Jelonek Rogacz w Lubuskiem, 25 06 2022 moja pierwsza w życiu obserwacja

[Rafał SZCZECIN]

Województwo lubuskie, między Gorzowem Wlkp. a Zieloną Górą, świetlista polana z leciwymi dębami.
25 06 2022, godziny od 15 do 18.30, około 31 stopni Celsjusza.

Zaobserwowałem 3 żywe duże samce i podnóża dębu i na pniu oraz kilometr dalej, na drodze asfaltowej kroczącą samicę.
Było podręcznikowo: upalnie , przedburzowo.
Ponadto pod wieloma dębami liczne szczątki jelonków.

To moja pierwsza w życiu obserwacja tego pięknego chrząszcza.
Zauważyłem ,że jeśli pod dębami rośnie wysoka trawa aż przy samym pniu to po takimi dębami nie ma szczątków jelonka.
Samiec potrafi wejść od podnóża pnia na wysokość przynajmniej 8 metrów, a za pewne i wyżej.

Z innych ciekawych gatunków obserwowałem :
Protaetia aeruginosa

Gnorimus variabilis

Rhagium sycophanta

Stictoleptura scutellata

[Jacek Kurzawa]

I do tego fajna relacja.

[rysiaty]

Welcome in Lubuskie

[Rafał SZCZECIN]

A dziękuję, dziękuję
Pierwszy raz wybrałem się w celu spotkania jelonka, no i się udało.
Dołączam jeszcze kilka zdjęć z tej wyprawy.
Wspaniały, bogaty biotop.
Wokół głowy i wysoko wokół dziuplastych dębów buczały okazy Protaetia aeruginosa ( na zdjęciu wysokiego dębu można dostrzec niewielki otwór, do którego wleciała jedna kwietnica okazała ).

Wokół starych buków krążyły zacniki ośmioplamkowe ( chyba tak się nazywają ?) Gnorimus variabilis.
Na zieleninie siedział Rhagium sycophanta, S.scutellata i chyba Leptura aurulenta ( albo quadrifasciata )
Oczywiście standardowo - liczne Dorcusy u podnóża próchniejących buków i dębów.
Na krzewach - Rutpela maculata.

Było bajecznie...

[rysiaty]

i chyba Leptura aurulenta ( albo quadrifasciata )

chyba raczej to drugie (L. aurulenta jeszcze tu nie widziałem), ale kto wie ...

[Jacek Kurzawa]

Mogła być L.aurulenta, byłoby to trzecie stanowisko w Polsce. Trzeba to koniecznie sprawdzić.

[Rafał SZCZECIN]

A więc co to za gatunek ?

[Jacek Kurzawa]

Oczywiście ze tak!
Gratulacje!

[rysiaty]

gratuluję Rafał
No i każdy, pojedynczy nawet wyjazd w lubuskie może się taką zacną obserwacją zakończyć więc warto

[rysiaty]

Mogła być L.aurulenta, byłoby to trzecie stanowisko w Polsce.

masz na myśli współczesne?
Bo na biomap jest 7 pól zaznaczonych

[Jacek Kurzawa]

Wiem o trzech a do Biomap juz zaglądam ... czekaj....

[Jacek Kurzawa]

Napiszę krótko: znana jest z lasów koło Milicza oraz z Bieszczad (okolice Nowego Łupkowa) i to wszystko - razem DWA. Tak to liczę. I od dziś z lubuskiego (TRZY) a dokładna lokalizacja powinna pozostać raczej tajemnicą, tak jak to miało miejsce przez wiele lat w odniesieniu do Skoroszowa ad Milicz. Reszta to historia, dane, pewien balagan informacyjny, ktory trzeba uporządkować. W każdym razie bardzo ciekawe znalezisko, Rafał, jeszcz raz gratuluję i dziękuję za przekazanie danych do publikacji.

[Rafał SZCZECIN]

Dziękuję . Żadna to moja zasługa,po prostu robak był akurat tam gdzie akurat byłem ja.
To pokazuje bogactwo gatunkowe naszego kraju. Sam to po raz któryś w ostatnią sobotę 25 czerwca br. zauważyłem.

[Rafał SZCZECIN]

Jelonki żywe i martwe. Dobry czas na obserwacje, choć chyba czas obserwacji żywych Lucanusów powoli dobiega końca.

Widziałem żywego samca kroczącego po liściach i trawach między dwoma dębami ( słychać było wyraźnie i całkiem głośno, jak suche liście pod nim szurały ), w końcu zapozował na pniu leciwego dębu.

Pod dębami leżą truchła jelonków, zarówno małych 45-milimetrowych aż po te największe w tym rejonie, 78mm długości.
Nie trzeba wiele zachodu by je zobaczyć, już kilka minut spaceru pomiędzy leciwymi dębami w prześwietlonych lasach dębowo-bukowych i jest.

Jedną żywą samiczkę zauważyłem w szczelinie starego pnia dębu ( sam pień, korony już nie było ), na wysokości około 2 metry. Schodziła w dół i ostatecznie wlazła do próchna tam zalegającego.

[Leszek Matacz]

Napiszę krótko: znana jest z lasów koło Milicza

Gatunek jak rozumiem buczynowy, spotykany wspólnie z C. scopolii i D.berolinensis. W jakim terminie przypada szczyt rójki? Czy po 15 (od jutra do 14 ma być paskudnie) będzie jeszcze do znalezienia?

[Rafał SZCZECIN]

Ja nie odpowiem, bo to był mój pierwszy kontakt z Leptura aurulenta. Wczoraj z kolei, w tej samej lokalizacji, Leptura występowała na tym samym pniaku bukowym na którym był też Gnorimus variabilis. Kozioroga bukowca nie widziałem. Wczoraj było około 25stopni ciepła, to w 3miejscach widziałem Leptura aurulenta - stanowiska łącznie około 400 metrów od siebie.
W przyszłym tygodniu znów temperatura ma poszybować prawie pod 30 stopni, to kto wiem. Ja bym szukał, cierpliwie, mozolnie, szukał

[Rafał SZCZECIN]

Obserwacja z dnia 10 czerwca 2023, lubuskie. W godzinach późnopopołudniowych obserwowałem lot samców wysoko w koronach dębów ( także Cetonischema aeruginosa ) oraz siedzące w konarach i wysoko na pniach ( od 5 do około 15m od ziemi ) cztery spore samce i jedną samicę. Siedziały nieruchomo ( samce ) a samica szła po gałęzi.

Pod dębami nie było jeszcze widocznych szczątków jelonków ( poza jedna świeżą głową ) a to znaczy że jeszcze nie było uczty ptaków. Szczyt rósjki dopiero nastąpi?