebie (żwirownie) - L.quadrimaculata , L.depressa, C.aenea, C.pulchellum, I.elegans.

To ja bardziej pesymistycznie napisze:

Łódzki Ogród Botaniczny - od początku wiosny kilka straszek i NIC WIĘCEJ!

Czy to te śniegi/przymrozki? W tym sezonie w ogóle nic się nie dzieje w ważkowym temacie...

Dziś na gliniankach pierwsze E.najas , C.puella.  Liczyłem na "ślady" C.lunulatum (ze względu na biotop) ale nic z tego. Jeśli w tym roku nie znajde lunulatum (po 5 latach) to chyba znaczy ,że coś jest z nią nie tak.

Wczoraj udałem się nad jezioro w Blachowni. Jest to miejscowość, gdzie kilka lat temu przeszły słynne huragany...
Cały kompleks wodny składa się z dużego jeziora, kilku mniejszych stawów, niewielkiej rzeczki oraz płytkich rozlewisk/mokradeł porośniętych tatarakiem.
Wymarzony teren dla ważek, jednak znalazłem tylko jeden gatunek.
Nimfa stawowa - Enallagma cyathigerum. Samce, samice - poniżej 10 sztuk.
Prószę o potwierdzenie oznaczenia.

To jest E.najas.
Swoją drogą - bardzo fajny biotop (oczywiście nie tylko pod wzgledem wizualnym)  

Dziś kilka L.pectoralis, oraz (po generalnie dość ukierunkowanych poszukiwaniach) nowe stanowisko C.armatum. (google : 51.924327,22.735562)
Niestety bardzo szybko moja radocha się zakończyła z tego powodu ,że owe bagno to teren prywatny.  Zaraz wyskoczył właściciel,  próbowałem się dogadać , wyjaśniłem kim jestem i co tu robie oraz starałem się przekonać ,że absolutnie nie robie tutaj niczego złego. Posypały się groźby w moim kierunku i "A mnie gówno obchodzi co ty tutaj robisz".  No i niestety finalnie zostałem stamtąd siłą pogoniony. Polska rzeczywistość na wsi....  Lekko mówiąc jestem "zły".

Mój wuj akwarysta miał podobny problem kiedy po okolicznych wsiach jeździł łapać plankton dla swoich hodowli. Przy większości gospodarstw znajdował się kiedyś staw który służył jako rezerwuar wody pitnej dla bydła. Dlatego chłopi tak cenili te stawiki i przepędzali wszelkich intruzów. Mój wujek też niejednokrotnie był szczuty psami bądź goniony z widłami jednak znalazł na to sposób przekupując chłopów czerstwym pieczywem które zbierał wśród sąsiadów z bloku. Spróbuj i Ty, chłopi to też ludzie i też można ich podejść. No chyba że ten Twój nie ma drobiu który mógłby ten chleb żreć więc pozostaje jedynie wizyta z butelką wódki  

Gratulacje Piotrek! To chyba najtrudniejszy gatunek do znalezienia no i rarytas!

W Sierakowskim PK, na Jeziorze Chalińskim, 11.V.2011 pierwsze teneralne L. fulva, poza tym masy Cordulii i jajeczkujące Brachytrony

Katowice 14.05. 2011

Ponadto pełno elegans.  P.nymphula lata już w tandemach. Nie wiem czy to jest częste zjawisko ale widziałem dziś łunice nawet w trójkącie.

Kolejne nowe stanowisko C.armatum. (google maps : 51.959004,22.693731).

Piotrek, gratuluję Ci serdecznie! tu już drugi rok Twoich odkryć!

Piotrek jesteś niesamowity! Gratulacje! Wymieniam teraz z Tobą maile, a się nic nie chwalisz nowymi odkryciami Dobrze, że wszedłem na entomo.

Dziś jeden młody samiec C.virgo

U mnie nad oczkiem wodnym, jak na razie pojawiają się jedynie łątki. Ciężko mi jednak stwierdzić jakie to gatunki. Czy to C. puella czy C. hastulatum?

17 maja; Tatry; 1000 m.n.p.m.; Dolina Kościeliska; Libellula depressa, samiec (zdjęcie znowu z daleka)

W zeszła sobotę początek wylotu imperatorów, Użytek ekologiczny "Tatarak", lubuskie.

A. imperator (samiec) wylazł mi 16 maja 2011. Larwa (ostatnie stadium) złapana w tamtym roku późną jesienią. Całą zimę spędził w ciepełku - czy one mają taki sprawny zegar biologiczny?
Pozdrawiam!

Nie wiem jak to jest u A.imperator i u ważek które zimują w cieple. Hodowałem (ale złapanego na początku kwietnia) A.parthenope i wyszedł on szybciej niż normalnie - tzn w pierwszych dniach maja. Koleś zeżarł mi po części (tułów) A.isoceles ,trzymaną w tej samej wodzie. Możliwe ,że chodzi o czas kiedy złapana została larwa. Obserwuje się również przedwczesny wylot który jest spowodowany złymi warunkami panującymi w hodowli , ale jak i również zatrzymanie wzrostu - również przez złe warunki panujące w hodowli czego przykład jest np: mój dawny C.hastulatum złapany na początku maja  , który siedział w hodowli do lipca - ani nie liniał , ani się nie przeobraził , ale dalej żył (w końcu go wypuściłem).  Coś mi się wydaje ,że Anaxy powinny linieć jeszcze wiosną. Zakładam ,że masz wylinkę , jeśli możesz zmierz ją.

Piotr

18.05.2011 r. Podkamycze k/Krakowa
Gomphus vulgatissimus - gadziogłówka pospolita na czeremsze amerykańskiej. Zdjęcie wykonane o godz.19, osobnik o tej porze nie reagował już na obecność człowieka.

Marek

Dziś kolejne nowe stanowisko C.armatum. Chyba jest to już koniec ich okresu występowania (obserwowałem tylko 2 samce, a biotop jest jak najbardziej odpowiedni). Nowe stanowisko N.speciosa , niektóre larwy już z jasnymi oczami (od spodu), mocno zgrubiałymi skrzydłami - w najbliższych dniach pewnie będzie wylot pierwszych osobników.  Dodatkowo na tym samym  stanowisku (gdzie N.s) samica I.pumilio  oraz  jeden osobnik Alces alces  

lisulis, Jeżeli przetrzymywałem ostatnie stadium larwy A.imperator w temperaturze pokojowej i w naturalnym fotoperiodzie (zmiana długości dnia i nocy) to nasuwa mi sie przypuszczenie, że gatunek ten jest czuły na fotoperiod. Po prostu przeczekał całą zimę w ostatnim stadium, żeby wylecieć jak najszybciej w nadchodzącym sezonie (zazwyczaj im wcześniejszy wylot tym większy fitness). Było sporo badań w tym kierunki. Zajmuję się podobnym problemem

Piotrek, czy Ty zawsze odkrywasz seriami?

Generalnie jak już widzi się odpowiedni biotop , to można wyczuć "to coś" (w sensie ekologicznym). W tedy znalezienie następnego optymalnego biotopu przychodzi intuicyjnie  

Dziś polujące E.bimaculata.

2 wylinki O.cancellatum .

Zdaje się, że mam też nowe stanowisko Nie będę się na razie wychylał zbytnio bo póki co mam dowody w postaci 2 larw znalezionych w 4 tyg. odstępie.
Poczekam jeszcze na imago i wtedy wrzucę jakieś fotki. Z danych źródłowych wynika, że w tym miejscu odnotowano tę ważkę w 1908 roku.
Sam jestem ciekaw czy to tylko przypadek z tymi larwami czy faktycznie jakiś nowy rekord się trafił.
Dam znać ale mam nadzieje, że to się zapowiada ciekawie.

PS. Piotrze... podziwiam

L.caudalis, L.albifrons i pierwsza w życiu L.dubia , i to wcale nie nad "sfangówką" , nad którymi nigdy ich nie obserwowałem lecz nad nieco kwaśną ,śródleśną żwirownią razem z wyżej wymienionymi gatunkami. Najciekawszę jest to czy się tam rozwija . Niestety tego już w tym roku nie sprawdze. Po za tym A.isoceles oraz początek wylotu L.dryas (witamy w aspekcie letnim   )

chciałbym powitać wszystkich jako nowy i nadrobić opóżnienie. Poniżej przedstawię zdjęcia z moich tegorocznych obserwacji:

Dzisiaj z Katowic I pumilio. Czy aby na pewno? Przy okazji mam jeszcze pytanie czy przedstawiać w tym temacie ważki tylko jako pierwszy zaobserwowany okaz. Czy też zamieniać informacje z późniejszych dat czyli nie jako pierwszy na forum a lokalnie u siebie.

Od wczoraj mój post obejrzało 49 osób i nikt nie odpowiedział na moje pytanie dziękuję.
W związku z tym wrzucam według mnie zdjęcie S paediska. Dzisiejsze z Katowic CA 56. Jeżeli nie sprawiałoby to trudności to proszę o potwierdzenie.

(Odpowiedź do postu z dnia 25.05)
To jest I.elegans - porównaj sobie niebieski rysunek w końcowej części odwłoka, a zwłaszcza jego lokalizacje - u I.pumilio mamy niebieski segment 9 oraz częściowo 8. U I.elegans mamy niebieski S8 cały (mowa o samcach). Po drugie jest to samica (andromorficzna), a samice I.pumilio nie mają barwnych S8, S9 oraz posiadają zupełnie inny tułów.  Wydaje mi się, że nie ma potrzeby opisywania wielokrotnie już podawanych gatunków. Chyba ,że są to jakieś wczesne (dla gatunku) daty pojawu.Ale to jest oczywiście sprawa otwarta i nikt tutaj nie zabrania niczego. Cały wątek fajnie obrazuje kiedy poszczególne gatunki zaczynają loty, a jak widać czasami są to dość skrajne daty .

(Odpowiedź do postu z dziś) -
Sympecma fusca  


PBrek  Wszystko dobrze oznaczone  

Piotr.

Nareszcie dziękuję. Wydawała mi się podejrzana, bo ten rysunek taki nie do końca charakterystyczny. Ale ja zamieściłem zdjęcie z dzisiaj Straszaki syberyjskiej i chyba Ci się nie wyświetliło, bo nie zabrałeś w tym temacie głosu czy mógłbym Cię, prosić abyś zerknął jeszcze raz. A te niebieskie oczy najwidoczniej mogą kłamać. Drugie zdanie już nie aktualne bo mnie uprzedziłeś swoją odpowiedzią. Jeszcze raz dziękuję.

Dziś A.parthenope oraz świeża S.metallica.

Pyrrhosoma nymphula, 27.05.2011, KPN, okolice Kanału Łasica

Jaworzno-Ciężkowice (CA86) - dzisiejsza pogoda nie sprzyjała - krótko przed deszczem, choć było ciepło, wiał silny wiatr i niebo było zachmurzone. Tandemy: Platycnemis pennipes i Pyrrhosoma nymphula. Calopteryx splendens - kilkanaście samców i kilka samic. Juwenilna samica Gomphus vulgatissimus i 12 wylinek. Teneralna samica Ophiogomphus cecilia przy wylince i oprócz tego jeszcze 4 wylinki. Udało mi się też znaleźć 3 wylinki Orthetrum coerulescens.
Aha - i jeszcze dziś, Imielin (CA75) 1 Libellula depressa.
Jak znajdę trochę czasu, to uzupełnię swoje wcześniejsze ciekawsze obserwacje z wcześniejszych wyjazdów.

Dziś 1 teneralna O.albistylum.

Niezła "rójka" na przy zadrzewieniach przybrzeżnych zbiornika retencyjnego Żelizna.
To się nazywa urodzaj  

Niestety filmy zupełnie nie oddaje klimatu i przytłaczającej ilości latających ważek. Widać je właściwie tylko na tle nieba , i to słabo, a jeśli niebo jest prześwietlone to już w ogóle... W sumie większość to tylko takie "czarne kropki".
Najliczniejsza - E.bimaculata ,zaraz po niej C.aenea oraz  L.caudalis.  Wszystko to z rozwojem.
Na długości "5 moich kroków" pokazywanej na filmach drogi wydobyłem 254 wylinki E.bimaculata (zbierane tylko w części centralnej do śladów po kołach).  Proszę zwrucić uwagę na moment 6:44 w filmie nr 1. Widziałem jeszcze siedzącą na drzewie parę E.bimaculata na której siedziała ("przyczepiona do samicy) następna para ,ale nie udało mi się zrobić zdjęcia. Dodatkowo ciekawa sytuacja na zdjęciu w załączniku.

http://www.youtube.com/watch?v=rDgMkwN7iwg
http://www.youtube.com/watch?v=q6AxjCVRgbY