Strona 1 z 1

ręczne wypisywanie etykiet

: sobota, 5 sierpnia 2017, 20:36
autor: Jacek Kalisiak
Czasami trzeba ręcznie jakąś etykietę uzupełnić. Czym wypisujecie? Używałem latami pisaka żelowego PILOT, ale mam ich trochę dosyć. Pamiętam, ze ktoś rekomendował i podawał link do jakichś pisaków (tuszowych?), ale nie mogę znaleźć.

Re: ręczne wypisywanie etykiet

: sobota, 5 sierpnia 2017, 23:50
autor: Grzegorz Banasiak
http://www.rystor.pl/cienkopisrc04/
Lepiej chyba użyć ołówka lub pióra z atramentem a przynajmniej przed użyciem cienkopisu sprawdzić jak działa na pismo octan i alkohol.

Re: ręczne wypisywanie etykiet

: niedziela, 6 sierpnia 2017, 01:06
autor: Jacek Kurzawa
:okok: Ostatnio wróciłem do ręcznego wypisywania etykiet i robię to ołówkiem. Też pomyślę o zaopatrzeniu się w cienkopis z tuszem.

Re: ręczne wypisywanie etykiet

: niedziela, 6 sierpnia 2017, 09:16
autor: Malko
Ja używam rapidografu, kiedyś dostałem i nawet mi się dobrze spisuje.

Re: ręczne wypisywanie etykiet

: niedziela, 6 sierpnia 2017, 09:34
autor: Jacek Kalisiak
Grzegorz, ten podany przez ciebie jest nienadającysię :P
Może jednak ktoś sobie przypomni te linki z jakiejś niedawnej dyskusji (kilka miesięcy)? Wydaje mi się, że ktoś polecał coś co sprzedawało się w kilku rozmiarach grubości?
Tak ołówek to jedno z wyjść, ale do uzupełniania etykietek np. o datę wolałbym coś tuszowego (ale bez konieczności zabawy w napełnianie i problemów z zasychaniem).

Grzegorz, a moze to http://www.rystor.pl/cienkopis-kreslarski ?

Re: ręczne wypisywanie etykiet

: niedziela, 6 sierpnia 2017, 09:48
autor: Chiffchaff
Jacku,
tak, bardzo polecam cienkopis kreslarski tej firmy. Od dwu lat mam identyczny, z tymże o grubości kreski 0,05, nie widoczny na tej stronie którą zalinkowałeś. Wróć! To pewnie 0,5 mm ze strony internetowej, bo raczej niemożliwe, żeby kreska miała 0,05 mm.
Odporny i na alkohol i octan. Od dwu lat zupełnie nic się nie odbarwiło w etykietach przechowywanych w różnym medium w eppendorfkach.

Re: ręczne wypisywanie etykiet

: niedziela, 6 sierpnia 2017, 10:14
autor: Jacek Kalisiak
OK, trzeba wypróbować :tak: Czarne są 0,05 - 1 - 2 -3 mm, jest w czym wybierać :okok: A najważniejsze, że przetestowałeś. Zasycha?

Re: ręczne wypisywanie etykiet

: niedziela, 6 sierpnia 2017, 10:21
autor: Chiffchaff
Jacek Kalisiak pisze: Zasycha?
Oj w gardle tak :)
Pytasz czy po wypisaniu etykiety tusz zasycha? Momentalnie. Nie wnikałem w skład chemiczny tuszu, piszesz kreskę i od razu możesz przetrzeć palcem bez śladu. Właśnie dla Ciebie to sprawdziłem. Mam wykonać jakiś jeszcze test dla Ciebie?

Re: ręczne wypisywanie etykiet

: niedziela, 6 sierpnia 2017, 10:35
autor: Jacek Kalisiak
Nie, dzięki a pomoc. To, że szybko zasycha to plus, ale ja chciałem się dowiedzieć, czy trzeba rozpisać przed użyciem lub czy tworzą się zaschnięte grudki po użyciu. Ale to drobiazgi. Dzięki :tak:

Re: ręczne wypisywanie etykiet

: niedziela, 6 sierpnia 2017, 10:52
autor: Chiffchaff
Nic nie zasycha i nie trzeba rozpisywać bo to chyba nie atrament. W każdym razie zachowuje się jak zwykły cienkopis, od razu gotowy do użycia.

Re: ręczne wypisywanie etykiet

: niedziela, 29 października 2017, 16:14
autor: Grzegorz Banasiak
W NHM w Londynie używają i zalecają Pigma Micron 005 (daje kreskę 0.2mm) i grubsze w zależności od potrzeb. Można je kupić za 6-7 złotych. Mają bardzo dobry tusz, nie blaknie, nie starzeje się, jest wodoodporny. Mam takie, czasem używam, rewelacja.

Re: ręczne wypisywanie etykiet

: niedziela, 29 października 2017, 17:53
autor: Wujek Adam [†]
Przeróżnej maści cienkopisy, żelopisy, rapitografy itp. mogą się spisywać tak samo kiepsko, jak drukarki, których druk blednie, a nawet zupełnie znika po jakimś czasie.
Pamiętam jak jakiś czas temu oglądałem w Łomnej okazy zbierane i etykietowane 100 lat temu. Do dziś czytelne etykiety były wykonywane ołówkiem, względnie tuszem. I moim zdanie tego się trzymać należy, bo któż z nas może przysiąc, że współczesne bajeranckie "atramenty" zachowają swą trwałość przez pół wieku czy wiek?

Re: ręczne wypisywanie etykiet

: niedziela, 29 października 2017, 18:02
autor: Grzegorz Banasiak
Jakiś kompromis musi być.
Co z tego że wypiszesz ołówkiem na kiepskim papierze, który rozpadnie się po 50 latach ? Nic nie jest wieczne, dlatego się m.in. digitalizuje zbiory, żeby móc szybko przedrukować etykietki jeśli zaczną się rozpadać. Współczesny przemysł daje nam to co jest dostępne w sklepach, nic na to nie poradzimy. Trzeba wybierać to co najlepsze ale wieczne to nigdy nie będzie.

Re: ręczne wypisywanie etykiet

: niedziela, 29 października 2017, 18:44
autor: Wujek Adam [†]
To oczywiste.
Ja jednak nie kombinuję, czyli "jadę klasykiem" i jeśli biorę się za ręczne etykietowanie, to robię to na dobrym papierze wypisując dane ołówkiem.

Re: ręczne wypisywanie etykiet

: niedziela, 29 października 2017, 18:59
autor: Jacek Kurzawa
Grzegorz Banasiak pisze:W NHM w Londynie używają i zalecają Pigma Micron 005 (daje kreskę 0.2mm) i grubsze w zależności od potrzeb. Można je kupić za 6-7 złotych. Mają bardzo dobry tusz, nie blaknie, nie starzeje się, jest wodoodporny. Mam takie, czasem używam, rewelacja.
Dziękuję, skorzystałem, zamówiłem tutaj.
Czasami etykietuję ręcznie, na szybko. Jeśli nie mam pewności do pisaka również wolę używać ołówka. Ołówek jest też generalnie dobry do etykietowania larw, do zanurzania w spirytusie, ale tusz też wytrzyma. Jak przyjdą pisaki, będę ich używał :D Tusz to jednak tusz.

Re: ręczne wypisywanie etykiet

: niedziela, 29 października 2017, 20:46
autor: adam k.
Pigma Micron 005 , stosuję go z powodzeniem od ponad dziesięciu lat na wcześniej wydrukowanych i pociętych etykietach do wpisywania.
To najcieniej piszące narzędzie z jakim miałem do czynienia. Porównywalne ze stalówkami HIRO, LEONARDT Nr.800 . Te też dobre, ale w chwili potrzeby zaschnięte, wymagały
namaczania i jak to ''stalki'' bardzo delikatne.