Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 5 times
Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
Las czy plantacja? Dla mnie to rozróżnienie cały czas jest kluczowe. Polecam artykuł J.Weinera - Po co nam Puszcze:
http://www.zbs.bialowieza.pl/g2/big/201 ... 75ee4b.pdf
http://www.zbs.bialowieza.pl/g2/big/201 ... 75ee4b.pdf
Re: Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
Temat tak stary, jak przysłowiowe wypędzenie Adama i Ewy z Raju ... .
Re: Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
a tu stare i znane Nam wielu metody działania:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,2042 ... l.html#MT2 .
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,2042 ... l.html#MT2 .
- Marek Wanat
- Posty: 547
- Rejestracja: piątek, 5 października 2007, 10:59
- UTM: XS36
- Specjalność: ryjkowce
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękowano: 1 time
Re: Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
To jeden z najmądrzejszych tekstów o ochronie przyrody, jakie napisano po polsku. W dodatku zrozumiały dla każdego. Szacunek.admin pisze:Ciekawy artykuł. Odświeżam temat.
- Konto_usuniete
- Posty: 1117
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36
Re: Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
Ciemno się wcześniej robi i zimna jakoś to i człeka przed szklany ekran bardziej ciągnie....i strony przeglądać zaczyna...a że net to kopalnia wiedzy to i takie kwiatki znajduje...
Bo tak jakoś się w temacie cicho zrobiło...jakoś tak w swych gawrach na sen zimowy zapadli a tu proszę wybitni specjaliści opinie piszę...swoją drogą hmmm...czyżby minister do swoich wasali zaufania już nie miał???? czy wśród tego co teraz tak modne że musi być POLSKIE jakiś zagramaniczniaków brać trzeba???? A może nasze profesory się zreflektowały stwierdziły co to to nie i tego to już nie podpiszą ...no nie wiadomo
Otóż mili moli ekspertyzę o puszczy napisał niejaki pan Chris Ciszewski... który zasłynął twierdzeniem, że brzoza, o którą 10 kwietnia 2010 r. zahaczył prezydencki samolot, została złamana wcześniej. Okazało się, że pomylił drzewo ze stertą desek. Gwoli wyjaśnienia , zweryfikowali to na miejscu prof. Marek Czachor z Politechniki Gdańskiej i prof. Andrzej Wiśniewski z Instytutu Fizyki PAN (także uczestnicy konferencji smoleńskich i krytycy oficjalnych ustaleń). W wyniku dość prostych pomiarów wykazali, że to, co według Cieszewskiego było leżącym na ziemi, złamanym pniem drzewa, to w rzeczywistości kupa starych desek. A wskazane przez niego miejsce jest oddalone od właściwej brzozy o 6 metrów.
Za dziełko puszczy pobrał 3 tys dolków....a poniżej owe dzieło - warto ...oj warto....bez soku z kiszonych kartofli tudzież wywaru z chmielu do tego nie siadać...
https://oko.press/images/2016/11/opinia ... skiego.pdf
A dla ciekawskich jeszcze tutaj...
https://oko.press/badal-brzoze-smolensk ... alowieska/
Miłego wikendu życzę..
Bo tak jakoś się w temacie cicho zrobiło...jakoś tak w swych gawrach na sen zimowy zapadli a tu proszę wybitni specjaliści opinie piszę...swoją drogą hmmm...czyżby minister do swoich wasali zaufania już nie miał???? czy wśród tego co teraz tak modne że musi być POLSKIE jakiś zagramaniczniaków brać trzeba???? A może nasze profesory się zreflektowały stwierdziły co to to nie i tego to już nie podpiszą ...no nie wiadomo
Otóż mili moli ekspertyzę o puszczy napisał niejaki pan Chris Ciszewski... który zasłynął twierdzeniem, że brzoza, o którą 10 kwietnia 2010 r. zahaczył prezydencki samolot, została złamana wcześniej. Okazało się, że pomylił drzewo ze stertą desek. Gwoli wyjaśnienia , zweryfikowali to na miejscu prof. Marek Czachor z Politechniki Gdańskiej i prof. Andrzej Wiśniewski z Instytutu Fizyki PAN (także uczestnicy konferencji smoleńskich i krytycy oficjalnych ustaleń). W wyniku dość prostych pomiarów wykazali, że to, co według Cieszewskiego było leżącym na ziemi, złamanym pniem drzewa, to w rzeczywistości kupa starych desek. A wskazane przez niego miejsce jest oddalone od właściwej brzozy o 6 metrów.
Za dziełko puszczy pobrał 3 tys dolków....a poniżej owe dzieło - warto ...oj warto....bez soku z kiszonych kartofli tudzież wywaru z chmielu do tego nie siadać...
https://oko.press/images/2016/11/opinia ... skiego.pdf
A dla ciekawskich jeszcze tutaj...
https://oko.press/badal-brzoze-smolensk ... alowieska/
Miłego wikendu życzę..
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
Grzesiek, twój wpis skłonił mnie do kilku refleksji.
Nie jestem leśnikiem, ale jednak obserwując media zauważam zróżnicowane poglądy na temat rozwiązań dla puszczy białowieskiej. Mamy głosy za wycinaniem jak i przeciw. Niestety stało się to elementem antyrządowej nawalanki, gdzie każdy ruch jest pretekstem dla opozycji do organizacji odp. akcji (od puszczy przez stadniny koni, aborcje, reformę szkolnictwa do trybunału). Zdaje się nawet, ze sprawa Białowieży trafiła do rezolucji parlamentu europejskiego, gdzie jak wiadomo są sami doświadczeni leśnicy
Rząd zamówił sobie ekspertyzę (abstrahuję od kwestii, ze dobry prawnik wystawi dowolną ekspertyzę na dowolny temat ) Raport podpisało kilku naukowców od leśnictwa o jakimś tam dorobku. I z tego co wiem, Cieszewski jest "profesorem od lasów" i w tej dziedzinie od wielu lat pracuje. A więc może być ekspertem, do tego oderwanym od lokalnych układów, układzików i różnic pomiędzy szkołą "warszawską" a krakowską"......
Pisanie ze wziął 3 tys dolarów za ekspertyzę to sorry, ale ciemniactwo. Kto robi ekspertyzy za darmo? Dla porównania Ile kosztują ekspertyzy środowiskowe dla jakichś budów? Dlaczego nikt ich nie robi za darmo? Przecież to spacerek z siatką na owady i lornetką
Na temat prowadzenia ekspertyzy wklejasz link do portalu OKO.PRESS, a to fundacja utworzony przez prominentnych dziennikarzu gazety Wyborczej, gazety słynącej z bezstronności, zwłaszcza wobec obecnego rządu Można to sprawdzić wchodząc w zakładkę "o nas" Tak więc te opisy "życzliwego medium" jak to ekspertyza powstawała można wsadzić między bajki. Weź [linkowanie_z-zewnetrznych_serwerow_zabronione] jakąś opinie polskich naukowców o tej ekspertyzie, to będzie ciekawe, a nie propagandę......
No i po co mieszasz do tego brzozę smoleńską? Wiadomo że każdy kto niezależnie (a tym bardziej wbrew) od rządowej komisji zajmował się tym tematem staje się wrogiem godnym pośmiewiska, zwłaszcza dla środowiska GW. Ale jak widać, prosty niby dla leśnika problem pomiaru wysokości drzewa, dla specjalnych komisji okazał się za trudny i jest kilka różnych pomiarów kikuta - od 5,1 (raport Millera) do 7,7 m (prokuratura) Jaka jest odchyłka % dopuszczalna przy pomiarze drzew? Nie pamiętam już na czym stanęło i ile ostatecznie wyszło.......
http://wpolityce.pl/polityka/151216-klo ... ane-drzewo
Co do położenia i złamania brzozy Cieszewski zrobił analizę zdjęć satelitarnych sprzed i po katastrofie, natomiast wspomniani przez ciebie naukowcy pojechali do Smoleńska z geodetą i zrobili konkretne pomiary wykazujące różnice 6m. Tak więc w praktyka wygrała tu z teorią, a to że ktoś myli się w jakiejś naukowej analizie nie jest niczym szczególnym. Ileż to już pięknych teorii upadło.
(Ale tak na marginesie-jeden z jego argumentów że brzoza była złamana wcześniej, bo nie leciał z niej sok po kwietniu 2010 jest sensowny. Zawsze jak ciąłem na działce brzozy, leciał z nich sok wiosną....)
Nie jestem leśnikiem, ale jednak obserwując media zauważam zróżnicowane poglądy na temat rozwiązań dla puszczy białowieskiej. Mamy głosy za wycinaniem jak i przeciw. Niestety stało się to elementem antyrządowej nawalanki, gdzie każdy ruch jest pretekstem dla opozycji do organizacji odp. akcji (od puszczy przez stadniny koni, aborcje, reformę szkolnictwa do trybunału). Zdaje się nawet, ze sprawa Białowieży trafiła do rezolucji parlamentu europejskiego, gdzie jak wiadomo są sami doświadczeni leśnicy
Rząd zamówił sobie ekspertyzę (abstrahuję od kwestii, ze dobry prawnik wystawi dowolną ekspertyzę na dowolny temat ) Raport podpisało kilku naukowców od leśnictwa o jakimś tam dorobku. I z tego co wiem, Cieszewski jest "profesorem od lasów" i w tej dziedzinie od wielu lat pracuje. A więc może być ekspertem, do tego oderwanym od lokalnych układów, układzików i różnic pomiędzy szkołą "warszawską" a krakowską"......
Pisanie ze wziął 3 tys dolarów za ekspertyzę to sorry, ale ciemniactwo. Kto robi ekspertyzy za darmo? Dla porównania Ile kosztują ekspertyzy środowiskowe dla jakichś budów? Dlaczego nikt ich nie robi za darmo? Przecież to spacerek z siatką na owady i lornetką
Na temat prowadzenia ekspertyzy wklejasz link do portalu OKO.PRESS, a to fundacja utworzony przez prominentnych dziennikarzu gazety Wyborczej, gazety słynącej z bezstronności, zwłaszcza wobec obecnego rządu Można to sprawdzić wchodząc w zakładkę "o nas" Tak więc te opisy "życzliwego medium" jak to ekspertyza powstawała można wsadzić między bajki. Weź [linkowanie_z-zewnetrznych_serwerow_zabronione] jakąś opinie polskich naukowców o tej ekspertyzie, to będzie ciekawe, a nie propagandę......
No i po co mieszasz do tego brzozę smoleńską? Wiadomo że każdy kto niezależnie (a tym bardziej wbrew) od rządowej komisji zajmował się tym tematem staje się wrogiem godnym pośmiewiska, zwłaszcza dla środowiska GW. Ale jak widać, prosty niby dla leśnika problem pomiaru wysokości drzewa, dla specjalnych komisji okazał się za trudny i jest kilka różnych pomiarów kikuta - od 5,1 (raport Millera) do 7,7 m (prokuratura) Jaka jest odchyłka % dopuszczalna przy pomiarze drzew? Nie pamiętam już na czym stanęło i ile ostatecznie wyszło.......
http://wpolityce.pl/polityka/151216-klo ... ane-drzewo
Co do położenia i złamania brzozy Cieszewski zrobił analizę zdjęć satelitarnych sprzed i po katastrofie, natomiast wspomniani przez ciebie naukowcy pojechali do Smoleńska z geodetą i zrobili konkretne pomiary wykazujące różnice 6m. Tak więc w praktyka wygrała tu z teorią, a to że ktoś myli się w jakiejś naukowej analizie nie jest niczym szczególnym. Ileż to już pięknych teorii upadło.
(Ale tak na marginesie-jeden z jego argumentów że brzoza była złamana wcześniej, bo nie leciał z niej sok po kwietniu 2010 jest sensowny. Zawsze jak ciąłem na działce brzozy, leciał z nich sok wiosną....)
- M. Stachowiak
- Posty: 1813
- Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2005, 23:45
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
Tak, i zapewne doszedł do takiego wniosku na podstawie analizy zdjęć satelitarnych? Aż dziw bierze, że pominęli go przy nagrodach NoblaPawełB pisze: jeden z jego argumentów że brzoza była złamana wcześniej, bo nie leciał z niej sok po kwietniu 2010 jest sensowny. Zawsze jak ciąłem na działce brzozy, leciał z nich sok wiosną....)
- M. Stachowiak
- Posty: 1813
- Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2005, 23:45
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
Po wpisie PawłaB stwierdzam, że nie dla każdegoMarek Wanat pisze: To jeden z najmądrzejszych tekstów o ochronie przyrody, jakie napisano po polsku. W dodatku zrozumiały dla każdego. Szacunek.
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
Zapewne należysz do tych co wszystko wiedza najlepiej
Znasz cały materiał w sprawie brzozy, czy wzorem GieWu wybierasz sobie fragmenty do obśmiania (typu parówki albo puszki) ?
Takie zachowanie to właśnie ten ogólny kryzys wartości dotykający nasze społeczeństwo. Wszystko wolno. Prawda to abstrakcja. Zastanawiam się czy sam zrozumiałeś głębsze przesłanie wzmiankowanego artykułu, czy ograniczyło się tylko do kornika
Znasz cały materiał w sprawie brzozy, czy wzorem GieWu wybierasz sobie fragmenty do obśmiania (typu parówki albo puszki) ?
Takie zachowanie to właśnie ten ogólny kryzys wartości dotykający nasze społeczeństwo. Wszystko wolno. Prawda to abstrakcja. Zastanawiam się czy sam zrozumiałeś głębsze przesłanie wzmiankowanego artykułu, czy ograniczyło się tylko do kornika
- Robert Zoralski
- Posty: 775
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 23:29
- Specjalność: Syrphidae
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Re: Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
Dla ubogacenia dyskusji załączam kilka zdjęć pokazujących jak wyglądają o tej porze roku lasy w pn-zach. części USA (Mt. Baker-Snoqualmie National Forest). Korzystając z okazji, w niedzelę byłem tam na długiej wycieczce (400km) samochodem. Zdjęcia nie oddadzą tego co widziałem, a to nawet nie jest Park Narodowy. Niesamowita wręcz dzikość przyrody (wszędzie i to na dużych obszarach), jakiej w Polsce nie ma możliwości doświadczyć. Przyroda miejscami dziewicza, bo Amerykanie zwyczajnie nie mieli czasu, możliwośći i środków, żeby zniszczyć (czytaj: "zagospodarować") te puszczańskie tereny tak jak to się stało w Europie. Z tego co się dowiedziałem z rozmowy z miejscowymi entomologami, w tej chwili ochrona przyrody w Parkach Narodowych w USA jest bardzo restrykcyjna. Zderzenie tego wszystkiego z treścią raportu, szczególnie tego co napisali Amerykańscy eksperci brzmi wręcz groteskowo. Ja nie kupuję ani jednego akapitu z ich ekspertyzy/opinii. Mało tego - te bzdury używa się w Polsce jako lewara do podjęcia decyzji (także wobec kolejnych pokoleń) o wyniszczaniu ostatnich w miarę naturalnych ekosystemów leśnych naszego kraju. W jednym się tylko można z raportem zgodzić - obowiązkiem nas wszystkich jest za wszelką cenę ochronić to co zostało przed szkodnikami. Celowo podmieniono tylko definicję szkodnika...
- Załączniki
- DSC_0014.jpg (65.75 KiB) Przejrzano 8137 razy
- DSC_0018.jpg (78.14 KiB) Przejrzano 8137 razy
- DSC_0020.jpg (78.63 KiB) Przejrzano 8137 razy
- DSC_0026.jpg (78.56 KiB) Przejrzano 8137 razy
- DSC_0031.jpg (74.83 KiB) Przejrzano 8137 razy
- DSC_0036.jpg (90.29 KiB) Przejrzano 8137 razy
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
Robert, zerknąłem do wiki.
Porównujesz kompleks leśny o powierzchni 6978 km2( z czego park ok. połowy) z Białowieskim PN mającym cos koło 100 km2, gdzie "hitler i Stalin zrobili co swoje"
Porównujesz kompleks leśny o powierzchni 6978 km2( z czego park ok. połowy) z Białowieskim PN mającym cos koło 100 km2, gdzie "hitler i Stalin zrobili co swoje"
- M. Stachowiak
- Posty: 1813
- Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2005, 23:45
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
Bez komentarza... Życzę zdrowiaPawełB pisze:Zapewne należysz do tych co wszystko wiedza najlepiej
Znasz cały materiał w sprawie brzozy, czy wzorem GieWu wybierasz sobie fragmenty do obśmiania (typu parówki albo puszki) ?
Takie zachowanie to właśnie ten ogólny kryzys wartości dotykający nasze społeczeństwo. Wszystko wolno. Prawda to abstrakcja. Zastanawiam się czy sam zrozumiałeś głębsze przesłanie wzmiankowanego artykułu, czy ograniczyło się tylko do kornika
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 5 times
Re: Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
Czy z tego ma wynikać, że Białowieski PN to takie "akwarium" do którego będziemy co jakiś czas wpuszczali jakieś "rybki" i oczyszczali z "glonów", a raz na jakiś czas "spuścimy wodę"?PawełB pisze:Porównujesz kompleks leśny o powierzchni 6978 km2( z czego park ok. połowy) z Białowieskim PN mającym cos koło 100 km2, gdzie "hitler i Stalin zrobili co swoje"
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
he he , dobre porównanie, tak chyba trochę jestJacek Kalisiak pisze:Czy z tego ma wynikać, że Białowieski PN to takie "akwarium" do którego będziemy co jakiś czas wpuszczali jakieś "rybki" i oczyszczali z "glonów", a raz na jakiś czas "spuścimy wodę"?PawełB pisze:Porównujesz kompleks leśny o powierzchni 6978 km2( z czego park ok. połowy) z Białowieskim PN mającym cos koło 100 km2, gdzie "hitler i Stalin zrobili co swoje"
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 5 times
Re: Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
Ale obiektywnie tak jest, czy jakaś grupa chce żeby tak było? Ja jestem ze powiększeniem PN na całą Puszczę i otulinę. A nawet za sukcesywnym powiększaniem, może i zalesianiem kolejnych przyległych obszarów. Aż "obiektywnie" starczy do samodzielnego funkcjonowania, jeżeli ktoś ma takie poglądy
Jestem też za tym, aby robić to planowo, sukcesywnie, ze wsparciem lokalnych mieszkańców i gospodarki, a nawet za specjalnym statusem tego PN i możliwością pozyskiwania drewna. Ale ponad wszystko trzeba chronić ten LAS (nie robić z niego PLANTACJI).
Jestem też za tym, aby robić to planowo, sukcesywnie, ze wsparciem lokalnych mieszkańców i gospodarki, a nawet za specjalnym statusem tego PN i możliwością pozyskiwania drewna. Ale ponad wszystko trzeba chronić ten LAS (nie robić z niego PLANTACJI).
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
Popieram! Podgonimy powierzchnią Parki Amerykańskie. Wreszcie zostaną osiki i jesiony na poboczach dróg (wiadomo dla kogo
Tylko jaki pomysł na mieszkańców i dotychczasową gospodarkę leśną? Zasiłki? Rekompensaty? Odszkodowania? Wysiedlenia?
Wszyscy nie założą gospodarstw agroturystycznych ........
Tylko jaki pomysł na mieszkańców i dotychczasową gospodarkę leśną? Zasiłki? Rekompensaty? Odszkodowania? Wysiedlenia?
Wszyscy nie założą gospodarstw agroturystycznych ........
- Konto_usuniete
- Posty: 1117
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36
Re: Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
Owszem nie jest niczym szczególnym są jednak kwestie gdzie "margines błędu" nie istnieje, a jego popełnienie rodzi NIEODWRACALNE konsekwencje.PawełB pisze:Tak więc w praktyka wygrała tu z teorią, a to że ktoś myli się w jakiejś naukowej analizie nie jest niczym szczególnym.
Jego interpretacja stosu desek jako brzozy i obwieszczenie tego całemu światu skutkuje tym, że z nas Polaków mają wszyscy niezłą polewkę.
Skutkiem opinii o białowieskich kompleksach leśnych może być ich wycinka - i co potem ktoś napisze że był błąd w analizie i nie jest to niczym szczególnym???
No sorki....
Pawle jak wiesz istnieje grupa osób co wierzą, że Ziemia jest płaska i mają na to dowody - i to z tego typu opinię mamy. Nic, że członkowie Państwowej Rady Ochrony Przyrody mówili inaczej - po prostu ich wymieniono, nic to, że wreszcie nawet ś.p. Lech Kaczyński był przeciw - ot pomija się to milczeniem, nic, że nie przeszkadza, że przewodniczącym komisji ds. puszczy jest człowiek owszem z tytułem doktora - przemilcza się fakt, że doktoryzował się z pilarek leśnych...
- Konto_usuniete
- Posty: 1117
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36
Re: Puszcza Białowieska. las czy plantacja?
Pawle, a jak sądzisz, ile osób w skali roku pracuje przy wycince w tych trzech nadleśnictwach???PawełB pisze:Tylko jaki pomysł na mieszkańców i dotychczasową gospodarkę leśną? Zasiłki? Rekompensaty? Odszkodowania? Wysiedlenia?Wszyscy nie założą gospodarstw agroturystycznych ........
A ja zadam pytanie inaczej czy 40mln Narodu nie stać na to? Może warto zapytać, ile osób (rodzin) zamieszkujących obszar utrzymuje się z turystyki, a ile z pracy w lesie i kierując się zasadą, że większość decyduje (na wzór Suwerena 0 ) dopiero wtedy decydować...