Polskie Forum Entomologiczne

Zapraszamy 23 X 2010 na II giełdę do Częstochowy.



Będą obecne sklepy entomologiczne;
http://pl.insect-supply.eu
http://www.artinsect.all.pl
http://www.tropicalinsects.com
Przyjadą również koledzy z Czech,głownie Ci ,którzy byli w lutym.
Zapraszamy.
23X (sobota) od 10 - 17.
wstęp :dorośli 5 zł.,dzieci 2 zł.
Więcej informacji: http://owady.wikidot.com

Można zajrzeć też na stronę naszego koła.
http://www.czkent.entomo.pl

Na jakiej stacji najlepiej wysiąść ?

http://rozklad-pkp.pl/query.php?q=pl/node/146

Najbliżej jest do szkoły ze stacji Częstochowa Raków. Wychodzi się na Aleję Pokoju i stamtąd jest już blisko do SP32.

Będę na giełdzie w Częstochowie (to już w tą sobotę!), jeśli ktoś miałby do mnie jakąś sprawę a wybiera się to proszę o info (na priva). W ten sposób można łatwo przekazać sobie owady, materiały i inne rzeczy.

Kto się wybiera?

Ja będę około godziny 10 - 11

JA będe na pewno. Coś żywego też będzie na sprzedaz?

Ja też będę z szkloney-em od nas z forum, jak wrócę wrzucę zdjęcia:).

Zdjęcia będą także, od Częstochowskiego Koła Entomologicznego.
Będą dostępne dla wszystkich zainteresowanych, na email.
Na życzenie mogą być wykonane dla konkretnego wystawcy. Tomasz.

Byłem, zobaczyłem... dokonałem zakupu .Niestety, zanim dotarłem do pana Jacka Kurzawy wydałem wszystkie przeznaczone na zakup owadów pieniążki - a nawet troszke więcej .
Ceny bardzo przystępne, zwłaszcza u Czechów ! (wieeeelka cykada 20 złotych, straszyki - patyczaki i liściaki 30-60 złotych). Motyli była całą masa a ceny ogromnych egzotycznych pazi dochodziła do 400 zł.
Wsklepie insect-supply były bardzo przyzwoite promocje - czasami zniżki o 50 pln (zostałem przekupiony przez żone tytanem... abym nie kupował niczego żywego) .

Najtańsze okazy kosztowały kilka złotych, najdroższe kilkaset euro (wyjątkowo urodziwy, wielki i przypuszczam rzadki gatunek goliata - 350 euro).

Ja właśnie wróciłem po 4 godzinnej podróży powrotnej pociągiem Było warto zdjęcia wrzucę jutro bo padam, Gratuluję organizatorom

Gratulację organizatorom i wystawcą. Naprawdę było warto dziś tam być.

tomshow pisze:Gratulację organizatorom i wystawcą. Naprawdę było warto dziś tam być.

Może ktoś by wrzucil fotki

Kilka zdjęć z giełdy.

I jeszcze kilka zdjęć. Zainteresowani lepszą jakością, mogą je otrzymać na email.

A oto i część moich zdjęć

Robione zwykłem kompaktem ale coś widać A na następną giełdę sam wezmę stolik

Witam!
Ponieważ była to Wystawa z Giełdą a koledzy Tomek i Dawid pokazali już fotki z giełdy to może ja pokażę kilka fotek z wystawy. Gabloty umieszczone skromnie na końcu sali za stoiskami, moim zdaniem warte były uwagi.
Warto również było zwrócić uwagę na oprawę plastyczną, wykonaną przez uczniów szkoły w której odbywała się Wystawa.
Żałuję, że nie mam fotek (nie sprawdziłem aparatu i padły mi baterie) ale można je obejrzeć pod adresem: http://owady.wikidot.com/zdjecia-z-ii-gieldy.

....jeszcze parę fotek, które nie zmieściły mi się w poprzednim poście i kilka refleksji.
Impreza bardzo fajna i godna kontynuacji tylko chyba za mało rozreklamowana.
Może na przyszłość jakieś plakaty na mieście.
Mam jeszcze propozycję żeby organizatorzy wyróżnili się np. plakietkami -fajnie byłoby wiedzieć do kogo podejść i podziękować za organizację imprezy.
Pozdrawiam i do zobaczenia na następnej wystawie.

A co było z żywych owadów na sprzedaż? Jestem bardzo ciekawy...
Jeśli macie jeszcze zdjęcia żywych owadów to dodajcie

Z żywych widziałem jakieś straszyki, kokony A.atlas ale nie mam zdjęć ;/ i były gąsienice chyba moon moth zapomniałem jak ma po łacinie :/

A kto miał te gąsienice? Ja widziałem z żywych tylko atlasy i jeszcze gąsienice jakiejś niedźwiedziówki (też zapomniałem nazwy). Mi osobiście brakowało właśnie "żywego towaru".

chyba moon moth zapomniałem jak ma po łacinie

Do dosyć "pojemna" nazwa. Czasem oznacza po prostu pawicę, ale na ogół odnosi się do gatunku Actias selene. Spotkalem też tą nazwę w odniesieniu do Actias luna.

Dzięki Antek za sprostowanie, masz racje co do nazwy chodziło mi o Actias selene

Dorzucam 2 zdjęcia ,czyli coś żywego z giełdy.