Polskie Forum Entomologiczne

Jadąc na praskę giełdę, gdzieś miedzy granicą polsko-czeską a Pragą, na parkingu dla TIR-ów zaobserwowaliśmy kolonię pluskwiaczków na młodej lipie. Było wcześnie rano i zimnawo, pluskwiaczki nie były zbyt aktywne. Owady gromadnie przesiadywały w spękaniach kory i w kilku miejscach na pniu tworząc z daleka widoczne zgrupowania. Świadkami tego zjawiska było pięciu entomologów, a żaden z nas czegoś takiego dotąd nie zaobserwował.
Poniżej fotki dokumentujące to zjawisko. Czy ktoś na forum jakoś to skomentuje, przy okazji oznaczając gatunek?

W grupie raźniej (cieplej i b. śmierdzi) a i  bezpieczniej ...

Coś w okolicach Oxycarenus lavaterae - lipa, kolonia i południe się zgadzają

Jak napisał Slavko, wygląda to na inwazyjnego O. lavaterae, i takie agregacje na lipach to u tego gatunku normalne zachowanie.

Oxycarenus lavaterae - to będzie to!  
Bardzo dziękuję za szybką determinację!  

Może szkoda, że nie zebraliśmy kilku(-set) exx. dla krajowych miłośników Heteroptera?
Okazja była, lecz nie mieliśmy odpowiednich fiolek/pojemników.

http://ziva.avcr.cz/files/ziva/pdf/blan ... -faune.pdf

dla poliglotów

Krajowi miłośnicy już go mają Niemniej może nie w takich ilościach. Wkrótce też nowe stanowiska tego gatunku w Polsce

Grzegorz

Ciekawe, ze on chyba zimuje w szczelinach na wierzchu kory, że też zdesperowane zimą ptaki ich nie skubną po trochu.....

Trochę Grzegorzu te doniesienia już nieaktualne co do ilości. To tylko jedno drzewo z wielu zajętych   

Na FB właśnie pojawiło się zdjęcie tego gatunku, zrobione w Opolu. Autorem obserwacji jest użytkownik Vytek Galosh.
Pozdrawiam,
Markus

Ja dzisiaj ten gatunek spotkałam na alei lipowej w Gogolinie w okolicy kamieniołomu.Był bardzo liczny choć nie zasiedlał wszystkich lip.Zebrałam kilkanaście exx.

Te pluskwiaki mają dziwną strategię zimowania. Mimo deszczu i śniegu siedzą na pniach lip od strony południowej. Ciekawe jak zniosą spore mrozy, jakby były w moim regionie ( jeden z kolegów napisał że mój region to tropiki   )

Gatunek faktycznie pędzi, mam informacje o masowym występowaniu już na 5 stanowiskach na Górnym i Dolnym Śląsku, w tym oczywiście Opole.

21.01.2019, Bielawa UTM=XS11, drzewa koło kościoła WNMP, ilość niepoliczalna (tysiące czy już miliony )

Nowa Sól, lubuskie

Witam 20 sierpnia 2019 w Słubicach na murze i scianie budynku obserwowałem prawdopodobnie ten gatunek,Oxycarenus lavaterae. .Bo reszta gatunków z rodzaju Oxycarenus chyba z Polski nie wykazana?
Gatunek pędzi na północ.

Mam juz pewność że to ten gatunek.Niczego podobnego do niego nie ma.Sa jeszcze 2 gatunki z rodzaju wystepujące w Polsce ale jednak znacznie sie różnią.
Ciekawe czy moje stanowisko jak na razie jest wysuniete najbardziej na północ.

Jednak bede miał jedno pytanie.Skad u nas wział się ten pluskwiak,czy to gatunek w ekspansji ale pochodzacy z jakiegos kraju osciennego czy tez w ogóle pochodzi ,,z daleka,, inna strefa klimatyczna,inny kontynent i po prostu został zawleczony do Polski.

Ostatnio przejrzałam znowu lipy na których siedziały pluskwiaki ale ich nie znalazłam czyżby presja kowali bezskrzydłych czy pojawią się później jak kowale pójdą spać?

Czołem
W dniu 20.08.2019 gatunek ten stwierdziłem w Pleszewie (XT95) w S Wielkopolsce
P

Ja obserwowałem oba te gatunki równocześnie na tym samym drzewie (też lipa), w Nowej Rudzie i w Krapkowicach. Przy czym w tej drugiej lokalizacji masowo - łaziły sobie po pniu i ławce pod drzewem, nie zauważyłem aby sobie przeszkadzały. Obserwacje tegoroczne, z drugiej połowy lipca.


Nowa Sól, Słubice, teraz Pleszew...Za max. 2 lata (jak nie szybciej) spodziewam się go w Bydgoszczy. Przeglądałem już w tym roku trochę lip pod jego kątem, ale na razie siedzi na nich tylko swojski P. apterus...

Muszę przyznać, że nie doceniłem możliwości tego stwora. Zamiast 2 lata minęły raptem 3 dni i wczoraj rano O. lavaterae zameldował się na szybie zewnętrznej mego mieszkania...Zatem skądś przyleciał i w Bydgoszczy już jest. Teraz chciałbym Actinonotus pulcher  

Heh no Bartku pośpieszyłes sie z ocena jegomościa.Zaskoczył cie.
Ciekawe ze tak szybko sie namnaza jest tak mobilny i raczej niewiele kregowcow i bezkregowcow redukuje jego liczebnosc.
Jakiś wiekszy cwaniak.Ciekawe skąd przybył i czy będzie miał wpływ na aleje lipowe w miastach.

Oj tak. Trafiłem z oceną sytuacji jak kulą w płot   Wczoraj rano przydybałem pierwszego osobnika w plenerze - na jednej z tych lip, o których przeglądaniu pisałem kilka postów wyżej. Na razie znalazłem tam tylko jednego os., ale pewnie wkrótce będzie ich więcej.

Dziś kilka sztuk spotkaliśmy na Górnym Śląsku

Grzegorz

W Bydgoszczy zadomowił się na dobre, spotykam go już regularnie w różnych miejscach, nieraz po ok. 20 exx. na jednym drzewie. Odnotowałem też jego obecność w Ślesinie (XU89) i Nowym Duninowie (CD92). Tylko pojedyncze okazy, musiałem się nieźle naszukać żeby je znaleźć, mimo że lip na badanych stanowiskach nie brakowało.

Na lipach na cmentarzu w Tychach.
2 listopada 2019

(zdjęcia z komórki, ale raczej widać że to ten gatunek)

No i Kraków też już zdobyty...
3.11.2019 - W Parku Jordana, oczywiście na lipach. Nie widziałem takich typowych zgrupowań tylko raczej pojedyńcze osobniki (w większości larwy) ale i tak dość liczny (choć może nie aż tak widoczny jak kowal bezskrzydły, który często zasiedlał te same drzewa).

Ciekawe jak daleko u nas na północ już zaszedł...

Znajomy przypadkiem sfotografował jednego w Łodzi, jakiś miesiąc temu. Wiem dokładnie gdzie, ale jakoś nie daję rady tam podjechać...
Pozdrawiam,
Markus

Noo, taki rekord byłby dobry, bo tak na północ na mapce na heteroptera.us.edu.pl/ jest narazie tylko Gubin.
Na szczęście żeby gościa spotkać nie trzeba jechać daleko w teren, wystarczy znaleźć jakiś park, cmentarz czy aleję z lipami

Mam prośbę!

Jakby ktoś dysponował materiałem na "zbyciu", to bym się pisał na takowy   .

Spotkany pojedynczo na ścianie budynku, w pobliżu lip, 20 XI, 22 XI 2019. Radom-Gołębiów EB19

Kolejny gatunek do artykułu...

Nie ma sie z czego niestety cieszyc.Cytat z artykulu kilinika roslin Janusza Mazurka,,W roku 2017 grupa badaczy z Czech i Anglii odkryła w gruczołach ślinowych pluskwiaka pasożytniczy organizm eukariotyczny Phytomonas oxycareni zaliczany do rodzaju Phytomonas, który stanowi podgrupę w obrębie świdrowców (Trypanosomatidae). Jest to mało jeszcze poznana grupa pasożytów roślinnych, wśród których niektóre gatunki stanowią na świecie problem o znaczeniu ekonomicznym. Na razie nie są jeszcze znane nawet przewidywania, co do potencjalnej szkodliwości Phytomonas oxycareni dla roślin.,,
Na szczescie temperatura -15 stopni  C je zabija.Na nieszczescie coraz rzadziej sie zdarzaja takie temperatury.
http://wordpress.klinikaroslin.com/bez- ... -w-polsce/

https://fakty.interia.pl/polska/news-in ... Id,4298347

czyli już przedostało się do wiadomości ogółu, czekamy na wstrzasające relacje o inwazji "dziennikarzy" z różnych Faktów, superexpresów itp......

A napisałby ktoś o kowalu... też tworzy aglomeracje i jest przez cały rok do dyspozycji

G.

Chyba na wyobraźnię opinii publicznej najbardziej działa tempo "inwazji"... No i te liczne aglomeracje, takich nie robią inne inwazyjne pluskwiaki jak wtyk amerykański (choć nim też straszyli na jakichś portalach) czy R.nebulosa.

No w przypadku Rh. nebulosa widziałem ścianę cmentarza w Sandomierzu, na której była ich cała masa. Jedyna różnica, że nie siedziały jeden obok drugiego. I widok też był niecodzienny - bo i owad większy

G.

Kolejne stwierdzenie z Polski centralnej Włocławek [UTM CD 63], 04.03.2020

Wrocław 15.03.2020, UTM: XS36

W Poznaniu też już jest. W pobliżu centrum na pniu lipy obserwowałem całą kolonię. Zdjęcie z telefonu. 16.04.2020; XU30

Moja pierwsza obserwacja O. lavaterae w Kutnie - suszka znaleziona na zewnętrznym parapecie blokowego okna (jak widać, w stanie niestety lekko zdezelowanym). 5 VIII 2020. W poszukiwaniu żywych osobników przeszukałam okoliczne lipy, ale bez rezultatów.

No i wczoraj wpadł mi kolejny kutnowski O. lavaterae, tym razem żywiutki i ruchliwy (do czasu, bo skończył w zbiorze ), złapany na szybie tegoż samego okna. Ewidentnie muszę się bardziej przyłożyć do obszukiwania lip, ale znalezienie żywego osobnika i tak chyba oznacza, że jakaś populacyjka gatunku jest już obecna w Kutnie.

Jeden osobnik dorosły i ok. 20 larw różnej wielkości. Puławy, lipa przy ulicy w centrum starej części miasta (EB69, 24.10.2020 r.).

Jest - bo w końcu musiał być!    - także rekord ze stolicy!  
Zabytkowa aleja lip, skrzyżowanie ulic Żwirki i Wigury z Hynka, 09 XI 2020, leg., det. A.Woźniak.

Moja poprzednia obserwacja kolonii Oxycarenus lavaterae tyczyła się Warszawy, ale nie mego kochanego osiedla - Rakowca. Teraz jednak odnotowałem ten gatunek i "u siebie".  
I ciekawostka: Na ulicy Gorlickiej bywam od dłuższego czasu regularnie, 2 lub 3 razy w tygodniu i w tym miejscu pluskwiaczków bym nie przeoczył. Tydzień temu jeszcze ich nie było, a dziś - 07 XII 2020 - są!    Ostatni weekend był zadziwiająco ciepły jak na początek grudnia. Czyżby te owady wykorzystały go na kolonizacyjne peregrynacje?
Dziś było przejmująco zimno, ale pluskwiaczki i tak wykazywały aktywność. Mam zamiar monitorować tą mini-kolonię. Ciekawe czy się rozrośnie? A może wyemigruje dalej? Opanuje pobliskie lipy? Pożywiom - uwidim, jak mawiają indianie.  

18.12.2020 Zduńska Wola - łódzkie

Ładne są i układają się w ładne wzory moim zdaniem.

Wrocław, 20.12.2020, UTM XS36 (na lipie)