Polskie Forum Entomologiczne

Dziś dołożyłam do strony:
http://wazki.pl/wazki_cordulegaster_bidentata.html
http://wazki.pl/wazki_cordulia_aenea.html
http://wazki.pl/wazki_somatochlora_arctica.html
http://wazki.pl/wazki_somatochlora_metallica.html
http://wazki.pl/wazki_epitheca_bimaculata.html
Uprzejmie proszę o przejrzenie i ewentualne uwagi krytyczne.

Fajna stronka gratulacje.
Pzdr.

Bardzo się cieszę, dziękuję.

Pełna kultura. Edycyjnie wszystko bardzo przejrzyste, pełna konsekwencja w danych, zdjęciach, mapach etc...

Kiedyś na stronie "Mój staw" http://staw.bieleccy.com.pl robiłam to samo, ale w nieco chaotyczny sposób. Po prostu taki, na jaki pozwalała mi ówczesna moja skromna wiedza. Dziś wiem odrobinę więcej i powtarzając tę całą pracę mogłam sobie już pozwolić na założenie pewnych schematów: mapa, biotop, samiec, samica, itd. Pewnie z czasem stanie się tak z larwami, które tymczasem dodaję (gdzieniegdzie) raczej jako obrazki, niż rzeczywistą dokumentację. No cóż, larwy są dla mnie jeszcze bardzo trudne.

Dziś na mojej stronie przybyły:

http://wazki.pl/wazki_libellula_depressa.html
http://wazki.pl/wazki_libellula_fulva.html
http://wazki.pl/wazki_libellula_quadrimaculata.html

oraz zestawienie zbiorcze:    http://wazki.pl/wazki_libellula.html

Serdecznie polecam
Ewa

Dziś wstawiłam strony:

http://wazki.pl/wazki_orthetrum.html
http://wazki.pl/wazki_orthetrum_cancellatum.html
http://wazki.pl/wazki_orthetrum_albistylum.html
http://wazki.pl/wazki_orthetrum_coerulescens.html
http://wazki.pl/wazki_orthetrum_brunneum.html

Lada chwila spodziewam się obserwacji pierwszych zalotek i za tydzień wstawię komplet Leucorrhinia - żeby można było porównać z tym, co widzi się w terenie.

Zaczęłam do istniejących już stron dostawiać zakładki larwa/wylinka. Chwilowo 14 ważek:  C. splendens, L. sponsa, E. najas, A. cyanea, A. grandis, A. isoceles, A. juncea, B. pratense, C. aenea, E. bimaculata, G. vulgatissimus, L. fulva, L. quadrimaculata, O. cancellatum i S. metallica. Nie są to szczegółowe opisy, a jedynie portreciki larw i/lub wylinek.  Ja jeszcze jestem "za krótka" w tym temacie, zdjęcia robi przeważnie Piotr Mikołajczuk, który od co najmniej dwóch lat "siedzi w larwach", jego oznaczenia zgadzają się z tym, co widzę w kluczach i dostępnej literaturze. Ale gdyby ktoś zauważył błąd oboje z Piotrem będziemy wdzięczni za sprostowanie.
Ewa

Dziś wstawiłam:
http://www.wazki.pl/wazki_leucorrhinia.html - z porównaniem wszystkich Leucorrhinia
oraz:
http://www.wazki.pl/wazki_leucorrhinia_dubia.html
http://www.wazki.pl/wazki_leucorrhinia_rubicunda.html
http://www.wazki.pl/wazki_leucorrhinia_pectoralis.html
http://www.wazki.pl/wazki_leucorrhinia_albifrons.html
http://www.wazki.pl/wazki_leucorrhinia_caudalis.html

Pozostał mi tylko komplecik Sympetrumów i ten wraz z zestawieniem dla całego rodzaju będzie serwowany w odcinkach w maju i czerwcu. Później aktualizacje strony będą rzadsze i zależne od zdobytego nowego materiału zdjęciowego.
Serdecznie zapraszam.

Nadal podziw nad stronką, szkoda że nie ma takiej strony z kózkami lub biegaczami w naszym języku.

Pzdr.

Kiedyś to samo uważałam na temat ważek. Jeśli czegoś nie ma to trzeba zrobić. A mądra stara dewiza mówi "jak chcesz mieć coś dobrze zrobione zrób to sam". To nie jest trudne.
Ewa

Dziś tylko zestawienie szablaków:
http://wazki.pl/wazki_sympetrum.html
oraz szablak czarny:
http://wazki.pl/wazki_sympetrum_danae.html

Zwalniam tempo, więcej czasu spędzam w terenie, mniej przed komputerem.

Rzecz, z którą jest najwięcej problemów podczas oznaczania - szablaki.

Wg mnie , gorszę bywają łątki / pałątki

Piotr ma rację cała ta "niebieska drobnica" jest trudna - oczywiście tylko w terenie - na zdjęciach już nie. W terenie, zanim zbliżysz oczy na odpowiednią odległość, już ucieka... A cech do zapamiętania jest zwykle kilka.

Od razu skojarzyłem że to nowa odsłona http://staw.bieleccy.com.pl, świetny projekt i skarbnica wiedzy! Dzięki za podzielenie się nią i powodzenia w dalszym tworzeniu strony

Słuszne skojarzenie, strona "WAŻKI" to młodsza, ale znacznie lepsza i mądrzejsza siostra strony, którą wymieniłeś, a którą prowadziłam wspólnie z L.Bieleckim do końca 2009 r. Teraz jest lepiej, bardziej konsekwentnie i znacznie szerzej. No cóż, warto zrobić najpierw "brudnopis".

Dołożyłam Sympetrum pedemontanum - http://www.wazki.pl/wazki_sympetrum_pedemontanum.html ze zdjęciami Sabiny Kaszak i Piotra Mikołajczuka.
Życzę miłego oglądania.

Wstawiłam Sympetrum sanguineum - http://www.wazki.pl/wazki_sympetrum_sanguineum.html
Miłego oglądania!
Ewa

Ostatni z szablaków czarnonogich - szablak przypłaszczony Sympetrum depressiusculum - w sieci: http://www.wazki.pl/wazki_sympetrum_dep ... culum.html
Za tydzień zaczynamy szablaki żółtonogie.
Na szablaki wprawdzie jeszcze za wcześnie, w tym roku ważkowy świat budzi się niesłychanie powoli. Oby wreszcie skończyły się deszcze...

A u mnie larwy już są w zaawansowanej fazie rozwoju  i lada chwila będzie pojaw imago
Latają już z całą pewnością pojedyncze flaveole.
A S.fonscolombii coś nie widać ;(

Dziś 12.06. wstawiłam na stronę Sympetrum flaveolum - http://www.wazki.pl/wazki_sympetrum_flaveolum.html, akurat zaczynają loty.

Sporo nauczyłem się z tej strony...
Będzie wielką tajemnicą, jak napisze Pani czym robi takie piękne zdjęcia?

Absolutnie nie.
1. Zdjęcia zaczynałam robić olympusem UZ720 w 2002 roku. Aparat miał swoje zalety, ale i wady: matryca 3,2 Mp, wyświetlacz 1,8 cala. Za to genialnie współpracował z dokręcanymi soczewkami i odwróconym obiektywem helios.
2. Następnie kupiłam samsunga 825p, chyba w 2005 roku. Zalety ogromne, matryca 8 Mp, wyświetlacz 2,7 cala, mnóstwo możliwości nastawów w stosunku do olympusa 720, ręczne doostrzanie. Zoom optyczny 12x plus uczciwy zoom cyfrowy. Wady: kilogram żywej wagi, brak stabilizatora obrazu, co przy tej masie jest wadą kardynalną. Zrobić 10 dobrych zdjęć - pestka. Pracować 8 godzin - bez statywu lub monopoda - tortura. Z soczewkami nie dogaduje się zupełnie.
3. Samsungiem robię zdjęcia nadal, ale używam jako drugiego aparatu Sony DSC-W300. Maleństwo, ale ze stabilizatorem. Ostrzy w moment. Matryca 13,6 Mp. Doskonały do fotografowania detali. Nie mam do niego ani soczewek ani filtrów.
Dlaczego podkreślam wielkość matrycy - bo z kadru mogę wyciąć maleńki szczególik i powiększyć go ma cały ekran komputera - przy moim sposobie obserwowania świata jest to bardzo ważne - tak fotografuję detale anatomiczne.  
Używam wyłącznie aparatów kompaktowych, bo zmiana obiektywu lustrzanki to dla mnie najczęściej strata okazji do zdjęcia.  Nie mam też dość siły do latania po szuwarach z całym osprzętem. I w dodatku (może to brzmi kokieteryjnie lub śmiesznie) nie znam się na fotografii. Zdjęcia robię wyłącznie intuicyjnie i wyłącznie "anielską cierpliwością".

LOL! Myślałem, że jeszcze tylko ja fotografuje kompaktem. Choć zdjęcia ważek wyglądają ładnie to po kompresji celem umieszczenia na forum wyglądają już nieciekawie. Widać musze z fotoszopą pokąbinować...

Na tej stronie jest dużo również moich zdjęć , więc ja również się pochwale czym robie /robiłem zdjęcia.

do lata 2007 fotografowałem  zwyczajnym kompaktem KODAK CX6230 którego kupiłem używanego za 250zł w 2005r  - matryca 2Mp , ogień max - coś ponad sto(3xzoom).

od lata 2007 do dziś fotografuje kompaktem ultrazoomowym KODAK Z612.
Jak widzisz , ani ja , ani Ewa nie mamy sprzętu profesjonalnego, i żadnych "cudeniek i cacek"
Oczywiście - dla zaawansowanych znawców makro nasze zdjęcia wcale nie są super , nie są "bardzo dobre" i takie nie będą. Ale tu już wchodzimy w inną sferę fotografii którą nigdy się zajmować nie będę z kilku powodów.

Bardzo chciałam, żeby Piotr napisał sam o swoich zdjęciach i aparatach. Miałam nadzieję, że to zrobi.
Oboje uważamy, że zdjęcia robi się cierpliwością, pracą, poświęconym czasem i prawdziwą pasją. Nie da się po prostu pstryknąć i już... Taki traf zdarza się pojedyncze razy w sezonie. Zwykle 80% zdjęć od razu trafia do kosza. Zdjęcie nie musi być z technicznego punktu idealne, takich zdjęć mamy bardzo niewiele. Zdjęcie musi natomiast obrazować to, o czym mówimy, samo musi opowiadać i dokumentować. Często interesujące zdjęcie staje się inspiracją do zbierania całego cyklu. Zdjęcia przyrody, które robimy nie czarują, nie uwodzą, nie zachwycają artyzmem - bo nie to jest ich zadaniem. Moim zdaniem najwłaściwszym określeniem jest właśnie DOKUMENTACJA.
Wydawałoby się, że lepiej to słowo pasuje do perfekcyjnych technicznie, studyjnych zdjęć makro. Że szczegóły anatomiczne wychodzą na nich dokładniej. To tylko część prawdy. Mam wrażenie, że wyglądają dokładniej, ale mniej naturalnie.
Mamy z Piotrem podobny sposób patrzenia na przyrodę i mimo dużej różnicy wieku pracuje nam się razem od kilku lat doskonale. Na stronie http://www.wazki.pl jest w tej chwili nawet więcej zdjęć Piotra niż moich (Piotr - 464, ja - 420, Jarek Wenta - 106, wszyscy inni autorzy w liczbie 15 osób - 77 fotografii).
Każde WASZE zdjęcie, jeśli tylko będzie wystarczająco interesujące, będzie mile widziane!

Od rana (19.06.2010) na mojej stronie można zobaczyć ciepłolubnego szablaka wędrownego http://www.wazki.pl/wazki_sympetrum_fonscolombii.html - dzięki zdjęciom Piotra Mikołajczuka - proszę oglądać i porównywać z tym, co właśnie w tej chwili lata.

Od momentu przeczytania tej deklaracji stało się moją ambicją, aby takze i moje zdjecie zostalo przez Ciebie zaakceptowane. Wyprawa w teren i pierwsze proby zrealizowania tej ambicji zostaną podjęte już wkrotce.

Cieszę się bardzo. Oczekuję propozycji.

odonata.pl tez ma braki...

Od kwadransa jest szablak późny Sympetrum striolatum - http://www.wazki.pl/wazki_sympetrum_striolatum.html
Miłego oglądania!

Ewo wspominałas coś o zdjęciach wazek i udziale innych autorów. O ile się na coś przydadzą zerknij na jedna z podstronek  umnie (http://boaedon.pl/thumbnails.php?album=10) - to rzecz jasna tylko wglądówki zwykłej jakości internetowej. O ile potrzebowałabyś któregoś  nich w dobrej jakości (Nikon D 300 + Nikkor 105 VR) daj znac a podeśle NEFa.  Z racji braku czasu nie powiesiłem jescez wszystkiego - ostatnio trafilem np. husarza władcę samca w locie i na trawie. Pozdrawiam

Obiecuję dokładnie przejrzeć te zdjęcia. Pobieżne przerzucenie nie wykazało żadnego gatunku, którego bym nie miała. Pewne zainteresowanie obudziła we mnie trzepla zielona. Być może nie należy szukać gatunków, tylko ciekawych sytuacji. Jeśli pozwolisz - odłóżmy to do jesieni. Wstawiłam Twoją stronę do zakładek i będę o niej pamiętała. Jest tam dużo zdjęć i wymaga to głębszej analizy. Dziękuje bardzo.
Ewa

Ewo nie ma problemu, zwłascza że tegoroczny sezon w pełni i może się trafi jeszcze parę ciekawych gatunków.

Z gatunków faktycznie nie mam nic czegobyś nie miała, z sytuacji być może np. taki husarz władca w locie z bliska (jeszcze nie wstawione) czy też tandem husarzy ciemnych. Co do trzepli - mam jedną miejscówke tego gatunku w pobliżu więc jeszcze fotek dopstrykam.

A właśnie lokalizacjami gatunków też dysponuję - to o ile byłoby Ci potrzebne do mapy rozmieszczenia - wiem np że moje husarze ciemne sa z miejsca gdzie w atlasie rozmieszczenia jest biała plama ze znakami zapytania

Pozdrawiam i życzę owocnych, fotograficznych łowów

Bardzo dziękuję - wysyłam list i adres na priva.
Ewa

Dziś wstawiłam szablaka zwyczajnego http://www.wazki.pl/wazki_sympetrum_vulgatum.html

Chciałabym się z Kolegami podzielić MALUTKĄ sensacją, otóż w trzeciej dekadzie czerwca Piotr Mikołajczuk (częściowo przy moim skromnym współudziale) odkrył najpierw 3 nowe stanowiska Nehalennia speciosa na Mazowszu, a następnie jeszcze dwa na Podlasiu. Jesteśmy w trakcie załatwiania należnej im ochrony w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
A tymczasem zapraszam do obejrzenia zdjęć na stronie http://www.wazki.pl/wazki_nehalennia_speciosa.html.

Czy byłaby możliwość zrobienia na stronie małego działu ze zdjęciami i nazwami roślin wodnych, choćby takimi najpospolitszymi ?  Chciałbym dodać takie informacje do opisu stanowisk, jednak mam z tym mały problem  

Najprościej jak kupisz książkę  "Rośliny wodne i bagienne" Kłossowskich, jest ona w wielu księgarniach wysyłkowych np. http://wysylkowa.pl/ks247361.html.
Ja nie jestem w stanie w tej chwili podjąć się tak ogromnego nowego zadania. Moje hobby ważkowe zajmuje mi kilka godzin dziennie i to mi absolutnie wystarcza, a dla moich bliskich jest tego za wiele. Botanika jest dla mnie dziedziną, której musiałabym się uczyć od podstaw.
Może już tej zimy (albo następnej...) zacznę opisywać typowe dla ważek biotopy i tam będzie malutkie "conieco" o roślinach, ale to wcale nie jest takie pewne. Pomysł jest - ale poczucia obowiązku ciągle brak

Dziękuje, książkę na pewno kupie.

Szczerze mówiąc ta strona to jedna z tych które są najskuteczniejsze w "przelewaniu" wiedzy.
Czekam na dalsze aktualizacje

Bardzo się cieszę, po to to robię.
Najbliższa aktualizacja w nocy z soboty na niedzielę - ostatni szablak - Sympetrum meridionale - niestety tylko samiec.
Ewa

Szablaki ostatnie - http://wazki.pl/wazki_sympetrum_meridionale.html - już w sieci.

Witam
Strona znakomita! Polecę ją moim studentom. Życzę wytrwałości i dalszych sukcesów.
Pozdrawiam

To ogromny dla mnie zaszczyt! I motywacja do dalszych działań - dziękuję.

Bardzo ładna strona. Pytanie do Admina czemu nie ma podejścia do niej ze strony głównej forum.
Piotr

Doprecyzujmy pytanie - czy chodzi o główną forum czy glowną entomo.pl? Z Forum to takiej mozliwosci nie ma bezposrednio, a jesli chodzi o entomo.pl to ostatnio niewiele tam zmienialem. Strona wazki.pl zasluguje z pewnością na to, by ja popularyzowac, bo jest w wielu aspektach "wzorcowa", wiec link z glównej entomo.pl jest jak najbardziej na miejscu.

Oczywiście chodziło mi o główną entomo.pl . Tak świetna strona powinna się znaleźć wśród równie wspaniałych stron Prof. Borowca i Krzyśka Jonki.
Piotr

To po prostu USKRZYDLA! Dzięki wielkie.

Dziś ważka południowa Crocothemis erythraea na stronie http://www.wazki.pl/wazki_crocothemis_erythraea.html z pięknymi zdjęciami Adama Kuńko i Przemysława Żurawlewa.
Serdecznie zapraszam

Dziś dołożyłam zdjęcia straszek syberyjskich http://www.wazki.pl/wazki_sympecma_paedisca.html - są to: larwa (foto Piotr Mikołajczuk) i młodziutkie samica i samiec (foto Michał Kaczorowski). Są tak inne od dojrzałych, że warto na nie popatrzeć właśnie teraz, kiedy takie latają.

Dołożyłam mnóstwo zdjęć do ubożuchnej dotychczas strony Aeshna affinis http://www.wazki.pl/wazki_aeshna_affinis.html.
Serdecznie dziękuję Kolegom za nadesłane zdjęcia!
Ewa

Piękne zdjęcia!

Mała  uwaga - na mapce mamy 4 elementy, a w opisie mapki 3 elementy:

Bardzo dziękuję, już poprawione.

Następna rozbudowa strony Orthetrum coerulescens - http://www.wazki.pl/wazki_orthetrum_coerulescens.html. Dziękuję Kolegom za zdjęcia.

jak zwykle piekny opis

zwrocilam uwage, ze przy "wystepowaniu" w legendzie mapki brakuje nr 3, a opis od 3 jest chyba pod nr 4...

Dzięki, to już kolejny raz taki błąd. Bardzo przepraszam.

Dziś wstawiłam szklarnika leśnego Cordulegaster boltoni - http://www.wazki.pl/wazki_cordulegaster_boltoni.html - ważkę "zdobytą" podczas Sympozjum Sekcji Odonatologicznej w Górach Świętokrzyskich. Ponadto uzupełnienie do strony http://www.wazki.pl/wazki_cordulegaster_bidentata.html o zdjęcia wylinki szklarnika górskiego.

Co prawda wcześniej już pisałam, że jestem wdzięczna za stworzona przez panią stronę, ale teraz jeszcze dodam, że trafiłam do niej  właśnie po odwiedzeniu strony "Bieleccy" (tej o stawie). Odkąd znalazłam te strony wczytuję się w nie prawie całymi dniami. Podziwiam perfekcyjne wykonanie przedsięwzięcia, cierpliwość, konsekwencje i całą wiedzę w niej zawartą. Mimo że ciągle to czarna magia dla mnie to akurat taki sposób przedstawiania poszczególnych gatunków jest dla mnie bardzo czytelny i obrazowy i jestem pewna że pomoże takiemu totalnemu laikowi jak ja w osiągnięciu przynajmniej minimalnego poziomu wiedzy. Aktualnie też jestem na tej stronie i poszukuję na niej wazki przypominającej helikopter (to moje skojarzenie) i wydaje mi się że choć nie zrobiłam jej żadnego dobrego zdjęcia oprócz odbicia w wodzie, to po tym wszystkim co wyczytałam i widziałam śmiem przypuszczać, ze kolejnym z obserwowanych przeze mnie gatunków na wspominanym terenie nadwarciańskim była żagnica sina, ale ani reki  za to odciąć sobie nie dam. Będę jednak jeszcze czatować niejednokrotnie w terenie aby się przekonać czy moje podejrzenia były słuszne. Gorzej jednak z tymi małymi cienkimi ważkami ich nawet dokładnie obejrzeć się nie udaje.

Pisze pani o fotografowaniu pani i pana Piotra tak:
"Bardzo chciałam, żeby Piotr napisał sam o swoich zdjęciach i aparatach. Miałam nadzieję, że to zrobi.
Oboje uważamy, że zdjęcia robi się cierpliwością, pracą, poświęconym czasem i prawdziwą pasją. Nie da się po prostu pstryknąć i już... Taki traf zdarza się pojedyncze razy w sezonie. Zwykle 80% zdjęć od razu trafia do kosza. Zdjęcie nie musi być z technicznego punktu idealne, takich zdjęć mamy bardzo niewiele. Zdjęcie musi natomiast obrazować to, o czym mówimy, samo musi opowiadać i dokumentować. Często interesujące zdjęcie staje się inspiracją do zbierania całego cyklu. Zdjęcia przyrody, które robimy nie czarują, nie uwodzą, nie zachwycają artyzmem - bo nie to jest ich zadaniem. Moim zdaniem najwłaściwszym określeniem jest właśnie DOKUMENTACJA.
Wydawałoby się, że lepiej to słowo pasuje do perfekcyjnych technicznie, studyjnych zdjęć makro. Że szczegóły anatomiczne wychodzą na nich dokładniej. To tylko część prawdy. Mam wrażenie, że wyglądają dokładniej, ale mniej naturalnie.
Mamy z Piotrem podobny sposób patrzenia na przyrodę i mimo dużej różnicy wieku pracuje nam się razem od kilku lat doskonale. Na stronie http://www.wazki.pl jest w tej chwili nawet więcej zdjęć Piotra niż moich (Piotr - 464, ja - 420, Jarek Wenta - 106, wszyscy inni autorzy w liczbie 15 osób - 77 fotografii).
Każde WASZE zdjęcie, jeśli tylko będzie wystarczająco interesujące, będzie mile widziane!"
a ja czytam i muszę i choć nie jestem entomologiem ani żadnym biologiem a jedyna rzecz jaka mnie sprowadziła na to forum to pasja fotografowania to muszę się z panią zgodzić. Nie zgadzam się jednak z tym, że zdjęcia pani i pana Piotra nie zachwycają. Mnie zachwycają. Spędziłam nad wodą wiele godzin nie mogąc się oderwać od fotografowania każdego ruchu czy zachowania tych owadów, wiem ile wysiłku kosztuje dobre ujęcie i tez nie mam najlepszego sprzętu, ale marzy mi się lepszy właśnie po to żeby móc je fotografować jeszcze lepiej i w bardziej komfortowych warunkach co nie znaczy, ze bez niego nie będę tego robić bo najważniejsze dla mnie w zdjęciach przyrody są właśnie momenty i dobra dokumentacja a tam an tej stronie można to wszystko znaleźć. Ja tez nie lubię owadów czy innych przedstawicieli przyrody fotografowanych w nienaturalnych środowiskach tylko po to żeby zdjęcie było ładniejsze bo takie zdjęcie z reguły nic mi nie mówi, a zdjęcie wykonane w naturze z wychwyconymi dobrze zachowaniami to prawdziwy skarb.
Gratuluje i pani i panu Piotrowi współpracy, całego zapału i cierpliwości i jeśli kiedykolwiek uda mi się zrobić zdjęcie które będzie przydatne to z przyjemnością oddaję w Wasze ręce.
Dziękuje i pozdrawiam

Dziękuję bardzo, no i do roboty!

Troche za późno chyba w tym roku już na efekty. Żałuje ze wcześniej tutaj nie trafiłam

Postanowiłam zrobić dodatkowe uzupełnienie mojej strony. Piękne zdjęcia zrobione młodocianym szablakom wędrownym Stmpetrum fonscolombii na Krecie przysłał mi Przemek Żurawlew. Nie wstawiam z reguły zdjęć robionych poza Polską, być może ten precedens wszystko zmieni, ale raczej nie od razu. Tym razem na stronie http://www.wazki.pl/wazki_sympetrum_fonscolombii.html znajdziecie takie młode osobniki płci obojga, gdyż być może ktoś z Was spotka takie młodziki w drugiej połowie lata lub wczesną jesienią i będzie to drugie pokolenie pochodzące z jaj złożonych u nas na początku lata. Czekam na takie zdjęcia, na zdjęcia wylinek i młodych ważek, a Alicja Miszta na raport w tej sprawie.

Dziś wstawiłam stronę miedziopiersi żółtoplamej Somatochlora flavomaculata - http://www.wazki.pl/wazki_somatochlora_ ... ulata.html korzystając z ostatnio u mnie rzadkiej dobrej łączności internetowej.
Jednocześnie mam do Kolegów prośbę o udostępnienie mi wyraźnych zdjęć (z boku) niektórych samców szablaków: S.pedemontanum, S.depressiusculum, S.flaveolum i S.fonscolombii, chodzi mi o zdjęcia, z których będzie można wykadrować wtórne aparaty kopulacyjne. Chciałabym do zestawienia szablaków - http://www.wazki.pl/wazki_sympetrum.html dostawić takie zestawienie kopulatorów, zwłaszcza po ostatniej dyskusji na temat  vulgatum-meridionale, gdzie okazało się, że decydującą cechą, gdy zawodzą inne, jest właśnie charakterystyczny i unikalny dla każdego gatunku kopulator.
Czekam na zdjęcia pod adresem ewa.milaczewska@gmail.com i z góry za nie dziękuję.
Ewa

Bardzo pomocna strona, nawet totalny amator może się tam szybko odnaleźć a do tego zawarte tam informacje są bardzo pomocne przy identyfikacji.
Dzięki za włożoną pracę w budowę serwisu.

Dzięki za miłe słowa.

Dziś wstawiłam aktualizację strony Ophiogomphus cecilia - http://www.wazki.pl/wazki_ophiogomphus_cecilia.html oraz zupełnie nową stronę (na "zamówienie" FoFy) Ischnura pumilio - http://www.wazki.pl/wazki_ischnura_pumilio.html. Serdecznie zapraszam.

Chociaż cały czas obecnie pochłania mi remont i praca dla mnie trwa nawet o tej porze to z wielka przyjemnością zapoznałąm się z obydwiema aktualizacjami. Dziękuję

Bardzo mi miło.

A ja od paru dni systematycznie czytam sobie niektóre działy z wazki.pl,
równolegle czytając Askew'a i obserwując ważki, których lata w okolicy całe chmary
Pozdrawiam  

A u mnie chłodno, deszczowo, pochmurnie i NIC nie lata... więc pozostaje cieszyć się, że korzystasz ze strony i zazdrościć latających ważek.
Pozdrawiam
Ewa

Dziś przebudowa strony lecichy południowej — http://www.wazki.pl/wazki_orthetrum_brunneum.html  — przybyły piękne zdjęcia Piotra Cubera, Alicji Miszty i Piotra Mikołajczuka, który w Górach Świętokrzyskich znalazł wylinki tych ważek, a tym samym uzyskał potwierdzenie ich rozwoju w tym miejscu.

Jest już w sieci, nieco w sprzeczności z porą roku, strona łątki wiosennej Coenagrion lunulatum - http://www.wazki.pl/wazki_coenagrion_lunulatum.html - jedynym autorem zdjęć jest Przemek Żurawlew, któremu bardzo za nie dziękuję.

Właśnie wstawiłam dwie aktualizacje stron: szablaka południowego Sympetrum meridionale http://www.wazki.pl/wazki_sympetrum_meridionale.html  - o kilka zdjęć Przemka Żurawlewa oraz stronę szablaka przepasanego Sympetrum pedemontanum http://www.wazki.pl/wazki_sympetrum_pedemontanum.html - o zdjęcia samic zrobione przez Jarosława Burego i Kubę Liberskiego. W obu przypadkach zdjęcia samic wzbogaciły również stronę "menu ze zdjęciami".

Podsumujmy mijające właśnie pierwsze pół roku istnienia strony — przedstawione zostały 63 gatunki ważek; co oznacza, że pozostało ich do pokazania tylko 10, a praktycznie 8, bo dwa stwierdzone były w Polsce tylko raz i to kilkadziesiąt lat temu. W tym roku zobaczymy na pewno jeszcze jeden „nowy” gatunek, a przygotowywanych jest wiele uzupełnień istniejących już stron ważkowych. Istnieje już 8 zestawień gatunków w ramach rodzajów i pewność, że wkrótce zobaczymy jeszcze dwa takie zestawienia. Są także strony natury ogólnej, jak historia, systematyka, zachowania i budowa — a już zimą, mam nadzieję, pomalutku zaczną się ukazywać strony dotyczące biotopów. Tak więc zbliżający się nieubłaganie koniec sezonu nie oznacza przerwy w rozwoju strony, co najwyżej lekkie spowolnienie tempa.

* * *
Tymczasem dzisiaj — malutkie uzupełnienie zestawienia cech szablaków Sympetrum - http://www.wazki.pl/wazki_sympetrum.html o porównanie wtórnych aparatów kopulacyjnych. Przy trudnościach z oznaczeniem gatunku szablaka, ta cecha może okazać się decydująca — choć bez siatki entomologicznej i lupy, lub dobrego zdjęcia makro trudno z takiej pomocy skorzystać.
Ponadto jedno zdjęcie z ostatniej chwili (autorstwa Natalii Kolasińskiej) na stronie Sympetrum meridionale - http://www.wazki.pl/wazki_sympetrum_meridionale.html.

Wstawiłam przed chwilą przebudowaną stronę Libellula depressa - http://www.wazki.pl/wazki_libellula_depressa.html z genialnymi zdjęciami Leszka Bieleckiego, Jarosława Burego, Jakuba Liberskiego, Piotra Mikołajczuka, Krzysztofa Pakuły, Jarosława Wenty i moimi. Strona zyskała nową zakładkę GALERIA ZDJĘĆ. Takie galerie mają być i przy innych stronach, a pozwolą na zamieszczanie dowolnej ilości zdjęć bez nadmiernego rozbudowywania części tekstowej.
Ponadto wstawiłam zdjęcie pary Libellula fulva - http://www.wazki.pl/wazki_libellula_fulva.html - autorstwa Janusza Mazura.

Taki kierunek rozbudowy strony, jak w przypadku Libelulla depressa bardzo mi się podoba. Wielkie gratulacje za rewelacyjną stronę, którą stworzyłaś, Ewo   I oczywiście jak zwykle cieszę się z kolejnego zdjęcia, mojego autorstwa, które wzbogaca Twoją stronę. Przy okazji kiedyś padło pytanie o sprzęt - moje zdjęcia robię Panasonicem FZ38 (a jedno chyba jeszcze jego pierwowzorem - FZ1). Fotografuję głównie na Górnym Śląsku, w czasie ważkowania - najczęściej z Alicją Miszta, od której się uczę ważek
Ewo, nie masz konkurencji - Twoja strona jest najlepsza Oby tak dalej.

Kubo, gdyby nie Twój doping w chwilach załamania i natrętnych myśli, że nie podołam TEJ STRONY BY NIE BYŁO!

Dziś, wcześniej niż zwykle, wstawiłam do sieci ośmiozdjęciowe uzupełnienie strony Aeshna juncea - http://www.wazki.pl/wazki_aeshna_juncea.html.  Wcześniej niż zwykle, bo za dwie godziny stracę łączność z internetem i nie wiem, jak długo będzie trwała przerwa - być może nawet kilka dni.

Przed chwilą wstawiłam stronę "nowej" ważki Aeshna subarctica - http://www.wazki.pl/wazki_aeshna_subarctica.html. Za zdjęcia dziękuję Szymonowi Bzomie, Jakubowi Liberskiemu, Piotrowi Mikołajczukowi i Jarosławowi Wencie. Zapraszam do oglądania!