Strona 1 z 1

Jelonek rogacz

: niedziela, 31 maja 2009, 14:52
autor: nieziemskistefan
Witam Kolegów!
Czy któryś z was natknął się na ten nie wątpliwie rzadki i wspaniały okaz?
Wiele na ten temat czytałem, jednak nigdy nie spotkałem go na żywo. Podzielcie się ze mną Waszymi wrażeniami.
pozdrawiam

: niedziela, 31 maja 2009, 16:05
autor: Antek Kwiczala †
Jest sporo tematów o jelonku na tym forum - poszukaj.
Podpowiem jeden: viewtopic.php?t=4981&highlight=jelonek

: czwartek, 18 czerwca 2009, 19:36
autor: Rudziński Krzysiek
Miałem wiele przypadków mylenia samicy jelonka z pospolitym ciołkiem

: piątek, 19 czerwca 2009, 15:46
autor: kamilz29
Ciołek jest taki jak sama nazwa wskazuje matowy, a samica Jelonka się tak błyszczy.

: piątek, 19 czerwca 2009, 22:17
autor: Delog
kamilz29 pisze:Ciołek jest taki jak sama nazwa wskazuje matowy, a samica Jelonka się tak błyszczy.
Niewprawne oko postronnego obserwatora może także pomylić panią jelonkową z panią rohatyńcową (to a propos "błysków"), choć w moich okolicach także spotkanie z tą drugą to spory rarytas

: środa, 1 lipca 2009, 15:07
autor: Slawciu
Ja spotkałem całe stada. Porobiłem nawet fotki :grin:

: środa, 1 lipca 2009, 15:10
autor: Slawciu
I jeszcze jedno :wink:

: środa, 1 lipca 2009, 15:12
autor: Slawciu
Jakość fotek marna, ale musiałem je zmninimalizować. W pełnym formacie wyglądają wybornie.

Pozdrawiam. :mrgreen:

: środa, 1 lipca 2009, 19:16
autor: Przemek Zięba
I tak są przefajne, gratulacje!!!

: wtorek, 21 lipca 2009, 08:08
autor: Pascal
Hello to all! you ask for the size isn't it?
in the south of France, Lucanus cervus can measure more 90mm (to my knowledge 93mm). Personally I have caught 89mm… :shock: :cool:

: wtorek, 21 lipca 2009, 09:11
autor: palipa
In the case of size, it depends on how goog larva fed
it can measure as imago 80 mm if larva had poor food or 100 mm if it had very good habitat lo live

: niedziela, 2 sierpnia 2009, 11:41
autor: roderyk
Z jelonkiem w naszym kraju jest tak że można chodzić ,na danym obszarze przez 20 lat i się jego niespotka , tak było i w moim przypadku .Lecz na dolnym śląsku pokazano mi stanowisko gdzie na 2,3 odcinkach jest bardzo duża prężnie działąjąca populacja , jest pewnie parę takich miejsc w polsce , są zagrożone często robi sie na stanowiskach jelonka wycinkę dużych buków nawet dębów , jeśli ktoś zna stanowiska j.r powinien zgłosić to do wydziału nauk przyrodniczych bądz skontaktować się z entomologiem wówczas można starać się o ochronę tego fragmentu lasu .Innym zagrożeniem są amatorzy- kolekcjonerzy - po co komu 8 jelonków w gablocie? od połowy lipca jelonki już kończą swój żywot i można je znalezć martwe pod drzewami... no a jak ktos idzie w połowie czerwca i ma w torbie np 6 żywych sztuk to nie ma co się dziwić że jest go co raz mniej.... wiele bardziej satysfakcjonuje dokumentacja w filmie czy tez fotografii...

: wtorek, 18 sierpnia 2009, 00:13
autor: Delog
roderyk pisze:Z jelonkiem w naszym kraju jest tak że można chodzić ,na danym obszarze przez 20 lat i się jego niespotka , tak było i w moim przypadku .Lecz na dolnym śląsku pokazano mi stanowisko gdzie na 2,3 odcinkach jest bardzo duża prężnie działąjąca populacja , jest pewnie parę takich miejsc w polsce , są zagrożone często robi sie na stanowiskach jelonka wycinkę dużych buków nawet dębów , jeśli ktoś zna stanowiska j.r powinien zgłosić to do wydziału nauk przyrodniczych bądz skontaktować się z entomologiem wówczas można starać się o ochronę tego fragmentu lasu .Innym zagrożeniem są amatorzy- kolekcjonerzy - po co komu 8 jelonków w gablocie? od połowy lipca jelonki już kończą swój żywot i można je znalezć martwe pod drzewami... no a jak ktos idzie w połowie czerwca i ma w torbie np 6 żywych sztuk to nie ma co się dziwić że jest go co raz mniej.... wiele bardziej satysfakcjonuje dokumentacja w filmie czy tez fotografii...
Zgadzam się z Roderykiem w temacie dostępności martwych okazów jelonka po okresie rójki. W tym roku, pod koniec czerwca, obserwowałem jedną z polskich populacji (fotki 1-5).
Miejsce to miałem okazję ponownie odwiedzić w ten weekend (16 sierpnia). Na miejscu znalazłem sporo szczątków (fotka 6), w tym dwa całkiem kompletne samce, dwa samce raczej kompletne (jednemu brak stopy, drugiemu buławki czułka, choć głowa, tułów i odwłok wymagają złożenia do kupy), jedną rozdeptaną samicę i wiele pojedynczych elementów samców i samic, których nie brałem.
Tak więc na upartego, można posiadać w swojej kolekcji jelonka z terenu Polski, nie łamiąc przy tym prawa i zachowując czyste sumienie. Mnie osobiście wystarcza obserwacja i dokumentacja fotograficzna (nie kolekcjonuję owadów od 20 lat). Apel Przedmówcy, pod którym się podpisuję, skierowany jest jednak do kolekcjonerów-amatorów, ludzi często młodych, u których chęć posiadania okazu może przeważać nad rozsądkiem. Ze względu na spore rozmiary jelonków, poszukiwanie martwych okazów jest całkiem proste.
Powracając jednak do mojej wycieczki z 16 sierpnia, muszę się pochwalić, że udało mi się spotkać żywą samiczkę (fotki 7,8), choć jej pokrywy nosiły ślady „zużycia”. Tak późna obserwacja Lucanusa to chyba swoisty rekord?

Pozdrawiam
Paweł

Rekord

: wtorek, 18 sierpnia 2009, 00:50
autor: Jacek Kurzawa
Powracając jednak do mojej wycieczki z 16 sierpnia, muszę się pochwalić, że udało mi się spotkać żywą samiczkę (fotki 7,8), choć jej pokrywy nosiły ślady „zużycia”. Tak późna obserwacja Lucanusa to chyba swoisty rekord?
To raczej rzeczywiście rekord! Strojny (1970) w swojej pracy o jelonku rogaczu (Przegl. Zool. XIV,1) pisze (str.64):
"... Postacie dorosłe jelonka mozna u nas spotkać od maja do lipca; nieliczne osobniki prawdopodobnie także w sierpniu. Wśród materiałów mi dostępnych 19% omawianego chrząszcza łowiono w maju, 67% w czerwcu i 14% w lipcu.

Jest to monograficzne opracowanie wszystkich dostępnych informacji o jelonku na ziemiach polskich! Z tekstu Strojnego wynika, że jelonek nigdy nie był obserwowany w sierpniu w Polsce :-)

Re: Rekord

: wtorek, 18 sierpnia 2009, 10:49
autor: Delog
Jacek Kurzawa pisze: Jest to monograficzne opracowanie wszystkich dostępnych informacji o jelonku na ziemiach polskich! Z tekstu Strojnego wynika, że jelonek nigdy nie był obserwowany w sierpniu w Polsce :-)
No to pięknie Jacku, jest więc to pierwsza sierpniowa obserwacja jelonka w Polsce :grin:

: wtorek, 18 sierpnia 2009, 11:02
autor: roderyk
Dokładnie 3 sierpnia udokumentowliśmy pięknego samca , natomiast 2 dni temu znalazłemw tej samej krainie padłą samice która leżała pod bukowym pieńkiem nie sądze by leżała tam dłużej niż 2 dni:) pozdrawiam Mariusz

: niedziela, 23 sierpnia 2009, 10:40
autor: Detektyw Monk
Gratuluję pięknych zdjęć .Koło mnie (Łosice) nie ma niestety jelonków rogaczy. :grin:

: niedziela, 23 sierpnia 2009, 12:11
autor: Dispar
A skąd wiesz, że ich nie ma??? :shock:
Najbliższe stwierdzenie to Niemojki w 2003 roku. Na terenie powiatu wykazany jest z trzech stanowisk.

: wtorek, 17 listopada 2009, 16:37
autor: Hubert Jakoniuk
Jeśli chodzi o nasz kochany powiat łosicki, z którego pochodze. Jelonek był spotkany także w jednym z lasów nadbużańskich gm.Sarnaki, oczywiście przeze mnie damno temu. Ale za dużo nie wolno mówić co do szczegółów z wiadomych powodów.
Słyszałem także pewny przypadek w Konstantynowie w VII.2009, czyli po sąsiedzku, że w czasie rozbiórki starego, drewnianego budynku wyleciał ,,ogromny brązowy żuk i że niby jest to jelonek rogacz". Ponadto kobieta ze strachu zabiła jego i wrzuciła do ognia i podobno bardzo,bardzo śmierdziało. Nie wiem czy to on był naprawde, bo ludzie trochę fantazjują. I wogóle jest to możliwe, że jelonek rozwija sie w drewnie starych budynkow???Na dodatek zdala od starych drzewostanów dębowych na otwartej przestrzeni, najbliższy taki las jest około 6km w tzw. lesie konstantynowskim... dobrze że opis ludzi nie mówił o tym że odór pieczonego jelonka przypominał kurczaka, wówczas okazałoby się że był to nietoperz, he he :lol:

Re: Jelonek rogacz

: piątek, 11 czerwca 2010, 12:24
autor: Dispar
Wczoraj świeciliśmy w pobliżu znanego stanowiska jelonka rogacza na naszym terenie. Dzięki bardzo dużemu upałowi udało się nam zaobserwować przez zmrokiem 4 samiczki tego gatunku latajace na wysokości od jednego do pięciu metrów. Jedna z nich usiadła nawet na dach samochodu. Obserwacja tylu samic na tak małej powierzchni w krótkim czasie pozwala przypuszczać, źe populacja tego gatunku jest bardzo stabilna na tym stanowisku.