Polskie Forum Entomologiczne

Jeśli ktoś planuje sobie zrobienie regału na gabloty (samodziała), to mogę podesłać rysunek elementów na regał o wym: 43x55x234cm ... czyli na 32 gabloty o wym.: 40x50cm. ... a jak się z nim sam uporam , to wrzucę foty... koszt materiałów max 250 PLN... wykonany z okleinowanej płyty meblowej o gr. 18 mm. Leniwi chętni, którym nie chce się tego wymierzać , niech piszą na: dispar@poczta.fm

Robert nie jesteś sam, ja również robię szafki i nie tylko

Zebyśmy się źle nie zrozumieli... ja tylko robię dla siebie i to nie była oferta handlowa

Ja nie inaczej, nie jestem handlowcem

No to kto robi ??? Byle tanio ?
I nie byle jak??

Ja zrobiłem sam. Z jednej dużej płyty. Boki wykończyli mi pcv. Kosztowało mnie to 300 zł. Mieści 18 gablot, Cała literaturę, sprzęt, rozpinadła, mapy. W tym mieszczę tylko krajowe motyle dzienne. Już myślę nad następną szafą na motyle nocne. Zrobiłem sobie w dostawce drzwiczki otwierane zawiasem gazowym (chyba tak się to nazywa?) W każdym bądź razie kiedy motyle schną-drzwiczki są uchylone. Przed osiadaniem kurzu chronią je drzwiczki otwarte z góry. Czasem je zamykam i "sypnę" globolu w trakcie suszenia, bo mi gryzki czasem kiedyś lubiły coś podeżreć. Teraz tego nie ma. I burdelu nie ma w całym domu. i dzieciaki świagra jak przyjdą to książek nie ściągają z półek, bo wujek ma klucz .

Jon, super pomysł, właśnie rozmyślam nad czymś gdzie można by wrzucić WSZYSTKIE rupiecie związane z entomologią.....

No właśnie odwiedził mnie kiedyś kolega Jurek z forum i był zawiedziony. Wyraził się, że spodziewał się zastać mnie w tym specyficznym bałaganie entomologicznym a tu nic! . Ja sam też już nie mam problemu, że coś mi zginęło, że czegoś muszę szukać itp.

no i powstał... cena materiałów:
- 180 PLN - płyta z okleiną + przycięcie na wymiar (z odpadów jeszcze półki można
zrobić )
- 35 PLN - pręty alu ø 5mm na prowadnice
- 3 PLN - konfirmaty, 30 szt. (śruby "meblarskie")
- 20 PLN - wiertło do konformat (na resztę życia starczy)
- 22 PLN - listwy wykończeniowe PCV , 4 szt.
------------------
270 PLN

Robercie bardzo ciekawa konstrukcja, a i cena naprawdę niewielka. Mam tylko jedno pytanko czy zaplanowaleś jakieś drzwi lub inne zamknięcie do tej szafki czy planujesz ją pozostawić bez?
Mam co prawda własną szafę, przerobioną ze zwykłej, ale śledzę te wątki, bo zapewne kiedyś przyjdzie czas na kolejną.
Pozdrawiam
Radek

jeśli drzwi , to trzeba głębokość regału powiększyć o 2-3cm... jak planuję zmontować roletę przypinaną na rzepy (drzwi i tak nie miałyby się jak w moim przypadku otworzyć )... ale to przyszłość

Jak dla mnie ekstra! Ciekawy patent z prowadnicami, napisz szerzej co to za pręty i jak mocowane?

Pytam podobnie jak Czarek, a przy okazji - czy pręty są mocowane też i w tylnej ścianie (powinny być, ale słabo widać). Jeśli nie, to czy z czasem się nie odkształcą i nie opadną w dół?

pręty alu kupiłem w hurtowni firmy SAPA w Pile po 16 zyli za kg (takie same w NOMI kosztują 6 zyla/1mb ), prowadnice wyginane mają końcówki i należy je wsunąć w otwory nawiercone wiertłem, nie mają prawa się wysunąć, bo kierunek osi otworów leży w 2 prostopadłych do siebie płaszczyznach, pręt ø 5mm... wiertło ø 5mm... pasuje jak typowe kołki do półek...loozik... są montowane w bocznej i tylnej ściance... i można wkładać mniejsze gabloty awaryjnie

Robert Rosa pisze:prowadnice wyginane mają końcówki i należy je wsunąć w otwory nawiercone wiertłem

Rozumiem, że w takim razie tylna ściana jest z płyty meblowej, a nie HDF

dobrze rozumiesz... w zasadzie wsio jest z płyty okleinowanej

Dzięki za wyjaśnienia

Witam. Żeby nie zakładać niepotrzebnie nowego tematu chciałem pokazać moją szafę na gabloty. Prosili mnie oto koledzy, którym o tym wspominałem latem. Szafę wg mojego projektu wykonał stolarz. Wysokość szafy 255cm- tak, aby maksymalnie wykorzystać wysokość mieszkania. Mieści 33 gabloty 50x40cm. Jako elementy podtrzymujące gabloty zostały wykorzystane kątowniki aluminiowe. Całość jest solidnie wykonana. Szafa posiada drzwi dolne ( wykorzystano aż 4 zawiasy - na drzwiach można się bujać ) oraz drzwi górne ( 3 zawiasy ). Tak mi doradził stolarz, bo pierwotnie miały być tylko 1-dne drzwi.
Całość zbudowana jest z płyty i okleiny " Calvados" - nie , że się mi podoba ten kolor w jakiś szczególny sposób, ale dlatego, że mam bibliotekę w takim samym kolorze. Na jednym ze zdjęć widać, że we wgłębi szafki pionowo są zamocowane kanciaci sosnowe przy tylnej ściance. Służy to jako zabezpieczenie przed uszkodzeniem tylnej ścianki. Co do ceny"Najpierw kupiłem kątowniki aluminiowe ( 120zł ), które dostarczyłem stolarzowi. Za robociznę i materiał wziął 450zł. Całość: 570zł jest do przeżycia

ekstra szafa na gabloty


a posiadacie jeszcze projekty lub coś w tym stylu bym mógł też taką sobie zafundowac

Gratuluje pomysłu z tymi ukośnymi prowadnicami, można dzięki temu gabloty różnej wielkości wkładać. Nie myślałeś tego opatentować

Zna ktos moze firme gdzie wykonaj tani regal badz szafe na 40 gablot 50x40 . Jak patrze na ceny w niektorych sklepach etomologicznych to za te ceny pol domu bym umeblowal ;/

Ja za szafkę na 20 gablot dałem 800 PLN. Taniej chyba się nie da chyba, że zrobisz to własnymi rękami.

Miłosz Mazur pisze:Ja za szafkę na 20 gablot dałem 800 PLN. Taniej chyba się nie da chyba, że zrobisz to własnymi rękami.

W Paradox'ie szafka na 20 gablot 790 i 770 zł.
http://www.paradox.co.pl/detale.php?id_prod=802
http://www.paradox.co.pl/detale.php?id_prod=799

Bardzo dobre szafki i do tego z dobrymi szczelnymi drzwiami robi Majkowski ale cen niestety nie znam.

Witam!
Ten regał na 10 gablot o wymiarach 40x50 kosztował mnie w zeszłym roku 150zł.
Cena bardzo przystępna.Regał zrobił mi stolarz od mebli. Warto o tym pomyśleć.
700-800 to lekka przesada!
pozdrawiam

Turkuć pisze:Regał zrobił mi stolarz od mebli

...też uważam że to najlepsze rozwiązanie ,ja 2 czy 3 lata temu za regał na 56 gablot + szafa (malutka )na ciuchy i resztę szpargałów zapłaciłem 650 pln.Kupować to w sklepie to byłoby morderstwo finansowe .
Pozdrawiam
Rafał

Turkuć pisze:Witam!
Ten regał na 10 gablot o wymiarach 40x50 kosztował mnie w zeszłym roku 150zł.
Cena bardzo przystępna.Regał zrobił mi stolarz od mebli. Warto o tym pomyśleć.
700-800 to lekka przesada!
pozdrawiam

Witam Krajana u kogo w Tarnowie to robiłeś?

Kolega z pracy!
Też z Tarnowa.

Podobnie jak Turkuć, ale u stolarza (tak z ulicy) 120 zł na 10 gablot (bez drzwi).

Podoba mi sie ta szafka kolegi Turkucia !

Ja za własnoręcznie zrobiony regalik na 26 gablot 50x40 z drzwiczkami i zamkami dałem 250 zł za materiał.No i parę godzinek powolnej i przyjemnej pracy.Widok na regalik i zbiór jest pod tym linkiem http://www.facebook.com/#!/media/set/?s ... 061&type=3

Damianie, fotki trzeba koniecznie wstawiać na serwer Forum. Na Facebooku mogą kiedyś zniknąć, i nie będzie wiadomo co chciałeś pokazać.

Witam.
Mam kilka pytań do osób, które zakupiły bądź własnoręcznie wykonały szafę na gabloty.
Ze zdjęć wynika, że kilka osób zastosowało kątowniki aluminiowe jako prowadnice dla gablot. Jakiej grubości są te kątowniki? W marketach widuję grubości 2 mm i 3 mm. Interesuje mnie to, czy po pewnym czasie owe kątowniki nie odkształcą się.
I jeszcze jedno pytanko. Ile wynosi w Waszych szafach odległość pomiędzy dwoma sąsiednimi gablotami i ile wynosi odległość pomiędzy gablotą a ścianą boczną szafy. Tu z kolei interesują mnie walory czysto użytkowe - gdy gabloty wchodzą na styk to łatwo można je poobijać.

Można dostać i cieńsze kątowniki . W moim regale mam 5-6mm luzu (czyli boki regału w rozstawie ok. 50,5cm) i głębokość 42cm. Wys. gabloty 6cm + 5mm luzu + 5mm średnica preta= 7,0cm odstępu. Pręty do prowadnic wymyśliłem właśnie dlatego, by nie zahaczać gablotami o krawędzie kątowników. Jakbyś nie obrobił krawędzi i tak wystają właśnie o grubość przekroju i haczą. A lenistwo powiedziało mi, że mniej roboty z docięciem i odgięciem pręta (tylko kombinerki ), niż z wierceniem otworów w kątownikach i to dwiema średnicami wierteł (bo przecież łeb wkręta musi się schować w przekroju kątownika... inacze będzie tysz haczył... no chyba, że klejone do ścianek regału,ale zawsze ryzyko, że odpadną po czasie).
Udanych robótek ręcznych... i niech żyje lenistwo

Chociaż sam mam szafy wysokie (27 gablot) to teraz takich bym już nie zrobił. Moim zdaniem lepsze są niższe (max. 10 gablot). Znacznie łatwiej mniejsze przestawić i ustawić a jeśli potrzeba wyższych - zawsze można zapakować jedną na drugą. No i w przypadku poddaszy (gdzie często mamy swoje pracownie) ze skośnymi sufitami łatwiej te niższe porozstawiać. Co więcej, rozważam nawet kolejny zakup gablot w rozmiarze 30x40 zamiast standardowych (tylko rodzime gatunki drewna, z tropikalnych NIGDY !). Z mniejszymi łatwiej się pracuje, szkoda, że droższe w przeliczeniu na powierzchnię.

A jakie są wymiary listewek lub kątowników jakie koledzy zastosowali? Mam bardziej na myśli przekrój, niż długość...

Fajne te mebelki macie...
Dzisiaj z konieczności musiałem zrobić sobie nowy regał bo dokupiłem gablot które już musiałem stawiać jedna na drugiej bo stary regał się zapełnił. Początkowo chciałem zrobić na gotowo w kolorze wenge w którym mam meble, ale jak objechałem większe markety w Rzeszowie: Praktiker, Castorama i Leroy Merlin i nie znalazłem takiego odcienia jaki potrzebowałem to zrezygnowałem. Zresztą i doszedłem do wniosku, że lepiej nie robić wolno stojącego mebelka bo w mieszkaniu jeden czteroletni lokator lubi kopać piłką, a tak regał stoi zamknięty w szafie odsunięty od jej ścianek więc jest bezpieczny i nie musi specjalnie wyglądać, stąd zrobiłem go z najtańszej białej 18mm płyty.
Całość wyniosła mnie około 100zł: płyty 65zł (sam materiał bo pocięcie w Leroy Merlin jest za friko) i 7 listewek 6x10x2500mm za 35zł przybite do ścianek służące jako prowadnice.

Mieści się 21 gablot plus półka na drobiazgi (lub na kolejne dwie gabloty). Nie wykańczam krawędzi okleiną ani nie robię drzwi bo nie ma takiej potrzeby (regał jest schowany w szafie).
Może się komuś przyda ...

Witam.
Fajnie Kamil, że dzielisz się własnymi pomysłami. Ja też od jakiegoś czasu zastanawiam się nad wykonaniem szafy. Dobrze, że napisałeś jakie ma wymiary przekrój poprzeczny listewki służącej jako prowadnica, bo szczerze mówiąc ja skłaniałem się do przekroju 10x15 mm, ale widzę, że można i mniejszy. Po głowie chodzi mi również prowadnica z kątownika aluminiowego o przekroju 15x15 mm i grubości 1,5 mm, ale nie wiem czy nie będzie za słaby. W końcu gablota waży jakieś 2 kg...

Gacol pisze:Witam.
Po głowie chodzi mi również prowadnica z kątownika aluminiowego o przekroju 15x15 mm i grubości 1,5 mm, ale nie wiem czy nie będzie za słaby. W końcu gablota waży jakieś 2 kg...

Ja zdecydowałem się na listewki 6x10mm przyklejone i przybite czterema gwoździkami stroną 6mm (czyli gablota leży na stronie 10mm). Wcześniej miałem listewki 10x20mm i uznałem że są za grube.

Kątowniki alu też mogą być - wcale nie będą za słabe - kwestia tylko ile kasy. Listewka 2500mm (na 6 prowadnic po 400mm każda) kosztowała dokładnie jakieś 4,78zł, kątowniki będą dużo droższe i narobisz się więcej tnąc piłką aluminium to nie to samo co sosna.

Ponadto czym wyższa będzie prowadnica tym będzie większy odstęp (na biało) między gablotami (zachowując kilka mm marginesu (na czerwono) bo różnie bywa z wysokością gablot czasem masz 1-2mm różnicy).
Na zdjęciu: po lewej z listewką 6x10, a po prawej z kątownikiem 15x15x1.5. Mnożąc dystans między gablotami (na biało) przez ich liczbę dostajesz wynik który jest stratą miejsca. W konkretnym przypadku dla 20 gablot zwiększając dystans z 9mm na 18mm (czyli o 9mm) tracisz: 19x9=171mm a to jest wysokość odpowiadająca prawie aż trzem gablotom.

Kamil Mazur pisze:Fajne te mebelki macie...

Całość wyniosła mnie około 100zł: płyty 65zł (sam materiał bo pocięcie w Leroy Merlin jest za friko) i 7 listewek 6x10x2500mm za 35zł przybite do ścianek służące jako prowadnice.

Kamil, w Tarnowskiej Castoramie za 1 cięcie takiej płyty trzeba zapłacić 5 zł :/ bardzo fajnie Ci to wyszło zarówno cenowo jak i z wyglądu wrzuć proszę zdjęcie z gablotami

Castorama "nie da pobić swoich cen" ale inni mają taniej i nic się nie dzieje. W Liroy Merlin cięcie jest za friko.
Regał jest wsadzony w szafę z przesuwnymi drzwiami.