Polskie Forum Entomologiczne

A jak oznaczacie gabloty? Ramki do etykiet z opisem, czy naklejki?
Może ktoś zna jakieś tanie źródło ramek?

Ja mam ramki z paradoxa coś tańszego by się przydało... to fakt.

Ja kupowałem u Krzyśka Fiołka, są ok. Niestety było to już dość dawno i nie pamiętam ceny.
Właściwie mógłbym takie ramki wyciąć laserem z laminatu (do przykręcenia) albo samoprzylepne z wygrawerowanym napisem w/g uznania. Nawet nie pomyślałem, że ktoś może tego potrzebować

Taki grawer z ładną rustykalną czcionką byłby niesamowity... Grzesiek pomyśl !!

Dawid_Masło pisze:Taki grawer z ładną rustykalną czcionką byłby niesamowity... Grzesiek pomyśl !!

Ja nie muszę myśleć, to żaden problem. Jaką czcionkę masz na myśli ? Kto ma ochotę włączyć się do "projektowania" niech wymyśli kształt i rozmiar ramki, ewentualnie napis do grawerowania i wrzuci jakiś obrazek swojego pomysłu a ja to zrobię.
Laminaty mają różne kolory i grubość, ładnie wygląda metaliczny (srebrny) a grawerowane litery są czarne. Nie ma tu żadnych ograniczeń. Poniższy rysunek to oczywiście żart

Własnie porządkuję cała kolekcję, mialbym zamowienie Przygotuję zestaw napisów (ok.100 szt.) i propozycję czcionek.
Ciekaw jestem jak wyglądałoby takie coś na fotce "z natury" (czyli ten grawerowany laminat), jaki może być rozmiar tego, czy są ograniczenia w dół (napis powinien mieć ok 40-50 mm na 8-10 mm)?
Wydaje mi się, że samoprzylepne byłyby najłatwiejsze w montażu.

Jacek Kurzawa pisze:Własnie porządkuję cała kolekcję, mialbym zamowienie Przygotuję zestaw napisów (ok.100 szt.) i propozycję czcionek.
Ciekaw jestem jak wyglądałoby takie coś na fotce "z natury" (czyli ten grawerowany laminat), jaki może być rozmiar tego, czy są ograniczenia w dół (napis powinien mieć ok 40-50 mm na 8-10 mm)?
Wydaje mi się, że samoprzylepne byłyby najłatwiejsze w montażu.

Też muszę o tym pomyśleć bo pomysł bardzo fajny.
Pzdr.

Zróbcie jakieś projekty, ja to zrobię, sfotografuję i zobaczycie czy Wam odpowiada. Nie ma limitów wielkości fontu, rozmiarów laminatu (no jest (40cm x 50 cm - taki stół roboczy ma laser), wymyślajcie co chcecie i jak chcecie, mogą być nawet "pokręcone" ramki.

Jacek, nie próbowałem jak klej z laminatu trzyma się drewna. Do metalu czy szkła lepi się znakomicie (przetestowane).

O, jak widzę nie tylko mnie temat interesuje
Do niedawna nie widziałem potrzeby umieszczania etykiety na gablocie, ale rozważam zmianę zdania
Pewnym problemem jest konieczności zmiany etykiety raz na jakiś czas, stąd pytanie o ramki. Etykiety naklejane bardziej mnie nęcą, ale jest właśnie problem przyklejania i ewentualnego odklejania. Grzegorz, może masz jakieś odpady do porobienia doświadczeń? Po drugie, w jakim formacie, czy istotny rozmiar całości, sposób rozplanowania? Jaki koszt?

Jacek Kalisiak pisze:O, jak widzę nie tylko mnie temat interesuje
Do niedawna nie widziałem potrzeby umieszczania etykiety na gablocie, ale rozważam zmianę zdania
Pewnym problemem jest konieczności zmiany etykiety raz na jakiś czas, stąd pytanie o ramki. Etykiety naklejane bardziej mnie nęcą, ale jest właśnie problem przyklejania i ewentualnego odklejania. Grzegorz, może masz jakieś odpady do porobienia doświadczeń? Po drugie, w jakim formacie, czy istotny rozmiar całości, sposób rozplanowania? Jaki koszt?

Zrobię test "samoprzylepnego" (+ zdjęcia) i zobaczymy. Do drewna nigdy nie kleiłem. Limitów wielkości nie ma, fonty też mogą być dowolne, wielkość czcionki, żeby była czytelna musi mieć co najmniej 1mm ale mniejszych opisów chyba nikt nie będzie robił. Koszt zależy od laminatu i wielkości i trudno mi to teraz ocenić, z całą pewnością będzie to jednak tańsze od metalowej wytłoczki znanej z sieci.
Nie chciałbym jednak podawać ceny czegoś, co jeszcze nie zostało określone.

Grzesiek, to oczywiste, że nie chodzi mi o konkretną cenę. Nie wiem, w jakich arkuszach jest ten laminat i ile przykładowy arkusz kosztuje. Pytając o format miałem na myśli z format pliku: doc, cdr, itp oraz wielość strony z etykietami.

Jacek Kalisiak pisze:Grzesiek, to oczywiste, że nie chodzi mi o konkretną cenę. Nie wiem, w jakich arkuszach jest ten laminat i ile przykładowy arkusz kosztuje. Pytając o format miałem na myśli z format pliku: doc, cdr, itp oraz wielość strony z etykietami.

Laminaty są w arkuszach 1mx0.5m ale my kupujemy pocięte na mniejsze kawałki, dostosowane do wielkości stolika lasera. Najlepszy format pliku to cdr - można go bezpośrednio zaimportować do LaserCut'a, jak masz Corela, zrób jedną taką ramkę jaką chcesz, ja zrobię na tym test i zdjęcia. Jak nie masz - to narysuj w czymkolwiek.

Z ramkami byłby mniejszy kłopot Można zmieniać wkładane karteczki do upojenia! A przy naklejkach trzeba się na coś konkretnego zdecydować, bo powinno być na dłużej
Ja preferowałbym etykiety proste w formie (GR2b). Przykład poniżej. Wolałbym jakiś kolor w złotym odcieniu z czarnymi literami? A ze spraw technicznych to pytanko jak wycinane są etykiety z laminatu i czy mogą sąsiadować w projekcie (GR2c) czy trzeba je dodatkowo rozdzielić?
No a że kolekcja żyje, to pozostaje problem treści etykiety. Ma być plemię, rodzaj, numerowane czy opisywany zakres? Grzesiek daj znać o testach klejenia i odklejania
Zaproponowałem wymiar 28x80 mm

Jacek, jak nazywa się użyty przez Ciebie font ? Zaraz zrobię pierwszą ramkę, nakleję ją w domu na gablotę i zrobię zdjęcia. Test klejenia też dzisiaj zrobię.

Grzegorz, wysłałem projekt w cdr na twój adres na wp. Czcionka to BookAntiqua.

Testy klejenia wypadły pomyślnie. "Złoty" laminat, czarne litery - cena za jedną sztukę etykiety ok. 2,50 zł.
Zrobię dodatkowo szablon do naklejania, żeby wszystko równo nakleić, trzeba jednak określić jak on ma być wycięty, tzn. ile mm od lewej i od dołu gabloty ma się znajdować lewy dolny róg naklejki.

Grzesiek czekam na zdjęcia ja dzisiaj pod wieczór postaram się przedstawić mój projekt napisu

OK

Z naklejanymi etykietami można bawić się tak :
Użyłem zdjęcia z forum, gdyby były zastrzeżenia - usunę !

No ładnie to wygląda.
Wyciąłem testową naklejkę - wyszła lepiej niż przypuszczałem. Te wąskie też bez problemu można zrobić, szablon też.
Wieczorem będą zdjęcia.

Chętnie dostałbym do ręki takie próbki Pozostaje problem ceny, ale to może na priva? Czy to zależy od laminatu, od rozmiaru, od ilości jednorazowo? Bo przy 100 szt. to parę złotych wychodzi. Sądziłem, że naklejki będą drastycznie tańsze od ramek.
Jeżeli więc ktoś ma namiary na tańsze ramki lub stosuje inne rozwiązania, nadal jestem ich ciekaw

Moje projekty, bardziej chodzi mi o taki elegancki podpis gabloty ogólny co do rodziny bo.... mi taki wystarczy
Zaszalałem i dodałem trochę grafiki

Za chwilę ktoś się spyta, gdzie można kupić różowe gabloty.

Paweł

Jacek, w załączeniu zdjęcia.

Dawid - można zrobić również takie ramki jak narysowałeś, nawet na różowym laminacie

To dobrze Paweł będzie zadowolony . Najbardziej podobają mi się te Czarne na złotym tle. Proste czytelne i konkretne !

Dawid_Masło pisze:To dobrze Paweł będzie zadowolony . Najbardziej podobają mi się te Czarne na złotym tle. Proste czytelne i konkretne !

To pomysł Jacka, proste, ładne i czytelne.

Dla mnie każdy opis gabloty jest za drogi .Zimą z nudów coś tam wypisałem w wordzie czy paintcie ,do tego znalazłem w domu taśmę klejącą obustronnie (do wykładzin).Podkleiłem nią wydruk i tyle...Można tą kartkę z kompletem opisów wcześniej zalaminować za ok 2,5 zeta i powinno starczyć do końca-cokolwiek by to nie znaczyło .
Pozdrówki Rafał.
Ps.
Oczywiście wiem, że Jacek lubi chrząszczyki więc stąd taka fotka,do motyli też kilka zrobiłem -wyglądają tak samo ...
Mam w tej chwili ok.37 gablot ,nawet przy 2 zeta za etykietę ramkę etc.mam w tej cenie prawie dwa dodatkowe pudła...

Tak tak wiem Moje pierwsze zdanie tyczyło się tego różowego laminatu
A mam jeszcze taką czcionką bez cienia. Grzesiek a dałoby radę zrobić to w cienkim drewnie. Tak coś jak wypaliłeś napis na tym pudle do micrów?
Wszystko zależy ile kto ma gablot.

Dawid_Masło pisze:Tak tak wiem Moje pierwsze zdanie tyczyło się tego różowego laminatu
A mam jeszcze taką czcionką bez cienia. Grzesiek a dałoby radę zrobić to w cienkim drewnie. Tak coś jak wypaliłeś napis na tym pudle do micrów?
Wszystko zależy ile kto ma gablot.

Oczywiście, że się da. Mam sklejkę 3mm na niej graweruje się doskonale. Ramkę można wyciąć w stylizowany na "staro" kształt. Nie ma problemu.

PS. Obejrzyj sobie rozpinadło do mikrów, spód i kształtki pod stolik zrobione są właśnie z tej sklejki.

Rafał Celadyn pisze:Dla mnie każdy opis gabloty jest za drogi .Zimą z nudów coś tam wypisałem w wordzie czy paintcie ,do tego znalazłem w domu taśmę klejącą obustronnie (do wykładzin).Podkleiłem nią wydruk i tyle...Można tą kartkę z kompletem opisów wcześniej zalaminować za ok 2,5 zeta i powinno starczyć do końca-cokolwiek by to nie znaczyło .
Pozdrówki Rafał.
Ps.
Oczywiście wiem, że Jacek lubi z chrząszczyki więc stąd taka fotka,do motyli też kilka zrobiłem -wyglądają tak samo ...
Mam w tej chwili ok.37 gablot ,nawet przy 2 zeta za etykietę ramkę etc.mam w tej cenie prawie dwa dodatkowe pudła...

Rafał, to są tylko możliwości, można tak robić albo inaczej, można nawet na różowym laminacie jeśli ktoś tak lubi. Mam też laminator
Ramka kosztuje 4.90 + przesyłka + wkręty + (wiertarka, wkrętarka, dokładność i powtarzalność trudne do uzyskania przy ręcznej robocie) + wydruk etykiet, wycięcie i przykręcenie. Przy 100 gablotach, to parę dni (popołudniami) pracy, a przy 500 ?
Nie wszystko da się przeliczyć wyłącznie na pieniądze, czas to też pieniądz.
Można jeździć maluchem albo mercedesem, wszystko to kwestia możliwości i chęci. Tak samo jest w każdej dziedzinie, w entomologii też.

Grzegorz,ja tylko przedstawiłem swój pomysł Z racji tego ,że życie mnie nie rozpieszcza ,muszę szukać różnych alternatyw .Twoje etykiety bardzo mi się podobają i rozumiem, że czas kosztuje -dlatego robię to sam, w miarę swoich skromnych możliwości .
Pozdrawiam Rafał.

Rafał Celadyn pisze:Grzegorz,ja tylko przedstawiłem swój pomysł Z racji tego ,że życie mnie nie rozpieszcza ,muszę szukać różnych alternatyw .Twoje etykiety bardzo mi się podobają i rozumiem, że czas kosztuje -dlatego robię to sam, w miarę swoich skromnych możliwości .
Pozdrawiam Rafał.

Ja to doskonale rozumiem. Życie mało kogo rozpieszcza, niestety.
Widzę, że Twoje etykiety są znacznie mniejsze niż te zaprojektowane przez Jacka i też to nieźle wygląda.

Co do wielkości to właściwie nie dumałem nad tym za bardzo,ale zwracałem uwagę na to żeby naklejka zmieściła mi się na wieku.Czasem jak robię porządki w gablotach i coś tam przekładam to mylą mi sie wieczka i trzeba dochodzić metodą prób i błędów co do czego pasuje,to powinno chociaż częściowo rozwiązywać problem...(?).
Pozdrawiam Rafał

Rafał Celadyn pisze:Co do wielkości to właściwie nie dumałem nad tym za bardzo,ale zwracałem uwagę na to żeby naklejka zmieściła mi się na wieku.Czasem jak robię porządki w gablotach i coś tam przekładam to mylą mi sie wieczka i trzeba dochodzić metodą prób i błędów co do czego pasuje,to powinno chociaż częściowo rozwiązywać problem...(?).
Pozdrawiam Rafał

Ja ostatnio miałem z tym problem otwarłem 5 gablot i zapomniałem które wieko to której gabloty :/ był problem. Grzesiek jak się ogarnę finansowo to złożę konkretne zamówienie

Jacek Kalisiak pisze: Jeżeli więc ktoś ma namiary na tańsze ramki lub stosuje inne rozwiązania, nadal jestem ich ciekaw

Etykietowałem ostatnio 30 gablot tak: w Wordzie stworzyłem tabelę 2 kolumny x 15 wierszy, wypełniłem treścią, używając czcionki Times New Roman, Bold, size=22. Kupiłem za 2 zł. 1 arkusz A4 samoprzylepny, w "sklepie dla artystów" były w różnych kolorach, wybrałem biały, wydrukowałem. Po pocięciu etykiety nakleiłem na właściwe gabloty. Tabelę w Wordzie zachowałem, jak mi się coś odmieni, zainwestuję kolejne 2 zł.
Pzdr Jurek

Ja osobiście jestem zwolennikiem starego typu metalowych ramek jakie sprzedawane są w Paradoxie, nie mówię że sa tanie ale bez przesady chyba że macie setki gablot, przy powiedzmy 20 -30 gablotach jest to cena do przyjęcia, niemniej gdyby były tańsze to bym się nie zmartwił.

Przemek Zięba pisze:Ja osobiście jestem zwolennikiem starego typu metalowych ramek

Wiem, że to sprawdzony latami standard, ale lublę sobie do porównań ustawić kilka gablot "pionowo". Taka wypukłość strasznie to utrudnia, gabloty "gibają się", przewracają. Dlatego płaski papier
Kiedyś kupiłem wraz z zawartością francuską gablotę, na której napis jest wyrzeźbiony dłutem (jak ongiś dłutowali górale pamiątkowe ciupagi w Zakopanem). Też stoi pionowo stabilnie
Pzdr Jurek