Ja nie porownuje zdjec do takich, ktore mozna otrzymac innymi wynalazkami za 50 zl, tylko do zdjec dobrych czy chocby tylko przyzwoitych. Co to w ogole za skala ocen - "pokaz mi lepsze makro zrobione sprzetem za 50, 20, 2 zl"? To jakies zawody w tym kto zrobi najtansze makro? "Panie, pokaz mi Pan lepsza transplantacje nerki za 50 zlotych"
Wszystkie zdjecia, ktore zaprezentowales, sa rowno slabe technicznie i tyle. Oczywiscie, patrzac subiektywnie mozna powiedziec, ze to syf jakich malo albo rewelacja na miare National Geographic, ale ja akurat nie mieszam tutaj prywatnych odczuc tylko zajmuje sie wylacznie aspektem technicznym. Bo jakosc zdjec mozna zupelnie dobrze ocenic bez angazowania w to emocji, ot prosta wiedza na temat podstaw fotografii i umiejetnosc zobaczenia na zdjeciu wad technicznych. Bierzesz fote i patrzysz jaka jest rozdzielczosc, odwzorowanie kolorow, jaka jest maksymalna rozpietosc tonalna, czy sa aberracje sferyczne i chromatyczne, jaki jest szum, co sie dzieje z ostroscia, jak wyglada bokeh, takie tam duperele. I wyobraz sobie, ze efektem zestawienia tych danych nie jest zdanie "ale zes frajerze guano kupil"
tylko calkiem obiektywne konkrety techniczne. Czy ciebie te osiagi zadowalaja to zupelnie inna sprawa, przeciez nie twoj prog satysfakcji byl przedmiotem mojego komentarza.
Wady techniczne widoczne na twoich zdjeciach sa powazne. To jest opinia obiektywna a nie emocjonalna. Jakbys zrobil aparat za 50 groszy to te wady moglyby calkowicie uniemozliwic rozpoznanie obiektow na fotkach. Ale tez bys mogl wtedy napisac "rewelacyjne makro za 50 groszy" i "pokaz mi lepsze w tej cenie", tylko jaki to ma sens? Ja sie zgadzam z toba jak najbardziej, ze za te pieniadze nic lepszego sie nie da zrobic, ale gdzie tu rewelacyjnosc?
Kupujesz aparat za ok 50zl i robisz fotki makro na "poziomie", nie jakies mydło czy co
No widzisz, to jest podejscie emocjonalne i zupelnie przeslania ci fakt, ze wcale nie robisz fotek "na poziomie" i wlasnie masz tam podrecznikowe mydlo. Ja wiem, ze mozna tego nie widziec, umiejetnosci technicznego patrzenia na zdjecia (szczegolnie swoje, do ktorych ma sie przewaznie silny stosunek emocjonalny) ludzie ucza sie calymi latami.
Tak samo wiele rzeczy moze byc rewelacyjne, np. rewelacyjny samochod za 10000zł i rewelacyjny samochod za 500000zl... Obydwa sa rewelacyjne w swojej klasie.
W klasie samochodow za 10 zlotych tez pewnie sa jakies rewelacyjne, ale czy one na pewno nadaja sie do tego samego co te chocby za tysiac...? Mozna skupiac sie na redukcji kosztow ignorujac jakosc, a mozna skupiac sie na uzyskaniu pewnego okreslonego poziomu stosowalnosci. W pierwszym wypadku oszczedzasz, ale nie marudzisz, ze cos jest kiepskie i slabo spelnia swoje funkcje. W drugim chcesz osiagnac konkretny, zamierzony efekt i do tego dopasowujesz koszta. Nie masz kapitalu, nie robisz dobrych zdjec, nie startujesz w F1, nie lecisz na Marsa. Ale tez nie wciskasz sobie samemu i innym naokolo, ze za 50 zlotych dajesz rade zrobic dobre zdjecia, ukonczyc wyscig F1 czy poleciec w kosmos. Sa pewne granice, ktorych nie przeskoczysz. Mozna wyprodukowac komputer w cenie dwoch kartofli, moze ten komputer wyprodukowac rozlewnia wod gazowanych w Etiopii i na pewno moze ktos nazwac ten produkt rewelacyjnym w swojej klasie. Ale czy aby na pewno ta firma postawila sobie za cel skonstruowanie produktu sluzacego do tego samego co wytwory IBMa...?
Tutaj jest wiele osob przymierzajacych sie do kupna aparatu wlasnie na potrzeby makrofotografii. Czeste zachwyty nad slabymi technicznie fotkami sugeruja raczej niski poziom wiedzy o podstawach fotografii i od czasu do czasu warto wskazywac na wady i zalety roznych rozwiazan, zeby ustrzec niektorych przed kupnem smiecia. Smiecia, ktory bedzie robil bardzo slabe zdjecia, ktory padnie po dwoch tygodniach, czy takiego, ktorego zaden serwis na swiecie nie przyjmie do naprawy. To nie sa uwagi emocjonalne, tylko czysto techniczne. Jesli dzielenie sie konkretna wiedza uznajesz za czepialstwo, to mozesz pokazac fotki babciom i ciociom, ktore z pewnoscia wyraza swoj nieklamany zachwyt i wtedy bedziesz mial takie opinie, jakie sobie zyczysz.
Pawel