Bioróżnorodność chrząszczy saproksylicznych - proszę o pomoc!
: sobota, 10 listopada 2018, 19:30
Na indywidualnych zajęciach z biologii dostałem zadanie zaplanowania badań naukowych, dotyczących bioróżnorodności chrząszczy saproksylicznych w lasach umiarkowanych, na przykładzie Puszczy Białowieskiej. Szczerze mówiąc, nie do końca wiem, z której strony się za to zabrać.. Całość ma mieć formę eseju, lecz z elementami pracy naukowej - jak opis metodyki badań, szacowane koszty, przewidywane rezultaty itp.
Bioróżnorodność najlepiej byłoby określić na podstawie zajmowanych nisz, jednak w tym przypadku prawdopodobnie najlepiej sprawdzi się określenie ilości i zagęszczenia taksonów na badanym obszarze. Ciężko jednak złapać każdego żyjącego w lesie chrząszcza, a tym bardziej określić go do gatunku... I tutaj pojawia się moje główne pytanie - czy istnieją wśród zwierząt gatunki, które są surogatami bioróżnorodności chrząszczy saproksylicznych? Podejrzewam, że na ich różnorodność ma wpływ liczba gatunków drzew, ilość martwego drewna w lesie i zróżnicowany stopień jego rozkładu, lecz może są jeszcze jakieś wyznaczniki? Przyszło mi do głowy, że zamiast ukrywających się przed wzrokiem chrząszczy dobrze byłoby obadać otwory wylotowe w pniach drzew i na ich podstawie częściowo określić zróżnicowanie gatunków żyjących w drewnie.. Czy to dobry pomysł? Z góry dzięki za sugestie!
Bioróżnorodność najlepiej byłoby określić na podstawie zajmowanych nisz, jednak w tym przypadku prawdopodobnie najlepiej sprawdzi się określenie ilości i zagęszczenia taksonów na badanym obszarze. Ciężko jednak złapać każdego żyjącego w lesie chrząszcza, a tym bardziej określić go do gatunku... I tutaj pojawia się moje główne pytanie - czy istnieją wśród zwierząt gatunki, które są surogatami bioróżnorodności chrząszczy saproksylicznych? Podejrzewam, że na ich różnorodność ma wpływ liczba gatunków drzew, ilość martwego drewna w lesie i zróżnicowany stopień jego rozkładu, lecz może są jeszcze jakieś wyznaczniki? Przyszło mi do głowy, że zamiast ukrywających się przed wzrokiem chrząszczy dobrze byłoby obadać otwory wylotowe w pniach drzew i na ich podstawie częściowo określić zróżnicowanie gatunków żyjących w drewnie.. Czy to dobry pomysł? Z góry dzięki za sugestie!