Strona 1 z 1

Z lipca

: piątek, 22 marca 2013, 18:50
autor: Almandyn
Trzy motyle do sprawdzenia. Wydaje mi się, że to:
1.Zygaena cynarae
2.Zygaena lonicerae
3., 4., 5. Zygaena loti
Proszę o poprawki :tup:

Ala

Re: Z lipca

: piątek, 22 marca 2013, 19:17
autor: Marek Hołowiński
ale na fot 2 bardziej pasuje Z angelicae. Układ i wielkość plamek przemawia za tym gatunkiem. Niestety nie widać białego końca czułka. Spód skrzydeł też by coś pomógł. Zatem proponuję pozostawić motyla na tej fotce jako Zygaena sp.

Re: Z lipca

: piątek, 22 marca 2013, 20:28
autor: Adam Larysz
Jak dla mnie, to 2 jednak wygląda mi na Z. lonicerae. A jeśli trzy ostanie zdjęcia pokazują tego samego osobnika, to raczej jest to Z. angelicae - ze względu na spód skrzydeł na zdj. nr 3.

Re: Z lipca

: piątek, 22 marca 2013, 20:42
autor: Marek Hołowiński
Adam Larysz pisze:Jak dla mnie, to 2 jednak wygląda mi na Z. lonicerae. A jeśli trzy ostanie zdjęcia pokazują tego samego osobnika, to raczej jest to Z. angelicae - ze względu na spód skrzydeł na zdj. nr 3.
Odnośnie fot 3 zbyt mało widać tego spodu by oznaczać.
Adam odnośnie motyla na fot 2 sugeruję wątpliwość i proponuję pozostać przy rodzaju. Jak doskonale wiesz kraśniki są dość trudne do oznaczania, zwłaszcza z fotek i uważam że oznaczanie ich na siłę mija się z celem. Przecież sporo rekordów w oparciu o fotki trafia na stronę "MOTYLE EUROPY" do działu OBSERWACJE.

Re: Z lipca

: piątek, 22 marca 2013, 22:00
autor: Adam Larysz
Marku, oczywiście to tylko zdjęcia i w wielu przypadkach oznaczenie jest niepewne. Napisałem tylko jak ja to widzę, a znając Alę już z tej strony, wiem że odpowiednio te fotki podpisze ;)

Re: Z lipca

: piątek, 22 marca 2013, 22:40
autor: Almandyn
Odnośnie fotek 2 i 3-5 to wykadrowałam czułki i wg mnie to nie jest Zygaena angelicae, bo ten motyl ma wyraźnie białe końce, a moje nie mają . Chyba że zdarzają się takie jednolite odmieńce, które są nie do odróżnienia od innych. Po układzie plamek to zdjęcie nr 2 jeszcze by pasowało natomiast 3-5 już nie. Nie wymądrzam się, i na siłę nie będę forsowała mego zdania, ale baza zdjęciowa jest dość obszerna i po analizie porównawczej można sensowne wnioski wyciągnąć. Dlatego też wybrałam zdjęcia raczej charakterystyczne, a mam ich dużo i w większości, tak jak już pisaliście, są one nie do rozpoznania.
Dziękuję za pomoc i serdecznie pozdrawiam.

Alina

Re: Z lipca

: sobota, 23 marca 2013, 12:16
autor: Almandyn
A teraz obserwacja, która zupełnie zbiła mnie z tropu.
Samica składająca jaja na roślinie żywicielskiej, czyli sprawa uproszczona bo mamy podpowiedź. A guzik ( sorki Wojtek :P ). Rośliną, na której składane są jaja jest Cichorium intybus - Cykoria podróżnik, która to nie jest wymieniana przy którymkolwiek z motyli rodzaju Zygaeninae. Może ktoś miał już takie obserwacje i mógłby chociaż trochę rozjaśnić sytuację, bo ja wymiękłam po przejrzeniu X stron z motylami. ( Tak z "wyglądu" to motylek wydaje się być Zygaena lonicerae/Zygaena trifolii )

:szok: Off top: u mnie teraz jest -6 st C. Ładną zimę mamy tej wiosny :wow: ... Szkoda tylko szpaków, bocianów i żurawi, bo już zlatują... :szok:

Alina

PS. Zdjęcie z 9.07.2012 wykonane na łące porośniętej wszelką możliwą roślinnością, w tym też motylkowatymi.

Re: Z lipca

: sobota, 23 marca 2013, 14:27
autor: Aneta
Almandyn pisze:Samica składająca jaja na roślinie żywicielskiej, czyli sprawa uproszczona bo mamy podpowiedź.
Może wcale nie składała ich na żywicielskiej. Kiedyś Jarek Wenta pisał o obserwacjach kraśników składających jaja na sosnowych igłach - o, w tym wątku:
viewtopic.php?p=152599#p152599
Być może z cykorią to ten sam przypadek.

Re: Z lipca

: sobota, 23 marca 2013, 14:55
autor: Almandyn
To bardzo ciekawe, dzięki Aneto :brawo:
Jak widać to dobra metoda chroniąca przed zadeptaniem ( zniszczeniem ) jaj. Następnym razem przyjrzę się dokładnie co rośnie niżej. :okok:

Pozdrawiam
Ala

Re: Z lipca

: sobota, 23 marca 2013, 15:09
autor: Rafał Celadyn
Almandyn pisze:  Off top: u mnie teraz jest -6 st C. Ładną zimę mamy tej wiosny   ... Szkoda tylko szpaków, bocianów i żurawi, bo już zlatują...
...no ciekawie nie jest,ja co prawda trochę bardziej na południu :wink: ,a żurawie przyleciały jakieś półtrora tygodnia temu ,ale tak to wyglądało jakieś dwie godziny temu w Puszczy Dulowskiej...
:hi:
Pozdrawiam
Rafał