Eupithecia veratraria

Łukasz
Posty: 1071
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:54
Lokalizacja: okolice Bielska-B./Kraków

Eupithecia veratraria

Post autor: Łukasz »

W tym wątku chciałbym przybliżyć biologię tego gatunku. W tej chwili fotografii nie mam - zrobię je jutro po południu, o ile nie zaskoczy mnie burza. Ponieważ jednak wprost nie mogę wytrzymać, bardzo prosiłbym wszystkich tych, którzy się z tym motylem zetknęli (albo słyszeli o złowionych okazach), o jakieś bliższe informacje na temat znalezisk - gdzie, kiedy, jakieś spostrzeżenia.
Szczerze mówiąc - właśnie wróciłem z polowania dokładnie pod kątem tego motylka. Miejsce inne niż zwykle, gdzie bardzo rzadko łowię z uwagi na niedostępność (i straszny klimat w nocy). Wybrałem kępę rż., były oblepione ich jajkami; niestety do ekranu przyleciała tylko masa chruścików, a jakieś mikro-meszkowate zaczęły atakować dosłownie setkami twarz, ręce, wchodzić do oczu, uszu i nosa. Uciekłem rowerem z powrotem, zostawiwszy oczywiście ekran, później wróciłem samochodem ale niestety efekty bardzo bardzo mizerne.
Ale na jutro obiecuję ciekawe zdjęcia :)
Pozdrawiam
Janusz S.
Posty: 402
Rejestracja: czwartek, 23 września 2010, 12:37

Re: Eupithecia veratraria

Post autor: Janusz S. »

Motyle spotykałem od połowy czerwca,naturalnie gąsienice odpowiednio póżniej.
Żerują na ciemiężnicy- Veratrum sp.,która preferuje gleby zasadowe.W Polsce występuje na pogórzu od Sudetów
po Bieszczady,także w reglu dolnyn Tatr,w Pieninach.Znane są nieliczne stanowiska w części niżowej.
Gąsienice żerują na kwiatostanach,póżniej nasiennikach.Są łatwe do zauważenia,gdyż przebywają w lużnym oprzędzie,przypominającym pajęczynę.Zimuje poczwarka.
Łukasz
Posty: 1071
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:54
Lokalizacja: okolice Bielska-B./Kraków

Re: Eupithecia veratraria

Post autor: Łukasz »

W Polsce występuje na pogórzu od Sudetów
po Bieszczady,także w reglu dolnyn Tatr,w Pieninach.Znane są nieliczne stanowiska w części niżowej.
To mowa o ciemiężycy czy o motylu? Rzeczywiście jest on tak szeroko rozsiedlony?
Zaraz wybieram się w teren pocykać fotki :)
Łukasz
Posty: 1071
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:54
Lokalizacja: okolice Bielska-B./Kraków

Re: Eupithecia veratraria

Post autor: Łukasz »

Jak się okazuje, ciemiężyca rośnie praktycznie wszędzie tam, gdzie występuje nieco bardziej wilgotny, łęgowy fragment w miejscowym lesie. Znalazłem wczoraj i dziś w sumie 4 stanowiska tej rośliny, tj. miejsca, gdzie jest co najmniej kilkanaście okazów w skupisku, z których przynajmniej 2-3 kwitną. I najważniejsza informacja - mimo znacznego oddalenia tych miejsc od siebie (do nawet kilkuset metrów), praktycznie na każdym kwiatostanie są jajka. Składane tylko na kwiatostanie, głównie na kwiatach i pąkach, trafiłem też na kilka zniesionych na łodydze. Świeże są białożółte, starsze - pomarańczowe. Sugeruje to, że motyl musi latać od ostatnich dni maja.
W zeszłym roku pierwszego motyla złowiłem dopiero 12 czerwca, później jeszcze 2 kolejne. Wszystkie 3 to były samice. W tym roku odławiałem je dwukrotnie, w miejscu innym (to jest trochę niedostępne dla mnie z racji odległości), ogółem 9 okazów.
Dzisiaj próbowałem je wypłaszać z zarośli, ale nie trafiłem na ani jednego.
Liczę na to, że w lipcu uda się zebrać wyrośnięte gąsienice tego grotnika. Oby nie były spasożytowane. Być może spróbuję także hodowli w domu, ale muszę jeszcze nad tym pomyśleć, bo gąsienica jest zainteresowana tylko żywym kwiatostanem.
Dopiero w sierpniu ubiegłego roku dowiedziałem się, że veratraria zimuje jako poczwarka; wcześniej myślałem, że w postaci gąsienicy w kwiatostanie, i próbowałem ich szukać (było już za późno nawet na dorosłe).
Jeśli ktoś z okolicy jest zainteresowany, zapraszam na wspólne połowy pod kątem właśnie veratrarii.
Załączniki
biotop i ogólny pokrój rośliny; ciemiężyca osiąga do nawet 1,5m wysokości
biotop i ogólny pokrój rośliny; ciemiężyca osiąga do nawet 1,5m wysokości
P1100320.jpg (91.39 KiB) Przejrzano 2222 razy
kwiaty wydzielają nieco nieprzyjemną woń, doznania porównywalne do spotkania pluskwiaka, tyle że wielokrotnie słabsze
kwiaty wydzielają nieco nieprzyjemną woń, doznania porównywalne do spotkania pluskwiaka, tyle że wielokrotnie słabsze
P1100321.jpg (42.45 KiB) Przejrzano 2222 razy
prezentowany gatunek to ciemiężyca zielona, której kwiaty są właśnie w tym kolorze; zwabiają mrówki oraz drobne muchówki
prezentowany gatunek to ciemiężyca zielona, której kwiaty są właśnie w tym kolorze; zwabiają mrówki oraz drobne muchówki
P1100322.jpg (66.86 KiB) Przejrzano 2222 razy
Większość roślin nie kwitnie, lecz magazynuje substancje zapasowe na kolejny rok. Wiosną ładnie widać przebijające się młode okazy, ale o tej porze są już zagłuszone przez trawy, a same ich liście dość postrzępione.
Większość roślin nie kwitnie, lecz magazynuje substancje zapasowe na kolejny rok. Wiosną ładnie widać przebijające się młode okazy, ale o tej porze są już zagłuszone przez trawy, a same ich liście dość postrzępione.
P1100323.jpg (119.06 KiB) Przejrzano 2222 razy
świeże jajo na pąkach
świeże jajo na pąkach
P1100326.jpg (58.93 KiB) Przejrzano 2222 razy
pomarańczowe jajo na słupku kwiatu
pomarańczowe jajo na słupku kwiatu
P1100328.jpg (26.32 KiB) Przejrzano 2222 razy
jajo
jajo
P1100330.jpg (59.6 KiB) Przejrzano 2222 razy
kolejne ciekawe stanowisko z wybujałymi roślinami, aczkolwiek tutaj jest ich niewiele; trafiłem też na miejsce, gdzie roślin były dosłownie setki, ale tylko kilkanaście kwitnęło
kolejne ciekawe stanowisko z wybujałymi roślinami, aczkolwiek tutaj jest ich niewiele; trafiłem też na miejsce, gdzie roślin były dosłownie setki, ale tylko kilkanaście kwitnęło
P1100332.jpg (111.05 KiB) Przejrzano 2222 razy
Janusz S.
Posty: 402
Rejestracja: czwartek, 23 września 2010, 12:37

Re: Eupithecia veratraria

Post autor: Janusz S. »

Łukasz pisze:
W Polsce występuje na pogórzu od Sudetów
po Bieszczady,także w reglu dolnyn Tatr,w Pieninach.Znane są nieliczne stanowiska w części niżowej.
To mowa o ciemiężycy czy o motylu? Rzeczywiście jest on tak szeroko rozsiedlony?
Zaraz wybieram się w teren pocykać fotki :)
Na jedno wychodzi.Motyl niezbyt przemieszcza się,występuje w sąsiedztwie roślin żywicielskich.
Z Polski udokumentowanych jest kilknaście stanowisk,zapewne jest ich więcej.
Łukasz
Posty: 1071
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:54
Lokalizacja: okolice Bielska-B./Kraków

Re: Eupithecia veratraria

Post autor: Łukasz »

Zastanowiło mnie tylko stwierdzenie o stanowiskach w "części niżowej", bo checklista podaje tylko ogólnie występowanie w woj. górskich. Wiem, że jest ona niekompletna w tej chwili, ale wydaje mi się że stanowiska powinny być znane od dawna.
Januszu, a czy w miejscach, gdzie je łowiłeś, veratraria też była tak liczna w postaci imago, a później gąsienicy?
Marek Hołowiński
Posty: 5057
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 4 times

Re: Eupithecia veratraria

Post autor: Marek Hołowiński »

Eupithecia veratraria jest też w okolicach Chełma i na Polesiu
Witas

Re: Eupithecia veratraria

Post autor: Witas »

Masyw Babiej Góry, nierzadka.
Koło Suchej Beskidzkiej i Makowa Podhalańskiego jej nie znalazłem. Ale tam brak ciemiężycy.
Janusz S.
Posty: 402
Rejestracja: czwartek, 23 września 2010, 12:37

Re: Eupithecia veratraria

Post autor: Janusz S. »

Checklist..The Lepidoptera..2000 r.-wykazany z woj.lubelskiego,zapewne są to stanowiska,o których pisze Marek.
Gąsienice są częściej spotykane,niż motyle.Dodatkowy czynnik - łatwo je zauważyć.
Łukasz
Posty: 1071
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:54
Lokalizacja: okolice Bielska-B./Kraków

Re: Eupithecia veratraria

Post autor: Łukasz »

Dziękuję wszystkim za informacje.
Póki co krótki raport z hodowli, bo prawdopodobnie nie będę w stanie wykonać żadnych sensownych fotek z racji rozmiarów.
Postanowiłem wziąć do domu jeden wyrośnięty kwiatostan, na którym było co najmniej 15-20 jaj. Kwiaty były w pączkach, ale od razu zaczęły się stopniowo otwierać. Od 2 dni obserwuję czernienie pojedynczych kwiatów. Wazonik z rośliną trzymam na podłodze - żeby sprawdzić, czy jakieś gąsienice faktycznie żerują (były już puste osłonki jajowe, ale żadnych śladów), przetarłem palcem pod rośliną - jakichkolwiek odchodów brak. Teraz jednak przyglądając się owym kwiatom pod lampą zauważyłem, że znajdują się w nich niteczki przędzy, a w głębi siedzą malutkie szare gąsieniczki. Przypominają raczej larwy much.
Poza tym mam też pojedyncze kwiatki oderwane z osobnych roślin (pierwotnie nie planowałem utrzymywanie całego kwiatostanu), trzymam je w szczelnym pudełku. Zauważyłem właśnie na nic 5mm gąsienicę, jest szaroczarna, dość tłusta i nie wygląda na żadnego miernika. Ale niewątpliwie nim jest :)
Janusz S.
Posty: 402
Rejestracja: czwartek, 23 września 2010, 12:37

Re: Eupithecia veratraria

Post autor: Janusz S. »

Gąsienica jest krępa,słabo poruszająca się.Po ostatniej wylince tło brązowoszare.Odchody zostają w oprzędzie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miernikowce (Geometridae)”