Czerwone w trawie
Czerwone w trawie
Szanowni Forumowicze,
nie znam się na owadach, a dziś w ogródku spotkałem takie coś i jestem bardzo ciekawy cóż to takiego.
Pomóżcie proszę.
Kiełczów (okolice Wrocławia), 06.06.2020
nie znam się na owadach, a dziś w ogródku spotkałem takie coś i jestem bardzo ciekawy cóż to takiego.
Pomóżcie proszę.
Kiełczów (okolice Wrocławia), 06.06.2020
- Załączniki
- DJJ_0401.jpg (145.06 KiB) Przejrzano 1867 razy
- DJJ_0402.jpg (139.43 KiB) Przejrzano 1867 razy
- DJJ_0403.jpg (113.53 KiB) Przejrzano 1867 razy
- DJJ_0404.jpg (128.84 KiB) Przejrzano 1867 razy
- DJJ_0409.jpg (131.32 KiB) Przejrzano 1867 razy
Re: Czerwone w trawie
Dodam, że to świeżo wylęgnięte imago (na pierwszym zdjęciu widać dobrze stary oskórek), jeszcze nie do końca wybarwione.
Re: Czerwone w trawie
Dziękuję za tak szybką odpowiedź.
Powiedzcie mi jeszcze, proszę, czy mam się go obawiać? Szkodnik to, czy sprzymierzeniec w ogrodzie?
Powiedzcie mi jeszcze, proszę, czy mam się go obawiać? Szkodnik to, czy sprzymierzeniec w ogrodzie?
- krzem
- Posty: 1196
- Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2004, 07:42
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
Re: Czerwone w trawie
Daru pisze:Dziękuję za tak szybką odpowiedź.
Powiedzcie mi jeszcze, proszę, czy mam się go obawiać? Szkodnik to, czy sprzymierzeniec w ogrodzie?
A słyszałeś kiedyś o ekosystemie albo środowisku naturalnym?